Silnik na sprężone powietrze

Na każdy temat. Byle kulturalnie...
Regulamin forum
Jakiekolwiek wulgaryzmy, obrażanie innych użytkowników i wszelkie inne działania sprzeczne z powszechnie przyjętymi normami społecznymi będę automatycznie eliminować posty, wątki a nawet autora.
Awatar użytkownika
aikus
Jaskiniowiec
Posty: 15946
Rejestracja: 29-09-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 1685 razy
Podziękowano: 1000 razy

Postautor: aikus » 11 gru 2017, o 22:29

Ot pomysł pewnego rudzielca, który nieświadomie namawia mnie na zakup drukarki 3D:



A tu praktyczna aplikacja:



Lata - tak sobie, ale zabawa zajebista ;)
Awatar użytkownika
omcKrecik
Maharadża Pendżabu
Posty: 1777
Rejestracja: 11-12-2016
Lokalizacja: Las niedaleko Pułtuska (to nie moja wina)
Podziękował: 217 razy
Podziękowano: 84 razy

Postautor: omcKrecik » 14 gru 2017, o 15:22

Jakiś czas temu, tak 30 lat wstecz chyba, dość znane były czechosłowackie silniczki zasilane CO2 z naboju do syfonu na wodę sodową (czemu ona się sodowa nazywa ? Z sodem nic wspólnego przecież nie ma...). Całkiem żwawo kręciły śmigiełkiem 5", ale niezbyt długo. Ale zabawa i tak była przednia, w szkole przez tydzień po takim locie krążyła wieść " ...PRAWIE PÓŁ MINUTY LATAŁ, SAM WIDZIAŁEM...".
Pozdrowionka od... Andrzeja
Nie umiem latać tak jak Wy, ale się uczę.
W ogóle ciągle się uczę. Wszystkiego, czasem od nowa...
Awatar użytkownika
aikus
Jaskiniowiec
Posty: 15946
Rejestracja: 29-09-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 1685 razy
Podziękowano: 1000 razy

Postautor: aikus » 14 gru 2017, o 16:29

:)
Dobre.
CO2 ma tę wadę, ze ma wysokie ciśnienie skraplania (czy tez zestalania) w normalnej temperaturze, a to oznacza grubościenne i ciężkie zbiorniki.
Jest lepszy gaz do tego. Propan-Butan. Jest tani, skrapla się go nawet w strzykawce, więc spokojnie można by użyć np. 0,5l PET od PepsiColi.

To było pierwsze o czym pomyślałem jak zobaczyłem ten projekcik.
Ale tak naprawdę jest jeszcze istotniejsza IMHO rzecz do poprawienia, a jest nią ... żenująco niska sprawność takiego silniczka tłokowego.
Gdyby tak tym wylatującym gazem zasilić turbinę... czy to wielostopniową czy jednostopniową (nie wiem - do rozważenia, na pewno reakcyjną, więc pewnie wielostopniową), to można by osiągnąć sprawności rzędu 80-90%.
Zbudowanie takiej turbiny to wyzwanie - nie powiem, ale...
... dalej już prosto: Przekładnia zębata, odpowiednio dobrane śmigło i mamy referencyjny model silnika turbośmigłowego.
Do tego zaworek pozwalający na regulację gazu...

No wiem, wiem, ze skoro już mamy ten propan-butan, to czemu by go nie zacząć spalać, ale odpowiedź na to pytanie jest prosta: ciężko będzie wykonać silnik wewnętrznego spalania z ... plastiku :twisted:
A założeniem jest wydrukowanie wszystkiego na drukarce 3D.

:)

Taki tylko pomysł rzucam.
Nie wiem czy i kiedy ewentualnie zabiorę się za realizację. Narazie nie mam nawet drukarki 3D.
Awatar użytkownika
wojtekr
Administrator
Posty: 8004
Rejestracja: 22-01-2013
Lokalizacja: W-wa
Podziękował: 299 razy
Podziękowano: 458 razy
Kontaktowanie:

Postautor: wojtekr » 14 gru 2017, o 19:45

aikus pisze::)
Dobre.
CO2 ma tę wadę, ze ma wysokie ciśnienie skraplania (czy tez zestalania) w normalnej temperaturze, a to oznacza grubościenne i ciężkie zbiorniki.


Nie, te silniki o których pisze krecik miały taki mały leciutki zbiorniczek, który się nabijało tym nabojem z syfony. A co do gazu do zapalniczek to chyba ma za małe ciśnienie żeby cokolwiek napędzić, nie?

Obrazek
Helikoptery
Awatar użytkownika
aikus
Jaskiniowiec
Posty: 15946
Rejestracja: 29-09-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 1685 razy
Podziękowano: 1000 razy

Postautor: aikus » 14 gru 2017, o 20:43

Może i w sumie racja...
Awatar użytkownika
omcKrecik
Maharadża Pendżabu
Posty: 1777
Rejestracja: 11-12-2016
Lokalizacja: Las niedaleko Pułtuska (to nie moja wina)
Podziękował: 217 razy
Podziękowano: 84 razy

Postautor: omcKrecik » 14 gru 2017, o 22:41

Wojtek - tak, to dokładnie taki o jakim myślałem, z tą "ładowarką" :) .
Aikusie - sprawność takiego silniczka, choć nędzna, to i tak grubo więcej niż osiągalna sprawność turbiny o takich wymiarach. Tak jakoś wyszło z natury rzeczy i proporcji strat do zysków, że im większa maszyna - czy to cieplna, czy elektryczna - tym wyższą sprawność da się osiągnąć. A tu to przecież takie maciupkie, że aż dziwne, że w ogóle działa.
Nie polecam używania butelek PET ani baloników jako zasobniki propanu-butanu. Pomijając sprawy iskry ESD, to ciśnienie w temperaturze pokojowej tej mieszanki wynosi ok. 8 bar (0,8 MPa) i jest już niebezpieczne. A jak zrobi się trochę cieplej, to wzrośnie dość znacznie :masakra: . Może yebnąć, zapłon bardzo możliwy, skutki straszne :masakra: :nono:
Jeżeli interesują Cię turbiny rozmaite, to sięgnij do energetyki - tam jest na co popatrzeć i podziwiać. Te potwory z piekła rodem pracują dla Nas nieprzerwanie... Najsprawniejsze, wielkie (ponad 500 ton sama turbina) jednostki zbliżają się do 85% adiabatycznej.
A te mniejsze ? Dużo mniej, niestety...
Połączenie tego silniczka z maszyną przepływową niewiele da - strat tarcia tłoczka już nie odrobisz, strat przepływu tym bardziej.
Pozdrowionka od... Andrzeja
Nie umiem latać tak jak Wy, ale się uczę.
W ogóle ciągle się uczę. Wszystkiego, czasem od nowa...
Awatar użytkownika
aikus
Jaskiniowiec
Posty: 15946
Rejestracja: 29-09-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 1685 razy
Podziękowano: 1000 razy

Postautor: aikus » 14 gru 2017, o 23:27

omcKrecik pisze:
Nie polecam używania butelek PET ani baloników jako zasobniki propanu-butanu. Pomijając sprawy iskry ESD, to ciśnienie w temperaturze pokojowej tej mieszanki wynosi ok. 8 bar (0,8 MPa) i jest już niebezpieczne. A jak zrobi się trochę cieplej, to wzrośnie dość znacznie :masakra: . Może yebnąć, zapłon bardzo możliwy, skutki straszne :masakra: :nono:


Oj pszszszestań, co to za argument :twisted:

Obrazek
Awatar użytkownika
Kowal
Lider forum...
Posty: 2896
Rejestracja: 18-01-2011
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 208 razy
Podziękowano: 254 razy

Postautor: Kowal » 17 gru 2017, o 18:45

Swego czasu miałem ich z 5 w sensie silniczki.... plus ze dwa modele... fajnie się za tym biegało po łące.
Z lotniczymi pozdrowieniami,
Piotrek "Kowal" Kowalski
Awatar użytkownika
omcKrecik
Maharadża Pendżabu
Posty: 1777
Rejestracja: 11-12-2016
Lokalizacja: Las niedaleko Pułtuska (to nie moja wina)
Podziękował: 217 razy
Podziękowano: 84 razy

Postautor: omcKrecik » 17 gru 2017, o 20:14

Ale prócz zadyszki to frajda z lotu też była, czy tylko tak na niby ;) ?
Pozdrowionka od... Andrzeja
Nie umiem latać tak jak Wy, ale się uczę.
W ogóle ciągle się uczę. Wszystkiego, czasem od nowa...
Awatar użytkownika
SeKLeS
Lider forum...
Posty: 1860
Rejestracja: 26-09-2014
Lokalizacja: Riom (Francja)
Podziękował: 29 razy
Podziękowano: 135 razy

Postautor: SeKLeS » 18 gru 2017, o 18:33

Ten samolocik na sprężone powietrze można by nieco zmodyfikować dodając opcję podgrzewania powietrza w zbiorniku po jego prawie całkowitym opróżnieniu. Nigdy nie zapomnę detonowanych przez nas ładunków hukowych z butelek pet (najlepiej 1L) i prochu z amunicji do strzelb. Na wielkie yeeeebbbb wystarczyło raptem małe pół łyżeczki prochu. Butelka rozrywała się jak z papieru.
Gdyby tak zastosować podobny patent, lot byłby blisko 2x dłuższy

Wyjsrapatalkowane po zbóju ;)
Za co krzywo patrzy na mnie kobieta:
ReX 500EFL 3GX vel ŚPIOCH
Protos Mini vel... Miniak?
Protos Pincet
Extra 260 PA vel WiDmO
Reactor vel Papierzak
F16 - w budowie
Aurora 9
Awatar użytkownika
omcKrecik
Maharadża Pendżabu
Posty: 1777
Rejestracja: 11-12-2016
Lokalizacja: Las niedaleko Pułtuska (to nie moja wina)
Podziękował: 217 razy
Podziękowano: 84 razy

Postautor: omcKrecik » 18 gru 2017, o 18:42

Ale zbierania kawałków potem dużo :masakra:
Pozdrowionka od... Andrzeja
Nie umiem latać tak jak Wy, ale się uczę.
W ogóle ciągle się uczę. Wszystkiego, czasem od nowa...
Awatar użytkownika
aikus
Jaskiniowiec
Posty: 15946
Rejestracja: 29-09-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 1685 razy
Podziękowano: 1000 razy

Postautor: aikus » 18 gru 2017, o 19:18

SeKLeS pisze:Ten samolocik na sprężone powietrze można by nieco zmodyfikować dodając opcję podgrzewania powietrza w zbiorniku po jego prawie całkowitym opróżnieniu. Nigdy nie zapomnę detonowanych przez nas ładunków hukowych z butelek pet (najlepiej 1L) i prochu z amunicji do strzelb. Na wielkie yeeeebbbb wystarczyło raptem małe pół łyżeczki prochu. Butelka rozrywała się jak z papieru.


Nie lepiej karbid? Czyli dokladnie to co sie z niego produkuje czyli Acetylen - ten to ma dopiero yebnięcie...

Awatar użytkownika
omcKrecik
Maharadża Pendżabu
Posty: 1777
Rejestracja: 11-12-2016
Lokalizacja: Las niedaleko Pułtuska (to nie moja wina)
Podziękował: 217 razy
Podziękowano: 84 razy

Postautor: omcKrecik » 19 gru 2017, o 00:32

:vhappy: :vhappy: :vhappy:
Niekulawo ku^#nęło :masakra: , ale dopiero beczka 2000 litrów to jest TO :rotfl2: !
Grzeczni chłopcy, bawcie się dalej :lol:
Pozdrowionka od... Andrzeja
Nie umiem latać tak jak Wy, ale się uczę.
W ogóle ciągle się uczę. Wszystkiego, czasem od nowa...
Awatar użytkownika
aikus
Jaskiniowiec
Posty: 15946
Rejestracja: 29-09-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 1685 razy
Podziękowano: 1000 razy

Postautor: aikus » 19 gru 2017, o 01:20

Ja tylko nie rozumiem po grzyba on to trzymał ... hehe:)
Awatar użytkownika
SeKLeS
Lider forum...
Posty: 1860
Rejestracja: 26-09-2014
Lokalizacja: Riom (Francja)
Podziękował: 29 razy
Podziękowano: 135 razy

Postautor: SeKLeS » 19 gru 2017, o 08:44

Prawdziwa zabawa z karbidem zaczyna się, gdy jako puszkę przyjmiemy beczkowóz do wywozu szamba/gnojowicy. Można takie cuda zobaczyć na YT. Szybujący dekiel o średnicy 1,5 metra robi wrażenie...

Wysłane z mojego HM 1SW przy użyciu Tapatalka
Za co krzywo patrzy na mnie kobieta:
ReX 500EFL 3GX vel ŚPIOCH
Protos Mini vel... Miniak?
Protos Pincet
Extra 260 PA vel WiDmO
Reactor vel Papierzak
F16 - w budowie
Aurora 9
Awatar użytkownika
Kowal
Lider forum...
Posty: 2896
Rejestracja: 18-01-2011
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 208 razy
Podziękowano: 254 razy

Postautor: Kowal » 19 gru 2017, o 09:15

omcKrecik pisze:Ale prócz zadyszki to frajda z lotu też była, czy tylko tak na niby ;) ?



Radocha była jak miałem te 10-13 lat. To były motoszybowce. Dobrze to latało. Silnik miał za zadanie tylko wynolowanie modelu na odpowiednią wysokość. Poźniej już lot szybowy. Po jakimś czasie cieżko było kupić naboje z CO2.
Z lotniczymi pozdrowieniami,
Piotrek "Kowal" Kowalski
Awatar użytkownika
aikus
Jaskiniowiec
Posty: 15946
Rejestracja: 29-09-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 1685 razy
Podziękowano: 1000 razy

Postautor: aikus » 19 gru 2017, o 10:18

SeKLeS pisze:Prawdziwa zabawa z karbidem zaczyna się, gdy jako puszkę przyjmiemy beczkowóz do wywozu szamba/gnojowicy. Można takie cuda zobaczyć na YT. Szybujący dekiel o średnicy 1,5 metra robi wrażenie...




No tak tak, widzialem i to.
Na start podlinkowalem to co sam uznalem za jeszvze w miare strawialne a reszte niech sobie kazdy sam wyjutubka...
Awatar użytkownika
wojtekr
Administrator
Posty: 8004
Rejestracja: 22-01-2013
Lokalizacja: W-wa
Podziękował: 299 razy
Podziękowano: 458 razy
Kontaktowanie:

Postautor: wojtekr » 29 gru 2017, o 20:29

Helikoptery
Awatar użytkownika
Artu
Fochmen
Posty: 3469
Rejestracja: 09-01-2011
Lokalizacja: 52°38'25''N, 20°56'31''E
Podziękował: 163 razy
Podziękowano: 414 razy

Postautor: Artu » 29 gru 2017, o 20:37

Tylko gdzie kupić "naboje" do syfona :masakra:
Pozdrawiam, Artur
"...rzeczy niemożliwe do zrobienia robią ci, którzy o tym nie wiedzą"
Awatar użytkownika
wojtekr
Administrator
Posty: 8004
Rejestracja: 22-01-2013
Lokalizacja: W-wa
Podziękował: 299 razy
Podziękowano: 458 razy
Kontaktowanie:

Postautor: wojtekr » 29 gru 2017, o 20:40

Helikoptery

Wróć do „Brudnopis”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 16 gości

cron