Pozytywnych pojebów nie brakuje

Na każdy temat. Byle kulturalnie...
Regulamin forum
Jakiekolwiek wulgaryzmy, obrażanie innych użytkowników i wszelkie inne działania sprzeczne z powszechnie przyjętymi normami społecznymi będę automatycznie eliminować posty, wątki a nawet autora.
Awatar użytkownika
aikus
Jaskiniowiec
Posty: 15974
Rejestracja: 29-09-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 1689 razy
Podziękowano: 1002 razy

Postautor: aikus » 8 kwie 2022, o 01:43



Taaaa, wiem... TLTW.
Można trochę przewijać... ale jak komuś się wydaje, że 42 minuty to za długo, żeby obejrzeć, niech pomyśli sobie ile blać ten gość poświęcił czasu, żeby to zrobić co zrobił.
No nie, on nie jest normalny :rotfl:
Awatar użytkownika
Piotr_T
Elita forum...
Posty: 1279
Rejestracja: 13-06-2017
Lokalizacja: Józefosław
Podziękował: 70 razy
Podziękowano: 94 razy

Postautor: Piotr_T » 8 kwie 2022, o 08:38

Rzeczywiście TLTW :-), ale od momentu gdy zaczęły się "sekcje zwłok" zrobiło się całkiem ciekawie :-). Daje do myślenia i w sumie ciekawe jak by się tu wykazało takie typowo zawodnicze "buggy" RWD lub 4x4 w skali 1:8, taki sprzęt w cenie uznanego marką heli klasy +/- 600. W sumie szkoda, że autor nie sięgnął po tego typu model, tylko wziął "zabawki" ciut mocniejsze od mojego WL Toysa, choć jakość wykonania skrzyni rozdzielczej w tym pierwszym "denacie" naprawdę mnie zaskoczyła. Poprawić zawieszenie i przeguby półosi i byłby naprawdę trudny do zabicia wózek.

Pozdrawiam,
Piotr.
Wirniki - XL Power 550, Protos Mini 325 3S, OMP Hobby M2 EXP
Skrzydła - Zeta Wing-Wing Z-84 2S, LIDL EDF 2S
FlySky FS-I6X
Awatar użytkownika
aikus
Jaskiniowiec
Posty: 15974
Rejestracja: 29-09-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 1689 razy
Podziękowano: 1002 razy

Postautor: aikus » 8 kwie 2022, o 10:21

No no... właśnie. Widzę że masz dokładnie takie same przemyślenia jak ja :thumb:
Istotne jest też to co powiedział że one tam jeździły w naprawdę masakrycznie trudnych warunkach.
Gdyby jeździły po gładkim utwardzonym torze bez co chwila jakichś szarpnięć, bez piachu błota i wody to myślę że miałyby spore szansę przejechać te 1000000 kilometrów....
Wszystkie.
No moze poza czołgiem:)
Natomiast to co na mnie zrobiło największe wrażenie Zresztą podobnie jak na autorze filmu to rozwiązanie konstrukcyjne sterowania kierunku jazdy w czołgu.
Ja pierdolę no po prostu majstersztyk!!!!
I wydaje mi się że znam odpowiedź na pytanie dlaczego tak to zostało zrobione a nie tak jak ten gość się zastanawiał na filmie Czyli że po prostu dwa silniki i sterowanie różnice w prędkościach obrotowych tych silników.
Otóż silniki nieważne synchroniczne czy asynchroniczne raczej trudno by było idealnie ze sobą zsynchronizować żeby czołg jechał idealnie prosto wtedy kiedy ma jechać prosto.
A tutaj Sprawa jest banalna: czołg ma jechać prosto to silnik kierunkowy stoi w miejscu. End of Story.
A kilka zębatek więcej i jedna przekładnia zębata więcej to że tak powiem no Big Deal.

Wróć do „Brudnopis”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości

cron