Heli-Team.pl

Jakieś pierwsze próby za mną- generalnie widać, że się da ale idzie to dosyć wolno. Laser "30W" z Ali.

Sklejka 3mm i balsa 3mm

Piękne

A tu wycinanka



Wysłane z mojego MI 9 przy użyciu Tapatalka

A tu pierwsze próby w fusion'ie 360

A fajne jest to, że gotowe profile można pobrać z jakiejś mądrej strony i zrobić dowolne skrzydło w Fusion 360

http://airfoiltools.com/search/index?MAirfoilSearchForm%5BtextSearch%5D=&MAirfoilSearchForm%5BmaxThickness%5D=&MAirfoilSearchForm%5BminThickness%5D=2&MAirfoilSearchForm%5BmaxCamber%5D=&MAirfoilSearchForm%5BminCamber%5D=&MAirfoilSearchForm%5Bgrp%5D=&MAirfoilSearchForm%5Bsort%5D=1&yt0=Search

Ładnie wyszło, teraz bierz sie za reszte, pozniej folia i kit gotowy

Super, też zastanawiam się nad zakupem takiej zabawki. A jakie pole robocze masz?

44x81cm

Wysłane z mojego MI 9 przy użyciu Tapatalka

Sklejka 3mm na ile razy

4 lub 5 zalezy od predkosci

Wysłane z mojego MI 9 przy użyciu Tapatalka

Po skalibrowaniu wszystkie elementy wchodzą na lekki wcisk



Wysłane z mojego MI 9 przy użyciu Tapatalka

A jak wygląda sprawa z klejeniem cyjano, bo podobno nie bardzo chce łapać powierzchnie cięte laserem ?
Pzdr. Wojtek.

Cyjak nie jest najlepszy bo jest za szybki ale kleiłem kiedyś i łapał jak wściekły

Jeśli wchodzą na wcisk, to trzeba najpierw złożyć, a potem delikatnie maznąć w narożnikach i wystarczy.
Jak jeszcze na to przyjdzie folia, to nie ma bata, żeby to sie rozmontowało.
Bo to, że brzegi są osmalone niestety będzie przeszkadzało wielu klejom, nie tylko cyjakowi, ale ja bym się tym nie przejmował - precyzja jest nie do przecenienia.

aikus pisze:...precyzja jest nie do przecenienia.

Nieco dokładniej niż piłką włosową

Wodzu pisze:A jak wygląda sprawa z klejeniem cyjano, bo podobno nie bardzo chce łapać powierzchnie cięte laserem ?
Pzdr. Wojtek.

Najlepiej jest dać lekki nadwymiar i oblecieć klejone powierzchnie papierem przed klejeniem.
Przerabialiśmy temat wielokrotnie budując sprzęty na zawody i zawsze ta spalenizna przeszkadzała. Można lepiej dobrać parametry albo sprzęt do materiału żeby było jej zdecydowanie mniej niż na zdjęciach, ale całkowicie nie da się tego wyeliminować.

Artu pisze:

aikus pisze:...precyzja jest nie do przecenienia.

Nieco dokładniej niż piłką włosową

Artu, tu nie o technikę samego procesu cięcia chodzi, lecz o technikę prowadzenia "brzeszczotu".
Idealnym rozwiązaniem byłaby piła włosowa sterowana komputerowo.
Jest jednak niestety dość trudna taka maszyna do zbudowania.
Z laserem jest prosto.

Jednak, żeby nie było: to też ma swoje wady.
Żeby wyciąć coś na laserze - trzeba umieć go zaprogramować.
Żeby wyciąć coś piłą włosową wystarczy wiedzieć co chce się wyciąć.
Można ewentualnie narysować to sobie na sklejce ołówkiem.
Precyzja wycięcia jest wprost proporcjonalna do posiadanej wprawy.

Zupełnie jak z drukarką 3D i długopisem 3D.
No prawie.
Pewna analogia jest.

mwx pisze:Najlepiej jest dać lekki nadwymiar i oblecieć klejone powierzchnie papierem przed klejeniem.
Przerabialiśmy temat wielokrotnie budując sprzęty na zawody i zawsze ta spalenizna przeszkadzała. Można lepiej dobrać parametry albo sprzęt do materiału żeby było jej zdecydowanie mniej niż na zdjęciach, ale całkowicie nie da się tego wyeliminować.

Ja tego nie przerabiałem, a w sumie to sam miałem takie rozwiązanie zaproponować...
Teoretyk ze mnie niezły

aikus pisze:
Żeby wyciąć coś piłą włosową wystarczy wiedzieć co chce się wyciąć.
Można ewentualnie narysować to sobie na sklejce ołówkiem.
Precyzja wycięcia jest wprost proporcjonalna do posiadanej wprawy.

Te bardziej odpowiedzialne elementy wycinaliśmy ze sklejki na włosówce proxxona, żeby uniknąć babrania się z tym spalonym materiałem, szczególnie że skleję trzeba było zawsze "ciąć" laserem na kilka przejść, przez co czasem uciekała "prostopadłość" tej linii cięcia do powierzchni sklejki. Nie trzeba nic rysować, wystarczy sobie wydrukować i nakleić wydruk na sklejkę

mwx pisze:wystarczy sobie wydrukować i nakleić wydruk na sklejkę

Paanie, to jeszcze trzeba umieć drukować...

aikus pisze:

mwx pisze:wystarczy sobie wydrukować i nakleić wydruk na sklejkę

Paanie, to jeszcze trzeba umieć drukować...

No nie mów, że nie ogarniasz zwykłej drukarki "papierowej"

... jak to dobrze, że się akurat o nic nie kłócimy.
Byłoby tak jak to zwykle bywa, kiedy ktoś nie wyczuje ironii.
Ja ją rzucam, on jej nie wyczuwa i się ze mną zgadza... i wychodzi, że się zgadzamy podczas kiedy mamy skrajnie różne zdania.