T-Rex 250

Align, Tarot, Alzrc, HK, CopterX i inne kompatybilne wynalazki
Awatar użytkownika
Don Mirson
Ja tu tylko sprzątam
Posty: 19686
Rejestracja: 11-05-2010
Lokalizacja: Wawa
Podziękował: 1767 razy
Podziękowano: 918 razy

Postautor: Don Mirson » 30 sty 2014, o 11:45

Teraz rozumiem. Myślałem, że płyta podłogowa ma być z dwóch części dlatego się zdziwiłem :)

Co do serw...

Tarcza: rozumiem, że 9 gram? Może coś takiego? Nie takie drogie a dość szybkie...

Ogon: Chyba jeszcze nie do końca zrozumiałem. Serwo ma być 5 gram gdy jest lekki pakiet (żeby środek ciężkści zachować) czy gdy pakiet jest ciężki, żeby obniżyć wagę?
Awatar użytkownika
karol
Elita forum...
Posty: 834
Rejestracja: 25-02-2010
Lokalizacja: Szczecin / Cill Droichid
Podziękował: 62 razy
Podziękowano: 45 razy

Postautor: karol » 30 sty 2014, o 11:56

miruuu pisze:
Ogon: Chyba jeszcze nie do końca zrozumiałem. Serwo ma być 5 gram gdy jest lekki pakiet (żeby środek ciężkści zachować) czy gdy pakiet jest ciężki, żeby obniżyć wagę?


Nie kombinuj, serwo daj od 450-tki. Zobacz jakie sa w kitach aligna i takie kup. Lub zobacz co ma kit 250 np tu i takie kup. http://www.fast-lad.co.uk/store/product_info.php?cPath=21_134_409_219&products_id=24687

Nie oszczedzaj na ogonie, bo bedziesz mial problem

tu masz linka do tego serwa http://www.rc711.com/shop/align-ds425m-metal-gear-digital-rudder-servo-p-6239.html

lub tu, ta sama liczba, ale inna waluta :(

http://www.fast-lad.co.uk/store/product_info.php?cPath=27_32_617_611&products_id=19720
Pozdrawiam, Karol
Awatar użytkownika
Don Mirson
Ja tu tylko sprzątam
Posty: 19686
Rejestracja: 11-05-2010
Lokalizacja: Wawa
Podziękował: 1767 razy
Podziękowano: 918 razy

Postautor: Don Mirson » 30 sty 2014, o 12:04

Nie nie, nie chce oszczędzać. Serwa chce dać dobre, tylko właśnie robie research jakie...
Awatar użytkownika
Wiktor
Elita forum...
Posty: 953
Rejestracja: 02-05-2010
Lokalizacja: Wadowice
Podziękował: 130 razy
Podziękowano: 67 razy

Postautor: Wiktor » 30 sty 2014, o 12:08

z 5g to był taki żarcik, ze niby tyle się podwiesza na ogonie gdy bateria za bardzo ciązy a nie wstawia takiego serwa bo moim zdaniem one nie maja siły a z ta siłą to jest tak
ze miałem (oczywiuście wszystko na 6v)
tower pro 9g z jakieś 1,8kg, 0,1s - kiepskie zarówno siłowo jak i reakcja
henge 922 12g 1,8hk 0,7s - duzo lepiej i to chyba takie minimum
inolab d201hb 9g 1,2kg 0,5s - lepsza reakcja
inolab 261hb 20g 2,6kg 0,7 trzyma najlepiej i tak zostało
Awatar użytkownika
Don Mirson
Ja tu tylko sprzątam
Posty: 19686
Rejestracja: 11-05-2010
Lokalizacja: Wawa
Podziękował: 1767 razy
Podziękowano: 918 razy

Postautor: Don Mirson » 30 sty 2014, o 12:22

Ehh, troche droga jak na ten projekt...
A myslisz, że te dałoby rade?
http://hobbyking.com/hobbyking/store/__ ... Plug_.html

Jest sporo tańsze, a teoretycznie parametry podobne...
Awatar użytkownika
Don Mirson
Ja tu tylko sprzątam
Posty: 19686
Rejestracja: 11-05-2010
Lokalizacja: Wawa
Podziękował: 1767 razy
Podziękowano: 918 razy

Postautor: Don Mirson » 30 sty 2014, o 12:29

I takie pytanie z czapy, czy te serwa, które podałeś to nie do 450tki? Te najlepsze jest dwukrotnie cięższe niż ma Align. Nie będzie to miało wpływu na model?
Co do ogona to zdecydowanie potrzebuje dobre, przede wszystkim szybkie, żeby łatwiej szła nauka. Co do tarczy, to wydaje mi się, że też szybkie, ale czy potrzebne sa super silne skoro to będzie proste latanie?
Awatar użytkownika
Wiktor
Elita forum...
Posty: 953
Rejestracja: 02-05-2010
Lokalizacja: Wadowice
Podziękował: 130 razy
Podziękowano: 67 razy

