Strona 18 z 19

Re: Devil 420

: 4 lut 2019, o 00:38
autor: wojtekr
To proste, 700 to krowa a 650 z tym samym silnikiem jest o niebo bardziej dynamiczny. Do 600 nie bardzo się da wsadzić 105HZ więc 650 to naprawdę zaje**sty wybór dla osób lubiących napierdalać modelem, mniej martwiących się o zapas mocy w wirniku przed każdym manewrem.

Jedyny mankament to spalanie, czyli porównywalnego 700.

Aikus, tak mi się przypomniało, że Twoje uwagi do nitro dotyczą raczej naszego grajdołka a nie EU, gdzie paliwo jest normalnie dostępne.

Re: Devil 420

: 4 lut 2019, o 00:38
autor: mwx
Jako delikwent aktualnie kontemplujący zajebistość konstrukcji Black Nitro zgadzam się z powyższym i potwierdzam że SAB zrobił dobrze.
Nitro przeżywa aktualnie taki mały renesans i ten model musiał się pojawić. Czerpie wszystko co się da z dopracowanego do oporu Competition, czyli Black Thundera, a na dodatek ma męski napęd. Dla mnie bomba. Mam swoje zboczenia więc marudzę na niewyważone elementy, ale prawda jest taka że nie ma na rynku kita który miałby wyważone sprzęgło czy wiatrak prosto z pudła. Gadałem z Michalem Bencurem jak składał Glogo - pomimo tego że nad tym modelem spuszczało się całe grono największych świrów z Nitro Nation, a aktualny wypust osobiście pakuje i podpisuje Kyle Dahl .. to też zespół sprzęgła wymagał wyważenia. To po prostu jest stały fragment gry przy budowie modelu nitro i tyle. To jakbym obrażał się na to że w elepstryku trzeba polutować wtyczki.
Mi się ta konstrukcja podoba. Jest trochę ciężka, ale to dotyczy każdego Goblina i z tego wynika tą sztywność którą lubimy.
Jedyne co moim zdaniem mogłoby się pojawić a się nie pojawiło to jakaś lekka amortyzacja pomiędzy zespołem napędowym a resztą ramy. Jest napęd przekazany połączeniem elastycznym (pasek), jest pełna autonomia (osobne moduły, serwo gazu razem z silnikiem) więc niby wystarczyłoby wstawić jakieś elastyczne łączniki. No ale to by może skomplikowało konstrukcję.

Dlaczego 650? Żeby robił wrażenie na pilotach przyzwyczajonych do elektryków które mają nieskończony moment obrotowy. Z resztą - można sobie wybrać 650 albo 700. Albo wystreczować zmieniając kilka elementów.

Re: Devil 420

: 4 lut 2019, o 00:43
autor: wojtekr
Dokładnie, co prawda jak kupowałem 650 to nie było 700 a nawet i teraz to zakup bez sensu.

Co do mocowania silnika i jej amortyzacji to chyba to nie ma racji bytu- polataj i potem zobacz. W Kasamie były takie ale nie powiem żeby coś dawały poza komplikacją konstrukcji.

Re: Devil 420

: 4 lut 2019, o 00:52
autor: Artja
Nie ma amortyzacji mocowania silnika w kasamie. W ramie podłogi są tylko mimośrodowe tuleje ułatwiające ustawienie osi wału pod różne silniki. Kasame można już spokojnie olać jako wyznacznik czegokolwiek poza sztuka dla sztuki ;)

Re: Devil 420

: 4 lut 2019, o 00:53
autor: wojtekr
Nie do końca bo w tych tulejkach mimośrodowych są oringi, które są jakąś amortyzacją - nie wiem czy zamierzoną.

Artja pisze:Kasame można już spokojnie olać jako wyznacznik czegokolwiek poza sztuka dla sztuki ;)


I tu się zawiodłem najbardziej. Bo spodziewałem się, że ta konstrukcja odwdzięczy się zajebistymi lotami. A u Ciebie pokazała środkowy palec głowica, u mnie podobnie. A całość i tak nie była jedwabista jak Aikusowe SAB'y :)

Re: Devil 420

: 4 lut 2019, o 00:56
autor: wojtekr
I tak z 420 przeszliśmy płynnie do nitro i gasserów :)

Re: Devil 420

: 4 lut 2019, o 01:07
autor: Artja
Się posprząta :) a te oringi... Heh z chwilą ustawienia mimosrodow tak żeby zablokować położenie silnika amortyzacja przestaje działać bo ma różne wymiary i kierunki zwolnionych przemieszczen. Widać to wyraźnie na przelanym silniku na wolnych obrotach albo przy nierównym wchodzeniu na obroty, kasama kolebie tak samo jak każde inne nitro. No chyba że to tłumi jakiś ultrawaski zakres częstotliwości dostępny tylko gościom o nazwiskach Bercik albo Szabo :)

Re: Devil 420

: 4 lut 2019, o 01:14
autor: mwx
Przeszliśmy bo nitro jest zajebiste. Latałem dziś 770 i tylko się zastanawialem jak fajnie byłoby gdyby on na mnie warczał, pierdział i dymił. Jeszcze kiedyś wsadzę zabytkowego .37 do 420stki xD - mamy powiązanie z tematem :dance:

Wracając do wyważania sprzęgła - poruszałem tą kwestię bo uderzyło mnie jak bardzo złe było wyważenie w Black Nitro. Mam porównanie jedynie z Alignem i ThunderTigerem, i to wyłącznie w klasach .30 i .50 więc nie mogę powiedzieć że mam rozeznanie. Jednak w nich wystarczyło "poprawić" wyważenie zespołu sprzęgła, a nie całkowicie "naprawić" jak w SABie. Zapytałem Włochów o to, czy to może nie jest z jakiegoś powodu zamierzone, bo trudno w to uwierzyć.

Re: Devil 420

: 4 lut 2019, o 01:26
autor: Artja
I co odpowiedzieli? Że mammamia bo pizza też nie jest idealnie okrągła?

Re: Devil 420

: 4 lut 2019, o 04:47
autor: aikus
wojtekr pisze:
Co ty,żartujesz? Zatrzymałeś się na etapie Raptora czy czegoś tam innego nitro i mam wrażenie, że Twoje uwagi są mało merytoryczne tylko emocjonalne.

Pisałem o tym wcześniej ale nie odniosłeś się do tego.

Zrobili zaje**sty model, koncepcyjnie chyba najlepszy jaki był, Artja pisał o obawach jakie ma co do mocowania silnika jak wkleiłem zdjęcia swojego ale te obawy się nie potwierdziły, to mocowanie jest zajebiste i praktyczne. To nie miniak MSH ze zwaloną podporą silnika.

Zarówno mocowanie jak i przeniesieni napędu jest bezproblemowe. MWX pisał o potencjalnych problemach jednostronnie podpartego sprzęgła ale nie wygląda, żeby to robiło jakieś problemy, również nie do końca się zgadzam z uwagami dotyczącymi wyważenia sprzęgła - raczej nie ma to większego znaczenia do latania poza rescue, zwłaszcza, ze wygląda to na jednostkowe przypadki.

Latałem 600N, 600 GAS, Kasamą, G650 - uważam, że ten ostatni jest bezkonkurencyjny jako nitro.

A GAS to jak na razie jest 600'tka z konwersją OS15HZ600 (wymagała ostrych kombinacji z zębatką) i Zenoah, nie wiem czy lata dobrze ale Radikal się rozpadał.

I wszystkie poza Zenoah'em, były słabe.


No dobra dobra, oczywiście, że emocjonalne i oczywiście, że gówno o tym wiem, ale powiedz:
Latasz tym Goblinem nitro?
Latasz choćby połowę tego co innymi modelami?
Czy tylko poleciałeś raz albo kilka razy, uznałeś, że zaje**scie lata, nie ma żadnych problemów, jest bezawaryjny, odstawiłeś na półkę i się cieszysz?
Bo mam wrażenie, że ta druga opcja, a to i Radikal by się w ten schemat postępowania złapał.
Może być tak, że się mylę. Nie bywam na Pałacowej, nie spotykam się z Tobą na lotnisku - może tak być.
Więc powiedz tak plus minus 100... ile lotów tym Goblinem zrobiłeś?

Re: Devil 420

: 4 lut 2019, o 05:19
autor: omcKrecik
mwx pisze:Wracając do wyważania sprzęgła - poruszałem tą kwestię bo uderzyło mnie jak bardzo złe było wyważenie w Black Nitro.

Wyważanie choćby statyczne małych elementów o dynamicznym już nie wspominając to operacja dość trudna i/lub kosztowna. Mam te same problemy z każdym chińskim elementem wirującym, czy to jest wirnik silnika, czy śmigło, czy jego piasta lub kołpak. I jestem podobnie zboczony - nie toleruję drgań i wibracji spowodowanych tymi niedoróbkami. Wielu kolegów samolociarzy tak się przyzwyczaiło do telepawki i brzęczeń modelu (znaczy Chińczyk ich przyzwyczaił), że dziwią się moim zabiegom usuwania żródeł szybkiej degeneracji niemal wszystkiego :masakra:

Re: Devil 420

: 4 lut 2019, o 10:20
autor: wojtekr
Aikus to nie tak, pisałeś, że SAB się zatrzymał a w tym czasie wypuszcza nitro 650, nitro 700 i 420 to nie jest stagnacja. Ja akurat miałem pecha z tym modelem bo kupiłem taki z pierwszych egzemplarzy. Po pierwszym sezonie, w którym latał zaje**scie miałem z nim non stop jakieś problemy ale już następne serie były ok. Dalton składał niedawno i ten model lata zaje**scie, dokładnie bezproblemowo.

Re: Devil 420

: 4 lut 2019, o 10:36
autor: angry trex
SAB "wypuścił" nitro bo musi być ruch w interesie a marketing firmy która chce sprzedawać i utrzymać się na rynku, nie pozwala stać w miejscu.
Jest nowy model - jest zainteresowanie - mówi się o tym - i SAB żyje nadal.

Devila lepiej niech nie robią nitro, bo rozpadł by się już przy wolnych obrotach :vhappy:

Upgradeowanie Devila do Saba tytułem poprawienia jakości mija się trochę z celem. Już to przerabiałem i skończyło się kupnem 420 protoplasty.

Re: Devil 420

: 4 lut 2019, o 12:14
autor: aikus
No ok ok, na pewno macie wszyscy rację a ja mam błędne wyobrażenie na ten temat. A raczej miałem.
I dobra, tak naprawdę w końcu to pocieszające.
:)

Re: Devil 420

: 27 lut 2019, o 15:47
autor: windcatcher
Obrazek

Dałem warstwę 300tki do środka i drugą na zewnątrz. Jak dobrze pójdzie to jutro obróbka :)

Re: Devil 420

: 28 lut 2019, o 12:58
autor: windcatcher
Nie mam talentów lakierniczych mistrza mwx-a i dopiero się uczę (na błędach) ;)

Z bliska wygląda słabo ale z daleka powinno być całkiem ładnie ;)

Jak na 1 puszkę sprayu i przerwę obiadową to całkiem całkiem. Może zainwestuję w jakiś biały podkład.

Jutro otwory i fruuuu :)

Obrazek

Obrazek

Re: Devil 420

: 28 lut 2019, o 13:00
autor: wojtanek
Niiieee nooo kozzaaakkk

Wysłane z mojego SM-G935F przy użyciu Tapatalka

Re: Devil 420

: 28 lut 2019, o 13:01
autor: windcatcher
wojtanek pisze:Niiieee nooo kozzaaakkk

Wysłane z mojego SM-G935F przy użyciu Tapatalka

Kolega ;) kisi w szafie 3 ubranka a ja muszę się malowania uczyć ;)

Re: RE: Re: Devil 420

: 28 lut 2019, o 13:03
autor: wojtanek
windcatcher pisze:
wojtanek pisze:Niiieee nooo kozzaaakkk

Wysłane z mojego SM-G935F przy użyciu Tapatalka

Kolega ;) kisi w szafie 3 ubranka a ja muszę się malowania uczyć ;)
Nie 3 a 2 a nauka nie pójdzie w las hyhy

Wysłane z mojego SM-G935F przy użyciu Tapatalka

Re: Devil 420

: 28 lut 2019, o 13:41
autor: mwx
Za dużo tego ogona nie maluj, bo zaraz będziesz musiał pół kilo w dziób wpakować