Kącik pistoletowy

Na każdy temat. Byle kulturalnie...
Regulamin forum
Jakiekolwiek wulgaryzmy, obrażanie innych użytkowników i wszelkie inne działania sprzeczne z powszechnie przyjętymi normami społecznymi będę automatycznie eliminować posty, wątki a nawet autora.
Awatar użytkownika
aikus
Jaskiniowiec
Posty: 15959
Rejestracja: 29-09-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 1687 razy
Podziękowano: 1002 razy

Postautor: aikus » 23 lut 2022, o 15:30

Taaa....hihihi... :grin2:
Awatar użytkownika
aikus
Jaskiniowiec
Posty: 15959
Rejestracja: 29-09-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 1687 razy
Podziękowano: 1002 razy

Postautor: aikus » 12 sie 2022, o 17:37

Byłbym zapomniał... Zdarzyło się w zeszłym tygodniu w garażu.
Znaleźliśmy z Artją coś takiego:

20220805_214239.jpg


- Ty, kuźwa.... co to tu się stało.... Nastrzelilismy śrut na drut?
- O kuźwa... hmm hmm NIeeee... nie możliwe....
hmm hmm hmm
- A może...? No przecież nikt by tego śrutu ręcznie tak na drut nie nabił...
- Chyba tak! Patrz... jeszcze na śrucie ślady po gwincie od lufy widać...
- ja pierdziele... no...

...
I jakoś tak bez słow zabraliśmy się za powtarzanie tego wyczynu.
Efekt po kilku strzałach:

20220805_234354.jpg


Oczywiście ciśnie się pytanie kto...
No oczywiście gospodarz lokalu, czyli Artja.
:approve: :approve:
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Awatar użytkownika
dawo
Sknerus
Posty: 2138
Rejestracja: 06-10-2014
Lokalizacja: Piastów
Podziękował: 46 razy
Podziękowano: 81 razy

Postautor: dawo » 12 sie 2022, o 22:29

Normalnie snajper _killer
Heli: 450, V922, 2x250, Protos 380, Protos 500, 2 x XL POWER 550
Samoloty: 2 x Combat, FunCub, MX-S, Sebart Katana 50E, Skrzydło, 2xF16, Hyper Bipe, Hawk EDF, Rad Jet, Akrobat Halowy,Bolt Mavimodels, ASW28 Volantex, E-flight v900 i Mini EDGE 540, Kwarciński Micron 150,
Drony: quad 250 i QX 90,
Samochodziki: Traxxas Rustler i 2 x Rustler 4x4, Slash 2wd, Summit, Arrma Typhon i Infraction 6s
DX9 G2 :)
Awatar użytkownika
aikus
Jaskiniowiec
Posty: 15959
Rejestracja: 29-09-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 1687 razy
Podziękowano: 1002 razy

Postautor: aikus » 12 sie 2022, o 22:45

Artja tak ma... Ja kiedyś raz miałem taki jeden dobry dzień... Postawiłem cztery zapałki pionowo i cztery poziomo.
Osiem strzałów, osiem zapałek.
Potem jeszcze raz - to samo.
A tak normalnie to nieee...
Znaczy ogólnie to nieźle mi idzie, bo jednak ten turniej wtedy wygrałem, ... ale ostatnio mało strzelam, więc wyszedłem z wprawy...
Awatar użytkownika
aikus
Jaskiniowiec
Posty: 15959
Rejestracja: 29-09-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 1687 razy
Podziękowano: 1002 razy

Postautor: aikus » 29 wrz 2022, o 21:47

A ja jakiś czas temu zapragnąłem mieć Iża.
Abstrachując, że było to jeszcze w starym świecie i że wiatrówka jest ... typowo spod młota i przecinaka... ma swoje zalety.
Jest pancerna, siermiężna, toporna, nie do zaj38@n!@ i ... celna.
Z wyjątkiem tego, że ściąga w prawo i nie ma regulacji szczerbinki w poziomie.
:dk: :dk:
Co zrobisz, Panie, co zrobisz... Co zrobisz jak nic nie zrobisz, no co zrobisz ... no nic nie zrobisz, no bo co zrobisz...
Ale ja myślałem, myślałem i wymyśliłem.
Nie mam niestety już zdjęć oryginału, ale łatwo się domyślić jak to było.

No w każdym razie zabrałem się za robotę.
W ruch poszły:
1. dremel
2. wiertarka
3. wiertełka różnej grubości.
4. jakiś kawałek blachy
5. Kombinerki, żaba, szczypce, palnik
6. Iglaczki
... i po jakichś dwóch godzinach miałem coś oto takiego:

01.jpeg


Działa. Ale nie najlepiej. Odbija światło i przeszkadza w celowaniu.
Poza tym wygląda jak gówno.

No to fru:

02.jpeg




04.jpeg


05.jpeg


06.jpeg


Przepis na czarnienie - stąd:
https://iwonalaszczyk.pl/oksydacja-chemiczna/
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Awatar użytkownika
aikus
Jaskiniowiec
Posty: 15959
Rejestracja: 29-09-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 1687 razy
Podziękowano: 1002 razy

Postautor: aikus » 10 paź 2022, o 20:08

A to mój pomysł na jaki wpadłem jakiś czas temu, nie wiem czy się chwaliłem czy nie, w każdym razie przyszedł czas na realizację.



Wiadomo co będzie.
Wiadomo?
Wiadomo:D

Tylko jeszcze jakiś kątownik trzeba, serwa zamontować, schować i wymyślić jakiś sposób na szybkie wymiany podziurawionych celów.

Mogę zrobić maks 13 serw, bo tyle wyjść ma Arduino... ale nawet 5 to za dużo - musiałbym skołować większy kulochwyt. Myślę, że 3 to tak z grubsza OK.
No i będą też dwa potki, nie jeden.
Narazie w prototypie na tinkercadzie jest jeden - do regulacji odstępu czasu między losowaniami.
Będzie jeszcze drugi, do regulacji czasu podniesienia celu.
Potki chyba mam - w symulatorze wyszło, że dobrze działają 250k.

Jakby ktoś chciał kod i schemat to mogę wkleić, ale jest banalny jak je8@nie.
Awatar użytkownika
aikus
Jaskiniowiec
Posty: 15959
Rejestracja: 29-09-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 1687 razy
Podziękowano: 1002 razy

Postautor: aikus » 10 paź 2022, o 20:10

A i najważniejsze!
Te chvj0w3 serwa co to ich nikt nie chciał kupić nawet wszystkich za złotówkę.... DZIAŁAJĄ z Adruino!!!
:D:D
Więc się przydadzą.
A jak zostaną rozstrzelane.... no to cóż ...
Awatar użytkownika
aikus
Jaskiniowiec
Posty: 15959
Rejestracja: 29-09-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 1687 razy
Podziękowano: 1002 razy

Postautor: aikus » 10 paź 2022, o 20:10

Aa i przepraszam za posta pod postem.
Awatar użytkownika
mikegsx400
Lider forum...
Posty: 1887
Rejestracja: 01-10-2014
Lokalizacja: Pruszków/W-wa
Podziękował: 134 razy
Podziękowano: 164 razy

Postautor: mikegsx400 » 10 paź 2022, o 20:26

Tak jak patrzę to za post pod postem, pod postem, postem, postem :lol:
"...możesz być znacznie szybszy, nie myśl o tym, po prostu to zrób!"
Awatar użytkownika
aikus
Jaskiniowiec
Posty: 15959
Rejestracja: 29-09-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 1687 razy
Podziękowano: 1002 razy

Postautor: aikus » 10 paź 2022, o 21:31

Cholera no.... żeby nie Ty to HGW jak by jeszcze długo ten ciąg słowny trwał... Dobrze, że przerwałeś...
Tyle przepraszać... dajcie spokój... kto to słyszał...
Awatar użytkownika
Clad
Elita forum...
Posty: 838
Rejestracja: 16-06-2019
Lokalizacja: Rzeszów
Podziękował: 93 razy
Podziękowano: 21 razy

Postautor: Clad » 10 paź 2022, o 21:50

Zabawa w strzelectwo dynamiczne 8-) fajny pomysł :thumb:
Tarcze/cele będą ruchome
Tak !
Czy tak _l
???
W sensie wstawać pionowo, czy wysuwać się z boku?
Nie wiem jak to inaczej opisać :dk:
Alzrc x360, T-rex 550E, T-rex 600E, Aurora 9X
Awatar użytkownika
aikus
Jaskiniowiec
Posty: 15959
Rejestracja: 29-09-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 1687 razy
Podziękowano: 1002 razy

Postautor: aikus » 11 paź 2022, o 10:11

Mogą wstawać poziomo :vhappy:

Nie no tak serio, to myślałem, o wychylaniu z boku (wiem o co Ci chodzi)... ale teraz tak myślę, że właściwie to czemu by nie od tyłu...
Znaczy tak: zaletą wstawania z boku (takiego wychylania się) będzie fakt, że ustrojstwo zajmie mało miejsca. Wygląda to tak sobie, ale czy jakoś bardzo przeszkadza...?
Co za różnica w sumie...
Z drugiej strony czy to naprawdę aż tak dużo miejsca zajmie z tyłu jak się będą te cele kładły do tyłu...?
W sensie czy na tyle dużo, żebym miał problem, żeby zmieścić to w kulochwycie...?

Muszę chyba jakieś przymiarki zrobić.
Awatar użytkownika
kudzu
Elita forum...
Posty: 830
Rejestracja: 27-06-2020
Lokalizacja: Kraków
Podziękował: 140 razy
Podziękowano: 68 razy

Postautor: kudzu » 11 paź 2022, o 18:00

Nie znam się na tym, nie wiem, jak te cele wyglądają, ale jeśli tak, jak je sobie wyobrażam, czyli jakieś obrysy postaci z płyt czy nawet okrągłe paletki, to szybkie postawienie przez serwo tak dużej powierzchni o znacznym oporze powietrza będzie dość trudne.
Adam
Goblin 380, XL380, Belt CPX, V911s, MX-16 HoTT
Awatar użytkownika
aikus
Jaskiniowiec
Posty: 15959
Rejestracja: 29-09-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 1687 razy
Podziękowano: 1002 razy

Postautor: aikus » 11 paź 2022, o 19:38

Wiesz co Kudzu.... chyba nie.
Ja wiem, też o tym w ten sposób kombinowałem i dlatego myślałem o celach wysuwających się z boku.
Ale to jest nasze - lataczy zboczenie, że wszędzie patrzymy na opory powietrza :thumb:
Załóżmy paletkę o średnicy 5cm na ramionku o długości 10cm... No jakiejż to siły potrzeba, żeby to podnieść... Bądźmy realistami - to zadziała:)

Bo to będzie mniej więcej tej wielkości właśnie. Większe cele wymagałyby większych odległości, do tego ważyły by więcej, więc i większe serwa i w ogóle ... nooo to jest do strzelania w domu, ewentualnie w garażu. Z odległości 3 -5 metrów. Z pistoletów wiatrówkowych.
Kulochwyt to rozpruta skrzynka na amunicje.
To jest tego kalibru zabawa.
Awatar użytkownika
kudzu
Elita forum...
Posty: 830
Rejestracja: 27-06-2020
Lokalizacja: Kraków
Podziękował: 140 razy
Podziękowano: 68 razy

Postautor: kudzu » 11 paź 2022, o 23:53

Dooobra…. Bo wyobrażałem sobie coś wielkości paletki do ping ponga co najmniej
Adam
Goblin 380, XL380, Belt CPX, V911s, MX-16 HoTT
Awatar użytkownika
aikus
Jaskiniowiec
Posty: 15959
Rejestracja: 29-09-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 1687 razy
Podziękowano: 1002 razy

Postautor: aikus » 26 paź 2022, o 23:02

Dobra jest wersja finalna.
- dwa potki - jeden do regulacji odstępu między losowaniami i drugi regulacji czasu podniesienia celu, obydwa mają zakres od 0,5 do 5 sekund
- pstryczek do podniesienia wszystkich celów na raz (żeby ułatwić zliczenie trafień)
- Zdecydowałem się jednak na pięć serw ( przy trzech można by było zbyt łatwo oszukiwać, tzn. czekać z wycelowanym pistolem w miejsce celu aż ten się pojawi )

https://www.tinkercad.com/things/4cry4i ... P5Ev8DK1Ko


W zasadzie mam to gotowe, jest tylko jeden problem w odróżnieniu od prototypu na Tinkercadzie: przeceniłem możliwości zasilania Arduino i przy trzech serwach komputerek ledwie wyrabia, a przy pięciu - ciągle się resetuje.
No nic - trzeba będzie do skrzyneczki jeszcze BECa dorzucić, mam akurat takiego malutkiego co wlezie.
No a potem jeszcze wymyślić jak łatwo i szybko montować cele na serwach.
Trochę o tym myślałem i wymyśliłem kilka opcji, ale najlepsza chyba będzie taka, że do orczyków przykleję takie dość grube krążki z pianki i w nie będę wbijał cele na patyczkach od szaszłyków.
Chodzi o to, żeby serwo przetrwało jak ktoś trafi w patyczek... Nie wiem, może przetrwa, może nie... Może raz przetrwa raz nie... Się zobaczy.
Jak nie to przyjdą serwa z metalowymi zębatkami (znowu)

Video nagram i powieszę jak już zrobię na tip-top.
Awatar użytkownika
kudzu
Elita forum...
Posty: 830
Rejestracja: 27-06-2020
Lokalizacja: Kraków
Podziękował: 140 razy
Podziękowano: 68 razy

Postautor: kudzu » 27 paź 2022, o 21:03

Ten pstryczek to w sumie niepotrzebnie, bo skoro korzystasz z ADC, to wystarczyłoby zaprogramować podnoszenie tarcz np. gdy oba potencjometry są na absolutnym minimum. Ale to tak na marginesie, bo generalnie widzę wiele potencjalnych ulepszeń.

Największym problemem obecnej konfiguracji jest to, że trudno jest śledzić rozwój swoich umiejętności snajperskich, bo ustawienia są ciężkie do powtórzenia. A to dlatego, że parametry ustawiasz potencjometrami. Tzn nie wiem, bo może czasy od 0,5 do 5 sekund regulujesz nie płynnie, a powiedzmy skokowo, co np. 0.5 sekundy - wtedy ewentualnie mógłbyś sobie na potencjometrach zrobić podziałkę i zapisywać gdzieś wartości. Ale jeśli czas ustawiasz jakoś proporcjonalnie do wyników z ADC, to masz rozdzielczość w ms ;)
Dlatego proponowałbym zastąpienie potencjometrów przyciskami (albo enkoderem obrotowym z wbudowanym przyciskiem) i przede wszystkim dodanie taniego ekraniku. Można wtedy zrobić prymitywne menu, obsługiwane przez obracanie i przyciskanie enkodera, a dodatkowo utworzyć kilka predefiniowanych konfiguracji, np w skali trudności od 1 do 10 - możliwości mnóstwo.

Rozważyłbym też wprowadzenie pewnej losowości czasu podnoszenia się tarcz, czyli żeby ten okres nie był dokładnie taki sam, ale np. zmieniał się w zakresie +/- 20% na przykład. Mamy na tyle dokładny zegar biologiczny, że bez takiego rozwiązania już po kilku cyklach mózg wie, kiedy tarcza się podniesie (choć nie wie która).

No i już na sam koniec - dodanie mechanizmu zliczającego trafienia. Tutaj widzę czujniki wstrząsowe (z tego, co widziałem, kilka złotych sztuka) zainstalowane na każdej tarczy - jeśli to byłyby takie generujące impuls na wyjściu, to wystarczyłoby wykorzystać jedno przerwanie sprzętowe w atmedze.

Pole do popisu ogromne - miłej zabawy :D
Adam
Goblin 380, XL380, Belt CPX, V911s, MX-16 HoTT
Awatar użytkownika
aikus
Jaskiniowiec
Posty: 15959
Rejestracja: 29-09-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 1687 razy
Podziękowano: 1002 razy

Postautor: aikus » 27 paź 2022, o 22:22

kudzu pisze:Ten pstryczek to w sumie niepotrzebnie, bo skoro korzystasz z ADC, to wystarczyłoby zaprogramować podnoszenie tarcz np. gdy oba potencjometry są na absolutnym minimum. Ale to tak na marginesie, bo generalnie widzę wiele potencjalnych ulepszeń.


A w sumie fakt, nie pomyślałem o tym.

kudzu pisze:Największym problemem obecnej konfiguracji jest to, że trudno jest śledzić rozwój swoich umiejętności snajperskich,


Nie nie, największy problem to raczkujące umiejętności z zakresu programowania i robotyki - sam już teraz widzę że np. ten kod można zoptymalizować.
Problem jest tylko jeden: mam to w dupie :)

kudzu pisze:bo ustawienia są ciężkie do powtórzenia.


Taa.... j3338@ć to - chodzi o zabawę, a nie żeby się na serio uczyć strzelać.
:)

kudzu pisze:A to dlatego, że parametry ustawiasz potencjometrami. Tzn nie wiem, bo może czasy od 0,5 do 5 sekund regulujesz nie płynnie, a powiedzmy skokowo, co np. 0.5 sekundy - wtedy ewentualnie mógłbyś sobie na potencjometrach zrobić podziałkę i zapisywać gdzieś wartości. Ale jeśli czas ustawiasz jakoś proporcjonalnie do wyników z ADC, to masz rozdzielczość w ms ;)


Płynnie. Prawdopodobnie dlatego, że .... paradoksalnie choć jestem informatykiem mój mózg w wielu aspektach myśli analogowo.
Oczywiście masz rację! Ja po prostu nie wpadam na takie pomysły :dk:

kudzu pisze:Dlatego proponowałbym zastąpienie potencjometrów przyciskami (albo enkoderem obrotowym z wbudowanym przyciskiem) i przede wszystkim dodanie taniego ekraniku. Można wtedy zrobić prymitywne menu, obsługiwane przez obracanie i przyciskanie enkodera, a dodatkowo utworzyć kilka predefiniowanych konfiguracji, np w skali trudności od 1 do 10 - możliwości mnóstwo.


Wiem wiem, mam nawet ekranik, wszystko pochodzi z mojego prezentu od Kasi sprzed kilku lat: Arduino starter kit czy coś takiego.
Jest w nim nawet irda i pilocik, więc mógłbym całe sterowanie ogarnąć zdalnie.
Ale paaanie.... jeszcze się nauczyć tego ekraniku obsługiwać.... kiedy ja znajde na to czas i parę... jak tu już mam prawie wszystko gotowe i zrobione...
Bo wiesz, oprócz przeprogramowania układu, trzeba jeszcze przeredisignować obudowe, znaleźć miejsce na ekranik... poza tym zawsze jest ryzyko, że jakiś rykoszet go rozwali...
Eeee.... nie warto.

Co innego ten pilocik... TO bym może w sumie ogarnął.

kudzu pisze:Rozważyłbym też wprowadzenie pewnej losowości czasu podnoszenia się tarcz, czyli żeby ten okres nie był dokładnie taki sam, ale np. zmieniał się w zakresie +/- 20% na przykład. Mamy na tyle dokładny zegar biologiczny, że bez takiego rozwiązania już po kilku cyklach mózg wie, kiedy tarcza się podniesie (choć nie wie która).


Tak, o tym też myślałem i nawet myślałem, żeby tę losowość czasu regulować kolejnym potkiem.
ALe może tego już nię będę robić, natomiast jakąś stałą losowość wprowadzę - to będzie jedna linijka kodu, więc mogę to zrobić.
Mogę też po prostu losować liczby z zakresu 1-6 albo 1-7. A serwa podnoszą się tylko od 1 do 5. Wtedy co któryś przebieg będzie pusty.

kudzu pisze:No i już na sam koniec - dodanie mechanizmu zliczającego trafienia. Tutaj widzę czujniki wstrząsowe (z tego, co widziałem, kilka złotych sztuka) zainstalowane na każdej tarczy - jeśli to byłyby takie generujące impuls na wyjściu, to wystarczyłoby wykorzystać jedno przerwanie sprzętowe w atmedze.


Tu z kolei obawiam się o trwałość tych czujników. Nie widziałem ich nigdy, ale jeśli to są taki bzyczki piezo to rozpieprzą się po kilka trafieniach nawet z pistola.
Ale tak, o tym też myślałem, tylko odrzuciłem jako zbyt trudne do zrobienia (ale może jestem w błędzie).
Gdyby to się dało, można by programowo eliminować trafione tarcze z użycia i w ogóle dorobić zliczanie punktów, punktów karnych za zmarnowane okazje i tak dalej... no opcji do diabła i nazad.

kudzu pisze:Pole do popisu ogromne - miłej zabawy :D


Dzięki dzięki!! Mów do mnie jeszcze - póki mam fazę na bawienie się tym.
Jak znam siebie to niedługo mi przejdzie i wuj jeden wie kiedy się znowu do tego dotknę :)

W kolejce na najbliższą jesień-zimę jeszcze przewijanie silników czeka... Przynajmniej jednego.
:)
Awatar użytkownika
aikus
Jaskiniowiec
Posty: 15959
Rejestracja: 29-09-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 1687 razy
Podziękowano: 1002 razy

Postautor: aikus » 27 paź 2022, o 23:04

Awatar użytkownika
kudzu
Elita forum...
Posty: 830
Rejestracja: 27-06-2020
Lokalizacja: Kraków
Podziękował: 140 razy
Podziękowano: 68 razy

Postautor: kudzu » 28 paź 2022, o 08:40

aikus pisze:

Jeeee… zarąbiste!

O pilocie nie pomyślałem - to może być najlepsze rozwiązanie. I wtedy ekran okazuje się zbędny, bo kombinacje przycisków na pilocie łatwo ogarnąć, a wystarczy dodać jedną diodę sygnalizującą przyjęcie komendy.

Co do wykrywania uderzenia - tak sobie myślę, że czujniki można zamontować np na serwach, a może nawet tylko jeden czujnik wspólny na tym chassis, skoro serwa są zamontowane na sztywno i przenoszą wszystkie drgania.
Adam
Goblin 380, XL380, Belt CPX, V911s, MX-16 HoTT

Wróć do „Brudnopis”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości