Nie tylko nam się zdarza wystartować z rewersami na sterach :)

Na każdy temat. Byle kulturalnie...
Regulamin forum
Jakiekolwiek wulgaryzmy, obrażanie innych użytkowników i wszelkie inne działania sprzeczne z powszechnie przyjętymi normami społecznymi będę automatycznie eliminować posty, wątki a nawet autora.
Awatar użytkownika
aikus
Jaskiniowiec
Posty: 15946
Rejestracja: 29-09-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 1685 razy
Podziękowano: 1000 razy

Postautor: aikus » 19 lis 2018, o 13:30

Łapiemy się nie raz.
Tworzymy procedury do tworzenia procedur, kontrolę do kontroli i głosujemy nad wyborem metody głosowania, a dobra ściema i tak wszędzie przechodzi.
Życie.
Awatar użytkownika
omcKrecik
Maharadża Pendżabu
Posty: 1777
Rejestracja: 11-12-2016
Lokalizacja: Las niedaleko Pułtuska (to nie moja wina)
Podziękował: 217 razy
Podziękowano: 84 razy

Postautor: omcKrecik » 19 lis 2018, o 13:32

marketleader pisze:Poza tym wtyczki projektuje się tak, żeby nie dało się inaczej/odwrotnie podpiąć. Czyżby jakaś naprawa-samoróbka Pana Stasia Złota Rączka?

Bardzo możliwe. Nie raz patrzyłem z przerażeniem, jak odpowiedzialne operacje serwisowe sprzętu najwyższej odpowiedzialności "wykonywał" przypadkowy amator. Żeby zaoszczędzić na serwisie.
marketleader pisze:Więc albo procedury zostały złamane, albo przewoźnik chciał przyoszczędzić i skasował te procedury.

Silniki Iłow 62 były też piłowane ze dwa razy ponad resurs z tego samego powodu (decydent zdaje się nagrodę nawet za to otrzymał), aż się jeden (?) rozsypał w locie. Bo serwis u Rosjan kosztuje. Za pogrzeby płaci kto inny.
marketleader pisze:Noż w mordę to jak się zabezpieczyć przed błędem ludzkim, że nie zrobili kontroli zabezpieczającej przed innym błędem ludzkim. Kontrola do kontroli?? To się za własny ogon zaraz złapiemy.

Nagroda wszechczasów dla wynalazcy lekarstwa na ludzką chciwość/pazerność. Przynajmniej na to, bo na głupotę to już wiadomo, że nie ma szans.
aikus pisze:dobra ściema i tak wszędzie przechodzi.

Dobra ściema powyższemu służy.
Pozdrowionka od... Andrzeja
Nie umiem latać tak jak Wy, ale się uczę.
W ogóle ciągle się uczę. Wszystkiego, czasem od nowa...
Awatar użytkownika
wojtekr
Administrator
Posty: 8004
Rejestracja: 22-01-2013
Lokalizacja: W-wa
Podziękował: 299 razy
Podziękowano: 458 razy
Kontaktowanie:

Postautor: wojtekr » 19 lis 2018, o 13:39

marketleader pisze:Po takim remoncie/naprawie powinien być zrobiony oblot techniczny.


to był właśnie oblot technicznym, a to nie były wtyczki tylko pojebali linki i z tego co wiem to piloci mogli zaobserwować odwrotne wychylenia na przyrządach tylko jakoś nie zaobserwowali
Helikoptery
Awatar użytkownika
omcKrecik
Maharadża Pendżabu
Posty: 1777
Rejestracja: 11-12-2016
Lokalizacja: Las niedaleko Pułtuska (to nie moja wina)
Podziękował: 217 razy
Podziękowano: 84 razy

Postautor: omcKrecik » 19 lis 2018, o 13:55

Może przez za silne stłumienie stressu ponad ludzkie siły hmm
Kiedyś pewien serwisant branży energetycznej, który miał zrobić jakiś drobiazg na wysokim słupie linii WN przez Wisłę, zauważył w ostatniej chwili fatalny stan zabezpieczeń osobistych, przydzielonych służbowo z magazynu. Odmówił wspinaczki. Kierownik zagroził karą za niewykonanie polecenia. Więc przestraszony gościu wszedł bez zabezpieczeń na prawie sto metrów i szczęśliwie zszedł, nic się nie stało. Tyle, że nie zrobił tego, co miał tam zrobić - zapomniał :masakra:
Nie wiem, czy ktoś badał takie znane mechanizmy prowadzące na manowce. Życie co i raz zmusza Nas do kozaczenia.
Już w pierwszych godzinach zapoznawania się bliżej z lotnictwem usłyszałem od kilku instruktorów: "Uważaj, tam w górze będziesz zupełnie innym człowiekiem, niż na ziemi. Zanim polecisz sam, poznaj dobrze tego innego człowieka, żeby Cie nie zaskoczył...".
To ostrzeżenie okazało się słuszne i zbawienne - dosłownie.
Ostatnio zmieniony 19 lis 2018, o 14:00 przez omcKrecik, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozdrowionka od... Andrzeja
Nie umiem latać tak jak Wy, ale się uczę.
W ogóle ciągle się uczę. Wszystkiego, czasem od nowa...
Awatar użytkownika
aikus
Jaskiniowiec
Posty: 15946
Rejestracja: 29-09-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 1685 razy
Podziękowano: 1000 razy

Postautor: aikus » 19 lis 2018, o 13:59

wojtekr pisze:
to był właśnie oblot technicznym, a to nie były wtyczki tylko pojebali linki i z tego co wiem to piloci mogli zaobserwować odwrotne wychylenia na przyrządach tylko jakoś nie zaobserwowali



No wlasnie ja nie rozumiem co to są te linki.... Linki linki? Takie te co bezpośrednio wychylaja powierzchnie sterowe? Mechaniczne linki? Stalowe czy jakies tam takie?
Awatar użytkownika
wojtekr
Administrator
Posty: 8004
Rejestracja: 22-01-2013
Lokalizacja: W-wa
Podziękował: 299 razy
Podziękowano: 458 razy
Kontaktowanie:

Postautor: wojtekr » 19 lis 2018, o 14:46

Tak

Wysłane z mojego VTR-L29 przy użyciu Tapatalka
Helikoptery
Awatar użytkownika
aikus
Jaskiniowiec
Posty: 15946
Rejestracja: 29-09-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 1685 razy
Podziękowano: 1000 razy

Postautor: aikus » 19 lis 2018, o 15:19

Rany boskie....
Awatar użytkownika
PiotrS
Olimp forum
Posty: 3786
Rejestracja: 19-06-2011
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 161 razy
Podziękowano: 238 razy
Kontaktowanie:

Postautor: PiotrS » 19 lis 2018, o 16:10

inaczej sterociągi ;)

Kurde, myślałem, że tam jest sterowanie hydrauliczne.
XLPower i Protos rc-heli.pl
Awatar użytkownika
aikus
Jaskiniowiec
Posty: 15946
Rejestracja: 29-09-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 1685 razy
Podziękowano: 1000 razy

Postautor: aikus » 19 lis 2018, o 16:22

Ale jak oni wystartowali...?!...
Moze wysokość akurat działała dobrze... W ogóle tam przecież tych powierzchni sterowych do diabła i nazad jest. Lotki do małych prędkości lotki do dużych prędkości... Wystarczy jedne odwrócić i juz jest kaszana taka jak trzeba...
Awatar użytkownika
wojtekr
Administrator
Posty: 8004
Rejestracja: 22-01-2013
Lokalizacja: W-wa
Podziękował: 299 razy
Podziękowano: 458 razy
Kontaktowanie:

Postautor: wojtekr » 19 lis 2018, o 16:38

Lotki są zawsze mechaniczne, reszta może być zdublowana
Helikoptery
Awatar użytkownika
aikus
Jaskiniowiec
Posty: 15946
Rejestracja: 29-09-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 1685 razy
Podziękowano: 1000 razy

Postautor: aikus » 19 lis 2018, o 16:50

No i oni chyba właśnie z lotkami mieli problem... Tak przynajmniej z tych diagramów wyglądało.
Największy problem był taki, że niechciany "rewers" pojawił się za stabilizacją, chociaż sam fakt, że nagle polecieć z odwróconymi sterami to też jest ... ja pierdole dramat jakiś...
Ale jak widać - możliwe do wykonania.
Awatar użytkownika
omcKrecik
Maharadża Pendżabu
Posty: 1777
Rejestracja: 11-12-2016
Lokalizacja: Las niedaleko Pułtuska (to nie moja wina)
Podziękował: 217 razy
Podziękowano: 84 razy

Postautor: omcKrecik » 19 lis 2018, o 16:54

Tam musi mieć wspomaganie, siły aero na sterach są znaczne.
BTW - Sokół też ma hydro wspomaganie na cyklice, bez niego nie dało by się latać. A siły potrzebne do zmiany kąta łopat średniej wielkości śmigłowca są duuużo mniejsze, niż te na sterach w liniowcach.
aikus pisze:Rany boskie....

Cięgłowe przeniesienie napędu należy do najprostszych, najtańszych a zarazem najbardziej niezawodnych. Jak widać, czarne moce zła znalazły sposób, aby tę niezawodność jakoś "obejść".
Konstruktorzy wiedzą i o siłach i o mocach. Toteż powszechnie stosuje się zdwojone lub potrojone systemy przeniesienia napędu z wolantu na stery, mechaniczny cięgłowy i podwójny hydrauliczny lub elektryczny (tak, tak - jak w Naszych modelach, tylko zdziebko większe serwa).
Jednak czarne moce zła są iście diabelskio złośliwe, na to też znalazły sposób - razu któregoś łopatki rozlatującej się turbiny silnika przerżnęły przy ogonie przewody wszystkich trzech systemów i nie udało się dolecieć do lotniska, zabrakło tyci-tyci... :masakra: Tylko heroizm załogi ocalił większą część pasażerów.
Pozdrowionka od... Andrzeja
Nie umiem latać tak jak Wy, ale się uczę.
W ogóle ciągle się uczę. Wszystkiego, czasem od nowa...
Awatar użytkownika
aikus
Jaskiniowiec
Posty: 15946
Rejestracja: 29-09-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 1685 razy
Podziękowano: 1000 razy

Postautor: aikus » 19 lis 2018, o 22:10

Dość powiedzieć, że dokładnie w ten sposób spadły obydwa polskie IŁy...

Anyway: Niedługo będę miał okazję przelecieć się prawdziwym symulatorem 737 we Flyspot (czas na wykorzystanie urodzinowego prezentu właśnie nadchodzi).
Mam voucher na godzine. Ciekawe jak to wygląda, może uda się poprosić, żeby mi porobili jakieś awarie.
Ciekawy jestem jak dużych sił trzeba by rzeczywiście użyć żeby sterować bez wspomagania. Ja rozumiem, że to jest 90 ton żelastwa, ale z drugiej strony statek waży pareset ton i jak sobie kiedyś na takim usiadłem nogi trzymając na kei, to bez większego wysiłku go odepchnąłem, tak, że o mało co się nie wpierdoliłem do wody, bo cumy były luźne.
Oczywiście nie od razu tylko działając jednostajną siłą przez dłuższy czas.
I mam przez analogię takie wyobrażenie, że w idealnych warunkach, ręczne sterowanie 737 powinno ... przynajmniej nie być absolutnie nie możliwe.
Coś jak jazda dwunastotonową ciężarówką bez wspomagania - da się zrobić tylko trzeba się napocić.

...
No ciekawe.
Zobaczymy co to oni tam dają a tym pakiecie.
10 minut szkolenia i 60 minut lotu.
Za dużo to mnie nie wyszkolą w te 10 minut :rotfl: :rotfl: :rotfl:
Awatar użytkownika
PiotrS
Olimp forum
Posty: 3786
Rejestracja: 19-06-2011
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 161 razy
Podziękowano: 238 razy
Kontaktowanie:

Postautor: PiotrS » 19 lis 2018, o 22:19

Nie wiem jak na symulatorze, ale w tunelu pozostaje duży niedosyt.
Daj znać jak już wrócisz. Najlepiej w oddzielnym wątku.
XLPower i Protos rc-heli.pl
Awatar użytkownika
przemek
Elita forum...
Posty: 800
Rejestracja: 22-10-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 95 razy
Podziękowano: 90 razy

Postautor: przemek » 19 lis 2018, o 22:23

Więc szkoda i tych 10 minut, powiedz od razu "skończcie pir*olić i dawajcie wolant!" ;)
Protos Mini i dlugo nic :)
Awatar użytkownika
wojtekr
Administrator
Posty: 8004
Rejestracja: 22-01-2013
Lokalizacja: W-wa
Podziękował: 299 razy
Podziękowano: 458 razy
Kontaktowanie:

Postautor: wojtekr » 19 lis 2018, o 22:29

Kiedyś latałem na FSX potem na symulatorze na bemowie i było podobnie i fajnie. A co do 737 to latałem wersją PMDG na FSX"a nawet parę razy w VATSIM'ie ale nie mam porównania do prawdziwego symulatora. Wiem tylko, że żeby tam wystartować to trzeba spędzić z 30 minut na ustawianiu wszystkiego. Wiec jak w symulatorze jest podobnie to raczej dokup sobie jeszcze godzinę :lol:
Helikoptery
Awatar użytkownika
aikus
Jaskiniowiec
Posty: 15946
Rejestracja: 29-09-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 1685 razy
Podziękowano: 1000 razy

Postautor: aikus » 19 lis 2018, o 23:14

Nie no blać, ja sobie wyobrażam, że czas to tak się z grubsza zacznie liczyć od popchnięcia wolantu na początku pasa startowego albo jakoś tak do kurwy nędzy - to jest najdroższy pakiet...
30 Minut ustawiania? To co bym zdążył zrobić w tym tańszym pakiecie który ma chyba 20 minut ..??
Awatar użytkownika
Gmeracz
Lider forum...
Posty: 2203
Rejestracja: 16-03-2010
Lokalizacja: UE
Podziękował: 78 razy
Podziękowano: 206 razy
Kontaktowanie:

Postautor: Gmeracz » 19 lis 2018, o 23:57

miruuu pisze:Kurła a ja slucham, gadam i żre.

Miruś... Ty tyle nie żryj, bo już się w kadrze avatara nie mieścisz... (o łopatach nie mówię, bo takie Ci jeszcze nie urosły) :banana:
Od śmigła... Sławek
http://www.youtube.com/user/Vipcioo

Wróć do „Brudnopis”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości