Hydepark - czyli bardzo brudny brudnopis (idealne miejsce na bzdury :) )

Kowal · Postautor: **Kowal** » 29 mar 2013, o 23:30

Fajne. Bardzo nie chciałbym mieć tego badziewia w silniku.....

szkubi · Postautor: **szkubi** » 29 mar 2013, o 23:52

Fakt, fajnie to wygląda ale jeśli spotka się z samolotem 1:1 to może być niebezpiecznie.

AdamskY · Postautor: **AdamskY** » 30 mar 2013, o 01:01

Kowal pisze:Fajne. Bardzo nie chciałbym mieć tego badziewia w silniku.....

?

Neomutant · Postautor: **Neomutant** » 30 mar 2013, o 01:23

AdamskY pisze:
Kowal pisze:Fajne. Bardzo nie chciałbym mieć tego badziewia w silniku.....

?

Miał na myśli silnik samolotu w skali 1:1

andrejus · Postautor: **andrejus** » 30 mar 2013, o 08:10

Jak to wygląda w świetle prawa? Czy trzeba mieć zgodę na latanie na takiej wysokości?

Kowal · Postautor: **Kowal** » 30 mar 2013, o 08:26

W większości przypadków trzeba, ale nie zawsze. Na PFMRC była ostatnio kwestia prawa w Polsce. Oczywiście od razu podniosły się glosy naszej szlachty, że jak to? Nas ograniczać i nakładać jakieś restrykcje? Nie jestem za ograniczaniem nas, modelarzy ale czasami trzeba, bo życie ludzkie jest najcenniejsze, a model to tylko głupi model. Wiem jak widać modele z samolotu, generalne widać kiepsko, zwłaszcza na tle gleby. Latałem w Oborach i zasada jest tam prosta. Pierwszeństwo ma samolot.

Postaram się dowiedzieć w jakiej formie wejdzie rozporządzenie.

Temat milion razy wałkowany. Głupota niektórych ludzi latających FPV nie zna granic. Dzisiaj taki lot to żaden wyczyn, tylko kwestia kasy. Był już jeden szpeniol, który w Krakowie latał helikiem klasy 50 na chyba 3km w strefach Balic. Sprawa trafiła do ULCu, była zadyma. Byli i pewnie są inni geniusze z podobnymi pomysłami.

Znam relacje ludzi zajmujących się statkami bezzałogowymi na co dzień. Powiedzieli, że dostrzeżenie samolotu jest bardzo trudne, zwłaszcza gdy operator zajmuje się oglądaniem widoków, realizacją jakiegoś tam zadania, transmisja jest kiepskiej jakości itp. Jestem zwolennikiem latania z głową, a w Polsce i na świecie jest coraz więcej kretynów, którzy myślą, że nic się nie stanie.

Może zrobimy jakiś oddzielny dział z przepisami, linkami do ubezpieczycieli itp.?

Artu · Postautor: **Artu** » 30 mar 2013, o 10:13

Piotrze, ideałem było by, aby modele wykonujące takie loty, miały na pokładzie coś, co by było "widoczne" dla systemów ostrzegających w samolotach i innych statkach powietrznych.
Na morzu montuje się na małych jednostkach (jachty) reflektor poprawiający "odbicie" dla radaru.
Tutaj w sukurs musiała by iść jakowaś elektronika :dk:

PiotrS · Postautor: **PiotrS** » 30 mar 2013, o 10:47

Jeżeli naprawdę chcesz być widoczny na morzu to powinieneś mieć AIS nadawczo-odbiorczy.
Wtedy inne jednostki (statki wszystkie) wiedzą ktoś ty z jaką prędkością i jakim kursem płyniesz.
Reflektor radarowy to już trochę mało.

Kowal · Postautor: **Kowal** » 30 mar 2013, o 11:43

Chlopaki, mówimy o modelach. Najskuteczniejsze są proste rozwiązania. Stosujmy się do kilku zasad i będzie ok.

- używamy głowy, mózgu, zdrowego rozsądku. W przypadku braku tych sprawa z powodu wrodzonej głupoty, kaca, złego dnia - zostawmy modele w domu .

- latamy w zasięgu wzroku, tak żeby dobrze widzieć model i móc ocenić jego położenie

- model zawsze ustępuje drogi statkowi powietrznemu, bo ma większą manewrowość, mnioejszą masę itp.

- poznajmy prawo. Co nam wolno? Czego nam nie wolno? Gdzie możemy latać? A gdzie nie.

-fpv - TAK. Ale na takich samych zasadach. Jeżeli ktoś chce bić rekordy, niech zdobywa potrzebne zgody, dokumenty, uprawnienia itp.

Chyba tyle, proste, bez komplikacji. Bez inwestowania kasy, bo przecież niektórzy latają modelami za 30 zł, a nie za 100k.

Każdy ma prawo latać, byle bepiecznie i zgodnie z prawem.

Teraz mam mało czasu, ale postaram się wrzucić w oddzielny wątek przepisy jakie nas obowiązują. Są proste i jasne.

Gmeracz · Postautor: **Gmeracz** » 31 mar 2013, o 01:45

Kowalątko... Nie musisz. Domyślam się jak cię to qrna rusza...

Znany wielu pan HELMUD, tzw. jednoręki bandyta (jeżeli masz rocznik poniżej 70, to masz prawo nic nie wiedzieć) z lotniska Szczecin-Dąbie zawsze potrafił zmobilizować ludków do latania w strefach. Mówiłem ci o nim, trochę wiesz i sam pamiętasz, co to za kaliber.
Wiele razy mi wręcz zalecał przed lataniem modelami, żeby odpędzić dzikich "turystów..." (co to niby trenowali psy,ale ielegalnie) i wszędzie się szwendających właścicieli psów. żeby nie było - kocham psy -, ale porządek musi qrna być, albo będzie jeden wieli chlew.
Efekt był wielce wymowny...

To ON był inicjatorem lokacji aktualnego kwadratu dla modelarzy i Nowego Porządku na lotnisku. Chwała Mu za to. Doceniam gościa bo włożył serce w to miejsce.
Wiele razy latałem w tym terenie na paralotni oraz modelami... Czasem nad takim (tym qrna samym co śmieszne) dziwnym gościem, który wysiadł z auta i se po prostu latał... a nie ważne że akurat na pasie podejścia... No to kiedy w końcu wylądowaliśmy przy nim mówiąc, że tu ludzie qrna latają, źe bezpieczeństwo , to pierdnął jakiś głupi tekst i pojechał...

lethe · Postautor: **lethe** » 31 mar 2013, o 18:52

Totalny brak wyobraźni. Tak samo jak gość który ostatnio gdzieś w stanach mocnym laserem celował w samoloty i śmigłowce. Jeden z pilotów dostał po oczach, na szczęście nic się nie stało.

jedrus · Postautor: **jedrus** » 31 mar 2013, o 22:05

Kowal, a w W-wie i okolicach (powiedzmy ca. 50km od Chopina) to gdzie i na jakich wysokościach można bezpiecznie latać?

A drugie - w których rejonach PL możnaby latać bezpiecznie naprawdę wysoko?

Starałem się kiedyś zrozumieć jakieś ogólnodostępne mapy, ale mi to nigdy nie wyszło :plask:

Kowal · Postautor: **Kowal** » 1 kwie 2013, o 06:11

Musiałbym wziąć mapy i zerknąć. Siedzę teraz w Pradze. Z tym powiedzeniem gdzie i jak to może być problem, bo przestrzeń jest mocno nieregularnych kształtów. Postaram się napisać coś odnośnie przepisów i tego gdzie i jak można latać. Będę miał czas na to po 8-9 kwietnia, bo wcześniej mam sporo do zrobienia.

Kowal · Postautor: **Kowal** » 1 kwie 2013, o 06:14

lethe pisze:Totalny brak wyobraźni. Tak samo jak gość który ostatnio gdzieś w stanach mocnym laserem celował w samoloty i śmigłowce. Jeden z pilotów dostał po oczach, na szczęście nic się nie stało.

Sam dostałem kilkanaście razy laserem. M. in. w Paryżu, na Bemowie. Widziałem też sporo ostrzeżeń dla pilotów odnośnie możliwości celowania laserem w samolot. Nie wiem jakiej mocy Ci ludzie mają te lasery, ale cała kabina w C172 rozświetliła nam się na zielono podczas nocnych lotów z uczniem na Bemowie.

jedrus · Postautor: **jedrus** » 1 kwie 2013, o 22:16

Kowal pisze:Musiałbym wziąć mapy i zerknąć. Siedzę teraz w Pradze. Z tym powiedzeniem gdzie i jak to może być problem, bo przestrzeń jest mocno nieregularnych kształtów. Postaram się napisać coś odnośnie przepisów i tego gdzie i jak można latać. Będę miał czas na to po 8-9 kwietnia, bo wcześniej mam sporo do zrobienia.

Czymam za słowo

Kowal · Postautor: **Kowal** » 2 kwie 2013, o 02:22

jedrus pisze:Czymam za słowo

Dobrze, że za słowo....

Wiktor · Postautor: **Wiktor** » 3 kwie 2013, o 00:20

Kowal pisze:wyrwane. Będę miał czas na to po 8-9 kwietnia, bo wcześniej mam sporo do zrobienia.

Panie... i później też :mrgreen:

Kowal · Postautor: **Kowal** » 3 kwie 2013, o 07:22

Wiktor pisze:
Kowal pisze:wyrwane. Będę miał czas na to po 8-9 kwietnia, bo wcześniej mam sporo do zrobienia.

Panie... i później też

Ale, że jak to?

Wiktor · Postautor: **Wiktor** » 4 kwie 2013, o 18:10

Chyba źle zrozumiałem jedną z Twoich wypowiedzi gdzie wspominasz coś co dziecku :plask:

A jeśli dobrze zrozumiałem to jesteś gość, że tak potrafisz na wszystko i dla wszystkich znaleźć czas :thumb:

Kowal · Postautor: **Kowal** » 4 kwie 2013, o 19:28

Wiktor pisze:Chyba źle zrozumiałem jedną z Twoich wypowiedzi gdzie wspominasz coś co dziecku A jeśli dobrze zrozumiałem to jesteś gość, że tak potrafisz na wszystko i dla wszystkich znaleźć czas

Ta, dla wszystkich. Helikami polatam pewnie maj - kwiecień, później już tylko praca dom i dziecko.

Hydepark - czyli bardzo brudny brudnopis (idealne miejsce na bzdury :) )

Kto jest online