Co dziś zrobiłeś ze swoją (nie tylko) latającą maszyną

Na każdy temat. Byle kulturalnie...
Regulamin forum
Jakiekolwiek wulgaryzmy, obrażanie innych użytkowników i wszelkie inne działania sprzeczne z powszechnie przyjętymi normami społecznymi będę automatycznie eliminować posty, wątki a nawet autora.
Awatar użytkownika
armagedon
Domownik forum...
Posty: 477
Rejestracja: 26-09-2014
Lokalizacja: Myszków
Podziękował: 27 razy
Podziękowano: 17 razy

Postautor: armagedon » 2 mar 2018, o 10:40

Zgadza się każda z dwóch części ramy lewa i prawa ma ten sam nr . Jeżeli numery są inne to znaczy że helik przytulił matkę ziemię i jedna z części ramy została wymieniona. To taki nr nadwozia jak w samochodach każda rama ma swój nr. Mało tego w instrukcji masz wbite nr ramy . Tak że jak byś sprzedał heli to kupiec zagląda do instrukcji i widzi czy jest oryginalna rama.

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka
Rex 100
Tarot 450pro
Goblin 700 speed
Goblin 700 ważka
Mikado 800
Aurora9
Pozdrawia.Sebastian S.
Awatar użytkownika
aikus
Jaskiniowiec
Posty: 15948
Rejestracja: 29-09-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 1685 razy
Podziękowano: 1001 razy

Postautor: aikus » 2 mar 2018, o 12:01

^^ hmm

no nie wiem jaki to ma sens... Jak kupuje helika z second handu, to wole organoleptycznie sprawdzić stan wszystkich części mechanicznych, a rama... lepiej, żeby po krecie była wymieniona, niż klejona "tak, że nic nie widać" ...
Z resztą co to tak naprawdę jest za różnica czy model jest pokretowy czy bezkretowy?
Modele przeważnie są pokretowe, ale wymieniam wszystko co było pogięte/połamane i już jest bezkretowy... no tak?
Taka trochę sztuka dla sztuki IMHO... i dla efektu medialnego.

No ale OK - jest to jest.
Nie wiedziałem ;)
Awatar użytkownika
mwx
Olimp forum
Posty: 7200
Rejestracja: 23-09-2016
Lokalizacja: Poznań West
Podziękował: 45 razy
Podziękowano: 619 razy
Kontaktowanie:

Postautor: mwx » 2 mar 2018, o 14:52

aikus pisze:^^ hmm

no nie wiem jaki to ma sens... Jak kupuje helika z second handu, to wole organoleptycznie sprawdzić stan wszystkich części mechanicznych, a rama... lepiej, żeby po krecie była wymieniona, niż klejona "tak, że nic nie widać" ...


Ale producent woli żebyś się zniechęcił do używki i kupił nowego.
Proste.
Awatar użytkownika
aikus
Jaskiniowiec
Posty: 15948
Rejestracja: 29-09-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 1685 razy
Podziękowano: 1001 razy

Postautor: aikus » 2 mar 2018, o 17:22

Touche!
Awatar użytkownika
Mati
Elita forum...
Posty: 720
Rejestracja: 24-05-2015
Lokalizacja: UK
Podziękował: 205 razy
Podziękowano: 46 razy

Postautor: Mati » 2 mar 2018, o 17:27

Eeeee tam. Przecież i tak znakomita większość modeli z second handu jest tylko złożona i stoi na półce, albo ma nalot wyłącznie testowy. :vhappy:
Ale w przypadku ewentualnej kradzieży taki numer mógłby tylko pomóc.
U mnie jest tylko po jednej stronie.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
"Chwyciło i nie puszcza...
Awatar użytkownika
windcatcher
Dr Glut
Posty: 2300
Rejestracja: 10-08-2013
Lokalizacja: Wrocław
Podziękował: 2 razy
Podziękowano: 155 razy

Postautor: windcatcher » 2 mar 2018, o 17:29

Mati pisze:Eeeee tam. Przecież i tak znakomita większość modeli z second handu jest tylko złożona i stoi na półce, albo ma nalot wyłącznie testowy. :vhappy:
Ale w przypadku ewentualnej kradzieży taki numer mógłby tylko pomóc.
U mnie jest tylko po jednej stronie.


Może druga strona podrobiona ;)
iX12, O210,W360,T470,GX380,D420,P425,... --> Pozdrawiam Michał
Awatar użytkownika
Mati
Elita forum...
Posty: 720
Rejestracja: 24-05-2015
Lokalizacja: UK
Podziękował: 205 razy
Podziękowano: 46 razy

Postautor: Mati » 2 mar 2018, o 17:32

hmm To mogło by oznaczać, że kupiłem model po wypadku. :shock: Ojejku jejku. Co ja teraz pocznę. ;)
"Chwyciło i nie puszcza...
Awatar użytkownika
windcatcher
Dr Glut
Posty: 2300
Rejestracja: 10-08-2013
Lokalizacja: Wrocław
Podziękował: 2 razy
Podziękowano: 155 razy

Postautor: windcatcher » 2 mar 2018, o 17:34

Pewnie jeszcze ósemki i inne figury Ci lepiej w jedną stronę wychodzą?!? ;)
iX12, O210,W360,T470,GX380,D420,P425,... --> Pozdrawiam Michał
Awatar użytkownika
armagedon
Domownik forum...
Posty: 477
Rejestracja: 26-09-2014
Lokalizacja: Myszków
Podziękował: 27 razy
Podziękowano: 17 razy

Postautor: armagedon » 2 mar 2018, o 17:38

Mati pisze:hmm To mogło by oznaczać, że kupiłem model po wypadku. :shock: Ojejku jejku. Co ja teraz pocznę. ;)
Ja bym dla własnego bezpieczeństwa nie latał

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka
Rex 100
Tarot 450pro
Goblin 700 speed
Goblin 700 ważka
Mikado 800
Aurora9
Pozdrawia.Sebastian S.
Awatar użytkownika
Mati
Elita forum...
Posty: 720
Rejestracja: 24-05-2015
Lokalizacja: UK
Podziękował: 205 razy
Podziękowano: 46 razy

Postautor: Mati » 2 mar 2018, o 18:08

8-) No cóż. Pozostaje mi tylko jedno.

Sprzedam Trexa za kozie bobki. Wykonał tylko cztery loty testowe. Nigdy nie kretował. Raz tylko nieco twardo przyziemił. W modelu wykonany został tuning ramy, który niweluje naturalne pochylenie helikoptera, które można zaobserwować w egzemplarzach nietuningowanych.

:D
"Chwyciło i nie puszcza...
Awatar użytkownika
Artja
Garage Manager
Posty: 5055
Rejestracja: 21-10-2013
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 271 razy
Podziękowano: 474 razy

Postautor: Artja » 2 mar 2018, o 18:10

Mati pisze:hmm To mogło by oznaczać, że kupiłem model po wypadku. :shock: Ojejku jejku. Co ja teraz pocznę. ;)

Pfff... jak sie wstydzisz to sprzedaj Mirkowi, a on to opchnie jako nówkę sztukę kolekcjonerską z błędem nadruku numeru. Laski już nie da się na to wyrwać jak na klaser z takimi znaczkami, no ale snobów w tym hobby nie brakuje ;)
Pozdrawiam,
Jacek
Awatar użytkownika
Mati
Elita forum...
Posty: 720
Rejestracja: 24-05-2015
Lokalizacja: UK
Podziękował: 205 razy
Podziękowano: 46 razy

Postautor: Mati » 2 mar 2018, o 18:59

Artja pisze:Pfff... jak sie wstydzisz to sprzedaj Mirkowi...

Już się nie wstydzę - teraz mam tuningowany egzemplarz i jednak nie wiem czy go sprzedawać. Jeśli Miruu przedstawi chęć kooperacji to i owszem. Z uzyskanych pieniędzy kupimy se po Goblinie, a resztę przeznaczy się na WOśP.
"Chwyciło i nie puszcza...
Awatar użytkownika
Pan Byku
Elita forum...
Posty: 1159
Rejestracja: 06-07-2015
Lokalizacja: Głosków Letnisko
Podziękował: 78 razy
Podziękowano: 48 razy

Postautor: Pan Byku » 2 mar 2018, o 22:15

Panie. Masz numera seryjnego bo toż to prawdziwy Align, a nie jakiś tam podrabiany.
Sprawdźcieżesz se, Ci posiadacze Tarotów, Alzerców i innych HaKatów. Na próżno na nich szukać takich inskrypcji.
Sie lata.
Pan Buhaj
RC addicted
Awatar użytkownika
mwx
Olimp forum
Posty: 7200
Rejestracja: 23-09-2016
Lokalizacja: Poznań West
Podziękował: 45 razy
Podziękowano: 619 razy
Kontaktowanie:

Postautor: mwx » 2 mar 2018, o 22:32

Uwaga, kolejny nius od którego explodują mózgi:

Numerek na ramie powinien zgadzać się z numerkiem z hologramu na pudełku. :wow2:

Chodzi o kontrole nad produktem, eliminację ewentualnych bub, zwroty partii itp. Świadczy o dobrym podejściu producenta do kwestii jakości.
Awatar użytkownika
Artja
Garage Manager
Posty: 5055
Rejestracja: 21-10-2013
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 271 razy
Podziękowano: 474 razy

Postautor: Artja » 2 mar 2018, o 22:55

mwx pisze:Chodzi o kontrole nad produktem, eliminację ewentualnych bub, zwroty partii itp. Świadczy o dobrym podejściu producenta do kwestii jakości.

Ale czy owa kontrola i eliminacja nie powinny nastąpić zanim ów produkt trafi do pudełka, a co gorsza, do dystrybucji? Co komu po numerze na pudełku? Jak dla mnie to są płody pomyślunku jakiegoś menago od czegoś tam, mające uzasadnić sens jego zatrudnienia. Niezaprzeczalnie jest sukces, albowiem rzeczony numer został dostrzeżony. Teraz menago w trosce o premię już główkuje nad następnym numerem, zapewne będzie to dowód rejestracyjny helika ważny tylko z poprawnym VIN ramy. Po co? NIe wiem, trzeba spytać w Alignie :)
Pozdrawiam,
Jacek
Awatar użytkownika
aikus
Jaskiniowiec
Posty: 15948
Rejestracja: 29-09-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 1685 razy
Podziękowano: 1001 razy

Postautor: aikus » 2 mar 2018, o 23:01

Z jednej storny niby racja, ale z drugiej... wiadomo, że ŻADNA kontrola jakości nie dorówna tej jaka następuje u użytkownika końcowego.
Linus Torvalds wiedział to już dawno.
Microsoftowi zajeło 20 lat, żeby do tego dojsc... a w sumie to można to było wiedzieć i 40 lat temu.
Ileż to historii było w motoryzacji, że klienci podostawali wadliwe samochody i cała seria była proszona grzecznie na serwis i poprawianie ... bubli... A przecież to PRZESZŁO QC!!!
No więc ... zdarza się w samochodach, których QC jest bądź co bądź bardziej restrykcyjna niż naszych modeli... więc zakładać, że skoro jest QC to żaden babol nie może wyjść byłoby czystą naiwnością...
Awatar użytkownika
Artja
Garage Manager
Posty: 5055
Rejestracja: 21-10-2013
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 271 razy
Podziękowano: 474 razy

Postautor: Artja » 2 mar 2018, o 23:05

No dobra, ale wykrycie babola zanim on narobi szkód jest trudne. A w zabawkowych helikach udowodnienie, że to babol narobił szkód i wymuszenie pokrycia strat - jeszcze trudniejsze.
Pozdrawiam,
Jacek
Awatar użytkownika
aikus
Jaskiniowiec
Posty: 15948
Rejestracja: 29-09-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 1685 razy
Podziękowano: 1001 razy

Postautor: aikus » 3 mar 2018, o 00:58

Wbrew pozorom - nie.
Pojedynczy przypadek łatwo zlać - zwalić, na nieudolność pilota, albo błąd w montażu. Ale jak z pretensjami zgłasza się 50% klientów i zaczyna się robić smród na forach?
Jesteśmy hermetyczną branżą. To ma wady to ma zalety. Dla producentów naszych zabawek to zmora. Żaden syfek się nie ukryje.
Graupner się o tym kilkanaście lat temu przekonał jak o mało co nie zbankrutował ...
Popatrz jak szybko SAB Heli Division wypuścił poprawki do swojego pierwszego modelu Goblina, jak zaczął się robić smród wokól odpadających ogonów... Mimo, że opinia wcale nie była jednoznaczna! Ja sam jestem przekonany, że gdybym miał pierwszego Goblina i latał nim tak jak latam - Goblin z palcem w dupie by to wytrzymał i byłoby OK.
Ale było kilka procent użytkowników, którym model się zmielił w powietrzu. Pech chciał, że byli to naprawdę dobrzy piloti, którzy i owszem - mają wyżyłowane wymagania, ale jednocześnie mało kto odważał się podważać ich kompetencje.
I SAB szybciutko poprawił wcale nie oczywistego babola. :dk:
A przykładów pewnie można by jeszcze mnożyć, tyle, że akurat nic mi więcej nie przychodzi do głowy...
:piwo2:
Awatar użytkownika
omcKrecik
Maharadża Pendżabu
Posty: 1777
Rejestracja: 11-12-2016
Lokalizacja: Las niedaleko Pułtuska (to nie moja wina)
Podziękował: 217 razy
Podziękowano: 84 razy

Postautor: omcKrecik » 3 mar 2018, o 03:16

Artja pisze:Teraz menago w trosce o premię już główkuje nad następnym numerem, zapewne będzie to dowód rejestracyjny helika ważny tylko z poprawnym VIN ramy. Po co? NIe wiem, trzeba spytać w Alignie :)

Jak to po co ? Zarejestrowałem sobie piankolota, mam poważny numer rejestracyjny z poważnej instytucji, jestem dumny jak paw i niezorientowani mnie bardziej poważają :dance:
Menago zna te rzeczy...
Pozdrowionka od... Andrzeja
Nie umiem latać tak jak Wy, ale się uczę.
W ogóle ciągle się uczę. Wszystkiego, czasem od nowa...
Awatar użytkownika
Pan Byku
Elita forum...
Posty: 1159
Rejestracja: 06-07-2015
Lokalizacja: Głosków Letnisko
Podziękował: 78 razy
Podziękowano: 48 razy

Postautor: Pan Byku » 3 mar 2018, o 07:55

Spóźniłeś się mwx z tym niusem jakieś 2 tygodnie. Oryginalne pudło, od tego właśnie egzemplarza, wywaliłem przy grubych porządkach. I rzeczywiście, potwierdzam - był na nim hologram :) Jest szansa, że z tymi samymi numerami właśnie :). Ale z drugiej strony - czy to coś zmienia? Hmm...
Sie lata.
Pan Buhaj
RC addicted

Wróć do „Brudnopis”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 7 gości