Strona 118 z 123

Re: T-Rex 450

: 6 paź 2018, o 17:08
autor: dawo
Ja miałem taką w modelu CopteraX co sprzedałem - miałem ją kupioną z modelem i po 4 latach sprzedałem ją z modelem - nic złego przez wszystkie krety się z nią nie stało :D W locie nie było różnicy. Jak masz dremela to dopasujesz sobie.

Re: T-Rex 450

: 6 paź 2018, o 17:41
autor: marek_c4
Carson pisze:Czy ktos probowal stosowac zwykla marketowa alu rure ze scianka 1mm zamiast tych dedykowanych? wiadomo ze bedzie ciezsza, pewnie x2 ale powinna byc wytrzymalsza. Pytanie tylko czy przy krecie zamiast wygiac belke nie peknie mi gniazdo mocujace ogon :D

Nie wiem jaki masz napęd wirnika ogonowego (wałek / pasek) ale czy wejdzie do wewnątrz łożysko wałka / pasek ?
Przy tak niskiej cenie:
https://rcforever.pl/product-pol-26-450 ... rna-2.html
warto kombinować ?
No przecież nie będziesz rozbijać się ciągle - to był już ostatni raz ;) ... (do następnego razu ;))

Re: T-Rex 450

: 6 paź 2018, o 17:59
autor: Don Mirson
Rurka będzie ok, tylko czy warto jak one kosztują kilka złotych i nie musisz nic robić...

Re: T-Rex 450

: 6 paź 2018, o 19:01
autor: gusto
Weź ją wyprostuj jak się da i lataj dalej.

Re: T-Rex 450

: 6 paź 2018, o 19:09
autor: Carson
Jesli bedzie przezywala krety to warto :D Mam pasek takze zmniejszenie przeswitu o 0,8mm (dedykowana ma scianke 0,6mm) paskowi chyba nie zaszkodzi. Nie chodzi mi o kase bo te belki faktycznie sa tanie ale mam juz dosyc wymieniania belek. Gna sie jak slomka do napojow. W ogole to zastanawiam sie nad zrobieniem customowej malej ramy z litego alu, ktora bedzie spajala najwazniejsze komponenty czyli rure ogonowa, serwa, silnik i wał głowny a cala reszta konstrukcji bedzie z gumowego chinezjum. W okuciach uwazam, ze tez powinny byc zrobione gumowe tlumiki, ktore troche wytlumia sile po uderzeniu lopatami. Mam od kretów zrobiona V w okuciach po stronie splywu :D A tak poza tym to wincyj serwisuje 450 niz nia latam :dk:

Gusto wlasnie tak zrobiłem, mam jeszcze jedna czy 2 w zapasie ale ta po ostatnim krecie wyprostowalem prawie idealnie w rekach ;)

Widze, ze juz sa takie konstrukcje o jakiej mowie (czyli monoblock) :) https://www.avantrc.com/index.php/produ ... mostro-700

Re: T-Rex 450

: 17 paź 2018, o 17:13
autor: Carson
Korzystał ktos z miekkiego podwozia? https://rcforever.pl/product-pol-44-450 ... ekkie.html
Polamalem swoje jednoczesciowe a mam troche aluminiowych rurek do tych ploz z linka.

Re: T-Rex 450

: 17 paź 2018, o 17:39
autor: gusto
Kup gorille.Wydasz raz.
Trochę droga ale praktycznie niezniszczalna. ;)
W sumie mam taką na sprzedaż.

Re: T-Rex 450

: 17 paź 2018, o 17:41
autor: Don Mirson
Potwierdzam.

Re: T-Rex 450

: 17 paź 2018, o 22:05
autor: aikus
Też mam jedną na zbyciu. Trzymam na zapas... już chyba z trzeci rok i z piętnastego kreta...

Re: T-Rex 450

: 27 paź 2018, o 12:21
autor: Carson
Dobra ogarnalem helika po ostatnim grubym krecie :D wylatalem 3 pakiety mimo mega wietrznej pogody, rozsądek przegral. Na szczescie kretow nie bylo. Mam natomiast problem (wlasciwie od samego poczatku jak latam ta 450) z ogonem przy nawrotach przy powiedzmy troche wiekszych predkosciach :) jest to taki dziwny "swidrujący" dzwiek. Co prawda ogon mimo tych dzwiekow nie puszcza ale obawiam sie ze w koncu przegne i skonczy sie zle. 450 latam poki co 8 i wydaje mi sie ze najbardziej jest to zauwazalne jak robie nawrót z lewej strony zgodnie z ruchem wskazowek zegara. Nie wiem czy to za duzo czy za malo gaina czy jakis problem z mechanika czy dlugoscia lopat. W zawisie ogon zdaje sie byc ok, robie lekkie pompki i tez nie ucieka. Mechanika ogona dziala bardzo lekko i plynnie. Popychacz mam weglowy. Przyjrzalem sie dzisiaj i wydaje mi sie, ze kiedy slychac ten dzwiek to ogon rybkuje z bardzo duza czestotliwoscia. Wychodze z zakretu i przestaje. Boje sie grzebac w opcjach bo teraz lata jak lata ale ja mam chyba jakas traume po ostatniej serii kretów :shock: jakies pomysly? podobne historie? :)

nagralem filmik ale w kiepskiej jakosci, to o czym mowie slychac (na sluchawach idealnie) w 0:42, 0:58, 1:26, 1:44, 1:59 dalej nie sluchac bo dzwonek polaczenia tel urywa uszy :D


Re: T-Rex 450

: 27 paź 2018, o 13:38
autor: Radziaf
Filmik nie działa. Jeśli dobrze zrozumiałem, to nie jest to nic nie normalnego, oprócz tych drgań. Zjedz gaina ogona o 5pkt i zobacz czy będzie to się powtarzać.

Re: T-Rex 450

: 27 paź 2018, o 13:58
autor: Carson
Poprawiłem link. Tak podejrzewałem ze chyba przegialem z gainem :) ok będę próbował obnizac

Re: T-Rex 450

: 27 paź 2018, o 14:12
autor: Radziaf
Już działa, 5pkt na gainie w dół powinno załatwić sprawę.

Re: T-Rex 450

: 9 maja 2019, o 00:04
autor: Bolo
Witam, od paru dni zmagam się z łożyskiem jednokierunkowym, wymieniłem na nowe kupiłem na alledrogo i problem nie zniknął myślę jakieś gó...o mi sprzedali i zamówiłem u Adama. Dziś doszła przesyłka od Adama, kupiłem nową tulejkę oryginał Aligna i łożysko z piastą Tarota i jeszcze jedno łożysko na zapas też Tarota oryginałów nie ma, ale pewny byłem że to rozwiąże problem no i się mocno zdziwiłem bo nic to nie pomogło, nadal przy dodaniu gwałtownie gazu łożysko się odblokowuje nie trzyma, ktoś tak miał? Coś robię nie tak wymieniałem już parę razy i w rexsiu i w Protosie też jest takie samo ale to dawno było może coś przeoczyłem czy może jakość tych łożysk całkiem zeszła na psy.

Re: T-Rex 450

: 9 maja 2019, o 06:56
autor: gumi
Miałem, przyczyną u mnie był zbyt duży luz osiowy w układzie. Dobranie odpowiedniej podkładki niwelującej luz rozwiązało problem.

Re: T-Rex 450

: 9 maja 2019, o 07:56
autor: Bolo
Masz na myśli w pionie? u mnie jest ok ale wymienię dolne łożysko bo górne jest ok, może pomoże.

Re: T-Rex 450

: 9 maja 2019, o 23:38
autor: mwx
Jaki smar zaaplikowałeś w łożysko? Nie może być za gęsty - wtedy zakleja sprężynki i łożysko puszcza.

Re: T-Rex 450

: 10 maja 2019, o 07:48
autor: Bolo
Smar tylko wytarłem, do tej pory tak robiłem jak zakładałem nowe łożysko i było ok. ale jeszcze je umyje benzyną i puszcze jakąś kroplę oleju. W sumie założyłem trzecie nowe łożysko jednokierunkowe, nową tulejkę oryginalną, bo ta od tarota jest trochę krótsza, myślałem że to jest przyczyna, dolne łożysko na wale i dalej przy dodaniu gwałtownie gazu łożysko się odblokowuje.

Re: T-Rex 450

: 10 maja 2019, o 08:08
autor: mwx
Jak leży w sklepie latami to stary fabryczny smar też może je zaklejać. Pomysł z myciem i aplikacją nowego jest dobry.

Re: T-Rex 450

: 10 maja 2019, o 15:33
autor: windcatcher
Bolo pisze:Smar tylko wytarłem, do tej pory tak robiłem jak zakładałem nowe łożysko i było ok. ale jeszcze je umyje benzyną i puszcze jakąś kroplę oleju. W sumie założyłem trzecie nowe łożysko jednokierunkowe, nową tulejkę oryginalną, bo ta od tarota jest trochę krótsza, myślałem że to jest przyczyna, dolne łożysko na wale i dalej przy dodaniu gwałtownie gazu łożysko się odblokowuje.


A jak tulejkę wkleiłeś? Może loctite na tulejce puszcza a nie łożysko?