Pytanie odnośnie pola magnetycznego

Na każdy temat. Byle kulturalnie...
Regulamin forum
Jakiekolwiek wulgaryzmy, obrażanie innych użytkowników i wszelkie inne działania sprzeczne z powszechnie przyjętymi normami społecznymi będę automatycznie eliminować posty, wątki a nawet autora.
Awatar użytkownika
Clad
Elita forum...
Posty: 838
Rejestracja: 16-06-2019
Lokalizacja: Rzeszów
Podziękował: 93 razy
Podziękowano: 21 razy

Postautor: Clad » 17 lip 2022, o 21:44

Czy ktoś z Was wie, jak się zachowa pole magnetyczne dwóch magnesów walcowych na ich obrzeżach, o średnicy 10mm i grubości 5mm, ściśniętych ze sobą tymi samymi biegunami? (nie wiem czy to ma znaczenie ale akurat mam neodymowe) Nie oczekuje wykładu o magnesach i polu magnetycznym w szerszym kontekście. Chciałbym się dowiedzieć konkretnie o przykład podany powyżej. Jak ktoś posiada taką wiedzę to bardzo proszę o informację :nw:
Alzrc x360, T-rex 550E, T-rex 600E, Aurora 9X
Awatar użytkownika
aikus
Jaskiniowiec
Posty: 15948
Rejestracja: 29-09-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 1685 razy
Podziękowano: 1001 razy

Postautor: aikus » 18 lip 2022, o 08:03

W ten sposób się dowiesz:


Było w podstawówce.
Magnesy masz.
Kartkę - znajdziesz.
Opiłki żelazne(stalowe)... no nie wiem, ale też pewnie się znajdą.

A jak nie, to tak czy siak Youtube Twoim przyjacielem:



Mniej więcej w połowie filmu jest ilustracja jak linie pola uciekają od siebie (zamiast łączyć ze sobą końcówki magnesów)
Awatar użytkownika
aikus
Jaskiniowiec
Posty: 15948
Rejestracja: 29-09-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 1685 razy
Podziękowano: 1001 razy

Postautor: aikus » 18 lip 2022, o 16:57

Swoją drogą....
.... (tak mi wpadło w oczy przy porządkowaniu kart przeglądarki), to jest dość ciekawa rzecz, co to się dzieje, jak się przełamie magnes trwały.
No bo wydawałoby się, że przełamane kawałki magnesu powinny się chcieć ze sobą z powrotem skleić nie?
A nie zawsze tak jest.
W sumie to jakoś z jakiegoś powodu bardziej kojarzę sytuacje, kiedy przełamany magnes za wujca nie chciał się potem przykleić do swojej drugiej połówki...
Wiecie czemu tak jest?
A ja wiem:)

No bo tak: wyobraźmy sobie magnes, który wygląda tak:

SSSSSSSSSNNNNNNN

Jak go przełamiemy w dowolnym miejscu, to otrzymamy dwa magnesy przykładowo:

SSNN i SSSSSNNNNN

I te dwie połówki jak najbardziej będą się przyciągać.

To teraz inny magnes, o taki:



SSSSSSSSSNNNNNNN
SSSSSSSSSNNNNNNN
SSSSSSSSSNNNNNNN
SSSSSSSSSNNNNNNN
SSSSSSSSSNNNNNNN
SSSSSSSSSNNNNNNN



Jego już łatwo przełamać na dwa sposoby:


Tak:
SSSSNNNN||SSSSNNNN
SSSSNNNN||SSSSNNNN
SSSSNNNN||SSSSNNNN
SSSSNNNN||SSSSNNNN
SSSSNNNN||SSSSNNNN
SSSSNNNN||SSSSNNNN
i wtedy połówki owszem, jak najbardziej będą się przyciągały;

Albo tak:

SSSSSSSSNNNNNNNN
SSSSSSSSNNNNNNNN
SSSSSSSSNNNNNNNN
----------------
SSSSSSSSNNNNNNNN
SSSSSSSSNNNNNNNN
SSSSSSSSNNNNNNNN

I już widać co się dzieje, i dlaczego dwie połówki dopiero co rozłupanego magnesu nie chcą się ze sobą skleić.

I to jest właśnie trik: większość magnesów z jakimi mamy do czynienia, nie wygląda tak jak ten który jako pierwszy wyASCIARTowałem tylko właśnie tak:


SSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSSS
NNNNNNNNNNNNNNNNNNNNNNNNNNNNNNNNNN

Przykład: magnesy w silnikach.
Praktycznie nie sposób ich rozłupać na pół wzdłuż, a jak się go złamie w poprzek - kawałki będą się odpychały...
:)
Kolejna wspominka z lat szkolnych.
Spoko, jak na Lidzbarskie zadupie, miałem szczęście trafić naprawdę z wysokiej półki i z powołania belfra od fizy i chemii.
(Gorące pozdrowienia Profesorze Romanowski!!
...
_buja_w_oblokach _buja_w_oblokach
To były piękne czasy...
O tym na czym polega tajemnica zjawiska całkowitego wewnętrznego odbicia również dowiedziałem się w podstawówce...
A 10 lat później usłyszałem, że światłowód to najnowsza technologia...
Heh... serio??
No ale to już OT...
Tak, nudzę się.
Skończyłem robo ale czekam na telewizyte u lekarza... ale coś się nie mogę doczekać...
Pewnie się gdzieś światłów... Znaczy to... "Całkowite wewnętrzne odbicie"... przestało działać, albo coś...
Awatar użytkownika
Clad
Elita forum...
Posty: 838
Rejestracja: 16-06-2019
Lokalizacja: Rzeszów
Podziękował: 93 razy
Podziękowano: 21 razy

Postautor: Clad » 18 lip 2022, o 21:38

Chciałbym zrobić coś takiego
https://youtu.be/92nsAaMvQcs
Różne są koncepcje, ale we wszystkich chodzi o to samo. Próbowałem z magnesami neodymowymi ale mi nie wyszło ponieważ koła na poniższym zdjęciu sie" zawieszają". Moze rozwińmy temat i zróbmy takie "perpetum mobile" :) testy na gównianych magnesikach, ale pomyślcie co by z tego można było wyciągnąć na magnesach neodymowych, gdyby każdy był wielkości np. szklanki+ prądnica maksymalnie dopasowana do siły magnesów :kopara: Wiem ze koszty byłyby duże, ale sam prototyp to koszt nie wielki. Kilka magnesów na zdjęciu brakuje bo po przerzucanu z miejsca na miejsce się popsuło :D, ale myślę że widać o co chodzi. Górne kółko jest na wale od 450tki :D osadzone na stałe. Dolne na łożysku, zablokowane pierścieniem od dołu. Koncepcja była taka, że to na łożysku miało się kręcić pod wplywem odpychających się magnesów. Niestety kółko się zatrzymuje :(
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Alzrc x360, T-rex 550E, T-rex 600E, Aurora 9X
Awatar użytkownika
Psychol
Elita forum...
Posty: 517
Rejestracja: 28-03-2015
Lokalizacja: Kielce
Podziękował: 20 razy
Podziękowano: 33 razy

Postautor: Psychol » 18 lip 2022, o 23:06

:vhappy: XD to tak na serio?
Lataj nisko i powoli... tak mi mowili.
Awatar użytkownika
kudzu
Elita forum...
Posty: 826
Rejestracja: 27-06-2020
Lokalizacja: Kraków
Podziękował: 140 razy
Podziękowano: 67 razy

Postautor: kudzu » 18 lip 2022, o 23:31

Aż kusi, żeby kontynuować temat - można puścić wodze fantazji :D

Na pewno trzeba zastanowić się nad kątem ustawienia magnesów, bo im większy, tym większa prędkość obrotowa, ale mniejszy moment.

I jeszcze wydaje mi się, że ma znaczenie czy odpychają się biegunami N czy S, bo któreś się odpychały bardziej.

No i temperatura - ze spadkiem rośnie sprawność, a w okolicach 0 K to już nadprzewodniki.
Adam
Goblin 380, XL380, Belt CPX, V911s, MX-16 HoTT
Awatar użytkownika
aikus
Jaskiniowiec
Posty: 15948
Rejestracja: 29-09-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 1685 razy
Podziękowano: 1001 razy

Postautor: aikus » 18 lip 2022, o 23:52

... o .... kurwww....
Dobra, ale coś Wam pokaże.
.... tak jak zawsze miałem szacunek i takie... w ogóle uznanie dla Pana generała Mirosława Hermaszewskiego, bo wiadomo, tak tym razem wyrwał mnie z kapci.
Widziałem to jakiś czas temu, okazuje się, że nie trudno było znaleźć.



Generalnie cały wywiad jest warty obejrzenia oczywiście, ale istotne w tej sprawie mięsko zaczyna się 20:50 (dla niecierpliwych).

Więc jak mi ktoś coś mówi, albo robi i potem jest to nazywane trollingiem, to odsyłam w termin do Pana Generała.
Bo wszystkie trole jakie znałem do tej pory to są szczeniaki.
Ostatnio zmieniony 19 lip 2022, o 00:10 przez aikus, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
aikus
Jaskiniowiec
Posty: 15948
Rejestracja: 29-09-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 1685 razy
Podziękowano: 1001 razy

Postautor: aikus » 18 lip 2022, o 23:56

Clad..... tak serio... bo nie wiem czy próbujesz trolować czy nie.
Jeśli tak - to patrz wyżej - dużo jeszcze nauki przed Tobą (ale niezła próba!) :thumb: :piwo2:
A jak nie, to spójrz na pierwszy komentarz pod filmem który wkleiłeś i od tego miejsca zostawiam Cie samego. :glaszcz: :glaszcz:
Awatar użytkownika
aikus
Jaskiniowiec
Posty: 15948
Rejestracja: 29-09-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 1685 razy
Podziękowano: 1001 razy

Postautor: aikus » 19 lip 2022, o 00:10

A i jeszcze jedno, przepraszam potrójnie za posta pod postem... Nie mogę się oprzeć...

Obrazek
Awatar użytkownika
Psychol
Elita forum...
Posty: 517
Rejestracja: 28-03-2015
Lokalizacja: Kielce
Podziękował: 20 razy
Podziękowano: 33 razy

Postautor: Psychol » 19 lip 2022, o 01:10

Generał już chyba wkur***ny jest tym pytaniem, więc wali zgrubej rury :D
Lataj nisko i powoli... tak mi mowili.
Awatar użytkownika
aikus
Jaskiniowiec
Posty: 15948
Rejestracja: 29-09-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 1685 razy
Podziękowano: 1001 razy

Postautor: aikus » 19 lip 2022, o 07:44

Jo, podziwiam go za spokój jaki zachował.
Wracając do tematu generatorów darmowej energii - to jest blać mistrz!! Do tego filmiku wracam często... Muszę zbackupować, bo jak nic reptilianie prędzej czy później zdejmą z internetów:

Awatar użytkownika
mwx
Olimp forum
Posty: 7200
Rejestracja: 23-09-2016
Lokalizacja: Poznań West
Podziękował: 45 razy
Podziękowano: 619 razy
Kontaktowanie:

Postautor: mwx » 19 lip 2022, o 08:03

Tak w ogóle to w tytule jest błąd, powinno być "Pytanie odnośnie do pola magnetycznego" :mrgreen:

To tak żeby jakiejś wartości merytorycznej dorzucić do tego trollowego wątku.
Awatar użytkownika
aikus
Jaskiniowiec
Posty: 15948
Rejestracja: 29-09-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 1685 razy
Podziękowano: 1001 razy

Postautor: aikus » 19 lip 2022, o 16:41

Heh.... jeszcze pamiętam jak nam ten sam Szanowny profesor kazał skombinować właśnie opiłki stalowe, żebyśmy na lekcji zrobili eksperyment z pierwszego filmu.
No i kolega, niejaki Karol, miał ojca ślusarza/tokarza/spawacza to przytachał do szkoły cały słoik opiłków. Takich fajnych, drobnych prosto spod szlifierki.
Jedną z pierwszych rzeczy jakie zrobił Karolek było wsadzenie do tego słoika magnesu szkolnego.
Pamiętam, że profesorowi, człowiekowi skądinąd spokojnemu i stonowanemu wyrwało się wtedy "No ja pierd... "

:vhappy:
Awatar użytkownika
aikus
Jaskiniowiec
Posty: 15948
Rejestracja: 29-09-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 1685 razy
Podziękowano: 1001 razy

Postautor: aikus » 19 lip 2022, o 22:39

... albo jak kiedyś zapytałem pod koniec lekcji ( o pierwiastkach akurat było chyba):
- przepana, a ... co to jest takiego w tym Neonie... ? Co ten gaz ma za magię w sobie... co tam się dzieje w tych neonówkach, że one świecą?
- Powietrze też świeci! Nie wierzysz? Pokazać Ci? Zasłońcie okna i pogaście światła.
Po czym odwrócił się, odpalił zasilacz laboratoryjny, coś tam w nim ustawił, wziął w ręce dwie sondy i zaczął je do siebie powolutku do siebie zbliżać.
W klasie cisza jak makiem zasiał...
I nagle trzask i piękny błysk niebieskiej iskry... i stłumiony okrzyk ekscytacji wśród dzieciarni...
- Widzicie? Te dwie elektrody... ja ich wcale nie zetknąłem! Zbliżyłem je tylko bardzo bardzo blisko... A to co zaświeciło to właśnie powietrze. Różnica pomiędzy powietrzem a neonem jest taka, że powietrze zawiera tlen... I tutaj na tych sondach widać wyraźnie ślad gdzie przeskoczyła iskra, są lekko utlenione czyli upalone mówiąc potocznie. I gdybym tak dłużej pozwalał świecić temu powietrzu między tymi elektrodami to by się one w końcu spaliły. A neon jest gazem szlachetnym, to znaczy, że nie wchodzi w reakcje i taka iskra może sobie tam trwać bardzo długo, w takiej neonóweczce i nic się z elektrodami złego nie dzieje...
...
Kurde nie wiem... ale wtedy na chemie i fize do "Romanka" nawet największe głąby i lesery chodziły chętnie...
Teraz też tak w szkołach chociaż czasem bywa??
Awatar użytkownika
SeKLeS
Lider forum...
Posty: 1860
Rejestracja: 26-09-2014
Lokalizacja: Riom (Francja)
Podziękował: 29 razy
Podziękowano: 135 razy

Postautor: SeKLeS » 20 lip 2022, o 09:32

U mnie koleś na fizyce w podstawówce miał taki generatorek wyładowań. Wyglądało to trochę jak mały gramofon ustawiony w poprzek, do tego dwie gałki /pałki zakończone kulami, które można było przybliżać i oddalać od siebie w zależności od ustawienia tych gałek.
Po zakręceniu korbą, kręcił się dysk, który pewnie był jakąś tam prądnicą,która ładowała zapewne ukryte gdzieś kondensatory.
Przy pierwszej prezentacji zakręcił dobrze korbą, po czym poprosił jednego z większych dzbanów klasowych o "zmianę położenia gałek na aparacie". Koleś podbił ochoczo i rączkami nastawić chciał gałki. Yebło go zacnie, bo skoczył jak oparzony, a minę miał taką, że nigdy więcej podobnej nawet u niego nie wiedziałem...

Dziabnięte z Tapatalka
Za co krzywo patrzy na mnie kobieta:
ReX 500EFL 3GX vel ŚPIOCH
Protos Mini vel... Miniak?
Protos Pincet
Extra 260 PA vel WiDmO
Reactor vel Papierzak
F16 - w budowie
Aurora 9
Awatar użytkownika
aikus
Jaskiniowiec
Posty: 15948
Rejestracja: 29-09-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 1685 razy
Podziękowano: 1001 razy

Postautor: aikus » 20 lip 2022, o 14:33

Maszyna elektrostatyczna... tez mielismy ale z jakiegos powodu nasz psor uzył wtedy zasilacza.. Może dlatego że natężenie większe i łatwiej pokazać co się z elektrodami w powietrzu dzieje
Awatar użytkownika
aikus
Jaskiniowiec
Posty: 15948
Rejestracja: 29-09-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 1685 razy
Podziękowano: 1001 razy

Postautor: aikus » 25 lip 2022, o 17:40

... jeszcze odkopię ten w zasadzie warty zakopania wątek, bo ...
.... To wcale nie jest takie oczywiste, że głupota, że się na to niektórzy nabierają... To znaczy: Można oczywiście podejść do tego tak, że skoro jest coś, czego działanie z założenia musi przeczyć zasadzie zachowania energii, to jest to oczywisty fake, który nie działa, działać nie będzie, nie ma prawa i koniec. Takie podejście będzie oczywiście słuszne, ale mogą się pojawiać pytania ... typu, "No ale tak właściwie, to dlaczego?"
No bo na pozór te magnesy MUSZĄ się odpychać... więc dlaczego te talerze nie chcą się kręcić?
No i odpowiedź jest... i łatwa i trudna jednocześnie (ale spróbuję jej udzielić).
Głównie i generalnie chodzi o to, że taki mechanizm to ... sofizmat.
I żeby go obalić, trzeba zrobić to co Clad chciał zrobić na samym początku, czyli właśnie DOKŁADNIE rozrysować wektory sił oddziałujących wzajemnie między magnesami z jednej pary (jedna wystarczy). Wtedy znajdziemy położenie w którym siły się wzajemnie znoszą i to właśnie będzie położenie w których koła się zatrzymują.
Energia potrzebna do "przepchnięcia" kółka na "kolejny ząbek" będzie dokładnie taka jaką otrzymamy po przekroczeniu martwego punktu, pomniejszona o straty na łożyskach.
Koniec, kropka.

Tak samo "działają" wszystkie inne kręcące się perpetum mobile: Wszystko to sofizmaty: pozornie MUSZĄ działać ale w rzeczywistości i po dokładniejszej analizie wychodzi, że nie mają prawa działać.
Silnik kręcący prądnicę i napędzany prądem z tej prądnicy? Nic prostszego: wystarczy policzyć moc silnika i prądnicy, pomnożyć przez ich sprawność, a potem odjąć jedno od drugiego.
POza tym ... po co w ogóle kombinować z ruchomymi elementami, skoro wystarczyłoby podłączyć uzwojenie pierwotne to wtórnego w transformatorze... :lol: :lol: :lol:

Powiem więcej: drogą prostych przekształceń kilku innych koncepcji na urządzenie darmowej energii, możemy dojść do owinięcia magnesu trwałego cewką.
To jest eksperyment, na który wpadłem będąc ... kilkulatkiem... (poniżej 10 lat).
Nie żebym się przechwalał albo jakoś zachwycał swoim geniuszem, nie nie... po prostu tak się złożyło, że kiedy inne dzieciaki bawiły się klockami, ja bawiłem się bateriami, silniczkami, wyłącznikami i żaróweczkami...
Miałem w tym wszystkim trochę pecha, bo w tamtych czasach głupie baterie bywały problemem...
Miałem też trochę szczęścia, że w moim otoczeniu pojawiło się kilka osób które cokolwiek się znały na prądzie i wytłumaczyły mi co trzeba.
Skoro już wiedziałem, że jak owinę gwóźdź drutem i podłącze do tego baterie, to z gwoździa robi się magnes, widziałem też, że jak obracam silnik prądu stałego to robi on za prądnicę, ... no to naturalnym było, że chciałem proces ... (nie wiem czy można to tak nazwać...) elektromagnetyzmu odwrócić.
I zrobiłem to.
I się oczywiście rozczarowałem... Nie powstała mi w ten sposób niewyczerpalna bateria.
To czego wtedy nie zrobiłem, to próba poruszania tym magnesem w tej cewce... Niby proste, ale na to nie wpadłem.
Po prostu, nie działa, nie wiem dlaczego... nie działa i już.
... a próbowałem na różne sposoby... cienkim drutem, grubszym drutem... mało razy... dużo razy - ni chu chu.


Anyway, wracając do odpowiedzi, dlaczego te kółka z przeciwsobnymi magnesami się nie kręcą.
No to .... wyobraźmy sobie, że te magnesy tam, to tak naprawdę nie są magnesy, tylko sprężynki.
Każda taka para magnesów, to tak naprawdę sprężynka ściśnięta między dwiema plastikowymi płytkami.
Puszczamy kółko, sprężynki się rozprężają, kółko się kręci, ale tylko przez chwilę.
Co trzeba zrobić, żeby znowu się kręciło?
Ano znowu ścisnąć sprężynki między kolejnymi płytkami. I to jest właśnie kluczyk: ściskając sprężynki wkładamy w układ dokładnie tę energię, którą jesteśmy potem w stanie odebrać od kręcącego się kółka.
Magnesy nie są tu niczym nadzwyczajnym... Nie mają żadnej magicznej mocy, która będzie je swoją niewyjaśnioną siłą ściskała, po to, żeby mogły się odepchnąć i napędzić koło.
Nie ma czegoś takiego.

Na filmie działa?
Nie. Nie działa. Na filmie jest oszustwo. Takie lub inne.
A tu wyjaśnienia jakie i dlaczego powstają.







No wiem... Głupio tak i trochę hipokrytycznie udowadniać oszustwo w jednym filmie podpierając się innym filmem, ale tylko tyle mogę.
Jeśli ktoś nie potrafi zważyć, które źródło jest bardziej wiarygodne, ergo wybrać w co warto wierzyć a w co nie, heh... no cóż kolejny film, który może pomóc:



Jedno, o czym mogę zapewnić, to, że te cztery filmiki, nawet każdy z nich pojedynczo, jest warty więcej niż absolutnie wszystkie, które udowadniają możliwość istnienia perpetum mobile ... i nie tylko z resztą.

I jeszcze ostatnia rzecz: wiem i wierzę bardzo mocno, że dla zdecydowanej większości osób bywających na tym forum jest to zbyteczne lanie wody.
Ale nie wiem i nikt nie wie, tak dokładnie, kto to forum czyta i mam wrażenie, że jeśli już ktoś wierzy w teorie spiskowe (bo o to nietrudno od pierwszego lepszego perpetum mobile), to zobaczywszy ten wątek w dotychczasowej formie, tylko utwierdzi się w swoim przekonaniu.
Po tym moim poście być może będzie tak samo...
... ale może chociaż trochę nie.
I właśnie to "chociaż trochę" to jest coś dla czego zdecydowałem się tego posta napisać.
Awatar użytkownika
mwx
Olimp forum
Posty: 7200
Rejestracja: 23-09-2016
Lokalizacja: Poznań West
Podziękował: 45 razy
Podziękowano: 619 razy
Kontaktowanie:

Postautor: mwx » 26 lip 2022, o 00:23

Wystarczy przyswoić te 3 najbardziej podstawowe zasady dynamiki Newtona.

Nie potrzeba tu żadnej filozofii.
Awatar użytkownika
Clad
Elita forum...
Posty: 838
Rejestracja: 16-06-2019
Lokalizacja: Rzeszów
Podziękował: 93 razy
Podziękowano: 21 razy

Postautor: Clad » 26 lip 2022, o 06:26

Pisząc ten temat liczyłem, że może ktoś zaproponuje jakiś pomysł w stylu "a może spróbować...", ale widzę, że świat nowych technologii się kończy, bo już wszystko zostało wymyślone, a to co nie zostało-przeczy prawom fizyki. No trudno, będę się musiał z tym pogodzić :dk:
Alzrc x360, T-rex 550E, T-rex 600E, Aurora 9X
Awatar użytkownika
aikus
Jaskiniowiec
Posty: 15948
Rejestracja: 29-09-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 1685 razy
Podziękowano: 1001 razy

Postautor: aikus » 26 lip 2022, o 08:22

Problem w tym, że Perpetum mobile to koncepcja pochodząca sprzed .... kurde nawet nie wiem, ale grubo sprzed rewolucji przemysłowej (15. wiek?? może i wcześniej) i już wtedy dość szybko osiągnięto konkluzję, że to nie ma prawa działać.
Wszystkie koncepcje, które dziś możemy oglądać na YT w różnych filmikach, zostały tak naprawdę wymyślone mniej więcej wtedy, czyli kilkaset lat temu.
Tu NIE MA żadnej nowej technologii i wszyscy o tym wiemy.
Zakazu bawić się oczywiście nie ma. Próbuj jak chcesz się przekonać:) ... ale, niestety rozczarujesz się... tak jak ja z tym magnesem co to go drutem owinąłem i myślałem, że będę miał wieczną baterię.
Nowe technologie - owszem są... Jest ich całe mnóstwo... A istniejące są doskonalone. Rozwój postępuje tak szybko, że mało kto za tym wszystkim nadąża i jest na bieżąco.
Niestety raczej, prawie na pewno nie odkryjesz nic nowego klejąc w domu magnesiki do kółek wydrukowanych na drukarce 3D. NIe ta epoka.
Możesz zrobić mnóstwo fajnych rzeczy - tak.
Odkryć coś nowego - prawie na pewno nie.
Sorry :glaszcz:

Wróć do „Brudnopis”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 16 gości