Narzędzie do małych pierścieni Segera

Na każdy temat. Byle kulturalnie...
Regulamin forum
Jakiekolwiek wulgaryzmy, obrażanie innych użytkowników i wszelkie inne działania sprzeczne z powszechnie przyjętymi normami społecznymi będę automatycznie eliminować posty, wątki a nawet autora.
Awatar użytkownika
PiotrS
Olimp forum
Posty: 3786
Rejestracja: 19-06-2011
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 161 razy
Podziękowano: 238 razy
Kontaktowanie:

Postautor: PiotrS » 19 lip 2019, o 20:27

Ale co buty mają do tego, że allegro, próbuje walczyć z nielegalnym (nieopodatkowanym) importem?
XLPower i Protos rc-heli.pl
Awatar użytkownika
emas
Zaczyna się rozkręcać...
Posty: 70
Rejestracja: 06-09-2011
Lokalizacja: Wałbrzych
Podziękował: 2 razy
Podziękowano: 16 razy
Kontaktowanie:

Postautor: emas » 19 lip 2019, o 21:03

stanę po stronie aikusa, walczyć można na różne sposoby... zamiast kapować i zachowywać się nieładnie wystarczyłoby obniżyć prowizję i tym samym pozwolić sprzedającym na portalu obniżyć ceny co zmniejszyłoby opłacalność sprowadzenia bezpośrednio od chińczyków.
Obecnie po kolejnych podwyżkach pieprzonej prowizji jest ona sakramencko wysoka. Dla przykładu: kwota prowizji od ceny wiatrówki którą chciałem sprzedać za 500zł to 49zł. Szczerze wolę komuś o te 50zł cenę obniżyć i spowodowac u niego większą radość z zakupu jak karmić tych skurczybyków...
Tak jak pisał aikus... są praktycznie monopolistami i zdaje się im, że im wszystko wolno... to się kiedyś zmieni... zobaczycie... aikus dobrze prawi...
Play. Mamy dla Pana ofertę w sieci Play - NIE, STANOWCZO DZIĘKUJĘ
Dyskusja z idiotą to jak granie w szachy z gołębiem. Przeciwnik porozrzuca wszystko, nasra na szachownicę, po czym odleci w przekonaniu o własnym miażdżącym zwycięstwie.
Awatar użytkownika
Adam12
Elita forum...
Posty: 1286
Rejestracja: 31-10-2015
Lokalizacja: Podhale
Podziękował: 81 razy
Podziękowano: 74 razy

Postautor: Adam12 » 19 lip 2019, o 21:11

PiotrS pisze:Ale co buty mają do tego, że allegro, próbuje walczyć z nielegalnym (nieopodatkowanym) importem?

Odniosłem się jedynie i wyłączne do cytatu zaznaczonego przeze mnie. Czyli w zasadzie też do tego :
aikus pisze:Robisz coś dla zysku - wolno Ci grać po kutasiarsku.... To tylko w Polsce tak wygląda..., że małe rodzinne firemki są orane, bo przychodzi duży, mocny i może...

Po prostu każdy monopol czy też gigant lokalnego rynku zaorze drobne firmy. Widzę to po własnej DG.
emas pisze:...Dla przykładu: kwota prowizji od ceny wiatrówki którą chciałem sprzedać za 500zł to 49zł....

W mojej branży cena reklamy na wiodącym portalu wzrosła w przeciągu 6 lat z 300 na 1250zł.
XL Power 380; Volantex Saber; Spektrum DX8
Awatar użytkownika
aikus
Jaskiniowiec
Posty: 15948
Rejestracja: 29-09-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 1685 razy
Podziękowano: 1001 razy

Postautor: aikus » 19 lip 2019, o 21:27

Adam12 pisze:Tu troszkę broniłbym @aikusa.Sztandarowy przykład to buty. Jeśli płacę za sportowe buty 600zł to oczekuję, że trochę pożyją. A nie żyją dłużej jak dwa lata. Max trzy. Więc teraz dwa pytania: a/co są warte buty za stówkę b/ile powinny kosztować sportowe buty wytrzymujące 5-6 lat. Bo domniemuję, że mnie ktoś w ...uja robi i każe sobie płacić za chłam jak za złoto. Kolejno: "nie byłoby już w nim aktualnie zarządzających" - tak. Znam korpo. I jest to największy szajs wszechczasów. Ogranicza i wycina jakąkolwiek konkurencję poprzez samą swoją wielkość. Ale wciska, że robi to dla Twojego dobra. Ponadto w każdej "porządnej" korpo liczą się słupki kwartalne, bo od tego zależą wyniki giełdowe i tym samym premie zarządu. Tym samym zarząd ma w d..... co będzie za 10-20 lat, bo już dawno zarządem nie będzie wziąwszy odpowiednią odprawę.


No właśnie... i widzisz... dzięki za słowa poparcia, ale to też nie tak.
Korpo nie jest złe tylko dlatego, że korpo.
Do niedawna zastanawiałem się skąd w Polsce tyle nienawiści do dużych firm.
Określenie "korpo" - to brzmi jak obelga.
A blać nie powinno tak być!! Korpo to powinno brzmieć dumnie!!!
Ale zrozumiałem.
Po pierwsze, najwięcej o korpo jako pracownicy mają do powiedzenia Ci którzy w korpo nigdy nie pracowali.
Po drugie: jakie znacie POLSKIE korpo?
Bo ja nie znam żadnego.
Znaczy nie, no znam. Oracle Polska, Microsoft Polska, HP Polska, IBM Polska, IKEA, Procter&Gamble ... :)
Rozumiecie?
...
Jest KORPO i jest "korpo".
Różnica jest zasadnicza.
Allegro to właśnie przykład "korpo" - gówniarza z piaskownicy, który dzikim fartem urósł trochę szybciej i bardziej niż koledzy i teraz ich terroryzuje, zabiera cukierki, gry elektroniczne, piłeczki kauczukowe, proponuje ochronę za haracz, w razie jakichś problemów - ma już znajomków na sąsiednim osiedlu. Jego kariera nie potrwa długo - wiadomo, ale póki co - rządzi i sieje postrach.

Siła prawdziwego KORPO, prawdziwie dużej firmy nie polega tylko na jej wielkości, ale też na tradycji, do której istnienia wymagany jest CZAS.
A tego w Polsce nie ma! Bo w Polsce historia kapitalizmu to ledwie 30 lat...
Oczywiście nie znaczy to, że potężne zachodnie firmy są wolne od kutasiarskich zagrywek - nie nie nie!! A wspomniana ściema o nieszkodliwości a wręcz zdrowotności palenia tytoniu to dobitny przykład (to zdaje się Philip Morris, nie?).
No ppffff... :dk: Życie!
Ale milionowe odszkodowania czegoś ich nauczyły.
Allegro milionowego odszkodowania nie dostanie, bo ... ciężko będzie to jakkolwiek zaklasyfikować prawnie ... Natomiast zachowało się po kutasiarsku, nieetycznie i koniec. blać, możecie mnie palić na stosie - tak uważam.
I oczywiście to nie jest pierwsza jego tego typu zagrywka, pewnie nie ostatnia - pewnego dnia się na tym wypierdoli a przynajmniej moje poczucie sprawiedliwości mocno na to liczy.
Albo blać dojrzeje, czego ostatecznie jemu (temu allegru) jak i nam wszystkim życzę... ale- szczerze? Nie wróżę.
Awatar użytkownika
PiotrS
Olimp forum
Posty: 3786
Rejestracja: 19-06-2011
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 161 razy
Podziękowano: 238 razy
Kontaktowanie:

Postautor: PiotrS » 19 lip 2019, o 21:30

emas pisze:stanę po stronie aikusa, walczyć można na różne sposoby... zamiast kapować i zachowywać się nieładnie wystarczyłoby obniżyć prowizję


To teraz pomyśl jak przedsiębiorca. Prowadzisz legalny biznes i widzisz, że obok płynie szeroki strumień nielegalnego importu, który obniża twoje potencjalne zyski. Jesteś na tyle duży, że możesz lobbować.
Będziesz siedział z założonymi rękami?
Kapować...? Ręce opadają.

Skoro są chętni, żeby płacić te 10%, to czemu nie?
Jako sprzedawca masz wybór, oddać 10% allegro i dostać od allegro klienta, albo zainwestować te 10% w reklamę własnej firmy, obniżyć ceny na swojej stronie, żeby nie opłacało się kupującemu kupić na allegro, tylko bezpośrednio u ciebie. Sprzedawco, wybór należy do Ciebie.

Gdybym dostał kanał sprzedaży z dużym wolumenem, oddałbym te 10% z mojej prowizji. Tylko ja w usługach działam, nie sprzedaję towaru :(
XLPower i Protos rc-heli.pl
Awatar użytkownika
Don Mirson
Ja tu tylko sprzątam
Posty: 19689
Rejestracja: 11-05-2010
Lokalizacja: Wawa
Podziękował: 1767 razy
Podziękowano: 918 razy

Postautor: Don Mirson » 19 lip 2019, o 21:42

Trzeba też rozróżnić dwie kwestie. Obecnie allegro wyprofilowało się pod firmy. Dla okazjonalnych sprzedasiów jest olx, tam wystawiasz stare połamane łopaty za darmoche.

Co do samej prowizji. Brzmi wysoko, ale z doświadczenia wiem, że dla wielu firm nadal bardzo korzystnie, choć wiadomo, każdy chciałby płacić mniej. Masz swój biznes to sam decydujesz czy chcesz korzystać z ich usług czy nie. Stawkę określa rynek i nie wynosi ona 10% na wszystko.

Oczywiście płacenie prowizji wielu boli tak samo jak płacenie podatku, cła czy alimentów. Co zrobic. Życie ;)

Co do korpo to też bym nie stawiał od razu tak w wyłącznie złym świetle. Oczywiscie korporacje rządzą się swoimi prawami i nie zawsze takimi idealnymi dla klientów czy pracowników, ale jednak myślę że Polska bez korporacji przestałaby istnieć ja świecie. Już widzę jak zenex phu konkuruje na rynku światowym... Mógłbym o tym wiele, ale zostawię coś na nabijanie dalszych postów ;)

Co do samej akcji z cłem. Można się wkurzać że będzie gorzej, ale kurła, oni jedynie zwrócili uwagę na dziurę w systemie podatkowym, która w normalnej gospodarce nie powinna istnieć. Więc raczej powinniśmy się cieszyć z tego co udało nam się nakrasc państwu :D niż denerwować że nie będziemy mogli tego robić do końca żywota naszego amen
Awatar użytkownika
Adam12
Elita forum...
Posty: 1286
Rejestracja: 31-10-2015
Lokalizacja: Podhale
Podziękował: 81 razy
Podziękowano: 74 razy

Postautor: Adam12 » 20 lip 2019, o 09:48

@aikus - robiłem w polskim korpo. "... dobitny przykład (to zdaje się Philip Morris, nie?)...Ale milionowe odszkodowania czegoś ich nauczyły..." - poczekamy, zobaczymy. Na razie ostro promuje się technologię podgrzewania tytoniu, a banuje odparowywanie liquidów. Podgrzewacze są oczywiście Philipa Morrisa.
Dobra - @miruuu - przerzuć ten bajzel do wynurzeń @beja :)
XL Power 380; Volantex Saber; Spektrum DX8
Awatar użytkownika
emas
Zaczyna się rozkręcać...
Posty: 70
Rejestracja: 06-09-2011
Lokalizacja: Wałbrzych
Podziękował: 2 razy
Podziękowano: 16 razy
Kontaktowanie:

Postautor: emas » 20 lip 2019, o 11:38

PiotrS pisze:To teraz pomyśl jak przedsiębiorca. Prowadzisz legalny biznes i widzisz, że obok płynie szeroki strumień nielegalnego importu, który obniża twoje potencjalne zyski. Jesteś na tyle duży, że możesz lobbować.
Będziesz siedział z założonymi rękami?
Kapować...? Ręce opadają.


Dokładnie "kapują" bo zachowali się jak dziecko które zostało urażone na podwórku i pobiegło do mamy...

"legalny biznes"??? Znam przypadki kiedy osoby sprzedawały jak przedsiębiorcy bez odprowadzania podatku a informowane o tym fakcie allegro nic sobie z tego nie robiło i bez ogródek przyjmowało z tego tytułu prowizję...

Moje rozważania jako przedsiębiorca już przedstawiłem... Że przypomnę: obniżyć prowizję, tym samym umożliwić sprzedawcom obniżenie ceny... Który będzie chciał obniży i będzie realną konkurencją dla importu.
Play. Mamy dla Pana ofertę w sieci Play - NIE, STANOWCZO DZIĘKUJĘ
Dyskusja z idiotą to jak granie w szachy z gołębiem. Przeciwnik porozrzuca wszystko, nasra na szachownicę, po czym odleci w przekonaniu o własnym miażdżącym zwycięstwie.
Awatar użytkownika
Don Mirson
Ja tu tylko sprzątam
Posty: 19689
Rejestracja: 11-05-2010
Lokalizacja: Wawa
Podziękował: 1767 razy
Podziękowano: 918 razy

Postautor: Don Mirson » 20 lip 2019, o 14:31

Ta... Tylko że prowizje kształtuje rynek. Jak będzie za wysoka i nieopłacalna to nikt z niej nie skorzysta... A jednak chętnych nie brakuje...
Awatar użytkownika
Adam12
Elita forum...
Posty: 1286
Rejestracja: 31-10-2015
Lokalizacja: Podhale
Podziękował: 81 razy
Podziękowano: 74 razy

Postautor: Adam12 » 20 lip 2019, o 14:40

miruuu pisze:Ta... Tylko że prowizje kształtuje rynek. Jak będzie za wysoka i nieopłacalna to nikt z niej nie skorzysta... A jednak chętnych nie brakuje...

Jeśli przejmiesz rynek to nie ma "za wysoka". Albo się z tym godzisz albo cię nie ma. To samo jest w moim biznesie - szukam "drugiej nogi", bo branżę przejęły/przejmują sieci. A ja z siecią nie mam jak walczyć, bo jestem nikim. Zostaje szukać nisz albo zmieniać profil. Powiem tylko tyle, że żeby coś powalczyć i mieć z tego więcej jak na "chleb i coś do chleba" musiałbym zainwestować jakieś 5 mln PLN. Pożyczysz ?

Z drugiej strony presja niskich cen robi presję niskich płac. Wtedy prosperują jedynie Biedronki. To też droga do nikąd.

I taki smaczek na temat wolnego rynku itd https://przeliczeni.home.blog/2019/03/1 ... ych-strat/
XL Power 380; Volantex Saber; Spektrum DX8
Awatar użytkownika
Don Mirson
Ja tu tylko sprzątam
Posty: 19689
Rejestracja: 11-05-2010
Lokalizacja: Wawa
Podziękował: 1767 razy
Podziękowano: 918 razy

Postautor: Don Mirson » 20 lip 2019, o 15:27

Czyli co, powinniśmy z Polski wypieprzyć wszystkie duże przedsiębiorstwa i zostawić tylko małe, ewentualnie średnie?
Awatar użytkownika
gcze
Elita forum...
Posty: 927
Rejestracja: 18-01-2019
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował: 145 razy
Podziękowano: 31 razy

Postautor: gcze » 20 lip 2019, o 15:37

No i trzeba niszczyć maszyny, bo zabierają pracę ! :-)

Wysłane z mojego LG-H870 przy użyciu Tapatalka
XK K110 | T-REX 250 | Mini Titan | X360 | Trex 600n nadciąga| jumper T12
Awatar użytkownika
Adam12
Elita forum...
Posty: 1286
Rejestracja: 31-10-2015
Lokalizacja: Podhale
Podziękował: 81 razy
Podziękowano: 74 razy

Postautor: Adam12 » 20 lip 2019, o 15:59

miruuu pisze:Czyli co, powinniśmy z Polski wypieprzyć wszystkie duże przedsiębiorstwa i zostawić tylko małe, ewentualnie średnie?

@Mirku - jak Cię lubię tak nic takiego nie twierdziłem. Chodzi o:
PiotrS pisze:Widziałeś kiedyś jak się zakupy we Francji robi? Takie zwykłe, codzienne.
W małych rodzinnych sklepikach?

Czy też:
aikus pisze:Nie, a widziałeś u Niemców?
Oni ten etap w gospodarce który my mamy teraz mieli 40 lat temu i rakiem się z niego wycofali.
Teraz tam już nie ma tylko i wyłącznie supermarketów. Są supermarkety i razem z nimi pięknie wspólnie na jednym rynku koegzystują sobie małe rodzinne osiedlowe sklepiki.....

Inaczej wszyscy zostaniemy pracownikami i klientami korpo/sieci. Nic tylko jeszcze chipa w d...

Wątek iście bejowski :rotfl:
XL Power 380; Volantex Saber; Spektrum DX8
Awatar użytkownika
Don Mirson
Ja tu tylko sprzątam
Posty: 19689
Rejestracja: 11-05-2010
Lokalizacja: Wawa
Podziękował: 1767 razy
Podziękowano: 918 razy

Postautor: Don Mirson » 20 lip 2019, o 18:05

Adam, to pewnie źle zrozumiałem Twój wpis. Wybacz :D

Tak czy inaczej wydaje mi sie, że za dużo stękania. Fakt, iście po bejowsku ;)
Awatar użytkownika
aikus
Jaskiniowiec
Posty: 15948
Rejestracja: 29-09-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 1685 razy
Podziękowano: 1001 razy

Postautor: aikus » 20 lip 2019, o 21:46

Adam12 pisze:@aikus - robiłem w polskim korpo. "



:)
Ja cały czas robię:)
Już w drugim. I drugi raz przechodzę etap powstawania "korpo" z małej rodzinnej firemki.
Niesamowite jak wiele schematów się powtarza, fajne, jak mając doświadczenia które ja mam można zapobiec powtórzeniom wielu błędów... temat rzeka.


Adam12 pisze:Na razie ostro promuje się technologię podgrzewania tytoniu, a banuje odparowywanie liquidów. Podgrzewacze są oczywiście Philipa Morrisa.


Szczerze? W dużej mierze słusznie.
Jarałem zwykłe fajki przez 10 lat.
Rzuciłem i nigdy nie wrócę.
Ale raz na jakiś czas zdarza mi się epizod popalania elektronika (tego liquidowego).
Fajne to, miłe, relaksujące... uzależniające tak samo jak zwykłe fajki tyle, że łatwiej się to odstawia (co nie znaczy, że mniej nieprzyjemnie... no takie autodestrukcyjne ciągotki).
Ostatnio spróbowałem (ktoś mnie poczęstował) tego koliberka czyli ... jak to się tam nazywa... IQOS? Jakoś tak. Tego o czym mówisz.
I powiem tak: Gdybym palił zwykłe fajki NIGDY W ŻYCIU nie przesiadł bym się na elektroniki z liquidem.
A na to - owszem.
I jak mnie najdzie na to, żeby kiedyś znowu sobie popalić, to bardzo możliwe, że wybiorę IQOSa a nie liquidy (wszystko co miałem - sprzedałem po ostatnim epizodzie).



miruuu pisze:Czyli co, powinniśmy z Polski wypieprzyć wszystkie duże przedsiębiorstwa i zostawić tylko małe, ewentualnie średnie?


NIEE!!! K-U-R-W-A!!!!
ja pierdole...


Adam12 pisze:Dobra - @miruuu - przerzuć ten bajzel do wynurzeń @beja :)


Właśnie... blać zrób to.
Plis.
a ja - ubsubsrcribe.

Przepraszam.
Niech moc będzie z Wami!
członek męski w dupeńkę allegro!
Awatar użytkownika
aikus
Jaskiniowiec
Posty: 15948
Rejestracja: 29-09-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 1685 razy
Podziękowano: 1001 razy

Postautor: aikus » 20 lip 2019, o 21:54

Adam12 pisze:Nic tylko jeszcze chipa w d...




A swoją drogą, Adam... co masz przeciwko chipom?
Ja bym wiele dał, żeby zamiast wszystkich kart płatniczych, dowodów osobistach praw jazdy, karto dostępowych i innych chujimuji na paskach, na smyczkach i w portfelach i być nimi obwieszoiny jak pedał, mieć blać pod skóra w dłoni jednego czipa RFID...
Bo co... Bo jak się na mnie uwezma to mi wyłączą? I będą mieli nade mną kontrole??
hehehe...
Hehehehehe....

...
... i system bęzie mógł w każdej chwili wyłączyć z życia każdą niewygodną jednostkę....
... hehehehehehehe....
...
tak jakby teraz nie mógł...
hehehe...
tak jakby teraz to wszystko nie miało miejsca... .
...
;)
Luz w dupie.
Tak zwani "oni" mogą więcej niż się każdemu wydaje i nie potrzebują do tego czipów pod skórą.
Wystarczy im coś o co jeszcze 20 lat temu każdy dałby się pokroć zeby tylko mieć, a dziś już praktycznie każdy ma.
...
...
Nie potrzeba chipów.
Chipy nie zmieniłyby nic poza naszą wygodą.
No tylko, że niestety... holocaust jest zbyt świeży.
Wystarczy sobie przypomnieć ogólnospołeczny bunt jak były PESELE wprowadzane.
...
...
To tylko numerek. Co on zmienia?
RFID to też tylko numerek. Trochę dłuższy... i tyle.
Awatar użytkownika
gcze
Elita forum...
Posty: 927
Rejestracja: 18-01-2019
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował: 145 razy
Podziękowano: 31 razy

Postautor: gcze » 21 lip 2019, o 10:57

aikus pisze:
Adam12 pisze:Nic tylko jeszcze chipa w d...




A swoją drogą, Adam... co masz przeciwko chipom?
Ja bym wiele dał, żeby zamiast wszystkich kart płatniczych, dowodów osobistach praw jazdy, karto dostępowych i innych chujimuji na paskach, na smyczkach i w portfelach i być nimi obwieszoiny jak pedał,
...
Nie potrzeba chipów.
Chipy nie zmieniłyby nic poza naszą wygodą.
No tylko, że niestety... holocaust jest zbyt świeży.
Wystarczy sobie przypomnieć ogólnospołeczny bunt jak były PESELE wprowadzane.
...
...
To tylko numerek. Co on zmienia?
RFID to też tylko numerek. Trochę dłuższy... i tyle.



Numerek, który może odczytać każdy na odległość, nie żadni oni. W jaki sposób publicznie dostępny numer, łatwy do skopiowania i podrobienia miałby służyć do uwierzytelniania, to nie wiem. To służy tylko do znakowania zwierząt i niech tak zostanie. Już wolałbym wytatuowany numer, przynajmniej mogę go zasłonić ubraniem.

Wysłane z mojego LG-H870 przy użyciu Tapatalka
XK K110 | T-REX 250 | Mini Titan | X360 | Trex 600n nadciąga| jumper T12
Awatar użytkownika
Adam12
Elita forum...
Posty: 1286
Rejestracja: 31-10-2015
Lokalizacja: Podhale
Podziękował: 81 razy
Podziękowano: 74 razy

Postautor: Adam12 » 21 lip 2019, o 11:34

@aikus - Gratuluję rzucenia !
XL Power 380; Volantex Saber; Spektrum DX8
Awatar użytkownika
aikus
Jaskiniowiec
Posty: 15948
Rejestracja: 29-09-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 1685 razy
Podziękowano: 1001 razy

Postautor: aikus » 22 lip 2019, o 07:26

gcze pisze:
Numerek, który może odczytać każdy na odległość, nie żadni oni. W jaki sposób publicznie dostępny numer, łatwy do skopiowania i podrobienia miałby służyć do uwierzytelniania, to nie wiem. To służy tylko do znakowania zwierząt i niech tak zostanie. Już wolałbym wytatuowany numer, przynajmniej mogę go zasłonić ubraniem.



Bez przesady qcze...
znaczy OK, pewnie ja jebnąłem - jeśli to będzie zwykłe RFID to może i pomysł taki sobie, ale zobacz: karty płatnicze zbliżeniowe...
Działa tak samo od strony funkcjonalnej, a nie tak łatwo jest ją sklonować, choć odczytać - nie problem.
W sensie... no nie wiem jak to jest, ale ta karta to nie jest zwykłe RFID - tam jest aktywny układ kryptograficzny.
Nie masz klucza prywatnego - nie stworzysz takiego układu - pozamiatane.
(chyba jakoś tak, głowy nie dam, że dokładnie tak, ale sklonowanie karty płatniczej nie jest już takie proste jak było w dobie pasków magnetycznych).

Tak czy siak są to problemy które są do rozwiązania i już mądrzejsze w tym głowy, żeby było dobrze.
...
A żeby mi ktoś na siłę coś tatuował?? A o idź pan w członek męski! Po moim trupie!!
...
No i właśnie tak to jest
;)
Awatar użytkownika
aikus
Jaskiniowiec
Posty: 15948
Rejestracja: 29-09-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 1685 razy
Podziękowano: 1001 razy

Postautor: aikus » 22 lip 2019, o 07:35

Adam12 pisze:@aikus - Gratuluję rzucenia !

;)
Dzięki!

To długa historia i nie chce mi się jej w całości opowiadać, ale tak, rzuciłem i czas kiedy paliłem zwykłe papierosy wspominam nie zbyt dobrze...
Elektroniki to co innego...
... W sumie to elektroniki to mógłbym sobie palić, tylko zawsze przychodzi taki moment, że mnie zaczyna wkurwiać moje uzależnienie od tego. Że mam kolejną rzecz, o którą muszę dbać, żeby była naładowana, żeby zatankować, żeby nie zapomnieć zabrać i tak dalej... a iiiidźcież w piździec.
No a w elektroniku, tym z liquidami jest o tyle łatwo,że wystarczy sobie stopniowo obniżać zawartość nikotyny, w końcu dojść do zera i się samo odstawia...
Trochę człowiek po ścianach przy tym chodzi, no ale cóż - nie ma czegoś takiego jak bezbolesna detoksykacja...
Jakoś tak to działa, że nie ma w głowie bezpośredniego powiązania moich stanów psychicznych z zawartością nikotyny w płynie.
Jest z paleniem, ale nie ma z tym - za długi łańcuch przyczynowo skutkowy, żeby mnie uzależnienie zrobiło w chuja - toja robię w chuja uzależenienie.

Bo mechanizm uzależnienia jest prosty: zapalisz - poczujesz się lepiej.
A niestety w analogu nie można sobie do zera zmniejszać zawartości nikotyny...

Wróć do „Brudnopis”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości