Samochody elektryczne

Na każdy temat. Byle kulturalnie...
Regulamin forum
Jakiekolwiek wulgaryzmy, obrażanie innych użytkowników i wszelkie inne działania sprzeczne z powszechnie przyjętymi normami społecznymi będę automatycznie eliminować posty, wątki a nawet autora.
Awatar użytkownika
aikus
Jaskiniowiec
Posty: 15957
Rejestracja: 29-09-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 1687 razy
Podziękowano: 1002 razy

Postautor: aikus » 8 wrz 2023, o 10:26

PiotrS pisze:[...]
Podobną funkcję ma drugie auto, które mamy w domu - Kia eNiro. Niech tu ..uj to strzeli. Dla mnie to mega nie fajny i niebezpieczny system.
Jest bardzo agresywny, nie da się tego wyłączyć jak jedziesz na tempomacie, wyrywa ci z rąk kierownicę, gdy jest łatwo, a jak się zrobi dla systemu trudniej, to się wyłącza bez uprzedzenia.


Uuuuu..... to ch****o.....
Tempomat mam nawet w obecnym zardzewiałku i często go używam...
Awatar użytkownika
PiotrS
Olimp forum
Posty: 3786
Rejestracja: 19-06-2011
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 161 razy
Podziękowano: 238 razy
Kontaktowanie:

Postautor: PiotrS » 8 wrz 2023, o 10:51

Też się zastanawiam jak te nowe auta są dopuszczone do ruchu ;)
Ale tu nie chodzi tylko o auta elektryczne, tylko ogólnie o komputery na kółkach.

Aktualizacje są robione przez serwis, albo jak np. w przypadku Tesli jak w Windowsie ;) Samo się ściąga przez Internet i Ty decydujesz, czy uruchomić ściągnięty plik.

Z ciekawostek związanych z Teslą jest jeszcze to, że nie ma czegoś takiego jak przegląd gwarancyjny.
Jak jest coś niepokojącego, to zgłaszasz i albo wyznaczają Ci termin w warsztacie, albo przyjeżdża pan Kazio do Ciebie i robi.

Inne marki, przyzwyczajone do tego, że kroi się klientów na przeglądach, każe stawiać się na gwarancji i kasuje grubą kasę. A tak naprawdę w elektryku (prawie) nie ma co się zepsuć.
XLPower i Protos rc-heli.pl
Awatar użytkownika
aikus
Jaskiniowiec
Posty: 15957
Rejestracja: 29-09-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 1687 razy
Podziękowano: 1002 razy

Postautor: aikus » 8 wrz 2023, o 11:06

PiotrS pisze:A tak naprawdę w elektryku (prawie) nie ma co się zepsuć.


Oh jak ja bym chciał, żeby to była prawda... Mam już trzeciego starego spalinowego strucla w którym jedyne co szwankuje to elektryka.
Awatar użytkownika
PiotrS
Olimp forum
Posty: 3786
Rejestracja: 19-06-2011
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 161 razy
Podziękowano: 238 razy
Kontaktowanie:

Postautor: PiotrS » 8 wrz 2023, o 11:13

Napisałem o okresie gwarancyjnym ;)

Tam nie ma rozrusznika, alternatora i całego skomplikowanego silnika spalinowego.
XLPower i Protos rc-heli.pl
Awatar użytkownika
Adam12
Elita forum...
Posty: 1292
Rejestracja: 31-10-2015
Lokalizacja: Podhale
Podziękował: 84 razy
Podziękowano: 74 razy

Postautor: Adam12 » 8 wrz 2023, o 11:59

Nie podobają mi się te aktualizacje. Patrząc z boku będzie tak, że wózek będzie full wypas, a co uruchomią będzie zależne od abonamentu. Dopłata za wszystko choć jest na stanie. Przy absurdalnych cenach wszystkich nowych aut to dobije rynek. Do tego potencjalne włamania do systemów samochodu. Co prawda znajdą się tacy co to obejdą "za drobną opłatą" ale grzebanie w kodzie, który steruje przy okazji kierownicą i hamulcami jeszcze mniej mi się podoba. Z drugiej strony skoro auto jest w sumie uproszczone na max w stosunku do spaliny muszą z czegoś żyć.
XL Power 380; ParkMaster Pro; Spektrum DX8
Awatar użytkownika
PiotrS
Olimp forum
Posty: 3786
Rejestracja: 19-06-2011
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 161 razy
Podziękowano: 238 razy
Kontaktowanie:

Postautor: PiotrS » 8 wrz 2023, o 12:19

Trochę tak, trochę nie.
Zależy w którą stronę to pójdzie.

Łatwiej jest wyprodukować takie same samochody, a jak chcesz mieć tylne siedzenia podgrzewane, to płacisz. Jak nie chcesz, to dupeńka Ci marźnie jak kiedyś i jest git.

Bardziej mnie martwi to, że mogą zbierać Twoje dane i zdjęcia z kabiny.
Mogą Ci zdalnie wyłączyć auto.

Tylko to nie dotyczy samochodów elektrycznych, a całej nowej motoryzacji.
XLPower i Protos rc-heli.pl
Awatar użytkownika
aikus
Jaskiniowiec
Posty: 15957
Rejestracja: 29-09-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 1687 razy
Podziękowano: 1002 razy

Postautor: aikus » 8 wrz 2023, o 12:28

PiotrS pisze:Napisałem o okresie gwarancyjnym ;)

Tam nie ma rozrusznika, alternatora i całego skomplikowanego silnika spalinowego.



Nie no jasne jasne... wiem... tam jest inny kaliber elektryki, ale to się psuje w spaliniakach, to ... wcale nie elektryka gruboprądowa (czyli alternator, rozrusznik i tak dalej), albo przynajmniej z tym nie ma dużego problemu - jak się to pierdoli to jest krótka piłka, szybka diagnoza, konkretna naprawa i koniec.
Tak samo będzie tutaj z reglami i silnikami... chociaż nie wiem co by trzeba było zrobić, żeby spalić silnik w elektryku... spodziewałbym się, że jest to uniemożliwione by design...
.... ale jak ktoś pojedzie do Włoch w środku upalnego lata i trochę pociśnie po górskich serpentynach to kto wie.

To co jest elementem wspólnym to właśnie soft-elektryka czy też elektronika. I z tym kuźwa będą problemy. Będą problemy na bank.
Z kablami, złączkami, zimnymi lutami... to jest coś co mnie trochę zniechaca...
... ale z drugiej strony, jako, że obecnie stary samochód z takimi problemami skrzypi ale jedzie, to i ciśnienia na ich skuteczne usuwanie nie ma dużego, więc zarówno właściciele jak i serwisy mają temat lekko w pompie, nie przykładają się do niego i tak to jest, że te problemy często należą do kategorii nierozwiązywalnych.
W elektrykach tak już nie będzie. Układ nie jest 100% sprawny - samochód nie jedzie - end of story.
Więc albo będzie naprawiony albo idzie na złom i po zabawie.
Rozkład ciśnienia trochę inny ;)


PiotrS pisze:[...]
Bardziej mnie martwi to, że mogą zbierać Twoje dane i zdjęcia z kabiny.
Mogą Ci zdalnie wyłączyć auto.

Tylko to nie dotyczy samochodów elektrycznych, a całej nowej motoryzacji.


... to dotyczy w ogóle każdej możliwej branży mającej COKOLWIEK wspólnego z informatyką, a swoje źródło ma w prostej linii nie w czym innym jak li i jedynie w instytucji tak zwanej chmury.
I tak to już będzie, chyba, że za kilkadziesiąt lat ludzkość się ocknie i powie "A TAKI CHVJ JAK BATOREGO KOMIN" .... Wracamy do on-prema albo WYP...!!
.... co z resztą wbrew pozorom w niektórych sub-branżach już się dzieje.
Moda na chmurę i wszędobylski powszechny chmurą zachwyt - troszeczkę stygnie. NIe całkiem - i dobrze! Bo chmura ma swoje zalety... ale ważne, żeby być świadomym wszystkich korzyści i zagrożeń z nią związanych.

....

No i przechodząc płynnie do współczesnych samochodów: jak to jest realizowane? Każdy ma na pokładzie kartę SIM która zapewnia mu bycie online i dzwonienie do domu oraz dzwonienie domu do niego?
Można ową kartę po prostu wyjąć, olać aktualizacje i być offline?
No bo nie może być tak, że bez karty sim samochód nie jedzie, bo są miejsca na ziemi gdzie, oh, peszek, nie ma zasięgu, a przykładowo mój garaż jest takim z założenia i zawsze takim będzie.
...
?
Awatar użytkownika
PiotrS
Olimp forum
Posty: 3786
Rejestracja: 19-06-2011
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 161 razy
Podziękowano: 238 razy
Kontaktowanie:

Postautor: PiotrS » 8 wrz 2023, o 12:42

W sumie to nie wiem jak to jest w różnych markach, ale w Tesli tak, masz kartę SIM i ona Ci zapewnia dostęp do Internetu.
Jak masz zasięg, to możesz oglądać Netflixa, słuchać Spotify, ściągać aktualizacje itp.
Jak nie masz zasięgu, to nie masz tych usług. Kropka.
Auto jedzie jak jechało wcześniej.
XLPower i Protos rc-heli.pl
Awatar użytkownika
aikus
Jaskiniowiec
Posty: 15957
Rejestracja: 29-09-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 1687 razy
Podziękowano: 1002 razy

Postautor: aikus » 8 wrz 2023, o 13:00

Nooooo to. GIT.
Ja rządze tym co producent może a co nie.
Wystarczy srać na netflixa w samochodzie, nawigacje mieć jak dawniej z telefonu na desce a aktualizacje robic wtedy kiedy dowiem się, że warto.
Luz. Mogę mieć taki samochód.
Awatar użytkownika
PiotrS
Olimp forum
Posty: 3786
Rejestracja: 19-06-2011
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 161 razy
Podziękowano: 238 razy
Kontaktowanie:

Postautor: PiotrS » 8 wrz 2023, o 13:13

aikus pisze:Nooooo to. GIT.
Ja rządze tym co producent może a co nie.
Wystarczy srać na netflixa w samochodzie, nawigacje mieć jak dawniej z telefonu na desce a aktualizacje robic wtedy kiedy dowiem się, że warto.
Luz. Mogę mieć taki samochód.


Prawie ;)
Generalnie aktualizacje sam inicjujesz, ale aktualizacje krytyczne mogą Ci wcisnąć na siłę.

No i jeszcze z tymi aktualizacjami, to jest tak, że przychodzi Ci powiadomienie, że jest do pobrania, a pobierasz nie prze SIM auta, tylko przez WiFi.
XLPower i Protos rc-heli.pl
Awatar użytkownika
aikus
Jaskiniowiec
Posty: 15957
Rejestracja: 29-09-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 1687 razy
Podziękowano: 1002 razy

Postautor: aikus » 8 wrz 2023, o 13:28

PiotrS pisze:
Prawie ;)
Generalnie aktualizacje sam inicjujesz, ale aktualizacje krytyczne mogą Ci wcisnąć na siłę.



Nie no, nie 'prawie'.
Chuja mogą jak nie mają połączenia, a nie ma połączenia jak nie ma karty SIM, nie ma WiFi jak nie ma hasła.
(co nie znaczy, że będę stawiał opór przed aktualizacjami krytycznymi - w końcu są krytyczne z jakiegoś powodu, ale to mój samochód, więc ja nim rządzę).
Awatar użytkownika
mwx
Olimp forum
Posty: 7207
Rejestracja: 23-09-2016
Lokalizacja: Poznań West
Podziękował: 45 razy
Podziękowano: 620 razy
Kontaktowanie:

Postautor: mwx » 8 wrz 2023, o 14:47

Aius chyba trochę zbyt optymistycznie zakładasz że któryś z tych nowych samochodów, a w szczególności elektryk dożyje wieku w którym zimne luty albo korozja złącz czy przewodów zaczną być problemem.

Elektryka dużo wcześniej wykończy degradacja baterii a spaliny downsizing. I po problemie z elektryką ;)

Mój ojciec dość dużo jeździ i z założenia wymienia samochód jak skończy się leasing czyli co około 3 lata. Wcześniej te samochody o nim w zasadzie były jak nowe. Ostatnie dwa nie dojeździły do końca leasingu. Teraz odebrał Mazdę mx30 z jakimś dzikim dieslo-benzyno-elekteoturbo sprzętem pod maską.
Jedzie to fajnie, pali mało, ale jak spojrzałem pod maskę to nie wiedziałem gdzie jest silnik :rotfl:
Ostatnio zmieniony 8 wrz 2023, o 14:56 przez mwx, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
PiotrS
Olimp forum
Posty: 3786
Rejestracja: 19-06-2011
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 161 razy
Podziękowano: 238 razy
Kontaktowanie:

Postautor: PiotrS » 8 wrz 2023, o 14:55

Zgłębiałeś jakoś kwestię degradacji baterii w samochodach elektrycznych, czy piszesz na podstawie naszych modelarskich lipoli?

EDIT: pierwszy z brzegu artykuł: https://www.cire.pl/artykuly/materialy- ... ktrycznych
XLPower i Protos rc-heli.pl
Awatar użytkownika
mwx
Olimp forum
Posty: 7207
Rejestracja: 23-09-2016
Lokalizacja: Poznań West
Podziękował: 45 razy
Podziękowano: 620 razy
Kontaktowanie:

Postautor: mwx » 8 wrz 2023, o 15:14

Piszę na bazie własnych doświadczeń z urządzeniami zasilanymi bateryjnie - leektroniką, narzędziami, zabawkami.
Każde z nich prędzej czy później spotyka ten sam los, a im bardziej intensywnie użytkowane tym prędzej.

Nie wiem czy jest póki co jak zgłębiać wiedzę w temacie baterii do samochodów bo najstarsze z nich są zbyt młode, w porównaniu chociażby do przeciętnego wieku samochodu w naszym kraju. Ja się bardzo cieszę że są ludzie odważni i majętni na tyle żeby testować to na sobie - dzięki temu kiedyś może ta technologia trafi do takiego przeciętnaka jak ja. Póki co tak na czuja i zupełnie bez naukowych danych wydaje mi się że bez dużego przełomu w technologii bateryjkowej trwałość tych ogniw ciągle będzie jakimś tam problemem i zmartwieniem leżącym w tyle głowy większości kierowców samochodów po gwarancji.
W zapewnienia i symulacje producentów wieżę tak samo jak w wiadomości TVP.

Oczywiście klasyczne samochody się psują i to coraz łatwiej i częściej. Tylko kluczem do utrzymania ich na drodze jest wymienność elementów. Czyli to o czym pisałem wcześniej - jak będzie można wymienić poszczególne moduły, to spojrzenie zupełnie się zmieni. Jeśli producent uprze się na to żeby zalać cały pakiet zywicą epoksydową "dla bezpieczeństwa" to nie ma o czym gadać.
Awatar użytkownika
Piotr_T
Elita forum...
Posty: 1278
Rejestracja: 13-06-2017
Lokalizacja: Józefosław
Podziękował: 70 razy
Podziękowano: 94 razy

Postautor: Piotr_T » 8 wrz 2023, o 15:39

To ja się powtórzę - dobre naście lat na karku, pół miliona km na szafie (albo i więcej), trudna eksploatacja miejska i ciągle pierwszy, fabryczny zestaw baterii. Rzecz dość powszechna. Obiekty dostarczające takich danych - Priusy i Aurisy HSD w użytku jako taxi w wielu miastach w EU i nie tylko. Co prawda aku to NiMH, ale nie sądzę żeby z poprawnie zaimplementowanymi Li-Ion nie zmęczonymi częstym szybkim ładowaniem było jakoś mocno inaczej (jak wspomniano w wątku - nie dotyczy Leaf'ów). Na pewno BEV będzie bardziej męczyć baterie niż HSD, ale nie przesadzajmy.

Pozdrawiam,
Piotr.
Wirniki - XL Power 550, Protos Mini 325 3S, OMP Hobby M2 EXP
Skrzydła - Zeta Wing-Wing Z-84 2S, LIDL EDF 2S
FlySky FS-I6X
Awatar użytkownika
PiotrS
Olimp forum
Posty: 3786
Rejestracja: 19-06-2011
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 161 razy
Podziękowano: 238 razy
Kontaktowanie:

Postautor: PiotrS » 8 wrz 2023, o 15:53

Jasne, danych nie ma jeszcze zbyt wiele, ale Tesle produkowane są od ok 2012 roku.
Część z nich przejechało naprawdę dużo, dużo kilometrów. Niejaki Grzyb (irytujący youtuber) przejechał swoją Teslą S 350 000 km i ma degradację na poziomie 15%.

Ale fakt, jakieś ryzyko jest. Technologia młoda i wiele może się zdarzyć.
Na pewno bym jednak nie porównywał trwałości baterii w BEV do baterii w komórce czy laptopie.
XLPower i Protos rc-heli.pl
Awatar użytkownika
mwx
Olimp forum
Posty: 7207
Rejestracja: 23-09-2016
Lokalizacja: Poznań West
Podziękował: 45 razy
Podziękowano: 620 razy
Kontaktowanie:

Postautor: mwx » 8 wrz 2023, o 15:54

W hybrydzie bateria ma dużo łatwiej - w końcu prawie cały czas pracuje w okolicach komfortowych 50% i nigdy nie stoi nabita na 100%. Nie łączyłbym w ogóle tych dwóch tematów

O Grzybie może lepiej nie wspominać bo to jakaś totalna antyreklama wszystkiego o czym opowiada :mrgreen:
Awatar użytkownika
PiotrS
Olimp forum
Posty: 3786
Rejestracja: 19-06-2011
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 161 razy
Podziękowano: 238 razy
Kontaktowanie:

Postautor: PiotrS » 8 wrz 2023, o 16:03

mwx pisze:W hybrydzie bateria ma dużo łatwiej - w końcu prawie cały czas pracuje w okolicach komfortowych 50% i nigdy nie stoi nabita na 100%. Nie łączyłbym w ogóle tych dwóch tematów

O Grzybie może lepiej nie wspominać bo to jakaś totalna antyreklama prądomobilności :mrgreen:


Masz rację, jeżeli jakiś idiota kupi BEV i będzie ładował do stówy i rozładowywał do zera, to auto mu nie posłuży.

Weź pod uwagę, że hybryda ma małą baterię, więc obciążana jest dużym C (choć nie wiem jak mocny jest silnik). BEV ma dużą pojemność baterii więc duże prądy robią na nich mniejsze wrażenie.
No i baterie litowe nie mają efektu pamięci w odróżnieniu od przywołanych nimhów.
XLPower i Protos rc-heli.pl
Awatar użytkownika
mwx
Olimp forum
Posty: 7207
Rejestracja: 23-09-2016
Lokalizacja: Poznań West
Podziękował: 45 razy
Podziękowano: 620 razy
Kontaktowanie:

Postautor: mwx » 8 wrz 2023, o 16:19

Jak wygląda ładowanie elektryka? Ładujesz tylko do tylu % żeby starczyło na zaplanowaną z góry trasę? hmm

Na mojej krótkiej ulicy jakieś 1/3 domów ma Teslę podpiętą na stałe do kabelka - one jakoś sprytnie kalkulują na ile nabić akumulator żeby nie stał bez sensu na 100%?

Co jakiś czas którąś z tych Tesli czy merca przywozi laweta.. to właśnie te przyszłe tanie używki :mrgreen:
Ostatnio zmieniony 8 wrz 2023, o 16:29 przez mwx, łącznie zmieniany 3 razy.
Awatar użytkownika
Adam12
Elita forum...
Posty: 1292
Rejestracja: 31-10-2015
Lokalizacja: Podhale
Podziękował: 84 razy
Podziękowano: 74 razy

Postautor: Adam12 » 8 wrz 2023, o 16:23

Zakładając, że kupuję używki to dalej nie ma o czym gadać. Kluczem są baterie. Albo muszę mieć kwit nie do podrobienia na ich stan albo to nie ma sensu. Do tego muszę się nad nimi spuszczać jak nad lipolami w heliku. Musi być system wymiennych cel i to wymiennych w zwykłym warsztacie za rozsądne pieniądze. Zgnieciona cela czy zmęczona cela to to samo - do wymiany. Kupowanie całości nie ma sensu. Temat jest istotny z prostego powodu - kupuję nówkę z deklarowanym zasięgiem 300km albo używkę z zasięgiem (jak była nowa) 500km. To kompletnie różne wozy, ale ich cena może być porównywalna. Pomijam już temat MOJEJ zimy, nie gdzieś tam na równinach (ilość śniegu czy 4x4 - zużycie energii). Temat dla mnie odpada dokąd nie zmuszą mnie. Ale temat off-grida pasowałoby mi zgłębić. Masz Piotr jakieś fajne forum o tym ?
XL Power 380; ParkMaster Pro; Spektrum DX8

Wróć do „Brudnopis”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 6 gości