Co dziś zrobiłeś ze swoją (nie tylko) latającą maszyną

Na każdy temat. Byle kulturalnie...
Regulamin forum
Jakiekolwiek wulgaryzmy, obrażanie innych użytkowników i wszelkie inne działania sprzeczne z powszechnie przyjętymi normami społecznymi będę automatycznie eliminować posty, wątki a nawet autora.
Awatar użytkownika
Don Mirson
Ja tu tylko sprzątam
Posty: 19690
Rejestracja: 11-05-2010
Lokalizacja: Wawa
Podziękował: 1768 razy
Podziękowano: 918 razy

Postautor: Don Mirson » 18 mar 2018, o 21:35

Miałeś big lame? :D
Awatar użytkownika
omcKrecik
Maharadża Pendżabu
Posty: 1777
Rejestracja: 11-12-2016
Lokalizacja: Las niedaleko Pułtuska (to nie moja wina)
Podziękował: 217 razy
Podziękowano: 84 razy

Postautor: omcKrecik » 18 mar 2018, o 22:50

Ach w tym pies żywy...
W samej nazwie "drut". Co innego mam pod tym hasłem w swojej wyobrażni, co innego mają inni. Drut to wg. mojego słownika coś dość długiego (setki bądż tysiące metrów) uzyskanego w drodze przeciągania przez kalibrowane oczko. I tu trudno rozgraniczyć pomiędzy drutem a prętem...
To już się nie martwię o Twój silnik (już-już chciałem napisać "wałek", ale Mirek i inni zaraz by zaczęli snuć jakieś domysły... Albo i aluzje jakieś wysuwać...).
Pozdrowionka od... Andrzeja
Nie umiem latać tak jak Wy, ale się uczę.
W ogóle ciągle się uczę. Wszystkiego, czasem od nowa...
Awatar użytkownika
mikegsx400
Lider forum...
Posty: 1888
Rejestracja: 01-10-2014
Lokalizacja: Pruszków/W-wa
Podziękował: 134 razy
Podziękowano: 164 razy

Postautor: mikegsx400 » 18 mar 2018, o 22:55

Ja miałem (i mam do tej pory) big lamę :D i to full extrem, nikt mi nie powiedział wtedy żeby nie inwestować bo model bez przyszłości...

No i z modelarni też zdarzyło mi się wyjść z pustym portfelem i prawie bez niczego.
"...możesz być znacznie szybszy, nie myśl o tym, po prostu to zrób!"
Awatar użytkownika
SeKLeS
Lider forum...
Posty: 1860
Rejestracja: 26-09-2014
Lokalizacja: Riom (Francja)
Podziękował: 29 razy
Podziękowano: 135 razy

Postautor: SeKLeS » 18 mar 2018, o 23:01

Zawsze można napisać "pręt". Sztywny być musi. Zawsze! No może nie zawsze...
Za co krzywo patrzy na mnie kobieta:
ReX 500EFL 3GX vel ŚPIOCH
Protos Mini vel... Miniak?
Protos Pincet
Extra 260 PA vel WiDmO
Reactor vel Papierzak
F16 - w budowie
Aurora 9
Awatar użytkownika
aikus
Jaskiniowiec
Posty: 15997
Rejestracja: 29-09-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 1692 razy
Podziękowano: 1003 razy

Postautor: aikus » 18 mar 2018, o 23:14

miruuu pisze:Miałeś big lame? :D


A pewnie! Nawet dwie, ale akurat na tym paragonie łopaty są nie do mojej i tu tkwi szkopuł: Kolega jechał do modelarni po łopaty do BigLamy więc poprosiłem go, żeby mi przy okazji wziął wałek, a ten nie wnikając - wyjął kapustę i zapłacił... :masakra:

omcKrecik pisze:Ach w tym pies żywy...
W samej nazwie "drut". Co innego mam pod tym hasłem w swojej wyobrażni, co innego mają inni. Drut to wg. mojego słownika coś dość długiego (setki bądż tysiące metrów) uzyskanego w drodze przeciągania przez kalibrowane oczko. I tu trudno rozgraniczyć pomiędzy drutem a prętem...
To już się nie martwię o Twój silnik (już-już chciałem napisać "wałek", ale Mirek i inni zaraz by zaczęli snuć jakieś domysły... Albo i aluzje jakieś wysuwać...).


No widzisz... Ja z kolei w głowie mam, że pręt to taki co najmniej fi10, najlepiej stalowy, żebrowany...
A to co kupuje metr tego w modelarni, to drut. A jak skrócę i ewentualnie odpowiednio obrobię - wał.


mikegsx400 pisze:No i z modelarni też zdarzyło mi się wyjść z pustym portfelem i prawie bez niczego.


No niestety modelarnia tania nie jest, tak generalnie, z resztą na każdym kroku głośno się tym chwali. (Jeden ze standardowych tekstów sprzedawców: "To nie są tanie rzeczy." Kiedyś obok kasy stała taka kartka, że jak ktoś z klientów ma ochotę zapytać o Rabat, to informujemy, że jest to stolica Maroka.
Ale z tym wałkiem to było przegięcie.
Awatar użytkownika
mwx
Olimp forum
Posty: 7218
Rejestracja: 23-09-2016
Lokalizacja: Poznań West
Podziękował: 45 razy
Podziękowano: 623 razy
Kontaktowanie:

Postautor: mwx » 18 mar 2018, o 23:54

Wiki rzecze : "Pręt o przekroju okrągłym, którego stosunek wymiaru poprzecznego do długości jest mniejszy niż 0,001, nazywany jest drutem."
Awatar użytkownika
aikus
Jaskiniowiec
Posty: 15997
Rejestracja: 29-09-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 1692 razy
Podziękowano: 1003 razy

Postautor: aikus » 18 mar 2018, o 23:57

No to u mnie jednak pręt - 0,004
Awatar użytkownika
omcKrecik
Maharadża Pendżabu
Posty: 1777
Rejestracja: 11-12-2016
Lokalizacja: Las niedaleko Pułtuska (to nie moja wina)
Podziękował: 217 razy
Podziękowano: 84 razy

Postautor: omcKrecik » 19 mar 2018, o 02:40

mwx pisze:Wiki rzecze : "Pręt o przekroju okrągłym, którego stosunek wymiaru poprzecznego do długości jest mniejszy niż 0,001, nazywany jest drutem."

No to zostawiam wyobrażnię bez poprawek :) .
Aikus, widzisz bez tego 0,004 byłoby druciarstwo... A tak masz elegancki wałek z pręta stalowego wyższej jakości - to oficjalna nazwa pewnej grupy stali konstrukcyjnych, dość wesoła... Spróbujcie coś utoczyć z takiej stali 45 na przykład :masakra:
Pozdrowionka od... Andrzeja
Nie umiem latać tak jak Wy, ale się uczę.
W ogóle ciągle się uczę. Wszystkiego, czasem od nowa...
Awatar użytkownika
gumi
Elita forum...
Posty: 837
Rejestracja: 23-07-2015
Lokalizacja: Poznań
Podziękował: 34 razy
Podziękowano: 33 razy

Postautor: gumi » 19 mar 2018, o 09:48

Wały do silników dorabiane z metrowych prętów stalowych dostępnych np. w wymienionych sklepach pracują w silnikach poprawnie, nie wyrabiają się i nie wykazują przedwczesnego zużycia. Oczywiście wykonanie wału to osobny temat.
Awatar użytkownika
aikus
Jaskiniowiec
Posty: 15997
Rejestracja: 29-09-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 1692 razy
Podziękowano: 1003 razy

Postautor: aikus » 19 mar 2018, o 11:42

gumi pisze:Wały do silników dorabiane z metrowych prętów stalowych dostępnych np. w wymienionych sklepach pracują w silnikach poprawnie, nie wyrabiają się i nie wykazują przedwczesnego zużycia. Oczywiście wykonanie wału to osobny temat.


Aaaa widzisz Pan, panie Gumi....
To całkowicie zmienia postać rzeczy i wiele wyjaśnia.
Rzuca bowiem całkiem nowe światło na cały temat.
My tu kombinujemy, się zastanawiamy... a teraz nareszcie wszystko jasne.
:nw:
Awatar użytkownika
valoos
Domownik forum...
Posty: 404
Rejestracja: 17-05-2011
Lokalizacja: Łopuchowo / Poznań
Podziękował: 30 razy
Podziękowano: 44 razy

Postautor: valoos » 19 mar 2018, o 11:58

aikus pisze:... jeśli chodzi o centryczność pomijalny przy mojej technice wytwarzania wału (szlifowanie w wiertarce), o precyzji wykonania koła głównego nie wspominając.

wyczuwam zapędy tokarkowe ... :D
Co jest nie zapisane zmierza do nieistnienia...
Awatar użytkownika
aikus
Jaskiniowiec
Posty: 15997
Rejestracja: 29-09-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 1692 razy
Podziękowano: 1003 razy

Postautor: aikus » 19 mar 2018, o 12:14

Ćśśśśś... Nie korć!!
Awatar użytkownika
Bartekgazior
Domownik forum...
Posty: 255
Rejestracja: 06-10-2014
Lokalizacja: Warszawa- Bielany
Podziękował: 22 razy
Podziękowano: 24 razy

Postautor: Bartekgazior » 24 mar 2018, o 00:57

Po dłuższej zamułce ;) również przyznam się do zakupu chińskiego nielota klasy 500 :D już nawet kombinuję jak to wykorzystać do tuningu części do żyrandola, którego właśnie składam. Śmigła APC trochę mi nie pasują do chinolskich silników które nabyłem. Oczywiście nielot zakupiony do wyższych celów niż współosiowe wytoczenie otworów w śmigłach ;) Jak widać uchwyt trochę niepoważny w porównaniu do osłony, ale to można jeszcze poprawić ;) 160- tka się zmieści.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Pozdrawiam, Bartek
Raptor 50 Titan FBL, HK 450 Pro FBL. Samoloty nitro i elektro.
Awatar użytkownika
aikus
Jaskiniowiec
Posty: 15997
Rejestracja: 29-09-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 1692 razy
Podziękowano: 1003 razy

Postautor: aikus » 24 mar 2018, o 13:20

Jak dasz za duże obroty to Ci się to całe ustrojstwo wyrwie i ścianę porzeźbi ;D
Awatar użytkownika
gumi
Elita forum...
Posty: 837
Rejestracja: 23-07-2015
Lokalizacja: Poznań
Podziękował: 34 razy
Podziękowano: 33 razy

Postautor: gumi » 25 mar 2018, o 08:25

Co nie zmienia faktu, że tokarka, jaka by nie była, jest bardzo przydatnym urządzeniem.
Awatar użytkownika
aikus
Jaskiniowiec
Posty: 15997
Rejestracja: 29-09-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 1692 razy
Podziękowano: 1003 razy

Postautor: aikus » 25 mar 2018, o 10:51

omcKrecik pisze:Ach w tym pies żywy...
W samej nazwie "drut".

mwx pisze:Wiki rzecze [...]


Tak jeszcze wrócę do tego druta vs. pręta, bo mi to spokoju nie daje.
No ja rozumiem, że zgodnie z definicja encyklopedyczną źle nazywałem to coś z czego robiłem wałki.
OK, może i źle, ale wiecie co?
O ile dobrze kojarzę zakończenia tych prętów kupowanych w modelarni to one wyglądają jakby były cięte. na zimno. Z dłuższego, nie wiadomo czy nie np. kilkunastometrowego powstałego może i na drodze przeciągania. A więc kiedyś to BYŁO drutem.
Mało tego, mogę kupić takie coś o fi4mm o długości 4,5metra i już będę miał drut.
Utnę metr z jednej strony i już będę miał dwa pręty.
A co to zmienia?
NIC!!!
ZUPEŁNIE NIC!!
Nie dość, że nawet wiki nie definiuje sposobu powstawania pręta. Mówi tylko, że drut jest ciągniony, ale pręt może być zarówno ciągniony jak i walcowany.

Mało tego, mogę kupić w modelarni "pręty" o długości jednego metra, które de facto będą drutami. No bo wystarczy, że będą miały grubość powiedzmy 0,8mm, albo 0,5.
A są takie. Również bardzo fajne, twarde jak trzeba i w ogóle, kupowałem nie raz do produkcji DIY popychaczy i tak dalej.

i na koniec kubek prawdziwego inżynierskiego gówna.
Kiedyś na szybko dorobiłem wał do silnika w kombacie.
Oryginalny wał złamałem przy samym osadzeniu w silniku (nie zamontowawszy wcześniej prop-savera) i trzeba było coś na szybko wymyślić.
Rozejrzałem sie po tym co miałem w hangarze i wyszło, że jedyne co pasuje średnicą na dzień dobry, to były ... takie gdzieś dwu i pół calowe gwoździe. Zwykłe takie. Jak do palet zbijania. Okrągłe, gładkie.
Wyszlifowałem tylko na gładko te takie zadry co są tuż przed łebkiem.
Łepek posłużył zamiast siegera, którego z powodów oczywistych - nie było.
Zmontowałem to... tak na chwilę, beż większej nadziei.
Przeżyło całego kombata.
Wszystkie krety... Silnik mam wymontowany i sprawny do dziś - leży gdzieś tam w szpargałach.

OK - jest różnica, do helikoptera z gwoździa bym wału nie zrobił, ale pomysł wydawał się raczej głupi nawet przy takim gównolocie jak kombat, a sprawdził się ponad oczekiwania.
No kurde, zły wał?
Z kartofla?


...
Anyway, ciągle się zastanawiam, czy to ja mam błędne wyobrażenie o otaczającym mnie świecie i naprawdę takiej zbrodni dokonałem nazywając pręt drutem, czy też to tak jest jak mi sie wydaje, że to tak naprawdę nie ma znaczenia, ważne są jakoś choćby z grubsza oszacowane parametry tego czegoś, z czego zdecyduję się zrobić wał.
Awatar użytkownika
Artja
Garage Manager
Posty: 5055
Rejestracja: 21-10-2013
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 271 razy
Podziękowano: 474 razy

Postautor: Artja » 25 mar 2018, o 11:24

aikus pisze:...
Anyway, ciągle się zastanawiam, czy to ja mam błędne wyobrażenie o otaczającym mnie świecie i naprawdę takiej zbrodni dokonałem nazywając pręt drutem, czy też to tak jest jak mi sie wydaje, że to tak naprawdę nie ma znaczenia, ważne są jakoś choćby z grubsza oszacowane parametry tego czegoś, z czego zdecyduję się zrobić wał.

Jak dla mnie to jest zwykła semantyka. Wszystko jest kwestią umownych pojęć i zastosowań, rzecz jasna doprowadza to do szału purystów, ale tak jest w każdej dziedzinie. Jak dla mnie drutem jest wszystko co może być użyte w charakterze metalowego sznurka. Niechby to był nawet pręt zbrojeniowy fi32 jeśli tylko uda się komuś powyginać go na potrzeby węzła. Trzeba po prostu ustalić w jakiej dziedzinie nomenklatury zamierzamy się poruszać. Istnieje cała gałąź nauki pod nazwą wytrzymałość materiałów, obejmująca również mechanikę prętów pryzmatycznych. Tutaj poruszamy się w zakresie małych odkształceń sprężystych, nie przekraczamy granicy plastyczności. Wszystko co spełnia ten warunek jest prętem, któremu w dalszej części rozważań przydziela się "domenę" zależną od jego pracy i charakteru obciążenia czyli np. belka, słup, tężnik itd. Belką jest również wał podparty na łożyskach i jako taki jest również prętem. Przekroczenie granicy plastyczności niejako zmienia go w drut, dla nas przydatny do wszystkiego z wyjątkiem użytkowego osadzenia na nim śmigła.
Użyłeś gwoździa, wykorzystałeś jego osiowość, cechy wytrzymałościowe i gometryczne w zakresie przewidywanych obciążeń, masz pełne prawo nazwać go wałem i tyle.
Pozdrawiam,
Jacek
Awatar użytkownika
omcKrecik
Maharadża Pendżabu
Posty: 1777
Rejestracja: 11-12-2016
Lokalizacja: Las niedaleko Pułtuska (to nie moja wina)
Podziękował: 217 razy
Podziękowano: 84 razy

Postautor: omcKrecik » 25 mar 2018, o 13:11

Artja pisze:
aikus pisze:...
Anyway, ciągle się zastanawiam, czy to ja mam błędne wyobrażenie o otaczającym mnie świecie i naprawdę takiej zbrodni dokonałem nazywając pręt drutem, czy też to tak jest jak mi sie wydaje, że to tak naprawdę nie ma znaczenia, ważne są jakoś choćby z grubsza oszacowane parametry tego czegoś, z czego zdecyduję się zrobić wał.

Jak dla mnie to jest zwykła semantyka. Wszystko jest kwestią umownych pojęć i zastosowań, rzecz jasna doprowadza to do szału purystów, ale tak jest w każdej dziedzinie.

No niby semantyka, zgodzę się. Ale szału nie odczułem :dk:
Trochę inaczej, albo jeszcze krok dalej to widzę. Aikus, nie popełniłeś żadnego wykroczenia nazywając to coś tak, jak Ty to widziałeś i umiałeś nazwać. Ale Ty widzisz, a ja chciałbym widzieć czytając Twój opis.
Czytam uważnie to, co ktoś napisał w interesującej mnie sprawie. Pracuje wyobrażnia, tworząc obrazy lub krótkie filmiki ilustrujące to, o czym czytam. Musi zrobić obrazy ze słów, bez bazy referencyjnej tego nie dokona. Ta baza to obrazki wzorcowe z przypisanymi im nazwami wszystkiego, co znam. W połączeniu ze znaczeniami w tekście wyobrażnia modyfikuje je i wrzuca przed oczy.
Chyba już wiadomo, o co mi chodzi - inne obrazki, a jest ich dużo, są w folderze "druty", a zupełnie inne w "pręty". Gubię sens, tracę pewność dobrego rozumienia autora. Grozi nieporozumienie. Wynik operacji przywołania obrazu jest ślepą uliczką, zanim się połapię i wrzucę wsteczny, mogę kogoś zdezorientować, odpisując złą poradę.
Mamy doskonały język, uważam, że jeden z najlepszych na świecie bo mnóstwo w nim starannie ulokowanych, najtrafniejszych zapożyczeń z wielu innych języków. Polskie nazwy są w większości precyzyjne i jednoznaczne. Twardy dysk dysponowany wyobrażnią jest czym zapełnić. Ale - bez żadnych aluzji czy przytyków, bez odniesienia do prętów i drutów - interakcja dwóch bardzo różnie zapełnionych takich dysków jest trudna lub niemożliwa. Pan J. pyta o dużą śrubę z tyłu ciągnika i widzi ją, tylko jedną. Dla tego pana w tym momencie nie ma innych śrub ani innych ciągników na świecie. Dla mnie - niestety - są. Co najmniej kilkadziesiąt, już je widzę po kolei. Kur^@ mać, która to ?!

Co więcej, zaawansowane katalogi w pamięci zawierają nie tylko obrazy. Mają tez przyporządkowane im zarejestrowane doznania innych zmysłów - dla mechanika głównie dotyku. U mnie niemal wszystkie druty są podatne na siłę moich palców czy ramion, pręty - niekoniecznie...
W dodatku trafiliśmy na terminy, które mają pole wymiennego znaczenia i to asymetrycznie - drut łatwo może być / stać się prętem, pręt drutem mniej.
Tak więc Aikus, nie demonizuj ;) - nie masz błędnego wyobrażenia o otaczającym świecie i nikomu kuku nie uczyniłeś. Tak po mojemu.
Pozdrowionka od... Andrzeja
Nie umiem latać tak jak Wy, ale się uczę.
W ogóle ciągle się uczę. Wszystkiego, czasem od nowa...
Awatar użytkownika
wojtekr
Administrator
Posty: 8007
Rejestracja: 22-01-2013
Lokalizacja: W-wa
Podziękował: 299 razy
Podziękowano: 458 razy
Kontaktowanie:

Postautor: wojtekr » 25 mar 2018, o 17:42

Mi się jakoś tak zrobiło, chyba w transporcie. Ale do końca pakietów latał bardzo porządnie.
Obrazek
Helikoptery
Awatar użytkownika
Don Mirson
Ja tu tylko sprzątam
Posty: 19690
Rejestracja: 11-05-2010
Lokalizacja: Wawa
Podziękował: 1768 razy
Podziękowano: 918 razy

Postautor: Don Mirson » 25 mar 2018, o 19:22

Masz wiewiorki w bagażniku?

Wróć do „Brudnopis”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 20 gości