Strona 1 z 1

Skyhunter 1800mm fpv

: 5 lut 2018, o 21:59
autor: Jazz
Zakupiłem kit z Chin - wersja 1800mm biała .
Celem ma być latanie rekreacyjne fpv , od 1 do 2 godz na jednym zestawie baterii.
Zasilany będzie 4s od 10000mah lub 20000mah.
Na początek link do sterowania modelem będzie standardowy futaba 2.4 , a video zestaw dji air system czyli ocusync.
Następnie podłączę przez sbus i link do radia będzie tez moduł dji .
Poza video założę w kolejnym kroku zestaw w postaci pakietu eagletree vector czyli stabilizację autopilot z gps itd. Co da osd oraz rth w razie potrzeby.
Na ta chwile posklejałem kit , montuje regiel serwa i silnik.
Zdjęcia wkrótce.

Re: Skyhunter 1800mm fpv

: 5 lut 2018, o 22:05
autor: Don Mirson
A nie lepiej iść w crazy conf i używać pakietów 6S, które masz?Obrazek

Re: Skyhunter 1800mm fpv

: 5 lut 2018, o 22:47
autor: Jazz
Dla mnie nie.
A skad wiesz jakie pakiety mam i do czego chce je uzywac ?

Re: Skyhunter 1800mm fpv

: 6 lut 2018, o 00:53
autor: Don Mirson
Bo podglądam Cię dronem przez okno gdy spisz. I nie tylko.

Re: Skyhunter 1800mm fpv

: 6 lut 2018, o 13:21
autor: Myszor
Zajefajny :-) sprzęt będzie.

Re: Skyhunter 1800mm fpv

: 6 lut 2018, o 13:59
autor: Jazz
na takim zasilaniu jak zamontuje mozna wyciągnąć i ponad 4 godziny w powietrzu.
Mi 1 godzina styknie :-P

Re: Skyhunter 1800mm fpv

: 6 lut 2018, o 15:13
autor: Myszor
4h Mega dużo czasu :-)

Re: Skyhunter 1800mm fpv

: 7 lut 2018, o 21:25
autor: Jazz
Serwa kst 215mg lotki i wysokość - zamontowane.
Regiel hw 60a zamontowany, zrobiłem kabel Y żeby podłączać dwa pakiety lub 4 w przypadku podwójnych złączek.
Silnik trochę z przypadku 650kv, pierwszy test będzie na śmigle 13x8.
Kadłub jest mega gruby i wewnątrz bardzo dużo miejsca, może w weekend się uda oblatać i wyczuć jak to lata.

Re: Skyhunter 1800mm fpv

: 8 lut 2018, o 08:02
autor: Artja
Samolocik ciekawy, ale żeby długo latał z dużą masą będzie potrzebował duże śmigło, a to już generuje problem z lądowaniem w tej konfiguracji. Będziesz robił składane śmigło czy wysokie podwozie?

Re: Skyhunter 1800mm fpv

: 10 lut 2018, o 17:18
autor: Jazz
Oblatany.
Bardzo stabilny, nie mam w nim jeszcze żadnej stabilizacji a miałem wrażenie ze jest.
Przy 2 pakietach 4s5000 w ręku jest ciężki, ale w powietrzu reaguje szybko na lotkach i wysokości , przy niskiej prędkości nie przepada.
Lądowanie jest bardzo proste .
Start - wyrzut z ręki jest ok, choć do 12cali śmigło mieści się w obrysie kadłuba a z moim 13cali trochę wystaje, co trochę stresuje przy wyrzucie.
Myśle ze będę w stanie sam sobie go startować, muszę tylko odpowiednio ustawić gaz i w porę przełożyć rękę z modelu na radio.
Podjąłem jedna próbę i za bardzo asekuracyjnie to zrobiłem - za mało gazu i zanim wróciłem ręka na radio nie zdążyłem już tego skorygować i posadziłem go w polu.
Pokrowiec na radiu tez nie pomaga, i to był drugi błąd.
Uszkodzeń w zasadzie żadnych nie było - wykoleiło mi się łoże silnika , które wkleiłem cyjakiem .
Skorygowałem to i wkleiłem ponownie na żywice.
W sumie zrobiłem 2 starty z wyrzutu ( wielkie dzięki dla Piotrka który nie bal się tej buły puścić z ręki ), oraz jeden nie udany gdy sam sobie chciałem rzucić.
Polatalem około 20 minut w sumie, i z baterii zeszło około 20% co oznacza ze 1,5 godz powinien na bank polatać.
Pakiety mam już zmęczone , dostałem je z jakimś modelem gratis wiec ich wydajność jest na pewno mniejsza od nowych.

Od 2 lotu aktywowałem zestaw video dji i polatalem na goglach - jakość obrazu super, hd 960p , cyfrowy sygnał.
Później podglądałem obraz z quadow którymi latali koledzy i tam jak dla mnie była masakra.
Może do takiego latania to wystarczy ale dla mnie taka jakość obrazu dyskwalifikuje fpv .

Re: Skyhunter 1800mm fpv

: 10 lut 2018, o 17:23
autor: Don Mirson
Potwierdzam, fajny model :)
A starty z reki... No cóż nagrał mi się tylko jeden :D

Edit: film usunięty na prośbę Jazza.

Re: Skyhunter 1800mm fpv

: 10 lut 2018, o 17:47
autor: Pan Byku
:) kochany nasz Mirasek :)

Re: Skyhunter 1800mm fpv

: 11 lut 2018, o 12:53
autor: Don Mirson
Dziś również bez filmu. Przekaże tylko ścieżkę dźwiękową: ziuuuuuu JEB!!!

Jazz, co się stało? Czekam na foto relacje ;)

Ps. Dobrze że nikt tam nie stal. Było blisko.