Heli-Team.pl

haha nie no szlif jest Nawek stozek na koncu robaczka zeszlifowalem na rowno zeby jak najwieksza powierzchnia dociskal szlif na wale. Nic nie pomoglo Jazda trwala kilkanascie sekund. Moze niebieski klej jest za slaby - za duze wibracje? No nic, na razie CA zalatwil sprawe. Ciesze sie, ze nie zjaralem elektroniki tym wjazdem w kaluze. Musze znalezc jakis ciekawszy teren i bardziej suchy bo jazda po plaskim sie szybko znudzi. Jeszcze treningowe mini pacholki musze kupic zeby sobie polowy tor ukladac.

kurde, Carson, tak wlaśnie patrze przecież Ty masz blisko na Reguły, może byś wpadł jeszcze w tym sezonie?
mamy ładny helipad, 2 pasy na samolociki i tor dla furek
masz pewnie ze sto-pare km i co caly czas s8

Zamiast pachołków lepsze jakieś odwrócone miseczki. Pachołki fajne ale ciągle musisz je poprawiać .

No faktycznie 130km W ten weekend raczej nie dam rady ale w nastepny gdyby pogoda pozwolila to w sumie chetnie zajrze do Was. Szkoda, ze wczesniej tego nie sprawdzilem.

Miru ale pacholki sa fajne zarowiaste i dobrze je widac Takich miseczek niestety nie posiadam

mikegsx400 pisze:kurde, Carson, tak wlaśnie patrze przecież Ty masz blisko na Reguły, może byś wpadł jeszcze w tym sezonie?
mamy ładny helipad, 2 pasy na samolociki i tor dla furek
masz pewnie ze sto-pare km i co caly czas s8

Że co? Tor dla furek?

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka

Carson pisze:haha nie no szlif jest Nawek stozek na koncu robaczka zeszlifowalem na rowno zeby jak najwieksza powierzchnia dociskal szlif na wale.

Dlatego Ci się odkręca. Ten stożek albo "kubek" jest tam celowo, żeby odkształcić materiał sprężyście i lekko plastycznie i zablokować robaka w gwincie.

No raczej nie bo za pierwszym razem nic nie szlifowalem i tez sie odkrecal

Wymień go na nowego, dokręć mocno z klejem i powinno trzymać. Powinien zostawić ślad na wale.

Chyba że zębata jest z takiego gównolitu że gnie się na potęgę - wtedy tylko mocny klej pomoże.

Pinion pewnie sie gnie ale nie dlatego ze jest z gownolitu (raczej nie jest) tylko dlatego, ze jest ciulowo zrobiony wg mnie - chyba ze samochodowe piniony maja inna budowe. Bezpośrednio pod zebami pinion jest pusty w srodku - nie przylega do walu silnika. Mysle, ze przy palowaniu gazu w tym miejscu pinion sie odgina od osi i zaczyna luzowac robaczka. Ten mój wyglada mniej wiecej tak:

Paint opanowany do perfekcji!

Ale co z tym torem dla furek?

Adam, no za bardzo nie ma co pisać, 6 zakretów i skocznia, tor techniczny żeby szanse mieli szybcy kierowcy a nie szybkie furki. Wpadaj.

Pewnie, że zajrzę. Już prawie poskładałem helika to i tak się pojawię.

miruuu pisze:Paint opanowany do perfekcji!

Cwiczy sie! nie tylko lejki

Wczoraj troche nakurzylem przy okolicznym placu budowy Niestety jedna opona nie wytrzymala cisnienia i poszla w krzaki. Sprzet zaje**sty, co prawda nie poskakalem mocno bo hopki male ale sprzet mimo wielu dachowan wyszedl bez szwanku. Dopiero pod koniec zabawy odkleila sie opona. Pakiety mega sie sprawdzaja 3s 4400mAh (2x2200) po okolo 20min na celach mialem 3.90 Niestety silnik dosc mocno sie grzeje, musze pozyczyc termometr laserowy zeby sie upewnic, ze temp jest ponizej 80C. Rozwazam tez rozmontowanie starych 3s i przerobienie na 2s - mam 3 sztuki, ktore sa juz lekko spuchniete. Ciezko sie przerabia pakiety?

Carson pisze: Ciezko sie przerabia pakiety?

Tak, bo złącza pomiędzy ogniwami są zgrzewane. Jeśli nie masz zgrzewarki punktowej to pewnie będziesz próbował je lutować, a to jest problem, bo:

1. Nie uda się, bo są aluminiowe
2. Jak już kupisz specjalny topnik i lutowie do aluminium to i tak będzie trudno bo ciepło szybko ucieka do baterii i trudno to dobrze przetopić
3. Jak ciepło ucieknie do baterii to ją zabijesz albo się podpalisz
4. Jest spore ryzyko zrobienia zwary
5. Poucinane złącza mogą być za krótkie

Zanim zaczniesz próbować się podpalić/poparzyć to nie zapomnij rozładować tych pakietów.

Aha - i załóż okulary. Przedwczoraj wymieniałem Świstakowi przewody balancera w pakiecie od drąa, oczywiście bez okularów. Kropelka topnika mi strzeliła i teraz piecze. Nad taką robotą odruchowo pochylasz się i bardzo przybliżasz twarz, więc chyba warto pamiętać o BHP.

Eeee nie takie trudne ale trzeba wiedzieć co się robi Pamiętaj że 6s5000 to mała spawarka! Rozbieralem różne pakiety i przeważnie były lutowanie cele ale zgrzewane też się trafiły - dało się je pobielić i później polutować. Bez odsysacza cyny i lutownicy dużej mocy nie zaczynaj. Każde zwarcie to coś upalonego newt jak pakiet ma 3,8 na cele. Da się to zrobić. Nie udało mi się popsuć żadnej celi w przerabianych pakietach ani fizycznie ani przez rozgrzanie - owszem cele odbierały temperature ale nie były cieplejsze jak po dobrym locie

Widze, ze u Ciebie dobra tasma produkcyjna takich przerabianych lipo Lutownice mam dobra - stara transformatorowka z dwoma trybami. Czytalem o sposobie lutowania z kropelka oleju. Olej na blaszke, oskrobanie alu tak zeby powietrze sie nei dostalo, zabielenie cyna i mozna lutowac.

mwx pisze:
Tak, bo złącza pomiędzy ogniwami są zgrzewane.

Nie, bo sa lutowane.

mwx pisze:
1. Nie uda się, bo są aluminiowe

No i co z tego? Alumonium lutuje sie bardzo latwo pod ochronna warstwa oleju silnikowego.

mwx pisze:2. Jak już kupisz specjalny topnik i lutowie do aluminium to i tak będzie trudno bo ciepło szybko ucieka do baterii i trudno to dobrze przetopić

Nie tak szybko bo blaszki sa dość cienkie.
Lutowalem pakiety wiele razy.

Wszystko jest trudne albo latwe - zalezy tylko czy sie wie jak to zrobic.

Coś mi się wydaje że są różne pakiety i różne metody produkcji.

Nie widziałem takich które byłyby tylko lutowane, zazwyczaj blaszki są zgrzewane a na zgrzewach nich są przylutowane wyjścia do balansera.

Dość dawno próbowałem takie rzeczy robić (teraz wiem jak dbać o pakiety, więc nie muszę ) ale pamiętam że pomimo trików z olejem i specjalnym topnikiem te blaszki za cholerę nie chciały się zwilżać cyną.

Nic nie szkodzi żeby spróbować, tylko z zachowaniem zasad bezpieczeństwa - przede wszystkim niskie napięcie na celach, kapton na odsłonięte złącza, coś na oczy i wentylacja.