Fun Cub (Multiplex )

Nie masz pomysłu gdzie pogadać o swoim samolocie? Pisz tu. Wojtek posprząta...
Awatar użytkownika
Jazz
Lider forum...
Posty: 2960
Rejestracja: 02-10-2014
Lokalizacja: Ozarow mazowiecki
Podziękował: 30 razy
Podziękowano: 188 razy

Postautor: Jazz » 20 lut 2016, o 09:48

Spróbuj poszukać na youtube manualu jeśli masz problem.
Dx7 ma przełącznik 3 pozycyjny, więc nie powinno być problemu.
Awatar użytkownika
aikus
Jaskiniowiec
Posty: 15946
Rejestracja: 29-09-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 1685 razy
Podziękowano: 1000 razy

Postautor: aikus » 20 lut 2016, o 10:29

Ja kiedyś robiłem klapy jak Zwirko i Wigura przekazali na potku. Ale potem złapałem się na tym że i tak używam tylko skrajnych polozen więc od tej pory lotki robię na przellacznikach dwupozycyjnych.
Awatar użytkownika
Don Mirson
Ja tu tylko sprzątam
Posty: 19686
Rejestracja: 11-05-2010
Lokalizacja: Wawa
Podziękował: 1767 razy
Podziękowano: 918 razy

Postautor: Don Mirson » 20 lut 2016, o 14:01

Ja czasami uzywam klap posrednich do bardzo wolnych przelotow.
Awatar użytkownika
piotrp
Witaj. Zanim zapytasz - poszukaj i poczytaj!
Posty: 5
Rejestracja: 22-02-2016
Lokalizacja: Ostrołęka
Podziękowano: 2 razy

Postautor: piotrp » 12 cze 2016, o 13:07

Witam
Potrzebuję informacji jaki silnik i regulator kupić do mojego FunCub-a ?.
Na stronie
http://rc-team.pl/zestawy/84423-multipl ... 2624.html#
jest cały zestaw ale koszt to 455,05 zł, co mnie odstrasza.
Interesuje mnie taki zestaw (silnik+regulator) ale na banggood lub aliexperss, jednak trudno mi samemu podjąć decyzję i szukam podpowiedzi. Może któryś z kolegów poda co można za w/w silnik i regulator kupić żeby wydać mniej a efekt był dobry ?
Dziękuję Piotrek
Awatar użytkownika
aikus
Jaskiniowiec
Posty: 15946
Rejestracja: 29-09-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 1685 razy
Podziękowano: 1000 razy

Postautor: aikus » 12 cze 2016, o 14:39

TO jest zestaw multiplexa - na 100% bylbys zadowolony, ale fakt - cena jest troche z dupy. Mozna miec to samo parametrami za polowe mniej kasy.
Generalnie szukaj silnikow 3536, albo 3540(to juz bedzie potwor) kv okolo 1000 (990 - 1200 bedzie OK).
No i regiel - dowolny 40A.

Ja mialem w FunCubie silnik SilverBlue 3536, 1200 KV - bardzo dobry silnik i mialem do niego smiglo 10x5.
Zasadniczo przyjemniej bedzie to latalo na wiekszym smigle i przy mniejszym kv - bedzie lepsza reakcja na gaz.
Obecnie w Tunrdrze (mlodszy brat FunCuba) mam silnik zdaje sie 990kV, i smiglo 12x4,7 SF APC.
Lata to GENIALNIE! Startuje z miejsca, robi zawis na smigle... Bajka.
I nie meczy pakietow, nie katuje regla... Super.

Kiedys w ABC-RC mieli duzy dobry wybor silnikow, ale teraz widze ze tam silniki glownie do wielowirnikowcow maja...
Awatar użytkownika
piotrp
Witaj. Zanim zapytasz - poszukaj i poczytaj!
Posty: 5
Rejestracja: 22-02-2016
Lokalizacja: Ostrołęka
Podziękowano: 2 razy

Postautor: piotrp » 12 cze 2016, o 20:24

Witam
Dziękuję za informację. A czy takie coś zda egzamin z zawisem na śmigle ?
http://abc-rc.pl/APC-13x6-5E-Thin-Electric
20,90 zł
http://abc-rc.pl/silnik-Emax-GT2820-06
129,60 zł
http://abc-rc.pl/ESC-ABC-Power-Pro-60A
86,90 zł
Całość 237,4 zł + przesyłka
Piotrek
Awatar użytkownika
aikus
Jaskiniowiec
Posty: 15946
Rejestracja: 29-09-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 1685 razy
Podziękowano: 1000 razy

Postautor: aikus » 12 cze 2016, o 22:42

Mniejsze smiglo do tego silnika, albo wiekszy silnik do tego smigla. REgiel OK.
Cytuje opis silnika: Zalecana średnica śmigła (bez przekładni): 11' ÷ 12'
Ten silnik jest IMHO poprostu ciutek za maly, ale glowy nie dam.
Kurde, jazza by trzeba podpytac tak naprawde. Jest taki kolega tu na forum, Jazz - on na tym zeby zjadl i na bank dobrze Ci doradzi. Podlinkuj mu watek na PW bo tak to moze nie zauwazyc :)
Poleciec to poleci na 100% ale czy zawis na smigle na tym zrobisz - nie wiem.

Regiel - OK.
Awatar użytkownika
Jazz
Lider forum...
Posty: 2960
Rejestracja: 02-10-2014
Lokalizacja: Ozarow mazowiecki
Podziękował: 30 razy
Podziękowano: 188 razy

Postautor: Jazz » 13 cze 2016, o 05:42

Wszystko pasuje i będzie dobrze dzialac - kolega pewnie zinterpretowal ze silnik za slaby bo w nazwie zobaczyl numerek 28 :-)
Zazwyczaj u producentow pierwsze cyfry oznaczaja zew srednice silnika , ale u emaxa 28 oznacza zew srednice 35 mm.
A dokladnie taka ma miec silnik, kv jest idealne wiec powinno byc bardzo dobrze.
Smiglo - nie zakladaj klasycznego kolapaka, najlepiej srube wtedy wiecej strugi pojdzie na silnik zeby go chlodzic w styropianowej skorupie.
Ustaw sklon i wyklon loza silnika (w dol i w prawo)
Zeby zawisnac na smigle trzeba miec nie tylko odpowiedni zapas ciagu, ale takze silne serwa bo w funcubie trzeba ustawic duze wychylenia plus szybko przechodzic od skrajnych pozycji - czyli takze dosc szybkie.
Awatar użytkownika
Artu
Fochmen
Posty: 3469
Rejestracja: 09-01-2011
Lokalizacja: 52°38'25''N, 20°56'31''E
Podziękował: 163 razy
Podziękowano: 414 razy

Postautor: Artu » 13 cze 2016, o 06:52

piotrp pisze:Witam
Dziękuję za informację....

A może Byś tutaj najpierw "zawitał": http://heli-team.pl/forum/viewforum.php?f=15 :readit:
Pozdrawiam, Artur
"...rzeczy niemożliwe do zrobienia robią ci, którzy o tym nie wiedzą"
Awatar użytkownika
aikus
Jaskiniowiec
Posty: 15946
Rejestracja: 29-09-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 1685 razy
Podziękowano: 1000 razy

Postautor: aikus » 13 cze 2016, o 06:57

@Jazz dokładnie tak myślałem, różni producenci różnie podają rozmiary swoich silników, niektórzy podają średnicę zewnętrzna, niektórzy średnicę statora.
No a co do zawisu na smigle to oprócz tego co mówisz, trzeba fo jeszcze umiec:)
Ale jak samolot będzie potrafił się rozpędzić pionowo w górę to już jest git - zapas mocy odpowiedni.
Awatar użytkownika
piotrp
Witaj. Zanim zapytasz - poszukaj i poczytaj!
Posty: 5
Rejestracja: 22-02-2016
Lokalizacja: Ostrołęka
Podziękowano: 2 razy

Postautor: piotrp » 18 sie 2016, o 17:38

Witam
Więc tak FC lata świetnie. Co do modernizacji to wzmocniłem podwozie i zmieniłem tynie kółko na nieskrętne. Zmiana tyłu wymuszona była słabą jakością serwa (te za 9,5 zeta) i po którymś tam locie, a raczej lądowaniu padło serwo, więc jak na nie nie oddziałujemy to powinno wytrzymać dłużej. Fotki z modernizacji wkleję później.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Awatar użytkownika
piotrp
Witaj. Zanim zapytasz - poszukaj i poczytaj!
Posty: 5
Rejestracja: 22-02-2016
Lokalizacja: Ostrołęka
Podziękowano: 2 razy

Postautor: piotrp » 29 gru 2016, o 14:57

Że pogoda dzisiaj dopisała to trzeba było przewietrzyć model :-)
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Awatar użytkownika
omcKrecik
Maharadża Pendżabu
Posty: 1777
Rejestracja: 11-12-2016
Lokalizacja: Las niedaleko Pułtuska (to nie moja wina)
Podziękował: 217 razy
Podziękowano: 84 razy

Postautor: omcKrecik » 29 gru 2016, o 16:08

Fakt, pogoda dziś lotna i do zawisów na śmigle spoko :D .
Tylko jeszcze na symku tak z 50 godzin i może się naumiem hmm ...
Mam dwie XL-ki, z czego jedna jeszcze nie poskładana. Jedna oblatana i lata zajefajnie, więc od razu zachciało mi się eksperymentów.
Do oblotu ustawiłem wszystko po swojemu i poszło jak po maśle, żadnych niespodzianek czy głupich kawałów, tylko trymowanko na 50-100 metrach i już zabawa, próba pułapu na nierozsądną wysokość NIE MÓW NIKOMU, OK.? i jakieś pierwsze nieśmiałe proste fikoły.
Potem poustawiałem skoki usterzenia tak, jak kazali w instrukcji i się zaczęło... Dobre trzy minuty walki o uratowanie modelu, ze ściśniętą doopą, bo jeszcze wszedłem w jakiś niewidoczny z dołu huragan i tylko spora moc napędu mnie ratowała (trochę ponad 1000W i trójłopatowe MA 13x7). Wszystkie serwa już "na dzień dobry" wymieniłem na o numer większe i dwa razy silniejsze, co też było nie bez znaczenia w tych krytycznych chwilach. Fabrycznie MPX zadał Hitec-e HS 225BB , jak na dobrych parę dm kw. powierzchni sterowych i sprzęt zapieprzający z wyciem ponad paczkę to te plastikowe zębatki to jakiś żart chyba i to nie śmieszny.
Jakie serwa przewidzieli chłopaki z MPX-a do niewiele mniejszego brata ? Nie miałem takiego jeszcze :( ...
Więc gratuluję pysznej maszyny, ten sprzęt ma same dobre recenzje :D
Pozdrowionka od... Andrzeja
Nie umiem latać tak jak Wy, ale się uczę.
W ogóle ciągle się uczę. Wszystkiego, czasem od nowa...
Awatar użytkownika
piotrp
Witaj. Zanim zapytasz - poszukaj i poczytaj!
Posty: 5
Rejestracja: 22-02-2016
Lokalizacja: Ostrołęka
Podziękowano: 2 razy

Postautor: piotrp » 29 gru 2016, o 18:37

omcKrecik pisze:akie serwa przewidzieli chłopaki z MPX-a do niewiele mniejszego brata ?

Co do instrukcji to nie pamiętam, raczej mało z niej korzystałem. Ja wsadziłem takie tanie SG90, działają ale na ster kierunku padło szybko od lądowań, także lepsze by były wskazane.
omcKrecik pisze:Więc gratuluję pysznej maszyny, ten sprzęt ma same dobre recenzje

Model jak się mu nie przeszkadza to lata sam.
Co do postawienia go na śmigle, to moc mam, silnik to Emax-GT2820-06 do tego regulator 60A do tego śmigło APC 13x6, ale że serwa lipa, to nie da rady się tego zrobić, przynajmniej mi się nie udaje.
omcKrecik pisze:Mam dwie XL-ki, z czego jedna jeszcze nie poskładana

Co do XL-ki to czytałem że dużo większe koszty z wyposażeniem więc się na taki nie porwę, ale z netu widać że jest bardzo popularny.
Awatar użytkownika
omcKrecik
Maharadża Pendżabu
Posty: 1777
Rejestracja: 11-12-2016
Lokalizacja: Las niedaleko Pułtuska (to nie moja wina)
Podziękował: 217 razy
Podziękowano: 84 razy

Postautor: omcKrecik » 29 gru 2016, o 19:46

piotrp pisze:
omcKrecik pisze:akie serwa przewidzieli chłopaki z MPX-a do niewiele mniejszego brata ?

Co do instrukcji to nie pamiętam, raczej mało z niej korzystałem. Ja wsadziłem takie tanie SG90, działają ale na ster kierunku padło szybko od lądowań, także lepsze by były wskazane.

omcKrecik pisze:Więc gratuluję pysznej maszyny, ten sprzęt ma same dobre recenzje

Model jak się mu nie przeszkadza to lata sam.
Co do postawienia go na śmigle, to moc mam, silnik to Emax-GT2820-06 do tego regulator 60A do tego śmigło APC 13x6, ale że serwa lipa, to nie da rady się tego zrobić, przynajmniej mi się nie udaje.

omcKrecik pisze:Mam dwie XL-ki, z czego jedna jeszcze nie poskładana

Co do XL-ki to czytałem że dużo większe koszty z wyposażeniem więc się na taki nie porwę, ale z netu widać że jest bardzo popularny.


To może dałbyś radę wyskrobać na MG90, dało się niedawno kupić 5 szt. za chyba 65 zetów, wybadam sprawę i dam znać.
Na pfmrc.eu jest taki jeden nawiedzony koleś, co rozbebesza serwa do cna, silniczki i potencjometry też, pokazuje i opisuje zady i walety tego i owego. Teraz to już zdaje się nie jest sam do tego ciekawego zajęcia...

XL-ka też lata sama, jak rano wypuścisz z domu to na obiad wraca :grin2:
Może Corona DS 238 MG by się tam zmieściły ? To dobre cyfrowe i dość szybkie mini serwa, nie tak bardzo drogie. Mają dobre opinie niezawodności i trwałości.

Większy brat ma WS tylko o 300mm większy, ale cięższy jest prawie 3 razy. W rękach niektórych oszołomów to nawet prawie pięć razy i też pokonuje grawitację, trzeszcząc skrzydłami. Nawet lepiej wtedy lata, bo mu się robi wznios, którego fabrycznie jakoś nie za bardzo zrobili... Tylko wtedy rozbiegu potrzebuje, jak samolot normalny a nie prawie helik :lol:
Czy tak bardzo droższe to wyposażenie ? To po części kwestia dołożonej pracy, tam gdzie można ją zamienić na redukcję kosztów bez obniżenia standardu (a czasem z podwyższeniem - serwa, te wielkie, które tam wsadziłem po wycięciu gniazd, kosztowały mniej niż połowę tego, co dedykowane, a pewność sterowania większa i odpowiedż na lotki szybsza). ESC TNGY Plush 60A kupiłem używkę za pół ceny, silnik też tak można, nawet zjarany za prawie darmo i sobie powolutku nawinąć, wymienić łożyska, wyważyć i jak nowy albo (zwykle) lepszy, serwa to już lepiej tylko nowe i pakiecik też. Multistary 4S 5200 z HK wyszły poniżej 100 zetów z promocji jakiejś podejrzanej (18 euro za szt.), ale na razie jest lepiej niż dobrze (5640 po 5-ciu cyklach, ale nie katowane i z filtrami jak należy). Śmigło też najlepiej nowe, ale nie wsadziłbym APC, tylko coś sprawniejszego przy mniejszych prędkościach, jakieś MA albo ARN. Piastę do samych łopat Aeronauta można sobie wystrugać samemu i jest śmigło prima sort i niezbyt drogie, a duuużo lepsze od powszechnych podróbek APC.
Ostatnio zmieniony 30 gru 2016, o 00:28 przez omcKrecik, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozdrowionka od... Andrzeja
Nie umiem latać tak jak Wy, ale się uczę.
W ogóle ciągle się uczę. Wszystkiego, czasem od nowa...
Awatar użytkownika
Artja
Garage Manager
Posty: 5055
Rejestracja: 21-10-2013
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 271 razy
Podziękowano: 474 razy

Postautor: Artja » 29 gru 2016, o 23:37

Podróbki APC to może i owszem ciulaste, ale do samych APC to raczej nic nie mam, co z nimi nie tak?
Pozdrawiam,
Jacek
Awatar użytkownika
omcKrecik
Maharadża Pendżabu
Posty: 1777
Rejestracja: 11-12-2016
Lokalizacja: Las niedaleko Pułtuska (to nie moja wina)
Podziękował: 217 razy
Podziękowano: 84 razy

Postautor: omcKrecik » 30 gru 2016, o 00:58

Artja pisze:Podróbki APC to może i owszem ciulaste, ale do samych APC to raczej nic nie mam, co z nimi nie tak?


Problem w tym, jak odróżnić podróbkę od nie-podróbki. Jednym z najprostszych i całkiem miarodajnych testów efektywności śmigła jest zwrócenie uwagi na hałas jego pracy - im głośniejsze, tym gorzej. Wbrew pozorom subiektywne oceny są zwykle trafne, nawet jeżeli pomiędzy kolejnymi próbami różnych śmigieł minie kilkanaście minut, jednak im mniej tym lepiej.
Jeżeli masz pod ręką jakiś nieduży piankolot, to załóż mu APC i polataj chwilkę, zwracając uwagę na wpływ sił reakcyjnych od śmigła a potem nie zmieniając skłonu ani wykłonu załóż takie samo wymiarowo GWS lub MA - i w górę. Zaraz będziesz widział i wiedział, jaka jest różnica. Na pomiarze ciągu statycznego kupione nowe APC - nie wiem, czy oryginały czy nie, ale opakowane w woreczek foliowy z kartonikiem z logo APC i tak opisane - wypadły wręcz żałośnie przy taniuteńkich GWS HD i dużo gorzej od MA czy Aeronauta składaka. Bodajże najgorsze były te mniejsze wymiarowo Apecaki, 8 cali i mniej. Założyłem APC 6x4 do piakowca i omal go nie rozkreciłem, bo metrowe skrzydła nie radziły sobie z niedoborem skłonu i wykłonu właściwego dla jakiegoś niepozornie wyglądającego śmigiełka z zestawu sprzed lat i także właściwego dla "pomarańczki" GWS-a 6x4. Ciąg na tych śmigłach był znacznie większy niż na tym APC. Ktoś opisywał gdzieś podobne spostrzeżenia (na pfmrc chyba - ?). Więc na APC patrzę nieufnie :|

Edytka: zapomniałem - te pomiary statyczne można spoko powtórzyć w obecności Wysokiej Komisji ds. Wykrywania Ściemy, w dowolnym umówionym terminie :)
Pozdrowionka od... Andrzeja
Nie umiem latać tak jak Wy, ale się uczę.
W ogóle ciągle się uczę. Wszystkiego, czasem od nowa...

Wróć do „Trenery, parkflajery i inne...”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości