Do elektorników, albo "elektroników" czyli takich elektroników jakim ja jestem, tylko trochę bardziej.
Bo ja to tak mniej więcej do Prawa Ohma i zasady działania tranzystora. Dalej to już szatan mrok, Hertze, Henry i inne impedancje.
No więc... Do rzeczy.
Chciałbym sobie dorobić pilota zdalnego sterowania do sprzętu audio.
Nic prostszego, jeśliby wziąć apkę (dowolną z posiadanych), odbiornik (tak naprawdę wystarczą mi dwa kanały) jeden silnik z dwukierunkowym ESC (do regulacji głośności we wzmaku), oraz serwo do podnoszenia i opuszczania ramienia z igłą w gramiaku.
Czyli pauza i głośność - to wszystko czego potrzebuję.
Rozwiązanie mechaniczne to moja inwencja i o to jestem spokojny, z tym sobie poradzę.
Bardziej chodzi mi o to, jak by to zrobić, żeby jednak nie sterować tym za pomocą aparatury do RCFM, tylko żeby mieć jakiegoś klasycznego "pilocika". Takiego jak do RTV.
I jakbym nie kombinował, z której strony nie zaczynam podchodzić do tematu to mi wychodzi, że muszę się w końcu zaprzyjaźnić z arduino.
Kiedyś mi Wojtuś coś mówił, że to jest jedna mała książeczka, którą jak przyswoję, to już potem mogę wszystko.
Może zatem Wojtuś a może ktoś inny by mi tu wrzucił jakiś startup-tutorial dla leszcza?
No bo nawet takie o:
https://sklep.avt.pl/pilot-nec-odbiorni ... x1838.htmlCudeńko znalazłem, fajne i pewnie się to nada, ale bez arduino - ni chu chu, nic z tym nie zrobię.
Zestawów startowych do arduino jest od pyty, ale mi bardziej chodzi o tę magiczną małą książeczkę wiedzy którą trzeba przyswoić...