Zakładam nowy wątek - nie wiem czy się przyda czy nie, ale wiem, że istnieje na forum przynajmniej jeden wielbiciel starych komputerów (taaak jest Lesiu alias Leo - o Tobie mowa ), a może jest i więcej tylko się nie ujawnili?
Ja tam osobiście wielkim fanem nie jestem, wspominam czasem moje Atari, które ... HGW gdzie i w jaki sposób zginęło albo zaginęło w czasie rozbiórek mojego rodzinnego domu w których nie brałem udziału... a razem z nim wszystkie ośmiobitowe gry i programy które miałem i które niektóre z nich sam napisałem...
Czasem zdarza się odpalić jakąś starą grę na jakimś symulatorku, częściej poszukam sobie na YT nagrań z takich gier jak mi się w moim biologicznym dysku twardym akurat coś napatoczy spośród wspomnień pod głowicę odczytującą...
.. więc sentyment jest!
Ale mam świadomość, że istnieje część świata, w której te komputery cały czas żyją i mają się dobrze!
A to - to zdaje się całkiem duża perełka
Znajomek mi właśnie podesłał - taką ciekawostkę.
http://pixelpost.pl/140-zeskanowanych-n ... chive-org/
Szok!!
Pamiętam jak sam osobiście ... miałem wiele z tych numerów Bajtka!!!
Ileż ja godzin nieraz spędziłem na wypalaniu oczu przy bezmyślnym przepisywaniu kodu maszynowego tylko po to, żeby na koniec się okazało, że ni członek męski nie idzie bo gdzieś zrobiłem jakiś błąd...
:D
Tak było!!!