Re: T-Rex 250
: 20 sty 2016, o 09:33
Z tą stabilnością, to może moja nadinterpretacja. Chociaż jak na 250-tke, to on jest mega stabilny.
Twoje porównanie dotyczyło pewnie Twojego Goblina 380.
No tu, rzeczywiście nie ma porównania, chociaż chętnie bym się przeleciał 380-tką.
Mechanika powinna chodzić luźno w całym zakresie pracy popychacza na ogonie.
Ja mam klasyczne rozwiązanie, Ty, jak widzę ze zdjęć, masz już ten "kołyskowy" upgrade.
Z tym powinno być jeszcze lepiej.
Ogólnie 250- tka, to sympatyczny helik . Ale nie do chaty. Najlepiej na hale.
Masz w nim 3Gx'a ???
Twoje porównanie dotyczyło pewnie Twojego Goblina 380.
No tu, rzeczywiście nie ma porównania, chociaż chętnie bym się przeleciał 380-tką.
Mechanika powinna chodzić luźno w całym zakresie pracy popychacza na ogonie.
Ja mam klasyczne rozwiązanie, Ty, jak widzę ze zdjęć, masz już ten "kołyskowy" upgrade.
Z tym powinno być jeszcze lepiej.
Ogólnie 250- tka, to sympatyczny helik . Ale nie do chaty. Najlepiej na hale.
Masz w nim 3Gx'a ???