Devil X360

Devile i inne śmiglaki
Awatar użytkownika
msheli
Elita forum...
Posty: 1490
Rejestracja: 16-05-2015
Lokalizacja: Kędzierzyn-Koźle
Podziękował: 110 razy
Podziękowano: 73 razy

Postautor: msheli » 21 kwie 2019, o 17:36

Latam na kbarze od 3 lat i osobiście nigdy nie miałem z nim żadnego problemu. Zawsze się logował i loguje poprawnie. Lata również bardzo ok, nie mam jeszcze porównania do innych systemów.

Tapatalk
XLPower 550 / Goosky S2

Moje loty....
https://www.youtube.com/@wojciechdum75/videos
Awatar użytkownika
TomRar
Elita forum...
Posty: 681
Rejestracja: 17-07-2015
Lokalizacja: Tarnów
Podziękował: 39 razy
Podziękowano: 12 razy

Postautor: TomRar » 21 kwie 2019, o 17:40

A jak masz ustawione Control Loop zarówno na main rotor jak i tail rotor? Albo inaczej, jeśli ustawisz sobie np domyślne ustawienia po czym włączysz i wyłączysz helika (program) to Control Loop pozostaje w domyśle czy ustawiają się jakieś magiczne liczby? Bo u mnie jeśli ustawię domyślne i włączę ponownie program to ustawiają się całkiem inne liczby. Generalnie mam to gdzieś skoro helik lata prawidłowo, ale ciekawi mnie to.
Awatar użytkownika
gcze
Elita forum...
Posty: 927
Rejestracja: 18-01-2019
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował: 145 razy
Podziękowano: 31 razy

Postautor: gcze » 21 kwie 2019, o 19:08

To powinno się zmienić po zaznaczeniu pola optimize. Wtedy się kalibruje podczas lotu.

Wysłane z mojego LG-H870 przy użyciu Tapatalka
XK K110 | T-REX 250 | Mini Titan | X360 | Trex 600n nadciąga| jumper T12
Awatar użytkownika
gusto
Elita forum...
Posty: 755
Rejestracja: 11-08-2016
Lokalizacja: Poznań
Podziękował: 46 razy
Podziękowano: 10 razy

Postautor: gusto » 24 kwie 2019, o 18:14

Macie jakiś patent na wygięte trzpienie od rolek paska napędowego.
Chodzi mi o rozwiązanie tematu bez czekania na tą rozpórkę. Rolki praktycznie stoją w miejscu. Obcierają o skrzynkę.
Protos 380 | X360 | Diatone R349 |

Taranis X9D SE
Awatar użytkownika
TomRar
Elita forum...
Posty: 681
Rejestracja: 17-07-2015
Lokalizacja: Tarnów
Podziękował: 39 razy
Podziękowano: 12 razy

Postautor: TomRar » 25 kwie 2019, o 05:23

Dorobić rozpórkę z dowolnego materiału, np z paska plastikowego. Wywiercić otwory i przykręcić do rolek.
Awatar użytkownika
TomRar
Elita forum...
Posty: 681
Rejestracja: 17-07-2015
Lokalizacja: Tarnów
Podziękował: 39 razy
Podziękowano: 12 razy

Postautor: TomRar » 1 maja 2019, o 19:11

Poskładałem helika po ostatnim krecie, ustawiłem jeszcze raz mechanikę z lepszą dokładnością niż ostatnio i tu nie było zaskoczenia - helik wystartował bez żadnego trymowania (co było oczywiste w x360). Na uwagę zasługuje jednak fakt, że piroobroty rudderem się "naprawiły", to znaczy, że jestem w zawisie, daję rudder na maksa i helik obraca się idealnie jak w symku, żadnego uciekania na boki. Właśnie o taki efekt walczyłem :D Teraz to czysta przyjemność z latania.
Super helik, banalny w naprawie, tani w kretowaniu i części można kilka razy prostować, kleić (oczywiście te części, które nie stwarzają niebezpieczeństwa) i helik nadal lata jak po sznurku.
Awatar użytkownika
MacGyverek
Lider forum...
Posty: 2082
Rejestracja: 30-09-2014
Lokalizacja: Rydułtowy/Śląsk
Podziękował: 72 razy
Podziękowano: 159 razy

Postautor: MacGyverek » 1 maja 2019, o 19:15

A ja walczę z biciami w hubie. Wal w kicie był krzywy, dałem nowy jest lepiej, ale.l podejrzewam jeszcze hub. Zobaczcie czy w waszych modelach podczas rozkręcania wirnika widać że grzybek/otwór zatacza lekkie koło.
Flota:Align TREX 450L + MSH Brain, ALZRC Devil 420 + MSH Brain, ALZRC X360 + MSH Brain, OMP M2 v2, DJI Mavic Air, HeliQuad 3D, GEPRC CineQueen, ESA, Lidl
Radio: Walkera DEVO 8S + DEVIATIONTX 5.0.0, FrSky Horus X10S + OPENTX
Awatar użytkownika
TomRar
Elita forum...
Posty: 681
Rejestracja: 17-07-2015
Lokalizacja: Tarnów
Podziękował: 39 razy
Podziękowano: 12 razy

Postautor: TomRar » 1 maja 2019, o 19:39

Ja gdy dostałem kita to odkręciłem grzybka od huba bo strasznie bił :D Źle to wyglądało i okazało się, że wał był mocno krzywy. Teraz kupiłem od Mirka m.in. nowy wał i dalej jest krzywy, ale nie aż tak bardzo jak poprzedni. Nie mam czujnika zegarowego, ale na moje oko tokarza cnc bicie nowego wału to jakieś 5 setek, może ciut więcej. Przy takim biciu grzybek już niemalże ładnie się obraca. Może kiedyś trafię na PROSTY wał, nadzieję trzeba mieć.
Bardzo Ci bije ten grzybek/otwór grzybka? Jeżeli helik lata poprawnie, nie przenosi drgań to ja bym nawet nie ruszał tego huba. Naciąć go dremelem żeby skręcić na sztywno i tyle.
Awatar użytkownika
MacGyverek
Lider forum...
Posty: 2082
Rejestracja: 30-09-2014
Lokalizacja: Rydułtowy/Śląsk
Podziękował: 72 razy
Podziękowano: 159 razy

Postautor: MacGyverek » 1 maja 2019, o 19:55

Dałem 3ci wal i jest lepiej. Sprawdzalem wały poprzez wrzucanie ich przez 3 łożyska. Jeśli w każdej pozycji przelatywał to był ok. Także też mam ten problem walu. I może lekko acentrycznie dziurka na grzybka.
Flota:Align TREX 450L + MSH Brain, ALZRC Devil 420 + MSH Brain, ALZRC X360 + MSH Brain, OMP M2 v2, DJI Mavic Air, HeliQuad 3D, GEPRC CineQueen, ESA, Lidl
Radio: Walkera DEVO 8S + DEVIATIONTX 5.0.0, FrSky Horus X10S + OPENTX
Awatar użytkownika
TomRar
Elita forum...
Posty: 681
Rejestracja: 17-07-2015
Lokalizacja: Tarnów
Podziękował: 39 razy
Podziękowano: 12 razy

Postautor: TomRar » 1 maja 2019, o 20:11

Pierwsze słyszę o sprawdzaniu wału za pomocą przerzucania go przez łożyska :O Jest to na tyle dobry sposób, że potrafi pokazać kilka setek bicia? Łożyska też mają jakiś swój luz, więc mogą się inaczej układać.
Najlepszym sposobem jest po prostu oko i tyle. Zdejmuję huba, rozkręcam powoli wirnik i patrzę na wał. Na prawdę da się okiem zauważyć kilka setek bicia bez żadnego czujnika. Trzeba tylko zadbać aby helik stał nieruchomo. Zdejmij huba i sprawdź sobie. Jeśli wał będzie choć trochę krzywy to NA PEWNO to zauważysz :)
Awatar użytkownika
MacGyverek
Lider forum...
Posty: 2082
Rejestracja: 30-09-2014
Lokalizacja: Rydułtowy/Śląsk
Podziękował: 72 razy
Podziękowano: 159 razy

Postautor: MacGyverek » 1 maja 2019, o 20:18

Tak bo w jakby był prosty to w każdej pozycji by tak samo przepadał. Dwa wały mi się klinowaty i tego dolnego łożyska ni jak nie mogłem ustawić. Ciężko chodził wal. Dopiero 3 wałek wszedł ok i w każdej pozycji obraca się luźno.
Flota:Align TREX 450L + MSH Brain, ALZRC Devil 420 + MSH Brain, ALZRC X360 + MSH Brain, OMP M2 v2, DJI Mavic Air, HeliQuad 3D, GEPRC CineQueen, ESA, Lidl
Radio: Walkera DEVO 8S + DEVIATIONTX 5.0.0, FrSky Horus X10S + OPENTX
Awatar użytkownika
aikus
Jaskiniowiec
Posty: 15935
Rejestracja: 29-09-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 1685 razy
Podziękowano: 1000 razy

Postautor: aikus » 1 maja 2019, o 21:31

Jakby to powiedzieć... Elementarna geometria.
Jeśli łożyska są w jednej linii to prosty wał MUSI przez nie przelatywać, krzywy NIGDY nie będzie.
Tak jest w nie zbyt dokładnej teorii.

W praktyce problem może być w tym, że np. (przykładowo - pamiętam to bardzo dobrze), jak składałem protosy to miałem wały prosto z pudełka i:
1. żaden nie przechodził luźno przez łożyska (ale to jeszcze mogła być kwestia pasowania z ujemnym luzem).
2. Po wciśnięciu wału na miejsce (przy użyciu nie zbyt dużej siły, więc niby OK) było wyraźnie czuć opór przy obracaniu który zmieniał się kątowo - ewidentnie ani wał nie był idealnie prosty, ani łozyska nie były w jednej linii.

Nie podobało mi się to, ale olałem sprawę, bo w końcu towar prosto z pudełka.
Nigdy nie miałem z tego powodu żadnych problemów.
Awatar użytkownika
gcze
Elita forum...
Posty: 927
Rejestracja: 18-01-2019
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował: 145 razy
Podziękowano: 31 razy

Postautor: gcze » 2 maja 2019, o 00:48

A nie jest to problem z ramą? U mnie w mini titanie po krecie, wszystko wskazywało na krzywy wał, okazało się, że powodem była zwichrowana rama. Popuściłem wkręty, ułożyłem wałem, dokręciłem i wał się "wyprostował" ;-)
Podczas składania X360 ostro się w to wczuwałem, dokręcałem ramę na wale, powoli, upewniając się, że cały czas obraca się gładko bez haczenia. Wał na pewno mam idealnie prosty, zero bicia.
To trochę lipa, jeśli często trafiają się nowe, krzywe wały.
XK K110 | T-REX 250 | Mini Titan | X360 | Trex 600n nadciąga| jumper T12
Awatar użytkownika
aikus
Jaskiniowiec
Posty: 15935
Rejestracja: 29-09-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 1685 razy
Podziękowano: 1000 razy

Postautor: aikus » 2 maja 2019, o 01:38

gcze pisze:A nie jest to problem z ramą? U mnie w mini titanie po krecie, wszystko wskazywało na krzywy wał, okazało się, że powodem była zwichrowana rama. Popuściłem wkręty, ułożyłem wałem, dokręciłem i wał się "wyprostował" ;-)
Podczas składania X360 ostro się w to wczuwałem, dokręcałem ramę na wale, powoli, upewniając się, że cały czas obraca się gładko bez haczenia.


Nie nie nie nie nie.
Przeczytaj dokładnie to co napisałem i przeanalizuj sytuację czysto teoretycznie - geometrycznie.
Twoja sytuacja świadczyła, że wał masz prosty, a łożyska nie chciały być w jednej linii.
Popracowałeś, łożyska ułożyły się w jednej linii - gitara gra.
Wał był prosty i prostym pozostał.

GENERALNIE:
1. kiedy wał wsuwa się z oporami ale kręci się równomiernie ciężko na całym obrocie to:
- albo jest krzywy wał
- albo łożyska nie są w jednej linii

2. Kiedy wał kręci się z rożnym oporem w zależności od położenia kątowego, to:
- wał jest krzywy
- łożyska nie są w jednej linii.

3. możliwa jest sytuacja w której wał jest krzywy, ale łożyska są na tyle blisko jednej linii, że krzywizna wału jest kompensowana przez luzy na łożyskach i organoleptyczne wszystko gra.



gcze pisze:Wał na pewno mam idealnie prosty, zero bicia.


To akurat nie jest i nie może być prawdą.
wszystko jest kwestią dokładności pomiaru...
(oraz - co za tym idzie - wielkości potrzeb tej dokładności)


gcze pisze:To trochę lipa, jeśli często trafiają się nowe, krzywe wały.


Trochę może i tak, ale nie za bardzo, skoro jak mówiłem nigdy nie miałem z tego powodu absolutnie żadnych problemów...
Awatar użytkownika
TomRar
Elita forum...
Posty: 681
Rejestracja: 17-07-2015
Lokalizacja: Tarnów
Podziękował: 39 razy
Podziękowano: 12 razy

Postautor: TomRar » 2 maja 2019, o 11:19

Gdyby X360 to była jakaś 600 setka albo coś podobnego wielkiego to minimalnie krzywy wał mógłby drażnić i wprowadzać "niepokój", natomiast rozmawiamy o zwykłej 450tce za 350zł, więc takie coś jak 5 setek bicia to śmiech na sali. Szkoda marnować życia na dopieszczanie tego modelu. To nigdy nie będzie concorde. On ma po prostu być w miarę dobrze skręcony, ustawiony i służyć do katowania dając w zamian praktycznie bezstresowe latanie, bo koszty utrzymania są śmiesznie niskie :)
Awatar użytkownika
MacGyverek
Lider forum...
Posty: 2082
Rejestracja: 30-09-2014
Lokalizacja: Rydułtowy/Śląsk
Podziękował: 72 razy
Podziękowano: 159 razy

Postautor: MacGyverek » 2 maja 2019, o 11:35

Wiesz ale wal to wal. Element który powoduje największe wibracje. Nawet rescue w Brainie może oszaleć z wibracji.
Flota:Align TREX 450L + MSH Brain, ALZRC Devil 420 + MSH Brain, ALZRC X360 + MSH Brain, OMP M2 v2, DJI Mavic Air, HeliQuad 3D, GEPRC CineQueen, ESA, Lidl
Radio: Walkera DEVO 8S + DEVIATIONTX 5.0.0, FrSky Horus X10S + OPENTX
Awatar użytkownika
gcze
Elita forum...
Posty: 927
Rejestracja: 18-01-2019
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował: 145 razy
Podziękowano: 31 razy

Postautor: gcze » 2 maja 2019, o 12:03

TomRar pisze:Gdyby X360 to była jakaś 600 setka albo coś podobnego wielkiego to minimalnie krzywy wał mógłby drażnić i wprowadzać "niepokój", natomiast rozmawiamy o zwykłej 450tce za 350zł, więc takie coś jak 5 setek bicia to śmiech na sali. Szkoda marnować życia na dopieszczanie tego modelu. To nigdy nie będzie concorde. On ma po prostu być w miarę dobrze skręcony, ustawiony i służyć do katowania dając w zamian praktycznie bezstresowe latanie, bo koszty utrzymania są śmiesznie niskie :)


No nie wiem ;-)

TomRar pisze:Poskładałem helika po ostatnim krecie, ustawiłem jeszcze raz mechanikę z lepszą dokładnością niż ostatnio i tu nie było zaskoczenia - helik wystartował bez żadnego trymowania (co było oczywiste w x360). Na uwagę zasługuje jednak fakt, że piroobroty rudderem się "naprawiły", to znaczy, że jestem w zawisie, daję rudder na maksa i helik obraca się idealnie jak w symku, żadnego uciekania na boki. Właśnie o taki efekt walczyłem :D Teraz to czysta przyjemność z latania.
Super helik, banalny w naprawie, tani w kretowaniu i części można kilka razy prostować, kleić (oczywiście te części, które nie stwarzają niebezpieczeństwa) i helik nadal lata jak po sznurku.


Sam wiesz jak jest, olewasz mechanikę, to mechanika olewa Ciebie :-)

No i nie przesadzajmy, x360 jest kretoodporny, fajnie się go naprawia ale tak bardzo tani w utrzymaniu to nie jest.
Przykładowo skasowanie łopat to koszt wymiany połowy klona trexa 450.
Tani to może jest w porównaniu do kreta 700 ale porównując do tanich 450 jest dość drogi w utrzymaniu.
XK K110 | T-REX 250 | Mini Titan | X360 | Trex 600n nadciąga| jumper T12
Awatar użytkownika
TomRar
Elita forum...
Posty: 681
Rejestracja: 17-07-2015
Lokalizacja: Tarnów
Podziękował: 39 razy
Podziękowano: 12 razy

Postautor: TomRar » 2 maja 2019, o 12:47

Skasowanie łopat to 60zł (te lepsze od tarota). Czy za te 60zł można wymienić połowę klona 450? Nie rozmawiamy tutaj o najstarszym klonie V1 z czterema połówkami aluminiowej ramy (która krzywi się od samego uruchomienia silnika, dziadostwo i co każde lądowanie trzeba rozbierać całego helika i prostować te dziadostwo) tylko o "cywilizowanej" wersji węglowej. Na pewno taki klon będzie trochę tańszy od x360, ale jaka jest różnica w przyjemności z latania tymi dwoma modelami? Ta różnica jest chyba warta dopłacenia tych 10zł do każdego kreta :)

Wiadomo, że lepiej byłoby, gdyby wał był prosty, ale jeśli kupisz nowy wał i okaże się minimalnie krzywy to przecież go nie wyrzucisz i nie kupisz kolejnego niepewnego. Rozwiązaniem może być po prostu zakup wału od gałki jeśli jest identyczny.
Awatar użytkownika
gcze
Elita forum...
Posty: 927
Rejestracja: 18-01-2019
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował: 145 razy
Podziękowano: 31 razy

Postautor: gcze » 2 maja 2019, o 13:50

Dla mnie to podejrzane z tymi wałami, może to jednak kumulacja problemów. Może wał jest tylko minimalnie krzywy i nie miałoby to znaczenia, gdyby łożyska były w osi. Ja bym jednak spróbował poluzować ramę i dokręcić jeszcze raz. Może jednak jest lekko zwichrowana.
XK K110 | T-REX 250 | Mini Titan | X360 | Trex 600n nadciąga| jumper T12
Awatar użytkownika
MacGyverek
Lider forum...
Posty: 2082
Rejestracja: 30-09-2014
Lokalizacja: Rydułtowy/Śląsk
Podziękował: 72 razy
Podziękowano: 159 razy

Postautor: MacGyverek » 2 maja 2019, o 13:52

Próbowałem. Mam 3 wały. Jeden tylko akceptowalny. Jakby łożyska nie były w osi to by wal nie wchodził luźno w każde pozycji.
Flota:Align TREX 450L + MSH Brain, ALZRC Devil 420 + MSH Brain, ALZRC X360 + MSH Brain, OMP M2 v2, DJI Mavic Air, HeliQuad 3D, GEPRC CineQueen, ESA, Lidl
Radio: Walkera DEVO 8S + DEVIATIONTX 5.0.0, FrSky Horus X10S + OPENTX

Wróć do „Alzrc”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość