Postautor: MacGyverek » 23 gru 2015, o 10:23
To jest tylko kupa elektroniki i trochę mechaniki więc popsuć się może. Wszystko jest od siebie zależne i awaria jednej rzeczy ciągnie za sobą skutek. Kopterki mają ten minus, że spadają jak z gracją młotka. Heli i samoloty przy sprzyjających warunkach może spaść bezstratnie. Wielowirnikowca bezstratnego po upadku nie widziałem. Czy profesjonalista czy amator to jak zasilanie straci to nic mu nie pomoże. To są sekundy w locie, więc nawet "UWAGA" nie zdąży krzyknąć
. Im więcej tego typu sprzętu lata, tym częściej będą spadać.
Zgadzam się z Wiktorem. Nie ma co osądzać, gdybać...ważne że narciarz nie ucierpiał.
Flota:Align TREX 450L + MSH Brain, ALZRC Devil 420 + MSH Brain, ALZRC X360 + MSH Brain, OMP M2 v2, DJI Mavic Air, HeliQuad 3D, GEPRC CineQueen, ESA, Lidl
Radio: Walkera DEVO 8S + DEVIATIONTX 5.0.0, FrSky Horus X10S + OPENTX