Pingwin na 2 silniki

Nie masz pomysłu gdzie pogadać o swoim samolocie? Pisz tu. Wojtek posprząta...
Awatar użytkownika
Artja
Garage Manager
Posty: 5055
Rejestracja: 21-10-2013
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 271 razy
Podziękowano: 474 razy

Postautor: Artja » 7 lut 2017, o 11:59

SC zostawiłem tak jak był w pierwotnym modelu, wypada na ok. 1/3 cięciwy płata. Sugerujecie coś zmienić? Chciałem z tym poczekać na oblot z przedłużonymi skrzydłami i ze zwiększonym skłonem silników
Pozdrawiam,
Jacek
Awatar użytkownika
Kowal
Lider forum...
Posty: 2896
Rejestracja: 18-01-2011
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 208 razy
Podziękowano: 254 razy

Postautor: Kowal » 7 lut 2017, o 12:05

Ciężko powiedzić, zależy to tez od zaklinowania płata i satecznika. tak naprawdę jeżeli zadziera Ci na pełnej mocy, a na przelotowej jest ok to jest w porządku. Ot zrobiłeś latającą cegłę i tyle.
Z lotniczymi pozdrowieniami,
Piotrek "Kowal" Kowalski
Awatar użytkownika
aikus
Jaskiniowiec
Posty: 15948
Rejestracja: 29-09-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 1685 razy
Podziękowano: 1001 razy

Postautor: aikus » 7 lut 2017, o 12:24

Artja pisze:[..]
Może to jest dobre miejsce na wciśnięcie starego kita z samolotem stojącym na pasie startowym, który jest długim pasem transmisyjnym - może się przesuwać pod samolotem z dowolną prędkością. Wystartuje czy nie? Widziałem już flejmy pełne wyzwisk i naukowych terii na obie koncepcje... Mniód prawie jak precesja żyroskopowa ;)


CICHO!!! blać!!
Nie wywoluj precesji z archiwum! :hammer: :hammer:
No.

Kiedys probowalem tlumaczyc Matce dlaczego samoloty musza startowac pod wiatr.
Zaczalem... zle. Bo zaczalem od tego, ze samolot musi miec okreslona predkosc, zeby oderwal od ziemii.
Potem bylo tylko gorzej, bo Matka stwierdzila, ze w takim razie z wiatrem byloby mu latwiej, bo wiatr by go pchal.
Makao i po makale.


Potem jeszcze wytlumaczylem cos o predkosci wzgledem powietrza i predkosci wzgledem ziemii... Pokiwala glowa, ale jestem prawie pewien, ze dalej nie rozumie.
:dk:
Awatar użytkownika
Don Mirson
Ja tu tylko sprzątam
Posty: 19690
Rejestracja: 11-05-2010
Lokalizacja: Wawa
Podziękował: 1768 razy
Podziękowano: 918 razy

Postautor: Don Mirson » 7 lut 2017, o 12:43

Artja, a rurkę pilota montujesz? :D
Awatar użytkownika
aikus
Jaskiniowiec
Posty: 15948
Rejestracja: 29-09-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 1685 razy
Podziękowano: 1001 razy

Postautor: aikus » 7 lut 2017, o 12:54

O rurce pilota byla kiedys taka fajna zabawna historia.
No bo chodzilo o to jak ja montowac, zeby strugi oplywajace kadlub nie zaburzaly pomiarow i tak dalej, no i ja wymyslilem, ze najlepiej na dziobie, a wartosc dodana bedzie taka, ze jak ktos bedzie lazil po pasie kiedy samolot ma lądowac, to moze dostac fajny zastrzyk w dupeńkę.
Na co Artja skomentowal, ze tez o tym myslal, ale niestety ten kij ma dwa konce i przy nieudanym ladowaniu, z za dlugim dobiegiem, kiedy samolot zatrzyma sie na muldzie na koncu pasa, a rurka trafi na cos twardego, to wbije sie do srodka, a zastrzyk dostanie pakiet.
To bylo ostatnie slowo.
Awatar użytkownika
Kowal
Lider forum...
Posty: 2896
Rejestracja: 18-01-2011
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 208 razy
Podziękowano: 254 razy

Postautor: Kowal » 7 lut 2017, o 13:52

Latałem na samolocie, który miał rurkę dokladnie na dziobie. Można było się ładnie nadziać.
Z lotniczymi pozdrowieniami,
Piotrek "Kowal" Kowalski
Awatar użytkownika
mwx
Olimp forum
Posty: 7200
Rejestracja: 23-09-2016
Lokalizacja: Poznań West
Podziękował: 45 razy
Podziękowano: 619 razy
Kontaktowanie:

Postautor: mwx » 7 lut 2017, o 13:53

Może zamiast balisty i JATO/RATO na skrzydłach, skombinuj sobie wózeczek startowy.
https://www.youtube.com/watch?v=4ZV4R9M ... awDanielec

Wygląda na to, że to działa, a do tego zaje**scie komicznie wygląda.
win-win

Jak się jeszcze na nim nauczysz lądować to już w ogóle będzie miszczostwo :banana:

Kowal pisze: Dużo czasu poświęciliście na badania? :-p Skombinujcie sobie doswiadczonego modelarza, w Poznaniu jest ich kilku. Oszczędzicie czas i modele :-p.
EDIT: zajebiste jest też, jak ludzie biegną, zatrzymują się i wtedy rzucają model....


Na początku ekipa składała się wyłącznie z doświadczonych modelarzy, jednak ci wyginęli (tzn skończyli studia). Na polibudzie aktualnie brak modelarzy, wszyscy bawią się w drony-srony i nie umieją prosto przeciąć deseczki balsowej. Zasady są takie, że tylko pilot może być spoza zespołu, a więc nie musi być studentem.
Z tym bieganiem to jest ciekawa sprawa - tu się okazało, że najmocniej rzucasz wtedy, gdy zrobisz jeden dość konkretny krok. To oczywiście dotyczy tylko sytuacji w której pilot i osoba rzucająca to są 2 osoby. Bieganie nie ma sensu, bo tak jak piszesz - albo odruchowo zatrzymujesz się przed rzutem, albo pizgasz w biegu modelem byle gdzie.
Awatar użytkownika
Kowal
Lider forum...
Posty: 2896
Rejestracja: 18-01-2011
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 208 razy
Podziękowano: 254 razy

Postautor: Kowal » 7 lut 2017, o 14:17

"Pizgasz modelem"...... :vhappy: My do rzucania korzystamy z Mirka. Kiedyś startowaliśmy też z holu/wyciągarki ręcznej/nożnej. Linka szła przez 2 bloczki, tylko nie pamiętam z iloma rolkami. Na jednym końcu model, na drugim holownik, zwany biegaczem. Holowaliśmy tak F3Jtki.
Z lotniczymi pozdrowieniami,
Piotrek "Kowal" Kowalski
Awatar użytkownika
aikus
Jaskiniowiec
Posty: 15948
Rejestracja: 29-09-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 1685 razy
Podziękowano: 1001 razy

Postautor: aikus » 7 lut 2017, o 14:30

mwx pisze:Może zamiast balisty i JATO/RATO na skrzydłach, skombinuj sobie wózeczek startowy.
https://www.youtube.com/watch?v=4ZV4R9M ... awDanielec

Wygląda na to, że to działa, a do tego zaje**scie komicznie wygląda.
win-win

[...]


Oczywiscie ze dziala i to zajebiscie! Sam kiedys cos takiego zbudowalem tylko lekkie z polutowanych drucikow, azurowe, a nie takie wielkie ciezkie krowsko jak na tym filmiku.
Moje bylo tez o tyle uproszczone, ze byla tylko jedna os. Bylo podstawiane badziej pod dziob samolotu, wiec samolot startowal tak jak samolot z klasycznym podwoziem trzypunktowym z jednym kolkiem z tylu.

Taki wozek ma jednak dwie zasadnicze wady:

1. Po oderwaniu sie od niego samolotu czesto fikolkuje w nieprzewidziany sposob a samolot moze wtedy latwo zahaczyc o niego statecznikiem poziomym. Przewaznie nie jest to zbytnio grozne, ale nie jest dobre na pewno.
2. Latwo o nim zapomniec i zostawic na lotnisku, zwlaszcza jak poleci gdzies w trawe za koncem pasa.

Dodam ze obydwu tych rzeczy doswiadczylem.
Awatar użytkownika
mwx
Olimp forum
Posty: 7200
Rejestracja: 23-09-2016
Lokalizacja: Poznań West
Podziękował: 45 razy
Podziękowano: 619 razy
Kontaktowanie:

Postautor: mwx » 7 lut 2017, o 14:36

Ja kojarzę, że z takim 4-kołowym wózkiem mieliśmy spore problemy z utrzymaniem kierunku (skręcał ciągle ebany), ale to znowu był bardzo niedopowerowany i ciężki samolot z za małym sterem, więc było trudniej.
Awatar użytkownika
aikus
Jaskiniowiec
Posty: 15948
Rejestracja: 29-09-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 1685 razy
Podziękowano: 1001 razy

Postautor: aikus » 7 lut 2017, o 14:46

Czterokolowy - dokladnie. Musialby miec przednie kola wleczone i samoskretne zeby to mialo sens.
Trojkolowy z jednym kolkiem z przeodu - niestety obawiam sie ze moglby byc wywrotny.

Dwukolowy, jednoosiowy podstawiany z przodu, przed SC - byl zasadniczo OK, poza tymi wadami o ktorych mowilem.
Awatar użytkownika
mwx
Olimp forum
Posty: 7200
Rejestracja: 23-09-2016
Lokalizacja: Poznań West
Podziękował: 45 razy
Podziękowano: 619 razy
Kontaktowanie:

Postautor: mwx » 7 lut 2017, o 14:55

Czyli rozwiązanie jest banalnie proste. Artja musi znaleźć sobie kumpla z szybkim buggy, który pozwoli zamontować na nim podstawkę pod samolot.
Oboje stają na starcie, odkręcają gaz na full a potem zbierają resztki z pobliskiego rowu.
Awatar użytkownika
Artja
Garage Manager
Posty: 5055
Rejestracja: 21-10-2013
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 271 razy
Podziękowano: 474 razy

Postautor: Artja » 7 lut 2017, o 15:00

Czyli reasumując i zbierając wszystko do kupy będzie tak: montujemy na dziobie bolca pilota, bierzemy wózek dla lalek sadzamy na nim model, sznurek od wózka wręczamy Mirkowi, odpalamy silniki, czekamy chwilę aż mirasowe trampki złapią przyczepność do podłoża i lecimy :)
Pozdrawiam,
Jacek
Awatar użytkownika
aikus
Jaskiniowiec
Posty: 15948
Rejestracja: 29-09-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 1685 razy
Podziękowano: 1001 razy

Postautor: aikus » 7 lut 2017, o 15:08

No.
Brzmi jak plan.
Awatar użytkownika
Artja
Garage Manager
Posty: 5055
Rejestracja: 21-10-2013
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 271 razy
Podziękowano: 474 razy

Postautor: Artja » 7 lut 2017, o 15:22

To dobry plan, nie robi pustych kursów. Na Pałacowej wracając przyniósłby maca.
Pozdrawiam,
Jacek
Awatar użytkownika
Kowal
Lider forum...
Posty: 2896
Rejestracja: 18-01-2011
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 208 razy
Podziękowano: 254 razy

Postautor: Kowal » 7 lut 2017, o 16:20

Wtedy wchodzę ja, cały ubrany na biało....
Z lotniczymi pozdrowieniami,
Piotrek "Kowal" Kowalski
Awatar użytkownika
aikus
Jaskiniowiec
Posty: 15948
Rejestracja: 29-09-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 1685 razy
Podziękowano: 1001 razy

Postautor: aikus » 7 lut 2017, o 16:29

:piwo2: ... A wszyscy będą caaali w gownach.
Awatar użytkownika
Kowal
Lider forum...
Posty: 2896
Rejestracja: 18-01-2011
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 208 razy
Podziękowano: 254 razy

Postautor: Kowal » 7 lut 2017, o 18:13

Znowu admin się opieprza!!! Nie czyści dyskusji z głupich postów.
Z lotniczymi pozdrowieniami,
Piotrek "Kowal" Kowalski
Awatar użytkownika
Ramotny
Administrator
Posty: 3709
Rejestracja: 28-01-2010
Lokalizacja: 52°5'38''N 21°7'3''E
Podziękował: 313 razy
Podziękowano: 294 razy

Postautor: Ramotny » 7 lut 2017, o 20:10

Nieprawda... Po prostu obserwujemy rozwój "dyskusji" ;-)

Wysłane z Yotafona by TT...
Pozdrawiam, Grzegorz
Mieć czy latać? Oto jest pytanie...
Awatar użytkownika
Artja
Garage Manager
Posty: 5055
Rejestracja: 21-10-2013
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 271 razy
Podziękowano: 474 razy

Postautor: Artja » 7 lut 2017, o 21:56

@Ramotny, ćwiczyłeś Catalinę, to piękny klasyczny górnopłat z silnikami nad płatem. Masz jakieś porównanie z lotów modelem, który ma silniki inaczej ustawione względem skrzydła?
Pozdrawiam,
Jacek

Wróć do „Trenery, parkflajery i inne...”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości