115 złotych to dużo przy założeniu, że masz drwala za płotem który Ci zrobi za piątaka w każdej chwili.
Jak do drwala musisz podejść, albo nie daj borze sosnowy podjechać, to koszt ostrzenia u drwala rośnie i jest trudny do oszacowania, ale spróbujmy:
1. paliwo - opcjonalnie
2. czas dojścia - dojazdu
3. dostępność drwala
4. sumaryczny czas potrzebny na naostrzenie
5. związany z 4. przestój w zasadniczej robocie.
SAm widzisz... dobrze, zrobiłeś, że kupiłeś maszynke.
POza tym jest jedna ogólna naczelna zasada, która mówi, że jak możesz mieć jedno więcej urządzenie które robi BZZZ i jest na prąd to dobrze i koniec. Bo tak. I już.
Aha: ten link co wkleiłeś to u mnie nie bangla (i nie będzie banglał).