Heli-Team.pl

Ja wysłałem rezerwacje przestrzeni na piknik na 3 dni. Ciekawe jakie przeboje będą w tym roku. Ani razu nie poszło, bez problemów. W zeszłym roku to miałem przepychanki z PAZPem i z ULC. Chociaż ULC byl po mojej stronie i skończyło się to pozytywnie. Niesmak do PAZPu jednak pozostał. Zobaczyny czy w tym roku będzie inna gadka. Na razie czekam na odpowiedź....

A ja dzisiaj pierwszy raz miałem okazję zobaczyć, czym objawia się wspominany błąd. Bo do tej pory bez problemu zgłaszałem lot w zeszłą niedzielę wieczorem, wtorek rano i nawet dzisiaj rano; widziałem też na mapie wiele innych lotów. A o 10:39 włączyłem apkę i zobaczyłem to:

Ale teraz sprawdziłem i znów działa.

MacGyverek pisze:Ja wysłałem rezerwacje przestrzeni na piknik na 3 dni. Ciekawe jakie przeboje będą w tym roku. Ani razu nie poszło, bez problemów. W zeszłym roku to miałem przepychanki z PAZPem i z ULC. Chociaż ULC byl po mojej stronie i skończyło się to pozytywnie. Niesmak do PAZPu jednak pozostał. Zobaczyny czy w tym roku będzie inna gadka. Na razie czekam na odpowiedź....

Pamiętam, pamiętam, opowiadałeś....
Taa, PAZP jest to instytucja państwowa. Miałem okazję poznać cokolwiek bliżej i wiem jak tam się jakąkolwiek sprawę załatwia.
Ludzie są generalnie spoko, ale gnojeni na każdym kroku i blokowani przez system - gunwo mogą.
A jeszcze jak przychodzą tacy jak my i zawracają dvpę... Oni mają z nami przejebane, my mamy przejebane z nimi...
potem trudno się dziwić, że nie mają ochoty z nami gadać.

kudzu pisze:A ja dzisiaj pierwszy raz miałem okazję zobaczyć, czym objawia się wspominany błąd. Bo do tej pory bez problemu zgłaszałem lot w zeszłą niedzielę wieczorem, wtorek rano i nawet dzisiaj rano; widziałem też na mapie wiele innych lotów. A o 10:39 włączyłem apkę i zobaczyłem to:
[...]
Ale teraz sprawdziłem i znów działa.

Bo to tak jest - oni tam wypuścili jakąś aktualizację na szybko i on CZASAMI działa. Jak masz szczęście to zadziała.
JA, odkąd się spierdzieliło szczęścia nie miałem.

Właśnie system....co to za prawo jeśli pazp nie zna tego co ULC ustalił i się do tego jeszcze przyznaje w rozmowie telefonicznej. Wymyślają przepisy z kartonu - sami się pogubili w tym co sami napisali. Pamiętacie konsultacje społeczne i list z heli-team? Co to dało ?? G dało bo dalej latamy nielegalnie mimo chęci zgloszenia i załatwiania spraw (np z tym BVLOSEM). Nie tak to powinno wyglądać. Fajnie że są przepisy i można to wszystko realnie poukładać, ale czemu zawsze tak debilnie!!!! Może tak jak z policją...jatwiej jest zarobić na mandatach (byłem świadkiem w Warszawie jak rowerzysta dostał za przejechanie na pasach), a niżeli ścigać ludzi którzy naprawdę robią zagrożenie (ostatnio kierowca wpadł w śmieci na chodnik i by walną w hydrant, płot i ew przechodnia). Mam to na kamerach i jeszcze przyznal się do tego czynu (byl pijany). Policja wzruszyła ramionami bo się nic nie stało. Takie to nasze prawo. Próbujemy na nowo wymyślać koło patrząc na kwadrat. Strasznie to wkurza, że nie można zadzwonic, pogadać normalnie, ustalić by coś miało sens - chyba każdemu zależy na tym by było bezpiecznie, a nie żeby po kolei odhaczac punkty z bzdurnych przepisów!

kudzu pisze:A ja dzisiaj pierwszy raz miałem okazję zobaczyć, czym objawia się wspominany błąd. Bo do tej pory bez problemu zgłaszałem lot w zeszłą niedzielę wieczorem, wtorek rano i nawet dzisiaj rano; widziałem też na mapie wiele innych lotów. A o 10:39 włączyłem apkę i zobaczyłem to:
IMG_6642.jpeg
Ale teraz sprawdziłem i znów działa.

Zmień datę w telefonie na 2-3 tygodnie wstecz, uruchom DR, ustaw spowrotem automatyczną datę w telefonie.

Ja jestem poza strefami. Ale zauważyłem, że jakby towarzystwo lata wyżej. Samoloty z aeroklubu 25km dalej latają wyżej, śmigłowiec TOPR widziałem 2x obierał inną trasę (może być przypadek), prywatne śmigłowce wysoko. Tak się zastanawiam czy nie wzięli listy zgłoszeń z lokalizacjami i na swoim podwórku trochę omijają. Zobaczę po toprowcach, oni lubieli mi nisko latać nad głową.

MacGyverek pisze:Pamiętacie konsultacje społeczne i list z heli-team? Co to dało ?? [...]

Akurat tutaj sprawa rypnęła się wyłącznie z jednego powodu: Epidemia. Pierwszy lockdown był dokładnie wtedy kiedy miało być spotkanie w PAZPie. Do spotkania nie doszło już nigdy.

mwx pisze:
Zmień datę w telefonie na 2-3 tygodnie wstecz, uruchom DR, ustaw spowrotem automatyczną datę w telefonie.

... i tak za każdym razem kiedy chcesz uruchomić DR jaaaasssne, już się rozpędziłem.
Poza tym... kto wie ile są warte takie zgłoszenia w programie który działa hjw jak...???
No nie, pieprze to, ja już wole wysłać maila.

mwx pisze:

kudzu pisze:Zmień datę w telefonie na 2-3 tygodnie wstecz, uruchom DR, ustaw spowrotem automatyczną datę w telefonie.

Nie ma takiej potrzeby/nie widzę zależności.
Sprawdzałem dwie godziny temu i była lipa, a teraz znowu działa. Trochę to mi wygląda na zależność od obciążenia serwera. Zwykle nie miałem problemów z apką, bo latałem w mało popularnych godzinach - o 9:00 zwijałem już manatki. W prawdzie we wtorek latałem pod wieczór, ale to była końcówka długiego weekendu i cała Polska stała w korku na A4

aikus pisze:
... i tak za każdym razem kiedy chcesz uruchomić DR jaaaasssne, już się rozpędziłem.
Poza tym... kto wie ile są warte takie zgłoszenia w programie który działa hjw jak...???
No nie, pieprze to, ja już wole wysłać maila.

Na wieży widzą i akceptują lot - mi to wystarczy.

Jakiś trzeba sobie radzić. Ta akcja z mailami to plaster na syfa który generalnie jest do dupy, bo kontrolerzy nie widzą tych zgłoszeń na mapie z automatu jak w DR. To jest IMO na szybko wymyślone żeby spełnić wymogi formalne ale nie ma nic wspólnego z bezpieczeństwem

mwx pisze:Na wieży widzą i akceptują lot - mi to wystarczy.

Skąd to wiesz? Gadałeś z nimi? Bo, że program coś takiego twierdzi jakoś mnie w tej sytuacji nie przekonuje.

Inna sprawa, żę jeśli zgłaszasz loty na które musisz dostać zgodę to inna bajka.
Ja nigdy takich nie zgłaszałem. Zawsze tylko takie, które ... po prostu zgłaszam i latam.

Jedyne czego się teraz obawiam, to że kiedyś przegapię jakiś zakaz...
Zgłoszę, wystartuję... pewnie będą dzwonić, ale ja będę akurat w powietrzu... więc nie odbiorę... Oddzwonię jak wyląduję... Opieprzą mnie, że jest zakaz, że mam natychmiast lądować... Ja powiem, że właśnie wylądowałem... zrobi się zadyma jak sto chujów....
... i jeszcze niech się kilku takich niedojebów jak ja znajdzie, co zakaz przegapią i pewnie w PAZPie się kasa na wznowienie Droneradara znajdzie.

Jak latam w moim CTR6 to procedura jest taka że zaznaczam lot na DR, dzwonię na wieżę i dopiero jak oni zaakceptują lot to mogę wykonywać (widać to że zaakceptowali w DR). Po locie oprócz zakończenia lotu w DR trzeba też do nich zadzwonić i potwierdzić żeby usunęli cylinderek który zarezerwowali na moje szaleństwa.

Masz zasrany obowiązek odebrać od nich telefon jak latasz. Nikt nie myśli o pilotach helików które po odwróceniu od nich uwagi na 0.06s ładują w glebę. Droniarz może odlozyć nadajnik w trawę odebrać telefon w czasie lotu, odlać się, sprawdzić wyniki lotto i wrocić do latania i nic się nie stanie.

Miałem takie 2 przypadki że dzwonili z poleceniem natychmiastowego lądowania. Raz był to przelatujący LPR, innym razem jakas wojskowa operacja.

Przedwczoraj pojawił się jakiś fikcyjny przetarg na przywrócenie DR do życia, więc coś tam się dzieje.

Bo przepisy są ukierunkowane na jedno - drony. Nikt nie bierze pod uwagę innych statków powietrznych. Tak wiem, jest w zapisie statek powietrzny ale dla wymyślających przepisy jest to coś co lata i ma 4 śmigła.

Robisz NSTSA-01 by móc latać fpv. FPV to nie tylko drony (jak ULC myśli) ale i samoloty i helikoptery (tych to mało widuje). Nowy przepis który został wymyślony niedawno to to żeby latać w nsts-01 fpv, statek powietrzny musi mieć poniżej 1m rozpiętości/wielkości i softwarowe zabezpieczenie prędkości do 15m/s liczone względem ziemi. Co jeśli polecisz samolotem i będzie dmuchać wiatr w plecy 15m/s i zadziała ogranicznik predkosci?? Te przepisy są durne, albo ktoś widzi tylko w powietrzu jeden typ statku powietrznego. Ale niech to do jasnej cholery napiszą że chodzi statki powietrzne z 4 śmigłami.

mwx pisze:Masz zastany obowiązek odebrać od nich telefon jak latasz.

W chuju mam ten obowiązek.
Niech mnie potem karzą, że nie odebrałem.

mwx pisze:Przedwczoraj pojawił się jakiś fikcyjny przetarg na przywrócenie DR do życia, więc coś tam się dzieje.

DR działa ponownie... ciekawe jak długo

Za szybko i za łatwo... i ciagle pojawia sie błąd serwera indexu kp1.
Więc bym przedwcześnie ... nie tryskał.... radością...

Indeks KP można sprawdzić na stronie https://www.uavforecast.com/
Wiem, że łatwiej i przyjemniej mieć aio, ale jak się nie ma co się lubi

W głowę zachodzę naхуй tam ten index kp

A słyszałeś o wooodooo wpływu aktywności słońca na pole magnetyczne ziemi i sygnał GPS. Ponoć magnetometry szaleją I gpsy komuś. I nawet ULC w to wierzy że wysoki indeks Kp zakłóca sygnał. To taka teoria żeby usprawiedliwić ucieczki mydelniczek. Nikt nir udowodnił ale wszyscy o tym mówią.

Artu pisze:Indeks KP można sprawdzić na stronie https://www.uavforecast.com/
Wiem, że łatwiej i przyjemniej mieć aio, ale jak się nie ma co się lubi

Ja wiem że i gdzie można sprawdzić.
Nie pamiętam też, żebym kiedykolwiek widział taką funkcjonalność w DR, ale też pamiętam, z czasów kiedy działał on stabilnie, żę taki błąd się nie pojawiał.
A jego pojawienie się było pierwszym zwiastunem końca eldorado w postaci stabilnie działającej palikacji.

MacGyverek pisze:[...]To taka teoria żeby usprawiedliwić ucieczki mydelniczek. Nikt nir udowodnił ale wszyscy o tym mówią.

Jesteś pewien, że nikt nie udowodnił?
Pytam serio.
Bo o tym, że protuberancje powyłączały swego czasu (kilka lat temu) znaczne części infrastruktur teleinformatycznych w w kilku dużych firmach to nie słyszałem tylko wiem.
.... więc .... zastanawiam się, czy to w ogóle trzeba udowadniać...
... pierwszy raz też spotykam się z określeniem, że to woodoo.

Osobiście i generalnie mnie to raczej grzeje, bo w miejscu gdzie najczęściej latam mam dużo poważniejszy problem jakim jest mikrofala zrobiona przez trzy jebitne anteny stojące w promieniu <500m - żeby to przebić, słoneczko musiałoby się raczej mocno postarać. Tym nie mniej, jak strzyknie ogniem plazmy sięgającym orbity Merkurego.... no to nie wiem czy trzeba coś więcej żeby upośledzić GPSa, który czasem z grubymi chmurami sobie nie radzi...

A widziałeś by samolot został zakłócony i spadl przez wysokie Kp czyli właśnie wzrost aktywności słońca? Ile tam jest komputerów i elektroniki.

Silne pole elektromagnetyczne wpływa na magnetometr i powoduje odchyłki, ale to musi byc silne pole - np. Linie energetyczne. Ale to nie powoduje że model spada.

GPS oczywiście niknie i ponoć piloci mają jakiś mechanizm określania ilości widocznych satelity. Nawigacja w dużym lotnictwie nie opiera się na magnetometrze i GPSie.

Reasumując w jakim celu w lotnictwie ziemskim mielibysmy się przejmował Kp? Czy loty samolotów są odwoływane ze względu na index Kp? Czy Heli spadł kiedyś bo ktoś zobaczył że był wtedy wysoki indeks Kp? Dla mnie wooodooo niczym zaślepki na wyjścia we wzmacniaczach audiofilskich