Jak mi kiedys TZ bedzie znowu chciala marudzic albo cos, o te moje klamoty, ze mam ich za duzo albo cos, to przynajmniej niech wie, ze to nie sa zwykle klamoty!
To sa klamoty szlachetne lub filozowiczne.
Jak w Rawiczu.
blać... nie pytajcie. Nie wiem.
Gugiel tez nie wie.