Devil X360

Postautor: **Don Mirson** » 17 maja 2019, o 14:23

Ja pierdziu. Nie rozumie o czym wy piszecie. Znaczy zrozumiałem "pochwa" i "za ciasną dziurkę". Mimo to mój devil cały czas lata... :swir:

mwx · Postautor: **mwx** » 17 maja 2019, o 15:16

Jeszcze pewno

aikus pisze:
... jak nam ... stanie

gcze pisze:A to da się potem wykręcić? Właśnie się zastanawiałem co zrobić ze skatowanymi gwintami w plastiku, mam trochę takich w 600.

Jeśli mowa o nitro to dokładnie wypłucz w IPA i wkręcaj na dobry, świeży CA.

Jeśli masz ich sporo pozrywanych to pomyśl o wymianie tych tworzywowych kołków wewnątrz, bo od wibracji i oleju to może się z czasem zacząć odkręcać.

aikus · Postautor: **aikus** » 17 maja 2019, o 15:21

mwx pisze:Jeszcze pewno

aikus pisze:
... jak nam ... stanie

... Odwagi, prawda...

aikus · Postautor: **aikus** » 17 maja 2019, o 18:16

mwx pisze:Jeśli mowa o nitro to dokładnie wypłucz w IPA i wkręcaj na dobry, świeży CA.

Jeśli masz ich sporo pozrywanych to pomyśl o wymianie tych tworzywowych kołków wewnątrz, bo od wibracji i oleju to może się z czasem zacząć odkręcać.

O ile razy mi helikopter wrócił z nieba z brakującymi jakimiś srubkami... I to akurat wcale nie nitro a w spalinie może być tylko gorzej...

gcze · Postautor: **gcze** » 17 maja 2019, o 18:49

mwx pisze:Jeśli mowa o nitro to dokładnie wypłucz w IPA i wkręcaj na dobry, świeży CA.

Jeśli masz ich sporo pozrywanych to pomyśl o wymianie tych tworzywowych kołków wewnątrz, bo od wibracji i oleju to może się z czasem zacząć odkręcać.

Tego się obawiam, zupełnie zerwany gwint jest tylko jeden, ale większość jest bardzo luźnych.

mwx · Postautor: **mwx** » 17 maja 2019, o 19:51

Masz 2 wyjścia - dłuższe wkręty fi 2.6mm cholera wie skąd, albo nowe kołki od Aligna.

Tymczasowo może udałoby się je zastąpić dłuższymi śrubami M2.5 wkręconymi na klej - może warto spróbować.

W 600n one nie mają ultra-kluczowej roli, jedyne niebezpieczne miejsce to mocowanie skrzynki ogonowej do ramy, ale tam jest tych kołków chyba z 6, więc musiałbyś mieć dużego pecha żeby to wszytko na raz puściło.

Słaby pomysł z tym plastikiem, wielu wymieniało je na metatowe, takie jak te trzymające obsady łożysk wału głównego.

gcze · Postautor: **gcze** » 17 maja 2019, o 21:19

Faktycznie, jest ich sporo, 12 raczej jednocześnie nie puści. W tym miejscu. W wersji z laminatu szklanego są jednak dość istotne, rama ma bardzo małą sztywność w porównaniu z węglową. Wyrobiły się właśnie te w wersji laminatowej.

mwx · Postautor: **mwx** » 17 maja 2019, o 21:24

Poprzeciągał je składacz.
Prosto to zrobić, zgadnij skąd wiem.

aikus · Postautor: **aikus** » 17 maja 2019, o 23:43

A tam gdzie są te kołki, czyli boomcase - rama, nie można właśnie długich śrub na przestrzal dać?

gcze · Postautor: **gcze** » 18 maja 2019, o 00:16

Można, tylko trzeba mieć takiej długości, no i średnio apetycznie wyglądają nakrętki z drugiej strony. Fabrycznie są tam takie ładniusie podkładeczki. Oczywiście jak zacznie mi się to faktycznie rozłazić to tak zrobię. Zresztą mam dwie 600. Od tego, żeby była ładna ma być ta druga.

flyszman · Postautor: **flyszman** » 20 maja 2019, o 11:16

Mam pytanie,
czy ta śruba z załączonego zdjęcia nie powinna być wkręcona z nakrętką na klej 243 ?

aikus · Postautor: **aikus** » 20 maja 2019, o 11:31

Na obrazku wygląda to na nakrętkę samokontrującą, więc teoretycznie nie koniecznie.
Poza tym trzyma blok silnika - element który się nagrzewa, więc klej do śrub i tak trzyma średnio i tak samo jak w śrubach mocujących silnik - trzeba po prostu dojebać na kolor twarzy i ma trzymać.
Tym nie mniej ja zawsze kleję wszystkie śruby metalowe wkręcane w metal.
Wszystkie, bez wyjątku.

flyszman · Postautor: **flyszman** » 20 maja 2019, o 11:37

...czyli dobrze zrobię jeśli zrobię jak myślałem ... z klejem
thx
r

Ravp66 · Postautor: **Ravp66** » 20 maja 2019, o 11:42

Ta śruba mocuje główny napęd do wału (ten ze strony 14 instrukcji). Tam jest nakrętka samokontrująca. W takiej sytuacji nie daje się kleju.

A tak z innej beczki. Czy ktoś sprawdzał czy wał i główne skośne koło zębate pasuje z X3 do X360?

gcze · Postautor: **gcze** » 20 maja 2019, o 11:51

Nie, ta nakrętka ma wkładkę z tworzywa, która zapobiega rozkręcaniu. Taki wbudowany Loctite ;-)

aikus · Postautor: **aikus** » 20 maja 2019, o 11:54

gcze pisze: Taki wbudowany Loctite ;-)

Nom... czasami nawet działający ...

mwx · Postautor: **mwx** » 20 maja 2019, o 15:37

To dość odpowiedzialna śrubka. Odrobina kleju nie zaszkodzi, nawet nakrętce samohamownej.

gusto · Postautor: **gusto** » 21 maja 2019, o 18:33

No i w końcu polatane.

Zrobiłem bez awarii 10 pakietów.

Mogę coś więcej powiedzieć.
Model podpasował mi jak najbardziej. Fajnie nim się robi flipy, beczki, śruby. Precyzyjny .W powietrzu czuć że ma dużą nośność pomimo zastosowania pakietu 1800 mAh. Trochę podciełem ramę żeby pakiet ciaśniej wchodził a model był lepiej wyważony.
Na początku też miałem problemy z rybkujacym ogonem oraz trzęsącym się modelem. Rozwiązaniem problemu było dobre rozwiercenie snapów.
Przeszkadza mi jednak że ma mało powera w przelotach. No nie ma tego odejścia co bym chciał. Taki trochę osiołek. Nie wiem czy jest to wina zastosowania silnika czy przeszkadza ten cięższy pakiet.
Na jakich silnikach i zębatkach latacie u siebie?

dawo · Postautor: **dawo** » 21 maja 2019, o 19:13

A może wystarczy dodać kątów i lekko podkręcić obroty jak jest za wolny w przelotach?

gusto · Postautor: **gusto** » 21 maja 2019, o 20:45

Hmmm....
Tylko że jak go podnosisz z ziemi to nie trzeba dać dużo gazu. Zawsze ustawiam kąty na ok 13- 14.
Ja mam taki silnik: NTM rotor drive 450 1700kv / 930w i zębatkę 11t. Może to jest problem. hmm

Devil X360

Kto jest online