Heli-Team.pl

Bardzo ładnie prezentujący się nowy model ze stajni Traxxasa:

https://traxxas.com/products/landing/ford-mustang/

... I tak zostanie wkrótce elektrykiem...

Czytałem że Niemcy zakazali wjazdu do centrum Berlina Porsche Cayenne z silnikami diesla bo manipulowali spalinami jak Volkswagen. Fajna sprawa mieć furę z V8 lub jakiegoś klasyka tylko żeby dali nim pojeździć za parę lat :/

Pewnie bedzie można, zabytkami :-p. Miałem Jeepa 5.7l. Była radocha..... fakt faktem benzyna na bliskim wschodzie kosztuje grosze, chociaż podrożała.

Niestety motoryzacja podąża w bardzo nudna stronę jedyne światełko to fury typu Tesla tylko ciekawe kogo z nas będzie na nie stać. Dni diesli są policzone, już chyba niektóre koncerny z nich rezygnują, dłużej przetrwają benzyniaki mało-litrarzowe wyżyłowane turbinami do granic możliwości ale EKO i po 200kkm zmieniać będzie się cały samochód. Szkoda fur z tzw charakterem.

dawo pisze:Niestety motoryzacja podąża w bardzo nudna stronę.

Wrażenia z jazdy elektrycznym samochodem nie są nudne

W sumie to nie jeździłem elektrykiem ale nic mi nie zastąpi muzyki spalinowego silnika V, nie żebym był hardkorem jakimś w trasie stanowczo wyznaje zasadę im ciszej tym lepiej ale ale silniki V mają to co lubię.

Harcorem u nas jest Mirek z dieslem 1.6......

dawo pisze:W sumie to nie jeździłem elektrykiem ale nic mi nie zastąpi muzyki spalinowego silnika V, nie żebym był hardkorem jakimś w trasie stanowczo wyznaje zasadę im ciszej tym lepiej ale ale silniki V mają to co lubię.

Też lubię V8, ale pier***nięcie Tesli z zapasem zastępuje wrażenia słuchowe

V8 nigdy na dłużej nie miałem, a Teslą mógłbym jeździć na codzień (tylko chwilowo nikt nie wpadł na pomysł żeby mi ją sprezentować )

Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka

A widzisz, właśnie o tym pisałem wyżej, że oprócz tesli na którą mogło kogo stać to reszta samochodów elektrycznych wypada słabo.

Jeździłem w tym tygodniu Zoe. Mają tu tego że 30 szt. do użytku własnego (transport pomiędzy fabrykami). Fajne gówienko! Plastikowe, ale w miarę wygodne. Obsługa banalna i ma odejście

Wyjsrapatalkowane po zbóju

dawo pisze:A widzisz, właśnie o tym pisałem wyżej, że oprócz tesli na którą mogło kogo stać to reszta samochodów elektrycznych wypada słabo.

Zobacz ile na ulicach aut w podobnej cenie i droższych. To kwestia czasu i pojawienia sie sieci sprzedazy/serwisu. W mojej okolicy jezdza juz 3 modele S a mieszkam na wsi

Wysłane z mojego HTC One przy użyciu Tapatalka

Hmmm staram się po Warszawie nie jeździć ale jakieś Ferrari i Lamborghini widziałem a Tesli nie. Poza tesla to nie widziałem w necie innych fajnych samochodów elektrycznych.

Moze do Wawy za daleko z najbliższego salonu Tesli - żadna nie dojedzie

Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka

No mi się wydaje, że na wsi łatwiej bo mieszkając w domu masz komfort ładowania. Jak mieszkasz w blokach, masz z tym więcej zachodu.
Myślę, że to nie kwestia kasy czy preferencji tylko póki co bardzo skromnej infrastruktury związanej z obsługą aut elektrycznych...

Ja mam wrażenie, że to troche jak ze skrzynią biegów. Sporo osób nie chce rezygnować z manualnej bo lubi majtać drągiem, ale po roku jazdy na automacie wrócić już ciężko...