Żarówki, Xenony i LED - co lepsze?

aikus · Postautor: **aikus** » 5 gru 2018, o 22:12

Ja tam nie wiem czy Opel Insignia akurat, ale na pewno każda osobówka tak samo jak i bus - po to ma regulację świateł, żeby jej używać.
Jak masz ustawione na zero, a wrzucisz do bagażnika choćby worek cukru to pozamiatane - świecisz w niebo.

I to jest chyba zjawisko które tak naprawdę jeszcze bardziej dotyczy osobówki niż busa.
Bo prawidłowo załadowanego busa najpierw pakujesz zaraz za kabiną kierowcy pod sufit i dociążasz obie osie mniej więcej równomiernie.
A w osobówce, zwłaszcza w kombiaku pakujesz bagażnik i dziób idzie do góry.

Ludzie to ignorują, a to naprawdę jeden stopień pochylenia na tył robi KOSMICZNĄ różnicę.
Bo jak normalnie światła są ustawione tak żeby świecić prawie, że poziomo na horyzont, no to jak pochylisz samochód nawet o ten jeden stopień na tył to świecą w niebo :dk:

blać, ja żeby się nie zastanawiać to mam ustawione zawsze na 3 - najniżej jak się da.
Jak czasem wyjadę z miasta i potrzeba to dopiero sobie w miare potrzeby podnoszę.
...
No ale to trzeba po pierwsze A odrobinę myśleć, a po drugie B mieć dobrą wolę.

kubacki · Postautor: **kubacki** » 5 gru 2018, o 22:59

Ale opel o ktorym wspominałem ma xenony ,jest to auto szefa i strasznie drazni mnie jego oświetlenie.
A jak xenony to samopoziom ,także ten tego :dk:

aikus · Postautor: **aikus** » 5 gru 2018, o 23:07

No jak samopoziom... to faktycznie tego :dk:

Jako, że Insignią kiedyś trochę jeździłem i nawet mi się podobało, ale generalnie jakoś nie lubię Opla i siedząc w tej Insigni odniosłem wrażenie, że to taki samochód średniej klasy co udaje, że jest z wyższej to w sumie jestem gotów stwierdzić, że w takim razie to samopoziomowanie jest pod tramwaj i tyle.

No... poza tym jakoś nie bardzo umiem sobie jak taki samopoziom może działać jeśli nie jest to część naprawdę zajebistego systemu, z kamerą, który rozpoznaje nachylenia terenu, patrzy jak leci wiązka, analizuje wszelkie "bujnięcia" na nierównościach, aproksymuje i tak dalej - a skoro tak, to już chyba bardziej inteligentny system, który rozpoznaje światła innych samochodów i wygasza obszarami tak, żeby tych innych nie oślepiać.
Albo inny samopoziom - nie taki zaje**sty i inteligentny jak sobie wyobrażam, tylko taki bieda-samopoziom, który niby jest, ale tak czy siak wymaga jakiejś kalibracji / regulacji by human.
I spodziewam, się, że jak Insignia to tak to właśnie jest.

...
Bo że Xenon to to absolutnie nic nie znaczy.
to tylko sposób wytwarzania światła.
(poniekąd fajny, ale jak dla mnie ślepy zaułek - przyszłość do LEDy).

Postautor: **Ramotny** » 5 gru 2018, o 23:52

Bo że Xenon to to absolutnie nic nie znaczy.
to tylko sposób wytwarzania światła.
(poniekąd fajny, ale jak dla mnie ślepy zaułek - przyszłość do LEDy).

tak ostatnio piszą. Sęk w tym że LEDy dużej mocy (jasności) są w porównaniu z xenonami dość młode dlatego o " ślepocie" tej ścieżki to trochę nie fair mówić...

Wysłane z mojego CLT-L29 przy użyciu Tapatalka

mwx · Postautor: **mwx** » 6 gru 2018, o 00:17

LEDy póki co wymiękają przy dobrym projektorze z żarnikiem ksenonowym.
Owszem, umożliwiają selektywne oświetlenie drogi, ale strumień światła większość ma marny, gdy zestawi się je nawet z przeciętnym projektorem z D2S. Trwalość LEDów też jest taka sobie - ciemnieją sobie powolutku. A w takim reflektorze nie da się wymienić żarówki/palnika.

aikus · Postautor: **aikus** » 6 gru 2018, o 00:47

No tylko, że Xenony już tyle lat mają i co? Świata jakoś nie zawojowały.
A ledy - zobaczycie, wspomnicie moje słowa.
Za 10 lat nikt nie będzie pamiętał ani o halogenówkach ani o xenonach.

Postautor: **wojtekr** » 6 gru 2018, o 09:48

Aikus a Grzesiek chciał tylko halogeny sprzedać :masakra:

PiotrS · Postautor: **PiotrS** » 6 gru 2018, o 10:10

aikus pisze:No tylko, że Xenony już tyle lat mają i co? Świata jakoś nie zawojowały.

Xenony sporo kosztują i mają dość niefajną cechę.... wypalają reflektor i same też chyba z czasem tracą moc świecenia.
Mam Moneo 10 letnie i już drugi raz przydałoby się w nim zregenerować reflektory.

aikus · Postautor: **aikus** » 6 gru 2018, o 10:19

PiotrS pisze:
aikus pisze:No tylko, że Xenony już tyle lat mają i co? Świata jakoś nie zawojowały.

Xenony sporo kosztują i mają dość niefajną cechę.... wypalają reflektor i same też chyba z czasem tracą moc świecenia.
Mam Moneo 10 letnie i już drugi raz przydałoby się w nim zregenerować reflektory.

To tak w kwestii wyższości xenonów nad ledami??
No tak... Ledy z czasem tracą jasność świecenia, reflektora nie wypalają i są tanie

wojtekr pisze:Aikus a Grzesiek chciał tylko halogeny sprzedać

No wiem wiem... Lubię go i mu za free podbijam ogłoszenie.
:piwo2:

PiotrS · Postautor: **PiotrS** » 6 gru 2018, o 10:21

Ledów nie miałem, nie mam doświadczenia, to się nie wypowiadam.
Xenonami na dłuższą metę nie jestem zachwycony. Fajne są jak są nowe.

aikus · Postautor: **aikus** » 6 gru 2018, o 10:55

A no OK OK, myślałem, że dołączasz do frakcji Xenony - tak, ledy - nie

Nie no spoko, ja w swoim samochodzie jak dotąd w żadnym nigdy nie miałem ani jednego ani drugiego więc ...
No cóż.

Postautor: **wojtekr** » 6 gru 2018, o 11:04

Ja mam 6 rok xenony i traktuję temat jako totalnie bezobsługowy, w poprzednim tez miałem i było podobnie - ale oba miałem od nowości,może to ma znaczenie

mwx · Postautor: **mwx** » 6 gru 2018, o 11:10

PiotrS pisze:
aikus pisze:No tylko, że Xenony już tyle lat mają i co? Świata jakoś nie zawojowały.

Xenony sporo kosztują i mają dość niefajną cechę.... wypalają reflektor i same też chyba z czasem tracą moc świecenia.
Mam Moneo 10 letnie i już drugi raz przydałoby się w nim zregenerować reflektory.

Akurat niedawno się w to bawiłem:

Regeneracja odbłyśnika xenonowego - 60PLN/szt, czyli 120PLN na 2 lampy, zestaw do lakierowania refkeltorów - 75PLN na 2 lampy
2 markowe palniki - 400PLN. Czyli koszt całkowitego odnowienia xenonów to 600PLN. Raz na 5-10 lat.

Wymiana jednej zarysowanej lampy LED - 6500PLN.

I te stare, zregenerowane Xenony świecą lepiej/mocniej niż nowe LEDy.

PiotrS · Postautor: **PiotrS** » 6 gru 2018, o 11:12

Zależy też od producenta samochodu. Podobno między innymi Ford robi słabe reflektory. Co ciekawe, nie da się wymienić części odbijającej światło, tylko całą lampę. Ewentualnie zdać się na polskiego rzemieślnika.
Po 6 latach praktycznie nie dało się w nocy jechać na światłach mijania.

mwx · Postautor: **mwx** » 6 gru 2018, o 12:17

Właśnie na tym polega różnica - "tradycyjne" projektorowe lampy możesz rozebrać i zregenerować sam, albo zdać się na speca, który zrobi to za 15% ceny nowej lampy.

Lampy LEDowej nikt nie naprawi, bo w całości jest złożona z dedykowanych tylko tej lampie elementów.

Nie wiem o którym modelu mówisz, ale mondeo mk3 miał tragiczne xenony od nowości. Małe soczewy, mocno zabudowane, słabej jakości.
Ojciec od 2 miesięcy jeździ nowym mondziołem z lampami LED i... sytuacja nie uległa jakiejś dużej poprawie. Są lepsze niż zwykłe żarówki, ale daleko im do dobrych xenonów.

Wspomniane 6.5k kosztowała lampa do nowej mazdy6 (na szcęście z AC). Auto ma 40kkm i widać różnicę w świeceniu między nową a starą. Wychodzi na to, że chcąc mieć optymalnie oświetloną drogę w aucie z LEDami trzeba by doliczyć 13k na lampy co 50kkm...

czego ten wątek dotyczył? :dk:

aikus · Postautor: **aikus** » 6 gru 2018, o 12:33

mwx pisze:Właśnie na tym polega różnica - "tradycyjne" projektorowe lampy możesz rozebrać i zregenerować sam, albo zdać się na speca, który zrobi to za 15% ceny nowej lampy.

Lampy LEDowej nikt nie naprawi, bo w całości jest złożona z dedykowanych tylko tej lampie elementów.

Narazie tak jest Maćku. Z każdą nowością tak jest na początku. Z Xenonami też tak było.
Potrzeba czasu, żeby Heńki i Ździski się nauczyły rozbierać i naprawiać lampy ledowe.

mwx · Postautor: **mwx** » 6 gru 2018, o 13:37

Projektory xenonowe są dostarczane do producentów samochodów przez kilka firm. Ten sam projektor Hella "E55" znajdziesz w większości Audi, Merców, Śkod, VW, Landroverach, Łoplach itd. z lat 95-10. To znaczy że nawet jeśli nie chcesz go napylać od nowa (jest sporo zakładów które to robią), to bez problemu kupisz taki w dobrym stanie, albo nowy. Nie różni się to technicznie niczym od regeneracji projektorów czy reflektorów na zwykłe halogeny. Do tego palnik D2S który jest tak samo standardem jak żarówa H7.

Lampa LEDowa jest całkowicie specyficzna dla danego modelu - trzeba by wymieniać pojedyncze diody, które nie są osiągalne w detalu. Do tego malutkie odbłyśniki itp. rozpraszacze, których jest sporo. Taka lampa jest duuużo bardziej skomplikowana.

Moim zdaniem LEDy to moda. No i druga sprawa - w większości przypadków LEDy emitują na tyle słaby strumień światła, że zgodnie z przepisami nie jest potrzebny układ oczyszczania i samopoziomowania reflektora (wystarczy spojrzeć na zderzaki aut z LEDami - nie ma sprysków). Dla producenta samochodów to oznacza spore oszczędności, bo nie musi wprowadzać zmian w nadwoziu i produkować dwóch wersji - pakuje po prostu lampę LED w miejsce zwykłej halogenowej, klient płaci więcej bo ma białoniebieskie światełko i jest cacy.

aikus · Postautor: **aikus** » 6 gru 2018, o 14:19

No przekonamy się za kilkanaście lat, natomiast mówię Ci: rynek nie toleruje próżni. Tam gdzie jest popyt - za chwilę pojawi się podaż.
Nie ma takiej rzeczy na tym świecie, której Chińczyk albo Heniek&Ździsiek Kąpany nie może zrobić "tak samo" tylko 10 razy taniej.

Postautor: **Don Mirson** » 6 gru 2018, o 15:28

Żarówki nie, ale ostatnio znowu zacząłem rozmyślać nad dywanikami od bmw. Idą święta, goście przyjdą, ładnie by sie prezentowały zamiast wycieraczki... ehh hmm

m kmm

Adam12 · Postautor: **Adam12** » 6 gru 2018, o 20:01

miruuu pisze:Żarówki nie, ale ostatnio znowu zacząłem rozmyślać nad dywanikami od bmw. Idą święta, goście przyjdą, ładnie by sie prezentowały zamiast wycieraczki... ehh m kmm

Bierz pieronem. Promocja kończy się, a na święta będą droższe. Zresztą - niech stracę - dam Ci już w promocji poświątecznej :lol:

Mina sąsiada bezcenna :rotfl:

Żarówki, Xenony i LED - co lepsze?

Kto jest online