Strona 328 z 418

Re: Co dziś zrobiłeś ze swoją (nie tylko) latającą maszyną

: 3 sty 2019, o 10:44
autor: aikus
miruuu pisze:Następnym razem będę pamiętał [...]

Taaa, jasne...
O tym może i tak, ale zapomnisz o czymś innym :D:D

Re: Co dziś zrobiłeś ze swoją (nie tylko) latającą maszyną

: 12 sty 2019, o 17:09
autor: aikus
No!!!
Słuchajcie, oblatałem moją krówkę po naprawie (wymiana zjechanej zębatki i łożyska).
No i po raz kolejny stwierdziłem, że nie sprzedaję.
to jest zaje**sty model jednak...
Zrobiłem dwa loty na jednym pakiecie. W pierwszym locie stwierdziłem, że trochę muszę gainy ogona zmniejszyć, oscylacji jeszcze nie było, ale ogon był bardzo sztywny.
W sumie to jeszcze jest jedna rzecz do poprawienia, ale to trzeba raczej na wiosnę w bardziej komfortowych warunkach. trochę prędkości obrotowe na poszczegółnych idlach poprawić... No bo u mnie sie naprawa krówki zbiegła w czasie ze zmianą radia i wszystko jest ustawione od zera.
tak czy siak - 7 minut lotu i około 3,90 na pakietach.
:dance:

Jest szał!!

Re: Co dziś zrobiłeś ze swoją (nie tylko) latającą maszyną

: 12 sty 2019, o 18:31
autor: windcatcher
Ja dziś 3 modele po naprawie przećwiczyłem.

D420 ślicznie poleciał z poprawionym ogonem bez oscylacji.

X3 ślicznie poleciała po debilalizacji choć jeszcze koło główne do wymiany bo lekko rzęzi.

T470 poleciał i odcięło nowy regiel debilowy 50a po minucie. Był bez cutoffa - Muszę wieczorem przejrzeć logi i znów go wziąć na stół operacyjny. Na oko tylko skatowało jedną łopatę bo wpadł w miękkie zaorane pole dziobem...

Re: Co dziś zrobiłeś ze swoją (nie tylko) latającą maszyną

: 12 sty 2019, o 18:51
autor: Carson
Ja tez dzisiaj zrobilem dwa pakiety 450tka. Troche wialo i palce marzly ale udalo sie "sprobowac" nowych rzeczy wyuczonych w symku :D W domu po szybkim przegladzie zauwazylem, ze kulka tarczy (ta z przedlużeniem antyrotacyjnym) znow mi sie rusza w gniezdzie tarczy... Zerwal sie gwint, ostatnio wklejalem na CA i na kilka lotow bylo ok. Chyba za duzy luz jest i dlatego po kilku lotach CA sie poddaje. Myslicie, ze jakis poxipol da rade? Nie chcialbym stracic w locie sterowania z tylnego serwa :shock:

Re: Co dziś zrobiłeś ze swoją (nie tylko) latającą maszyną

: 12 sty 2019, o 19:08
autor: aikus
Uwa.... Na loctite się wklejka a nie a ca, Łosiu :hammer:
I odtlusc dobrze :readit:

Re: Co dziś zrobiłeś ze swoją (nie tylko) latającą maszyną

: 12 sty 2019, o 19:09
autor: aikus
Aczkolwiek jak się zerwał gwint jest mocno luźne to i tak już będzie gunwo...

Re: Co dziś zrobiłeś ze swoją (nie tylko) latającą maszyną

: 12 sty 2019, o 19:10
autor: aikus
Możesz próbować metalizowaną żywicę epoksydową ale to jest takie wiesz... Srais mazgais...

Re: Co dziś zrobiłeś ze swoją (nie tylko) latającą maszyną

: 12 sty 2019, o 19:11
autor: wojtanek
Zawsze możesz spróbować jeszcze Hot gluta

Wysłane z mojego SM-T805 przy użyciu Tapatalka

Re: Co dziś zrobiłeś ze swoją (nie tylko) latającą maszyną

: 12 sty 2019, o 19:12
autor: Carson
Probowalem na loktajta (tego do gwintow), za duzo luzu miedzy materialem zeby dzialalo. CA sprawdzil sie lepiej - ale praktyka pokazala, ze nie na dlugo.

poprobuje, sie ogarnie jakos, przeciez nie wymienie dobrej tarczy przez taki problemik :)

Re: Co dziś zrobiłeś ze swoją (nie tylko) latającą maszyną

: 12 sty 2019, o 19:37
autor: windcatcher
Carson pisze:Probowalem na loktajta (tego do gwintow), za duzo luzu miedzy materialem zeby dzialalo. CA sprawdzil sie lepiej - ale praktyka pokazala, ze nie na dlugo.

poprobuje, sie ogarnie jakos, przeciez nie wymienie dobrej tarczy przez taki problemik :)


Ca pęka od wstrząsów i nie lubi mrozu. Dlatego do większości tego typu łączeń się nie nadaje podobnie jak hot glue ;)

Tutaj przychodzi z pomocą klej anaerobowy 6638 do osadzania luźnopasowanych elementów - wypełnia szczeliny 0,2-0,5mm.

Jeśli to nie chwyci to tylko jakiś mocny dwuskładnik lub nowa tarcza.

Obrazek

Re: Co dziś zrobiłeś ze swoją (nie tylko) latającą maszyną

: 12 sty 2019, o 19:56
autor: Carson
hmm ten z foty to Twój? pytam bo mialem okazje kiedys uzywac innego kleju tej firmy i nie zrobil na mnie dobrego wrazenia mowiac delikatnie :)

Re: Co dziś zrobiłeś ze swoją (nie tylko) latającą maszyną

: 12 sty 2019, o 19:59
autor: windcatcher
Moj, działa rewelacyjnie jak jest świeży.
Wklejałem na nim sporo śrubek w zjechane gniazda, łożysk, one wayów.

Ten akurat się już przeterminował i jest do kubła bo jak każdy stary klej tego typu z czasem trzyma słabiej lub całkiem nie trzyma.

Re: Co dziś zrobiłeś ze swoją (nie tylko) latającą maszyną

: 12 sty 2019, o 20:14
autor: mwx
Ja bym to załatwił długą śrubą M2. Łeb od środka tarczy, potem kulka, nakrętka i tulejka/rurka.

Re: Co dziś zrobiłeś ze swoją (nie tylko) latającą maszyną

: 12 sty 2019, o 21:33
autor: Artja
W pierwszym locie po kilku minutach gauka stracila napęd. Helik był dość wysoko, dziobem w dół, więc oczyma wyobraźni już widziałem kandydata do tegorocznego wątku. Spadając jakoś się gaua wypoziomowała i grzmotnęła podwoziem. Nie wiadomo na ile to wpływ drążków, wiatru, fbla, czy przypadku. W pierwszym odruchu myślałem że to pakiet, ale Aikus słyszał rozkręcający się silnik tuż nad ziemią zanim odruchowo zapiąłem holda. Testy zasięgu wykazały że wszystko OK, dopiero poszturchanie kablami przy satelitce ujawniło utratę zasilania i reset. No cóż, wszystkie satelitki w helikach i samolotach trafiły na kontrolę wtyczek i zaglutowanie. Helik oberwał, a jakże, zgodnie ze sztuką i nie mam żalu. Poszło podwozie, orczyk lewego serwa i kawałek ramy na wysokości przedniej goleni podwozia. Ramę za jakiś czas pewnie kupię, a tą zreanimuję skręcanymi nakładkami i cyaczkiem

Obrazek

Re: Co dziś zrobiłeś ze swoją (nie tylko) latającą maszyną

: 13 sty 2019, o 00:47
autor: mwx
Cóż. Najważniejsze połączenie w modelu wykonane najsłabszą złączką w modelu, z najcieńszym i najdelikatniejszym przewodem w modelu.
To musi się czasem tak kończyć.

Re: Co dziś zrobiłeś ze swoją (nie tylko) latającą maszyną

: 13 sty 2019, o 08:07
autor: Luk
Carson pisze:Ja tez dzisiaj zrobilem dwa pakiety 450tka. Troche wialo i palce marzly ale udalo sie "sprobowac" nowych rzeczy wyuczonych w symku :D W domu po szybkim przegladzie zauwazylem, ze kulka tarczy (ta z przedlużeniem antyrotacyjnym) znow mi sie rusza w gniezdzie tarczy... Zerwal sie gwint, ostatnio wklejalem na CA i na kilka lotow bylo ok. Chyba za duzy luz jest i dlatego po kilku lotach CA sie poddaje. Myslicie, ze jakis poxipol da rade? Nie chcialbym stracic w locie sterowania z tylnego serwa :shock:

Mialem to samo i też probowalem kleić różnymi specyfikami A nawet wkręcić ten "trzpien" obwijając gwint drutem. Najlepsze jest to ze gwint mialem zerwany nie w tarczy tylko na tym "trzpieniu" i po jego wymianie, nowy wkrecil sie i trzyma idealnie :)

Re: Co dziś zrobiłeś ze swoją (nie tylko) latającą maszyną

: 13 sty 2019, o 11:18
autor: Artja
mwx pisze:To musi się czasem tak kończyć.

Czasem tak, w tym przypadku pewnie by wystarczyło trochę błota albo kilka cm śniegu więcej i nic by się nie stało.
Ale ciekawa sprawa, nigdzie w Europie nie mogę namierzyć ramy do x3l. Są po 20$ w USA i w Azji. Z rama do x3 nie ma problemu, jest wszędzie.

Re: Co dziś zrobiłeś ze swoją (nie tylko) latającą maszyną

: 13 sty 2019, o 11:23
autor: windcatcher
Do x3 to nawet Ci chcialem zaproponowac bo po wymianie na debilową mi połówka została ale mam do pierwszej wersji...

Re: Co dziś zrobiłeś ze swoją (nie tylko) latającą maszyną

: 13 sty 2019, o 12:06
autor: Artja
Dzięki :) Akurat mam cały kit x3. Może w sezonie sytuacja ulegnie jakiejś zmianie, na chwilę obecną trzeba się będzie polubić z konwersją na ramie x3

Re: Co dziś zrobiłeś ze swoją (nie tylko) latającą maszyną

: 14 sty 2019, o 19:29
autor: Kris1990
Witam jestem początkujący w strefie modelarzy. Pytanie dotyczy zyx-s2. Kupilem zyxa podłączyłem przez USB do kompa z ciekawości czy działa i okazało się ze nic się nie zaświeci. Trzeba podpiąć pakiet do niego o co chodzi?? I jeszcze jedno czy jest jakiś poradnik po polsku do oprogramowania do zyxa???