Strona 1 z 6

O bezpieczeństwie latania...

: 3 wrz 2011, o 18:59
autor: edek
Zapraszam do obejrzenia ciekawej galerii rannych po pociskach lopato i smiglo podobnych.

Kilka zadrapan lopata helika klasy 50. :plask:
Obrazek

Wiecej tutaj

Re: Mniejsze i wieksze "kuku" po smigielkach i lopatach...

: 3 wrz 2011, o 19:09
autor: super_mario2
Jadłem i rzygłem - jak mawiają klasycy :mrgreen:

Re: Mniejsze i wieksze "kuku" po smigielkach i lopatach...

: 3 wrz 2011, o 19:30
autor: AdamskY
o cie ch*****

mi ostatnio przy regulacji odkręcił lub urwał się jeden z padli i wbij się w ścianę na głębokość około 2cm, szczecie ze nie dostałem nim w głowę

Re: Mniejsze i wieksze "kuku" po smigielkach i lopatach...

: 3 wrz 2011, o 20:46
autor: miszcz_waw
:kopara: jakby go na obiad ktoś szykował....

Re: Mniejsze i wieksze "kuku" po smigielkach i lopatach...

: 3 wrz 2011, o 20:58
autor: AdamskY
tak sie zastanawiam...

on musiał dostać helikiem po plecach ale jakie były proporcje heli=człowiek?

on leżał? helik leciał prostopadle do ziemi i o niego zahaczył?

czy jak to mogło być?

Re: Re: Mniejsze i wieksze "kuku" po smigielkach i lopatach.

: 3 wrz 2011, o 21:34
autor: Qugar_
pomyłka coś mi telefon szfankuje

Sent from my GT-I5700 using Tapatalk

Re: Mniejsze i wieksze "kuku" po smigielkach i lopatach...

: 3 wrz 2011, o 22:39
autor: Ramotny
super_mario2 pisze:Jadłem i rzygłem - jak mawiają klasycy :mrgreen:
:thumb: :vhappy:

Re: Mniejsze i wieksze "kuku" po smigielkach i lopatach...

: 4 wrz 2011, o 07:28
autor: przynenta
Dlaczego w Żłobku nie ma mowy o zakupie odpowiedniej odzieży BHP :?: ;)

Obrazek

Re: Mniejsze i wieksze "kuku" po smigielkach i lopatach...

: 5 wrz 2011, o 07:44
autor: super_mario2
a kij, aby się odganiać :thumb:

Re: Mniejsze i wieksze "kuku" po smigielkach i lopatach...

: 5 wrz 2011, o 08:26
autor: edek
No risk no fun :D

wybuchł pakiet?

: 1 sie 2013, o 23:13
autor: crash
załozylem siodmy z kolei (ostatni) pakiet do reksia, podlecialem na dwa metry do góry, zapięłem "stunta", zrobilem dwa szybkie flipy i kiedy wisialem normalnie przymierzając sie do nastepnej figury moj helik rozprysnął sie w powietrzu jakby cos w nim wybuchło! pamietam rozerwaną na strzępy kabinke ktora rozleciala sie na wszystkie strony swiata a helik zmielił sie i spadł... złamana belka ogonowa, łopaty, i cala reszta drobiazgów. nie udalo mi sie znaleźć pakietu, znalazlem jedynie wtyczke do balancera. pakiet był gens ace, 2600 mAh 60C, naładowany w pełni, nie spuchnięty, latany około 25 razy. przymocowany był solidnie do helika i nie ma opcji zeby sie poluzował i wypadł. nie widzialem zadnego ognia ani dymu, wszystko stało sie w pierwszych 30 sekundach lotu. helik wpadł w wysoką trawę dlatego nie jest latwe znaleźć wszystkie części.
mieliscie takie przygody? czy tak wygląda eksplozja pakietu? jesli tak to czemu to wybuchło? wina upału? (34 st w cieniu) :dk:

Re: wybuchł pakiet?

: 1 sie 2013, o 23:27
autor: super_mario2
Bardziej pękł snap od okucia. Wtedy łopata FBL natychmiast odcina belkę i helikopter widowiskowo rozpada się w powietrzu.
Tak "eksplodował" Goblin Adama w Radomiu.

Re: wybuchł pakiet?

: 2 sie 2013, o 08:12
autor: Don Mirson
Jesli tak pali się mały pakiecik, to na pewno zauważyłbyś zapłon swojego lipo.

W swoją drogą koledzy z sąsiedniego forum robili kiedyś test zapłonu lipa, chyba nawet na ep3. Możesz poszukac, niestety nie pamiętam gdzie to było...

Re: wybuchł pakiet?

: 2 sie 2013, o 10:17
autor: crash
dziwna sprawa bo snapy są ok. założylem wszystko nowe. dziwi mnie fakt iż złamana belka ogonowa (tuż przy ramie, jakby obcięta), wygięta jest od udeżenia łopatą ale nie z tej strony co trzeba hmm :dk: znaczy wirnik kreci sie w prawo a belka udezona jest z lewej i wygieta w prawo, zupelnie jakby wirnik krecil sie w lewo. dzisiejsze oględziny wraku (na zimno, bez emocji...) nasuwają mi myśl ze pękła belka ogonowa tuz przy ramie, obrócila sie o 180st i dostala smiglem, potem juz reakcja łańcuchowa... czy to mozliwe? ciesze sie tylko ze nie urwało kabelka z serwa bo niedawno nowe kupilem :gas:
w sumie to helik byl sumiennie odbudowany po ostatnim krecie, wylatalem 20 pakietow, przy 21 "crash" :masakra:
może tym razem założyć karbonową belkę?
pozdro

Re: wybuchł pakiet?

: 2 sie 2013, o 10:19
autor: karol
Kiedys mialem przygode podobna, zlozylem helika w gore i ... wielki huk i nie wiadomo co sie stalo :dk:

Okazalo sie ze mialem drewniane lopaty i one nie wytrzymywaly obrotow. Mysle ze u ciebie moglo byc cos podobnego (snap puscil, szpindel itp) Czy masz moze zdjecie po wypadku?

Tutaj masz linka to mojej przygody moze cos ci to pomoze http://epheli.pl/index.php?name=PNphpBB2&file=viewtopic&t=23076&highlight=&sid=8e257d172e6a967923f1cc87cb7f8377

mam nadzieje ze grzesiu nie da mi bana za konkurencyjny link :vhappy:

Re: wybuchł pakiet?

: 2 sie 2013, o 13:01
autor: crash
po przeczytaniu wątku z innego forum juz sam nie wiem, przyczyn moze byc wiele :dk:
łopaty mialem tańsze, dokładnie "maniac", teraz myśle że przed kretem zmieniłem krzywą gazu w idlu, znaczy podnioslem o 10 procent. wzrost obrotów wirnika mógłby mieć związek z tym kretem? oczywiście żadnych wibracji nie było, wszystko wyważone, chodzilo jak trzeba tylko krzywą gazu mialem "v" 90,80,70,80,90 a zmienilem na stałą 80%. nie wiem co mysleć.

Re: wybuchł pakiet?

: 5 sie 2013, o 22:54
autor: Gmeracz
A znalazłeś w tej trawie sam pakiet?

Re: wybuchł pakiet?

: 6 sie 2013, o 04:58
autor: crash
pakietu nie znalazlem, szukalem jeszcze nastepnego dnia ale nie ma szans...

Wypadki z Heli, gość wlatuje w siebie Heli spalinowym 700

: 13 paź 2013, o 09:58
autor: Neomutant
Gość miał sporo szczęścia..




Natomiast ten nie miał tyle szczęścia..

[FILM USUNIĘTY Z YT]
(tłumaczenie - gość stracił panowanie nad helikiem, następnie dostał łopatą w głowę.. łopaty odkroiły mu kawałek głowy)

Czy mogę latać modelem?

: 24 gru 2013, o 21:22
autor: Kowal