F4U Corsair (kombat ESA)

ESA, EPA, ale też te ładne...
Awatar użytkownika
Don Mirson
Ja tu tylko sprzątam
Posty: 19690
Rejestracja: 11-05-2010
Lokalizacja: Wawa
Podziękował: 1768 razy
Podziękowano: 918 razy

Postautor: Don Mirson » 27 wrz 2015, o 12:20

I tu błąd. Prawidłowa odpowiedź brzmi: "bo ci trzyma piwo".
Awatar użytkownika
Mati
Elita forum...
Posty: 720
Rejestracja: 24-05-2015
Lokalizacja: UK
Podziękował: 205 razy
Podziękowano: 46 razy

Postautor: Mati » 27 wrz 2015, o 13:34

miruuu pisze:I tu błąd. Prawidłowa odpowiedź brzmi: "bo ci trzyma piwo".

Myślałeś, że dam się złapać? Nie, nie - przecież my dopiero jedziemy po piwo :piwo2:

A wracając do latadła:

Trochę pozaoblany - jeszcze trochę poszuram i zabieram się za wzmocnienia. ;)

Kołacze mi się po głowie:
1. Mam nadmiar pianek, czy czegoś nie wziąłem pod uwagę? :masakra:
2. Ten walec skrócić, wkleić sklejkową wręgę - niby rozumiem, ale jak mocno ją skrócić? Jak daleko ma być śmigło od pianki? Położenie silnika centymetr bliżej lub dalej będzie wpływało na późniejsze wyważenie modelu chyba w istotny sposób nieprawdaż? hmm A może obniżyć nieco WOG (współczynnik obsrania gaci) i dać na oko (według fotek), a potem się wyważy pakietem tudzież przykręci podkowę do końcówki ogona w roli balastu?
3. Zakończenia popychaczy - chyba gdzieś już o tymmm mi się przewijało.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
"Chwyciło i nie puszcza...
Awatar użytkownika
Don Mirson
Ja tu tylko sprzątam
Posty: 19690
Rejestracja: 11-05-2010
Lokalizacja: Wawa
Podziękował: 1768 razy
Podziękowano: 918 razy

Postautor: Don Mirson » 27 wrz 2015, o 17:20

W pierwszym modelu może być to trudne, ale dobrze zrobić model tak, żeby środek ciężkości miał w prawidłowym miejscu zanim się załóży pakiet. Wtedy pakiet będziesz dawał zawsze w środku ciężkości a zmieniając pakiety (i ich wage) nie będziesz musiał robić żadnych korekt.

Silnik - dobrze żeby śmigło mogło się jak najwięcej wyginac na prosaverze. Im więcej będzie mogło się wygiac tym qiecej śmigieł i napraw modelu zaoszczędzisz.
Awatar użytkownika
lin3e
Lider forum...
Posty: 2038
Rejestracja: 28-09-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 70 razy
Podziękowano: 80 razy

Postautor: lin3e » 27 wrz 2015, o 17:31

Miruuu czyli do combata lepiej założyć gumkę niż tuleje z alu? :)

Śledzę wątek gdyż u mnie w pudełeczku leży P400. Również nie mam doświadczenia z combatami.
...
Awatar użytkownika
Don Mirson
Ja tu tylko sprzątam
Posty: 19690
Rejestracja: 11-05-2010
Lokalizacja: Wawa
Podziękował: 1768 razy
Podziękowano: 918 razy

Postautor: Don Mirson » 27 wrz 2015, o 17:36

Kombacimy tylko w gumce.
szkoda tylko że na regułach zostawiacie je potem obok stołu ;)
Awatar użytkownika
lin3e
Lider forum...
Posty: 2038
Rejestracja: 28-09-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 70 razy
Podziękowano: 80 razy

Postautor: lin3e » 27 wrz 2015, o 17:40

To ja założę alu piastę żeby wyjść z grona wzajemnej adoracji :D
...
Awatar użytkownika
Don Mirson
Ja tu tylko sprzątam
Posty: 19690
Rejestracja: 11-05-2010
Lokalizacja: Wawa
Podziękował: 1768 razy
Podziękowano: 918 razy

Postautor: Don Mirson » 27 wrz 2015, o 17:59

Tylko wiesz.... jak bez gumki zaliczysz.... no... w krecika....
OMG...
Awatar użytkownika
lin3e
Lider forum...
Posty: 2038
Rejestracja: 28-09-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 70 razy
Podziękowano: 80 razy

Postautor: lin3e » 27 wrz 2015, o 18:33

Miruuu ja nie wiem co Wy tam na pałacowej robicie ale my zwyczajnie latamy bez wygłupów ;)
...
Awatar użytkownika
Don Mirson
Ja tu tylko sprzątam
Posty: 19690
Rejestracja: 11-05-2010
Lokalizacja: Wawa
Podziękował: 1768 razy
Podziękowano: 918 razy

Postautor: Don Mirson » 27 wrz 2015, o 18:39

A gumki przy stole przywiał wiatr...
Awatar użytkownika
Mati
Elita forum...
Posty: 720
Rejestracja: 24-05-2015
Lokalizacja: UK
Podziękował: 205 razy
Podziękowano: 46 razy

Postautor: Mati » 27 wrz 2015, o 19:14

miruuu pisze:W pierwszym modelu może być to trudne, ale dobrze zrobić model tak, żeby środek ciężkości miał w prawidłowym miejscu zanim się załóży pakiet. Wtedy pakiet będziesz dawał zawsze w środku ciężkości a zmieniając pakiety (i ich wage) nie będziesz musiał robić żadnych korekt.

Gud ajdija. Czy na pakiet i odbiornik wykonać nieco większe przestrzenie i potem instakować je na rzepie? W takiej piance musi być ciepło - trzeba je (ciepło) jakoś odprowadzić z regla i pakietu, czy to dla nich normalne temperatury i nie ma potrzeby dłubać?

miruuu pisze:Silnik - dobrze żeby śmigło mogło się jak najwięcej wyginac na prosaverze. Im więcej będzie mogło się wygiac tym qiecej śmigieł i napraw modelu zaoszczędzisz.

Bardzo dobra gud ajdija - czyli powinienem celować w maksymalne odległości, ale też zdroworozsądkowe - czyli ile? Dwa centymetry? Centymetr? Nie wiem jak on bardzo może ten śmigieł w gumce. hmm

Czy dla stabilizatora będzie wystarczająco dużo miejsca przy maksymalnych wychyleniach lotek, czy dłubać? Jak dużo?
Potem wypełnię pOtwór.

Jak zamontować sensownie plasticzany dynks co by się nie wydarzyły jakieś głupoty? Nie jest jasne dla mnie jak poprowadzić popychacz. :masakra:
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
"Chwyciło i nie puszcza...
Awatar użytkownika
przemek
Elita forum...
Posty: 800
Rejestracja: 22-10-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 95 razy
Podziękowano: 90 razy

Postautor: przemek » 27 wrz 2015, o 20:41

Co do propsavera to ja nigdy go nie miałem, a śmigło niespodziewanie złamałem tylko raz (gws-a za złotych chyba 4 ;) ). Praktycznie od początku ląduję tylko na brzuchu i jakoś śmigło się układa.
A jak pewnie wiesz, gumka może Ci w nieoczekiwanym momencie strzelić i wtedy stracisz dużo więcej ;)

Co do serw na lotki to montuj dwa i się nawet nad tym nie zastanawiaj. Ja mam jedno, ale samemu sterowanie lotek byłoby zrobić naprawdę trudno. Jutro po robocie cyknę Ci kilka fotek, może w czymś pomogą.
Protos Mini i dlugo nic :)
Awatar użytkownika
SeKLeS
Lider forum...
Posty: 1860
Rejestracja: 26-09-2014
Lokalizacja: Riom (Francja)
Podziękował: 29 razy
Podziękowano: 135 razy

Postautor: SeKLeS » 27 wrz 2015, o 20:58

Mimo, iż widziałem w sieci mój model z jednym serwem na lotki (reaktor) to zrobiłem jak fabryka zaleca na dwa. Zawsze to mniejsze obciążenie i jest dobry fun z klapolotkami, które w połączeniu z zaciągniętym ELE na max powodują, że lądowanie to liścia klonowego opadanie :)
Za co krzywo patrzy na mnie kobieta:
ReX 500EFL 3GX vel ŚPIOCH
Protos Mini vel... Miniak?
Protos Pincet
Extra 260 PA vel WiDmO
Reactor vel Papierzak
F16 - w budowie
Aurora 9
Awatar użytkownika
Mati
Elita forum...
Posty: 720
Rejestracja: 24-05-2015
Lokalizacja: UK
Podziękował: 205 razy
Podziękowano: 46 razy

Postautor: Mati » 28 wrz 2015, o 07:37

przemek pisze:Co do propsavera to ja nigdy go nie miałem, a śmigło niespodziewanie złamałem tylko raz (gws-a za złotych chyba 4 ;) ). Praktycznie od początku ląduję tylko na brzuchu i jakoś śmigło się układa.
A jak pewnie wiesz, gumka może Ci w nieoczekiwanym momencie strzelić i wtedy stracisz dużo więcej ;)

Co do serw na lotki to montuj dwa i się nawet nad tym nie zastanawiaj. Ja mam jedno, ale samemu sterowanie lotek byłoby zrobić naprawdę trudno. Jutro po robocie cyknę Ci kilka fotek, może w czymś pomogą.


Fajnie - każda wskazówka się przyda ;) Co do serw to już postanowione - będą dwa. Skoro mam uniknąć problemu, a przy tym zyskać na właściwościach lotu to chyba nie ma się nad czym zastanawiać. Wagi nie muszę żyłować, bo na zawody nie jadę, a dodatkowe serwo nie zrobi z niego cegły. Fun będzie i tak 8-)

A z tymi pękniętymi gumkami co powodują wzrost urodzeń kretów to jak właściwie jest?
W mojej łepetynie coś dzwoni, że w gumce rzeczywiście bezpieczniej i nie chodzi o łamanie śmigieł za fynf zeta. Przecież zamontowane na sztywno, przy uderzeniu przekazuje sporo energii dalej... i dalej... i potem trzeba kolejne wiadro UHU Pora. No chyba, że lata się spokojnie i delikatnie, ale to nieco innym modelem :dk: .
Ale do rzeczy - właściwie to jak często one pękają? To powszechne? Czy zaopatrując się w gumki trzeba wybierać zaufanego dostawcę? :shock: Jak bardzo różnią się od "oringów" ze sklepu budowlańskiego?

P.S.
Zaraz dostanę jakieś zwarcie. :swir:
"Chwyciło i nie puszcza...
Awatar użytkownika
Don Mirson
Ja tu tylko sprzątam
Posty: 19690
Rejestracja: 11-05-2010
Lokalizacja: Wawa
Podziękował: 1768 razy
Podziękowano: 918 razy

Postautor: Don Mirson » 28 wrz 2015, o 07:56

Wagę żyłuj ile się dan bez względu na zawody. Z dwóch powodów:
1. W tych modelach różnice w wadze na prawde sa mocno odczuwalne
2. Zostaw bufor na naprawy - model robi tyć wraz z lataniem ;)

Gumki - Jak Ci pęknie gumka (ja miałem taka sytuację może z 3 razy w całym życiu ok 5 kombatów) to model po prostu zachowa się tak jakby nie miał silnika, czyloi dokładnie tak jak lądowałem kombatami w większości przypadków (często latałem od odcięcia) - doszybujesz.
Jak będziesz latał bez gumki to większośc kretów przodem lub pechowych lądowań (smigło ułoży się pionowo a ty nie wylądujesz na dupę) będzie kończyć się mniejszą (wymiana śmigła) lub większą (urwany silnik + uszkodzenia po koziołkach) naprawą.

Nie słuchaj przemka - on jest beeee. Ja jestem fajny :P
Awatar użytkownika
SeKLeS
Lider forum...
Posty: 1860
Rejestracja: 26-09-2014
Lokalizacja: Riom (Francja)
Podziękował: 29 razy
Podziękowano: 135 razy

Postautor: SeKLeS » 28 wrz 2015, o 08:29

Nie musisz latać na oringach. Wystarczą zwykle recepturki, 100szt za pinć złoty. Możesz wymieniać codziennie i nie ma bata, żebyś śmigło zgubił.
P.S. Musiałem chwilowo użyć śmigła z dużą piastą i jako oring świetnie sprawdziła się gumka mocowania ESC z Miniaka :)
Za co krzywo patrzy na mnie kobieta:
ReX 500EFL 3GX vel ŚPIOCH
Protos Mini vel... Miniak?
Protos Pincet
Extra 260 PA vel WiDmO
Reactor vel Papierzak
F16 - w budowie
Aurora 9
Awatar użytkownika
Don Mirson
Ja tu tylko sprzątam
Posty: 19690
Rejestracja: 11-05-2010
Lokalizacja: Wawa
Podziękował: 1768 razy
Podziękowano: 918 razy

Postautor: Don Mirson » 28 wrz 2015, o 08:53

Ja gumek recepturek nie lubie i nie polecam bo bardzo szybko schną i trzeba je często wymieniać, często po zerwanych w locie :) No chyba, że Ci co przy mnie latali na recepturkach mieli akurat pechy.

Oringi widziałem ostatnio w tesco - cała paczka (ok 40 sztuk w różnych ale w większości pasujących do komabata) też za ok 5 zeta. Ewentualnie polecam Castorame - dział hydrauliczny. I nie daj boże sklep modelarski.
Awatar użytkownika
Mati
Elita forum...
Posty: 720
Rejestracja: 24-05-2015
Lokalizacja: UK
Podziękował: 205 razy
Podziękowano: 46 razy

Postautor: Mati » 28 wrz 2015, o 13:30

miruuu pisze:Wagę żyłuj ile się dan bez względu na zawody. Z dwóch powodów:

Nie słuchaj przemka - on jest beeee. Ja jestem fajny :P

W obliczu tego miażdżącego inne argumenty uzasadnienia na razie nie będę słuchał Przemka, ale żeby nie było - trochę poczytam. ;)

To stopniowe utytanie to od klejenia się dzieje czy to kurz tak działa? W sensie tycie (pociężczanie). :shock:
"Chwyciło i nie puszcza...
Awatar użytkownika
Artu
Fochmen
Posty: 3469
Rejestracja: 09-01-2011
Lokalizacja: 52°38'25''N, 20°56'31''E
Podziękował: 163 razy
Podziękowano: 414 razy

Postautor: Artu » 28 wrz 2015, o 13:41

W pewnym momencie, w tego typu modelach jest więcej CA niż styropianu/styroduru czy innego paskudztwa :vhappy:
Niektórzy na lotnisku, są również zaopatrzeni w glutguna na pakiety LiPo :rotfl2:
Pozdrawiam, Artur
"...rzeczy niemożliwe do zrobienia robią ci, którzy o tym nie wiedzą"
Awatar użytkownika
Don Mirson
Ja tu tylko sprzątam
Posty: 19690
Rejestracja: 11-05-2010
Lokalizacja: Wawa
Podziękował: 1768 razy
Podziękowano: 918 razy

Postautor: Don Mirson » 28 wrz 2015, o 13:48

Orientujesz się może czy ten pistolet długo się nagrzewa czy i rzeczywiscie sensownie działa?

10W przy pakiecie 3S... Hmmm na kombatowym pakieciku półtorej godziny pracy... Hmmm... Strach wierzyć, że to dobrze działa... hmmm
Awatar użytkownika
Artu
Fochmen
Posty: 3469
Rejestracja: 09-01-2011
Lokalizacja: 52°38'25''N, 20°56'31''E
Podziękował: 163 razy
Podziękowano: 414 razy

Postautor: Artu » 28 wrz 2015, o 13:56

GlutGun-a akurat nie mam, ale ta lutownica na pakiety działa rewelacyjnie :thumb:
Nawet takie gówienko na baterie daje sobie radę z kabelkami "serwerowymi" :wow2:
Pozdrawiam, Artur
"...rzeczy niemożliwe do zrobienia robią ci, którzy o tym nie wiedzą"

Wróć do „Kombaty”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 6 gości