Me Bf 109F (kombat ESA)

ESA, EPA, ale też te ładne...
Awatar użytkownika
SeKLeS
Lider forum...
Posty: 1860
Rejestracja: 26-09-2014
Lokalizacja: Riom (Francja)
Podziękował: 29 razy
Podziękowano: 135 razy

Postautor: SeKLeS » 21 lip 2016, o 11:05

Złożyłem dla kolegi mustanga z cyber-fly. Bez apki z opcją Expo, dual rate.... ciężki temat na start. Zmuliłem go mechanicznie i powiem Ci, to jest całkiem przyjemny pocisk. Niestety źle ustawiony być frustrujący i krótko żyć
Osobiście polecam jakiś acro krzyżak. Wiem po sobie, bo zaczynałem z Reactorem z HK.
Za co krzywo patrzy na mnie kobieta:
ReX 500EFL 3GX vel ŚPIOCH
Protos Mini vel... Miniak?
Protos Pincet
Extra 260 PA vel WiDmO
Reactor vel Papierzak
F16 - w budowie
Aurora 9
Awatar użytkownika
mikegsx400
Lider forum...
Posty: 1882
Rejestracja: 01-10-2014
Lokalizacja: Pruszków/W-wa
Podziękował: 133 razy
Podziękowano: 163 razy

Postautor: mikegsx400 » 21 lip 2016, o 11:30

moim zdaniem esiak na pierwszy samolot zupelnie sie nadaje, zwlaszcza jak chcesz powalczyc wczesniej na symku.
aby pozyl mozliwie dlugo ogranicz drążenie pianki, zwlaszcza z przodu, zeby zostalo jak najwiecej mięcha, no i przed oblotem nie maluj i nie rob go na pieknie, bo bedzie bardziej bolalo rozbijanie :P
napierwszy dobry bedzie fockewolf, albo p40, oba maja pancerne mordy :D
jak sie zdecydujesz to zaloz watek i bedziemy na biezaco pomagac w budowie :)

pzdr
(ace)mik. ;]
"...możesz być znacznie szybszy, nie myśl o tym, po prostu to zrób!"
Awatar użytkownika
dawo
Sknerus
Posty: 2134
Rejestracja: 06-10-2014
Lokalizacja: Piastów
Podziękował: 46 razy
Podziękowano: 81 razy

Postautor: dawo » 21 lip 2016, o 11:35

A ja polecam :) staraj się zrobić piankę jak najlżej - i jak najmniej wybebeszać kadłub, zaowocuje to odpornością na krety :) I niestety trzeba też dobrze wyważyć model inaczej będzie słabo... na początek lepiej dociążyć przód i później korygować pakietem... ja zaczynałem naukę latania samolotami właśnie od combata i mam go tej pory - 4 sezon idzie :)
W razie totalnej porażki pianka kosztuje niewiele a wyposażenie pójdzie do kolejnej :D
Co do szybkości lotu to zależy na początku niby szybko ale spokojnie da się ogarnąć...polecam też latać wyżej żeby mieć czas na reakcję i tyle - powodzenia :)
Heli: 450, V922, 2x250, Protos 380, Protos 500, 2 x XL POWER 550
Samoloty: 2 x Combat, FunCub, MX-S, Sebart Katana 50E, Skrzydło, 2xF16, Hyper Bipe, Hawk EDF, Rad Jet, Akrobat Halowy,Bolt Mavimodels, ASW28 Volantex, E-flight v900 i Mini EDGE 540, Kwarciński Micron 150,
Drony: quad 250 i QX 90,
Samochodziki: Traxxas Rustler i 2 x Rustler 4x4, Slash 2wd, Summit, Arrma Typhon i Infraction 6s
DX9 G2 :)
Awatar użytkownika
Mati
Elita forum...
Posty: 720
Rejestracja: 24-05-2015
Lokalizacja: UK
Podziękował: 205 razy
Podziękowano: 46 razy

Postautor: Mati » 21 lip 2016, o 12:21

Pewnie, że kombat - będziesz zadowolony. :)
Trochę łopatologii na temat skutecznych i niezbyt mocno obciążających model wzmocnień znajdziesz w wątku o F4U Corsair, którego składałem nie mając o tym pojęcia. Koledzy pomogli i Korsarz latał fantastycznie i był pancerny. Dopóki go nie pomalowałem. :masakra:
"Chwyciło i nie puszcza...
Awatar użytkownika
Don Mirson
Ja tu tylko sprzątam
Posty: 19686
Rejestracja: 11-05-2010
Lokalizacja: Wawa
Podziękował: 1767 razy
Podziękowano: 918 razy

Postautor: Don Mirson » 21 lip 2016, o 13:08

Da radę bo kombaty są dość odporne i łatwe w naprawie :)
Ja mimo wszystko bym polecał na pierwszy model jakiegoś trenerka, ale jeśli polatasz na symku troche to czemu nie...
Awatar użytkownika
Gmeracz
Lider forum...
Posty: 2203
Rejestracja: 16-03-2010
Lokalizacja: UE
Podziękował: 78 razy
Podziękowano: 206 razy
Kontaktowanie:

Postautor: Gmeracz » 21 lip 2016, o 13:23

TomRar - jeżeli nigdy nie latałeś zacznij od trenerka. Ten nie ma ładnie wyglądać, ma być w miarę idioto-odporny na błędy pilota i kraksy.
Chcesz zrobić typowy błąd początkującego, bo od razu chcesz mieć ładny model, taki fajowy jaki widziałeś w wielu filmach. I go zobaczysz, ale przez 3 sekundy lotu. Potem będziesz go łatał i znowu zobaczysz kolejne 3 sekundy lotu...
Kombaty wszelkiej maści są do wariowania, a nie nauki odruchów. To samo dotyczy makiet i półmakiet.
Zapomnij o "prawdziwym" samolocie. Kup prosty trener i najpierw opanuj podstawy lotu. A po 50-100 lotach będziesz zupełnie inaczej widział sprawy.

Stara zasada - nie pomijaj etapów szkolenia. Nie bez powodu powstały modele treningowe. Zauważ, że te są zawsze górnopłatami, bo są znacznie łatwiejsze w pilotażu. Wszelkiej maści myśliwce są dolnopłatami - zwrotne jak cholera i trudne do opanowania.
Od śmigła... Sławek
http://www.youtube.com/user/Vipcioo
Awatar użytkownika
TomRar
Elita forum...
Posty: 681
Rejestracja: 17-07-2015
Lokalizacja: Tarnów
Podziękował: 39 razy
Podziękowano: 12 razy

Postautor: TomRar » 21 lip 2016, o 13:37

Jeśli chodzi o dwupłaty to na początek nie chcę takiego, bo jak się jedno skrzydło skrzywi to potem martw się w "torowanie równoległe" i poza tym taki dwupłat ma więcej elementów, które mogą ucierpieć podczas kretów.
Jest promocja na Jastrząbka: http://abc-rc.pl/ESA-PZL-P-50-Jastrzab
Cena całkiem przyjemna, tylko nie wiem czy mordka wystarczająco twarda, ale mogę przecież wkleić pręty węglowe i zawsze coś pomogą. Ostatecznie 80zł za nowy model to nie jest dużo, a promocja trwa jeszcze przez rok więc zdążę chyba ogarnąć :D

Na początku dobrze będzie ustawić expo, żeby łagodniej reagował na drążki i wychylenie serw też ograniczyć przynajmniej z połowę i będę próbował. Poza tym wagę można zmniejszyć używając pakietu o np dwukrotnie mniejszej pojemności, żeby wystarczał tylko na 3-4 minuty lotu. Na początku będę latał nad dużą, 1 metrową trawą, więc może się nie rozbije :)
Dobra to za 2 tygodnie zaczynam katowanie symka i jak doradzicie konkretny model to również składanie i wyważanie.
Awatar użytkownika
TomRar
Elita forum...
Posty: 681
Rejestracja: 17-07-2015
Lokalizacja: Tarnów
Podziękował: 39 razy
Podziękowano: 12 razy

Postautor: TomRar » 21 lip 2016, o 13:42

Gmeracz - czyli mam kupić orzełka za 60zł i go katować, a jakieś 3-4 tygodnie później już mogę sobie pozwolić na esiaka. Tylko orzełek ma taką wadę, że trzeba strasznie uważać na wagę. Serwa 3,9g są tanie, więc z tym nie będzie problemu. ESC 10g też tanie, ale znalezienie silnika o wadze 15-20g nie jest łatwe :) oczywiście są takowe ale kosztują po 50-60zł. No ciut za dużo jak na mikro silniczek. Typowe silniki po 20-30zł ważą ok 30-40g. Alternatywą jest chyba tylko plastikowy brushless, ale jego moc woła o pomstę do nieba :D
Awatar użytkownika
Xeo
Elita forum...
Posty: 506
Rejestracja: 12-11-2013
Lokalizacja: Nowy Dwór Mazowiecki
Podziękował: 195 razy
Podziękowano: 14 razy

Postautor: Xeo » 21 lip 2016, o 16:55

Poszukaj po forach coś w stylu Bixlera/Sky Surfera na początek. Albo coś podobnego z napędem pchającym bo są z mojej perspektywy krety są mniej kosztowne (wiem po sobie) przy lapaniu kretow.
Wszystko co ma silnik z przodu jest bardziej narażone na uszkodzenie przy krecie. Przy napędzie pchającym morda obrywa ale silnik jest cały. A piankę po krecie naprawisz na szybko na polu cyjakiem +patyczki do szaszlykow :D
Awatar użytkownika
TomRar
Elita forum...
Posty: 681
Rejestracja: 17-07-2015
Lokalizacja: Tarnów
Podziękował: 39 razy
Podziękowano: 12 razy

Postautor: TomRar » 21 lip 2016, o 21:55

Jakiś sky surfer mógłby być dobry, ale za 60zł raczej nie kupię żadnego sensownego rozmiaru. Chyba pozostanę przy orzełku. Tani i prosty, wolny i spokojny. Może go nie rozbije, a nawet jeśli to sobie zrobię następnego. Nie ma co iść, aż na taką łatwiznę i kupować samoloty, które szybują 5 minut bez dotykania aparatury. Może jeszcze dokupić CC3D dla stabilizacji i zamontować automatycznego pilota jak w dronach :D
Skoro dolnopłaty są zbyt wariackie to kupię tego orzełka górnopłata. Jego też można przemalować na jakieś ładne barwy :)
Awatar użytkownika
mikegsx400
Lider forum...
Posty: 1882
Rejestracja: 01-10-2014
Lokalizacja: Pruszków/W-wa
Podziękował: 133 razy
Podziękowano: 163 razy

Postautor: mikegsx400 » 3 sie 2016, o 22:53

no i jak tam? kupiles popierdalacza czy wozidło? :D
"...możesz być znacznie szybszy, nie myśl o tym, po prostu to zrób!"
Awatar użytkownika
Artja
Garage Manager
Posty: 5055
Rejestracja: 21-10-2013
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 271 razy
Podziękowano: 474 razy

Postautor: Artja » 15 sie 2016, o 10:35

W ramach propagowania modelarstwa wśród dzieci i młodzieży chciałem zaindeksować googla na hasło "ostre rżnięcie", a co z tego wyjdzie, to się zobaczy :grin2:

Obrazek
Pozdrawiam,
Jacek
Awatar użytkownika
Artja
Garage Manager
Posty: 5055
Rejestracja: 21-10-2013
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 271 razy
Podziękowano: 474 razy

Postautor: Artja » 15 sie 2016, o 13:45

Po wypatroszeniu z silnika i elektroniki ukazał się obraz nędzy i rozpaczy. Wszystko albo zbrylone, albo się kruszy, sypią się skwarki, smarki i jakieś gluty... :masakra:

Obrazek
Obrazek

No to rżniemy rachu ciachu... Heh, jeśli komuś wydaje się, że obróbkowe wycięcie fragmentów pianki wielokrotnie nasączonej cyaczkiem jest zadaniem trywialnym, to istotnie - wydaje mu się... :D

Obrazek

Narzędzia zmieniały się w miarę postępu prac, a raczej ich braku, oraz narastającego podniecenia. Normalna sprawa u miłośników produkcji z piłą mechaniczną tudzież serialu "Saw" :grin2:

Obrazek

Po tym wszystkim osiągnąłem wreszcie jakiś sukces, niestety jest jeszcze za wcześnie żeby się napić i kontynuować. Na dziś starczy, poza tym opary zerżniętego cyaczka mają ciekawe właściwości psychotropowe, muszę przewietrzyć siebie i chałupę ;)

Obrazek
Obrazek
Pozdrawiam,
Jacek
Awatar użytkownika
SeKLeS
Lider forum...
Posty: 1860
Rejestracja: 26-09-2014
Lokalizacja: Riom (Francja)
Podziękował: 29 razy
Podziękowano: 135 razy

Postautor: SeKLeS » 15 sie 2016, o 23:41

Ja pierdzielę, Dexter od EPP
Za co krzywo patrzy na mnie kobieta:
ReX 500EFL 3GX vel ŚPIOCH
Protos Mini vel... Miniak?
Protos Pincet
Extra 260 PA vel WiDmO
Reactor vel Papierzak
F16 - w budowie
Aurora 9
Awatar użytkownika
lin3e
Lider forum...
Posty: 2038
Rejestracja: 28-09-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 70 razy
Podziękowano: 80 razy

Postautor: lin3e » 16 sie 2016, o 06:51

Może się okazać, że Artja przeszczepi przód od innego modelu ;)
...
Awatar użytkownika
Artja
Garage Manager
Posty: 5055
Rejestracja: 21-10-2013
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 271 razy
Podziękowano: 474 razy

Postautor: Artja » 16 sie 2016, o 09:27

Myślałem o tym, ale Becia może się jeszcze przydać... Przód będzie nowy wystrugany, właśnie się suszy blok EPP. Klocek z zestawu był trochę za chudy ;)

Obrazek
Pozdrawiam,
Jacek
Awatar użytkownika
aikus
Jaskiniowiec
Posty: 15946
Rejestracja: 29-09-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 1685 razy
Podziękowano: 1000 razy

Postautor: aikus » 16 sie 2016, o 11:05

Przydaloby sie jeszcze chociaz z grubsza przypomniec historie tego kombata.
Ze one z zalozenia do tluczenia sluza, to jedno, ale malo ktory kombat w miedzyczasie byl AWACSem, oraz zostal przejechany walcem do trawy... A ile razy przyjebal na pelniej pizdzie dziobem w ziemie to chyba nikt nie umie zliczyc.
I mimo wszystko ciagle jakos latal ... :)

I niech ktos powie, ze to zle latadła są :twisted:
Awatar użytkownika
TomRar
Elita forum...
Posty: 681
Rejestracja: 17-07-2015
Lokalizacja: Tarnów
Podziękował: 39 razy
Podziękowano: 12 razy

Postautor: TomRar » 20 sie 2016, o 12:29

mikegsx400 pisze:no i jak tam? kupiles popierdalacza czy wozidło?

Panie, kryzys je :D Dopiero kupie wszystko po wypłacie (model, elektronikę i aparaturę)
Na początek biorę coś wolnego, czyli orzełka, a przy kolejnej lub jeszcze kolejnej wypłacie być może będę składał 2 modele równolegle (jakiegoś esiaka i akrobata np skywing) Oczywiście to wszystko zależy od tego czy w symku będzie mi dobrze szło latanie.

Wróć do „Kombaty”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości