Postautor: Jazz » 16 sty 2015, o 20:09
Mając alarm dzwiekowy i wibracyjny, podczas lotu nie patrze na wyswietlacz.
Natomiast miedzy lotami czesto patrze - robie korekty, ustawienia etc.
Dla mnie nie musi być duży - byleby był czytelny.
Nie wiem jak z jakoscia wykonania, jak dzialaja gimbale, przelaczniki etc .
Rozmieszczenie przełączników - zwłaszcza knobów (czyli tych do kręcenia) jest bezmyślne - na środku, na górze dać knoby ? a jak tym niby kręcić ? nie dość że bardzo nie poręczne to niebezpieczne.
W normalnych nadajnikach przełączniki sytuuje sie blisko bokow, oraz w przedniej dolnej czesci - wowczas jest to ergonomiczne.
Tutaj wyglada to tak, ze najpierw jakis gosc wstawil duzy ekran zapozyczony z jakies ladowarki, i nastepnie na tym co zostalo porozrzucal reszte.
Powielony tez zostal blad z antena - taka sama konstrukcja jak w starszej generacji spectrum, szybko sie lamie.
Mogli to tez skorygowac i zrobic jak to jest w nowych modelach spectrum ...