Pingwin na 2 silniki

Nie masz pomysłu gdzie pogadać o swoim samolocie? Pisz tu. Wojtek posprząta...
Awatar użytkownika
Ramotny
Administrator
Posty: 3709
Rejestracja: 28-01-2010
Lokalizacja: 52°5'38''N 21°7'3''E
Podziękował: 313 razy
Podziękowano: 294 razy

Postautor: Ramotny » 7 lut 2017, o 23:17

silniki w tej wersji Cataliny są w osi profilu/płata a nie ponad nim więc nominalnie charakterystyka jest neutralna ale ja dałem mały skłon (jedna podkładka 0,3mm pod górne ramiona krzyżaka) co dało może ze 2 stopnie w dół - nie mierzyłem. Model jest dość neutralny jak chodzi o duży gaz i nie pikuje ani zadziera.
Niestety generalnie ma elegancję latającej cegły bo fabrycznie przewidziany dla jednego pakietu bodajże 2000mAh nie jest w stanie uzyskać właściwego wyważenia bez dwóch takich. Jak to wpływa na obciążenie powierzchni nośnej nie muszę chyba pisać...
Gdzieś powinienem mieć filmy z zeszłorocznych lotów - jak znajdę i wrzucę na YT to oczywiście pokażę...
Fakt że w powietrzu a szczególnie w "wolnym" (o ile się da) locie niewysoko nad wodą efekt jest powalający...

EDIT: jeden film co prawda mniej z lotów a bardziej manewrów już kiedyś wrzuciłem:


Tu muszę się przyznać do świętokradztwa - Catalina została wyposażona w dwa ESCi od aut RC bo chciałem uzyskać rewersy do wstecznego na wodzie i łatwych manewrów (ster jest mikraśny) ale efektem ubocznym była wysoka szczelność regulatorów. Niestety za cenę dodatkowych gramów... Ale widok Caty płynącej do tyłu i zawracającej w miejscu - bezcenny :)
Pozdrawiam, Grzegorz
Mieć czy latać? Oto jest pytanie...
Awatar użytkownika
Ramotny
Administrator
Posty: 3709
Rejestracja: 28-01-2010
Lokalizacja: 52°5'38''N 21°7'3''E
Podziękował: 313 razy
Podziękowano: 294 razy

Postautor: Ramotny » 8 lut 2017, o 13:02

new movie:
Pozdrawiam, Grzegorz
Mieć czy latać? Oto jest pytanie...
Awatar użytkownika
Artja
Garage Manager
Posty: 5055
Rejestracja: 21-10-2013
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 271 razy
Podziękowano: 474 razy

Postautor: Artja » 8 lut 2017, o 18:40

No właśnie... podejście łagodne, ale zapierdziela podobnie jak Pingwin, tylko że ja miałem jakieś 20m pasa a nie hektar jeziora ;)
Pozdrawiam,
Jacek
Awatar użytkownika
Kowal
Lider forum...
Posty: 2896
Rejestracja: 18-01-2011
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 208 razy
Podziękowano: 254 razy

Postautor: Kowal » 8 lut 2017, o 19:01

A któryś z Was podchodzi na gazie, czy tylko zniżając na zdjętej mocy?
Z lotniczymi pozdrowieniami,
Piotrek "Kowal" Kowalski
Awatar użytkownika
aikus
Jaskiniowiec
Posty: 15947
Rejestracja: 29-09-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 1684 razy
Podziękowano: 1001 razy

Postautor: aikus » 8 lut 2017, o 20:39

Też miałem takie wrażenie patrząc na film ramotnego ale cegły chyba tak wlasnie maja: potrafią lecieć wyłącznie bardzo szybko. Od pilota zależy tylko czy w pionie czy w poziomie.
Awatar użytkownika
Artja
Garage Manager
Posty: 5055
Rejestracja: 21-10-2013
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 271 razy
Podziękowano: 474 razy

Postautor: Artja » 8 lut 2017, o 21:21

Normalnie podchodzę na lekkim gazie, ale przy oblocie trochę się bałem odpuszczać z gazu. Miałem wrażenie, że moja prędkość minimalna jest bliska przelotowej, zwłaszcza że pogoda była praktycznie bezwietrzna. Muszę poznać trochę lepiej ten model i jego zachowania przy różnych prędkościach, a na to potrzeba chociaż kilku lotów bez spiny powodowanej czymś dla mnie nowym
Pozdrawiam,
Jacek
Awatar użytkownika
Kowal
Lider forum...
Posty: 2896
Rejestracja: 18-01-2011
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 208 razy
Podziękowano: 254 razy

Postautor: Kowal » 8 lut 2017, o 23:29

Jak polatasz, to daj znać jakie wrażenia. Jak się zachowuje itd.
Z lotniczymi pozdrowieniami,
Piotrek "Kowal" Kowalski
Awatar użytkownika
Artja
Garage Manager
Posty: 5055
Rejestracja: 21-10-2013
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 271 razy
Podziękowano: 474 razy

Postautor: Artja » 9 lut 2017, o 21:53

Skończyłem stretchować skrzydła, mam wrażenie jakby Bocian wrócił do domu...

Widać tam jeszcze ślady w miejscach poprzedniego mocowania silników.
Obrazek

W proporcjach całości skrzydła wydają się teraz stosunkowo smukłe, chyba wolałbym kapkę szersze przy kadłubie...
Obrazek

Długość całkowita wyszła 2,1m. Mam nadzieję, że Pingwin na niskich prędkościach bliskich przeciągnięcia nie będzie miał przypadłości Skysurfera 2000, który lubił walić się na skrzydło.
Obrazek
Pozdrawiam,
Jacek
Awatar użytkownika
aikus
Jaskiniowiec
Posty: 15947
Rejestracja: 29-09-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 1684 razy
Podziękowano: 1001 razy

Postautor: aikus » 9 lut 2017, o 22:12

Powieksz te stateczniki... Tak na oko wydaja mi sie teraz za male i bedziesz mial problem z niestatecznoscia.
Najlepiej by bylo wydlluzyc ogon, ale gadalismy o tym - wiem, ze to trudne bo bedzie go ciezko dobrze wywazyc... wiec moze tak.
I zwlaszcza wydaje mi sie statecznik poziomy powinienes powiekszyc.
Bo na kierunku nawet jesli bedzie lekko niestateczny to raczej bez dramatu... Ale jeszcze jedno: Lotki masz tam symetryczne,czy roznicowe?
Jesli roznicowe to spoko bobik, a jesli symetryczne to tez bym to zmienil...
Symetryczne lotki to zlo.
W zasadzie jak poleci na lekko to tak czy siak bedzie dobrze. Gorzej bedize jak go dociazysz...

Tak mowie na oko... Co mi sie wydaje...
Awatar użytkownika
Artja
Garage Manager
Posty: 5055
Rejestracja: 21-10-2013
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 271 razy
Podziękowano: 474 razy

Postautor: Artja » 9 lut 2017, o 22:55

Póki co lotki są symetryczne, ale to będzie żaden problem później je zróżnicować. Ster kierunku w locie na krótszych skrzydłach był w miarę OK, jak będzie teraz to się okaże. Statecznik poziomy jest większy niż miał Skysurfer 2000, uznałem że wystarczy. Przedłużanie belki ogonowej to ostateczność, z planowanymi pakietami wyważa się bez większych problemów. Do takich robótek przydałoby się uzupełnić domową bibliotekę o jakiś modelarski almanach ze wzorkami, proporcjami itd... Im dłużej na niego patrzę tym mniej mi się podoba. Najchętniej bym widział krótsze lecz szersze skrzydła i bez wingletów.
Pozdrawiam,
Jacek
Awatar użytkownika
Kowal
Lider forum...
Posty: 2896
Rejestracja: 18-01-2011
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 208 razy
Podziękowano: 254 razy

Postautor: Kowal » 10 lut 2017, o 01:39

Ten model trzeba przechrzcić na model o nazwie "CRD 2017 - Co Ręka Dała....." Lataj!!!!
Z lotniczymi pozdrowieniami,
Piotrek "Kowal" Kowalski
Awatar użytkownika
mwx
Olimp forum
Posty: 7200
Rejestracja: 23-09-2016
Lokalizacja: Poznań West
Podziękował: 45 razy
Podziękowano: 619 razy
Kontaktowanie:

Postautor: mwx » 10 lut 2017, o 09:24

Artja pisze: krótsze lecz szersze skrzydła i bez wingletów.


Te winglety są tu dla ozdoby i po to, żeby mniej haczyć o trawę a nie ze względów "aerodynamicznych" więc możesz kastrować i robić nowe skrzydło bez nich bez stresu.
Awatar użytkownika
aikus
Jaskiniowiec
Posty: 15947
Rejestracja: 29-09-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 1684 razy
Podziękowano: 1001 razy

Postautor: aikus » 10 lut 2017, o 10:33

Ironizujesz, czy mowisz serio?
Awatar użytkownika
Kowal
Lider forum...
Posty: 2896
Rejestracja: 18-01-2011
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 208 razy
Podziękowano: 254 razy

Postautor: Kowal » 10 lut 2017, o 11:06

aikus pisze:Ironizujesz, czy mowisz serio?



Przecież napisał, że są to wysoce profesjonalne, policzone i wydmuchane w tunelu winglety, które niedługo będą montowane na B737 i A320, zmniejszają opór o 130%, co stworzy możliwości dla użycia niekonwencjonalnych metod napędu samolotów. Zrobili już takie szpetne wynalazki w Embrionie... Szpetne jak Mirka i moja twarz.....
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Z lotniczymi pozdrowieniami,
Piotrek "Kowal" Kowalski
Awatar użytkownika
aikus
Jaskiniowiec
Posty: 15947
Rejestracja: 29-09-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 1684 razy
Podziękowano: 1001 razy

Postautor: aikus » 10 lut 2017, o 11:21

... a mi sie wlasnie podobaja...
Ale Wasze mordy tez mi sie podobaja - ja mam taki zjebany gust widac...
Awatar użytkownika
Don Mirson
Ja tu tylko sprzątam
Posty: 19689
Rejestracja: 11-05-2010
Lokalizacja: Wawa
Podziękował: 1767 razy
Podziękowano: 918 razy

Postautor: Don Mirson » 10 lut 2017, o 12:50

Fajne. I lotek nie musieli dawac ;)
Awatar użytkownika
omcKrecik
Maharadża Pendżabu
Posty: 1777
Rejestracja: 11-12-2016
Lokalizacja: Las niedaleko Pułtuska (to nie moja wina)
Podziękował: 217 razy
Podziękowano: 84 razy

Postautor: omcKrecik » 10 lut 2017, o 13:53

Artja pisze: Najchętniej bym widział krótsze lecz szersze skrzydła i bez wingletów.


Jak zamierzasz objuczyć tego ptaka do FPV, to zostaw te winglety bo podwyższają samostateczność poprzeczną, która to do FPV lub latania trochę dalej od nogi jest wielce wskazana.
A visagem się nie przejmuj - zaskoczy Cię pozytywnie w powietrzu. Ogon rusz dopiero wtedy, gdyby samonaprowadzanie pod wiatr było leniwe, ale cosik mi się widzi, że i to będzie OK.
Pozdrowionka od... Andrzeja
Nie umiem latać tak jak Wy, ale się uczę.
W ogóle ciągle się uczę. Wszystkiego, czasem od nowa...
Awatar użytkownika
Artja
Garage Manager
Posty: 5055
Rejestracja: 21-10-2013
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 271 razy
Podziękowano: 474 razy

Postautor: Artja » 10 lut 2017, o 16:40

Ta maszyna jest tylko do FPV, w związku z tym o stateczność niech się martwi stabilizacja, a ja zamierzam podziwiać widoczki i nie szarpać się z drążkami. Rzecz jasna mam nadzieję, że w manualu też będzie latać przyzwoicie. Tak więc decyzje co do dalszego chlastania zostawiam na wnioski po oblocie tego co jest :)
Pozdrawiam,
Jacek
Awatar użytkownika
aikus
Jaskiniowiec
Posty: 15947
Rejestracja: 29-09-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 1684 razy
Podziękowano: 1001 razy

Postautor: aikus » 10 lut 2017, o 17:08

Artja pisze:Ta maszyna jest tylko do FPV, w związku z tym o stateczność niech się martwi stabilizacja,


Zle podejscie... Zasada numer jeden: Platowiec najpierw musi sam z siebie latac dobrze, akceptowalnie, poprawnie... potem dopiero wsadzasz i odpalasz stabilizacje. Inaczej narazasz sie na problemy ktorych potem nie bedziesz w stanie poprawnie zdiagnozowac i rozwiazac... Kazda stabilizacja ... Kazdy zyroskop ma jakis zakres kompensacji. Trzy zyroskopy w trzech osiach maja jakas klatke kompensacji.
Jesli fizyka platowca bedzie wymuszala kompensacje ktora jest poza zakresem tej klatki to dupeńka!
Platowiec zwali sie na skrzydlo, wpadnie w korek, przepadnie... hgw co sie stanie i stabilizacja nic nie da, a dla Ciebie bedzie to tym wiekszym zaskoczeniem, ze do pewnego momentu wszystko bylo cudownie.
To sie oczywisice moze zdarzyc zawsze jak latasz ze stabilizacja, ale w platowcu ktory sam z siebie lata poprawnie - stabilizacja ZAWSZE pomaga latac, a w platowcu, ktory lata zle, niepoprawnie i w normlanych warunkach stabilizacja jakos go ratuje, w warunkach ekstremalnych - bedzie gwozdziem do trumny.

Artja pisze:a ja zamierzam podziwiać widoczki i nie szarpać się z drążkami. Rzecz jasna mam nadzieję, że w manualu też będzie latać przyzwoicie. Tak więc decyzje co do dalszego chlastania zostawiam na wnioski po oblocie tego co jest :)



Wlasnie!
Ja bym winglety zostawil. IMHO to nie jest tak, ze one sa dla ozdoby... a juz na pewno duzo sie pogorszy jak je opierdolisz, bo poprostu skrocisz skrzydla ktore z taka starannoscia wydluzyles...
Co innego gdybys je wyprostowal...
Awatar użytkownika
omcKrecik
Maharadża Pendżabu
Posty: 1777
Rejestracja: 11-12-2016
Lokalizacja: Las niedaleko Pułtuska (to nie moja wina)
Podziękował: 217 razy
Podziękowano: 84 razy

Postautor: omcKrecik » 10 lut 2017, o 18:30

aikus pisze:
Artja pisze:Ta maszyna jest tylko do FPV, w związku z tym o stateczność niech się martwi stabilizacja,


Zle podejscie... Zasada numer jeden: Platowiec najpierw musi sam z siebie latac dobrze, akceptowalnie, poprawnie... potem dopiero wsadzasz i odpalasz stabilizacje. Inaczej narazasz sie na problemy ktorych potem nie bedziesz w stanie poprawnie zdiagnozowac i rozwiazac... Kazda stabilizacja ... Kazdy zyroskop ma jakis zakres kompensacji. Trzy zyroskopy w trzech osiach maja jakas klatke kompensacji.
Jesli fizyka platowca bedzie wymuszala kompensacje ktora jest poza zakresem tej klatki to dupeńka!
Platowiec zwali sie na skrzydlo, wpadnie w korek, przepadnie... hgw co sie stanie i stabilizacja nic nie da, a dla Ciebie bedzie to tym wiekszym zaskoczeniem, ze do pewnego momentu wszystko bylo cudownie.
To sie oczywisice moze zdarzyc zawsze jak latasz ze stabilizacja, ale w platowcu ktory sam z siebie lata poprawnie - stabilizacja ZAWSZE pomaga latac, a w platowcu, ktory lata zle, niepoprawnie i w normlanych warunkach stabilizacja jakos go ratuje, w warunkach ekstremalnych - bedzie gwozdziem do trumny.

Artja pisze:a ja zamierzam podziwiać widoczki i nie szarpać się z drążkami. Rzecz jasna mam nadzieję, że w manualu też będzie latać przyzwoicie. Tak więc decyzje co do dalszego chlastania zostawiam na wnioski po oblocie tego co jest :)



Wlasnie!
Ja bym winglety zostawil. IMHO to nie jest tak, ze one sa dla ozdoby... a juz na pewno duzo sie pogorszy jak je opierdolisz, bo poprostu skrocisz skrzydla ktore z taka starannoscia wydluzyles...
Co innego gdybys je wyprostowal...


Zgadzam się z Aikusem, tak z grubsza jest. Ponadto płatowiec niekorygowany sztucznie ma zwykle najmniejsze opory lotu, a więc najdłuższy możliwy czas lotu. Przy FPV... sam wiesz ;) .
Pozdrowionka od... Andrzeja
Nie umiem latać tak jak Wy, ale się uczę.
W ogóle ciągle się uczę. Wszystkiego, czasem od nowa...

Wróć do „Trenery, parkflajery i inne...”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości