Co dziś zrobiłeś ze swoją (nie tylko) latającą maszyną

[aikus]

No ale do czego je podłączysz?
Governor potrafi wypluwać z siebie 760us?
Jak tak, to spoko...

[mwx]

Brajan nie ma z tym problemu. Sporo świrów używa ultraszybkich ogonowych serw na gazie łudząc się że to coś pomaga.

[aikus]

Brajan nie ma z tym problemu.

aa... No to chyba, że...

Sporo świrów używa ultraszybkich ogonowych serw na gazie łudząc się że to coś pomaga.

Biorąc pod uwagę szybkość reakcji dowolnego silnika spalinowego na otwieranie przepustnicy, sądzę, ze szybkość serwa ma tu niewielkie znaczenie...
Co nie znaczy, że żadne...
Szybkie serwo na gazie na pewno nie szkodzi.

[mwx]

Nie zaszkodzi, nie pomoże. Jak homeopatia.

[aikus]

Pewnie masz racje, w końcu to Ty jesteś spaliniarz

[aikus]

Jakby nigdy nic.
Zostało oblatać...
...
Nie no dobra, jednak coś.
Coś czego nie widać - kabinka z drugiej strony jest całkiem mocno zmasakrowana... Jeszcze się zastanowię czy ją sklejać czy wymienić...

[Clad]

Aikus.. nie żebym się czepiał, ale skąd Ty te naklejki bierzesz? Wtf?!

[Carson]

Aikus ta gaua jest na lopatach 360 czy 380?

[aikus]

Aikus.. nie żebym się czepiał, ale skąd Ty te naklejki bierzesz? Wtf?!

To świadectwa wystawiane przez jednoosobową Justynkową komisję dopuszczenia do lotów.
Dodatkowo posiadają w sobie moc magiczną, pozwalającą unikać kretów, lub minimalizować ich skutki.

Żaden model z mojej floty nie ma prawa oderwać się od ziemi bez takiego certyfikatu.

Aikus ta gaua jest na lopatach 360 czy 380?

380, właśnie o to chodzi.
380 i bardzo mi zależy, żeby tak właśnie było.
Jak mi kiedyś przyjdzie wrócić do rozmiaru 360, to prawdopodobnie będę kombinował, żeby wymienić w nim silnik na mniejszy i na pewno wymienię pakiety na 1100 - 1200.
(Może akurat te które mam będą się już kwalifikowały do wymiany...).

Chodzi o masę.
Nie będę się bawił w odchudzanie modelu sposobami jak to niektórzy się bawią, że wycinają z modelu absolutnie wszystko co nie jest potrzebne do lotu (znałem takiego co w T-RExie 450 wycinał co drugą "szprychę" z koła głownego, kabinki nie miał - miał pomalowane pakiety... i tak dalej...
Ja mam takie podejście, że najwięcej na masie można zaoszczędzić na elementach które są najcięższe, a tymi są silnik i pakiet.
...
Więc jak mi się pocienkuje średnica rotora i nie będę mógł jej pogrubasić, to będę cienkował silnik i pakiet.

Jedno co wiem, to że różnica między 360 a 380 jest do tego stopnia wyczuwalna, że nie chcę już latać na 360.... chyba, że zmniejszę masę.

[Carson]

A ja nadal sie zbieram zeby zamowic stretch kita od x3 do mojej x360tki. Tylko zniecheca mnie troche to rzeźbienie przy montazu skrzynki ogonowej - piszecie, ze belka od x3 ma minimalnie mniejsza srednice niz ta od x360 Te 380tki, na ktorych latasz to maja 380mm od otworu montazowego do konca lopaty czy to calkowita dlugosc lopaty? Pytam bo na rynku widze, każdy oznacza jak chce.

[aikus]

Nie, no technicznie jest jeden sposób mierzenia długości łopat. Od otworu (od jego środka) do końca łopaty.
Inne sposoby mierzenia wymyślili marketingowcy.
I też się niedawno połapałem, że te "370mm" w X360 to jest właśnie długość fiuta mierzona razem z kręgosłupem:/

NIE! NIe ma w X360 żadnych blać łopat 370mm! NIE NIE NIE i jeszcze raz nie.
Te łopaty które tam są to są łopaty 360mm.
KONIEC KROPKA.

Jakoś blać nikomu nie przychodzi do głowy o łopatach 380mm pisać, ze to są 390mm...

Ciekawe dlaczego...
Może dlatego, że jak napiszesz, że X360 ma łopaty 370mm to się wydaje, że to już żadna różnica czy 370 czy 380...
A GÓWNO PRAWDA, bo od naciągania rzeczywistości sie nic nie zmieni.
X360 ma łopaty 360mm.
Tak jak Gaui X3 stockowo.

Więc .... anyway, bez dłuższej belki - nie polatasz na łopatach 360.

[Carson]

No wlasnie o to mi chodzilo Ciagle slysze, ze x360 jest na lopatach 370mm a to gunwo prawda jak sam piszesz. Wczoraj se zmierzylem i wyszlo 360mm. Wiec jak zrobie strecza to nie bedzie to zmiana o jeden cm tylko o cale 2cm! No na stockowej belce nie polatam. Musze miec od x3 (wersja 380) pasek 544MXL, belke 425mm, dluzszy popychacz no i lopaty 380.

[Bi0ly]

Łooo jezu długo mnie tu nie było. Aikus ty masz X360 czy to tylko kabinka, pewnie wyżej pisze, ale wpadłem tylko wrzucić posta na dowód że nie umarłem. Ponad dwa miechy przerwy od forum i latania, zaczęło mi doskwierać. Ja właśnie przez pogodę zostałem odcięty od moich wszystkich miejscówek, więc duże maszyny ( czytaj 325 - 380 ) siedzą w pokrowcach. Udało mi się w końcu ogarnąć moje Oksiaki do latania przy Leroyu i Galerii po nockach. Malutki pokrowiec, malutkie modele, można ze sobą wozić. Zaczynam zimowy sezon



PS. na życzenia świąteczne za późno, ale w nowym roku życzę wam wysokich lotów i żeby Kret o was zapomniał

[aikus]

Teraz to juz mam troche to troche to, ale w wiekszosci jeszcze Gaui X3.

[aikus]

Regulski Duszek miał dziś baaaardzo dobry humor

One way już wymieniony.
Nie wiem skąd ja wziąłem tamtego, jak porównałem jak siedzi na tulejce stary i nowy to to nie miało prawa działać i nie wiem jakim cudem działało.

[Carson]

A probowales naprawic starego? Ja w jednym zepsutym OWB przekrecilem o 1mm koszyk wewnętrzny (ten, ktory trzyma rolki) w jedna strone i OWB zaczal znow dzialac.

[aikus]

...
A jak obróciłeś koszyk nie uszkadzając go?
Ja kilka onewai rozebrałem i ten koszyk jest tak kruchy, że sypie się w palcach...
Jak go tylko poruszę to pękają poprzeczki, wyskakują sprężynki wałeczki i po zawodach...

... Generalnie po krótkim namyśle stwierdzam, że jak to sie uda to rzeczywiście na trochę może pomóc, bo gniazda rolek wyrabiają się chyba najbardziej.
Wałek nie ma żadnego widocznego śladu zużycia w porównaniu do nowego...
Pytanie jak rolki - jak są wytarte to dupeńka, obrócenie koszyka nic nie da...
...
No nie wiem... Oryginalne łożysko od Gaui kosztuje 40 zeta.
ALZRC -19.
Można też spróbować to zwymiarować i kupić gdzieś samo łożysko (w jakimś Albeco albo podobnym sklepie).
W tą aluminiową tulejkę wchodzi to całkiem łatwo po podgrzaniu (tulejki rzecz jasna).
Stare wyjąłem prawie że pchając ręką.

Tak czy siak to raczej często nie pada... nie wiem czy jest sens eksperymentować...
Puści mi w czasie robienia ticToców i będzie słabo...

[Carson]

Zrobilem to z owb od logo 480, wiec troche wieksze niz x360 ale tez kruche tak jak piszesz. Wyciagnalem jedna rolke i wykorzystalem gniazdo po niej jako punkt zaczepienia ostrego narzedzia. Unieruchomilem cale owb w imadle, zaczepilem na jednym i drugim koncu gniazda rolki dwa ostre narzedzia (ja mam taki dentystyczny przybornik ze stali, mega przydatne w modelarstwie) i delikatnie pociagnalem w jedna strone koszyk tak ze obrocil sie wzgledem obudowy o jakies 1-0,5mm. I naprawil sie, tylko ze boje sie go zamontowac z powrotem do heli Zrobie to jak juz pocwicze autorotacje. Poki co zamontowalem nowy

[PiotrS]

Wymieniłem raz OWB w X3.
Łożysko kupiłem na Jaktorowskiej, czyli wydawałoby się porządne - i dupeńka puszczało.
Narobiłem się, a ostatecznie kupiłem oryginał w art hobby.

[mwx]

Chińczyk kosztuje jakieś 10pln. Markowe germańskie 15-30.

Wspomniana rzeźba to taka sztuka dla sztuki bez uzasadnienia ekonomicznego/praktycznego , czy chodzi o dodatkowy dreszczyk emocji przy lataniu?