Postautor: Wiktor » 30 sty 2014, o 12:52

tak to sa serwa od 450 i takie tez się stosuje w 250. Adam D latał 250tka na alignie 520. na cyklikę nie muszsz miec szybkich, lepiej by tryby nie leciały po każdym krecie, ja w 450tce mam 0.14 na cyklice i jest ok.
na ogon radze jednak coś z dopiskiem digital . jak już bedziesz miał szkielet to nie ma problemu bym Ci podesłał "henge 922 12g 1,8kg 0,7s" bo i tak leży to Se sprawdzisz ;)
Awatar użytkownika
Don Mirson
Ja tu tylko sprzątam
Posty: 19686
Rejestracja: 11-05-2010
Lokalizacja: Wawa
Podziękował: 1767 razy
Podziękowano: 918 razy

Postautor: Don Mirson » 30 sty 2014, o 13:03

A co myslisz o tym co podałem w linku? Wydaje się szybkim i silnym klamotem?
Awatar użytkownika
Don Mirson
Ja tu tylko sprzątam
Posty: 19686
Rejestracja: 11-05-2010
Lokalizacja: Wawa
Podziękował: 1767 razy
Podziękowano: 918 razy

Postautor: Don Mirson » 30 sty 2014, o 13:07

Awatar użytkownika
Wiktor
Elita forum...
Posty: 953
Rejestracja: 02-05-2010
Lokalizacja: Wadowice
Podziękował: 130 razy
Podziękowano: 67 razy

Postautor: Wiktor » 30 sty 2014, o 13:22

odnośnie GWSa to bym nie zakłada bo "na ogon radze jednak coś z dopiskiem digital " czyli jakies coronki 919,hk 922 itp o czasach 0,7s
jeśli natomiast myślisz o tym szybkim TGY-212DMH Metal gear Coreless Digital Servo w/ Heat Sink 1.4kg / .05sec / 16g za 18$ to czy nie lepiej wsadzić TGY 306 http://hobbyking.com/hobbyking/store/uh ... duct=22687 o 5gramów cięższe, po swarmie w tej samej cenie a przyszłościowo mogło by wylądować na cyklice lub ogonie w 450tce
na tarcze te coronki powinny byc ok (ja mam plastik tpro9g i nie narzekam)

miruuu
zawesze jest taka opcja, że podesle Ci moje 250 do "oblotu" i rozwieje to Twoje wątpliwości czy wchodzić w to czy nie.
Awatar użytkownika
Don Mirson
Ja tu tylko sprzątam
Posty: 19686
Rejestracja: 11-05-2010
Lokalizacja: Wawa
Podziękował: 1767 razy
Podziękowano: 918 razy

Postautor: Don Mirson » 30 sty 2014, o 14:36

Wiktor pisze:miruuu
zawesze jest taka opcja, że podesle Ci moje 250 do "oblotu" i rozwieje to Twoje wątpliwości czy wchodzić w to czy nie.

Dzięki, ale na tym etapie zbyt duże ryzyko, że po powrocie już nigdy nie byłaby sobą :D

Myśle, ze po prostu spróbuje tego malucha i zobacze z czym to sie je. Strat dużych nie będzie bo jak coś KIT jest tani a całą elektronikę bez problemu zagospodaruje w innych modelach :thumb:

A ten silnik i regielek ujdzie czy trzeba coś zmieniać?
http://hobbyking.com/hobbyking/store/__ ... Motor.html
http://hobbyking.com/hobbyking/store/__ ... oller.html

A może z silnikiem zaufać po prostu tarotowi?
http://www.tarot-rc.com/index.php?main_ ... cts_id=383
Awatar użytkownika
Wiktor
Elita forum...
Posty: 953
Rejestracja: 02-05-2010
Lokalizacja: Wadowice
Podziękował: 130 razy
Podziękowano: 67 razy

Postautor: Wiktor » 30 sty 2014, o 16:55

ja mam silnik Hobbymate HB2625 który wygląda tak
Obrazek
czyli identycznie jak Tarotowski
Obrazek
wałek ma 2.5mm do tego zębatka + bananki
bardzo mocny, jak na razie niezawodny więc polecam Ci tego tarota tym bardziej , że kosztuje 10$ + chyba 2$ wysyłki
edit: coś mi się przypomniało , że przy instalacji dodawałem jakieś podkładki pod niego ..

Co do silników z HK to chyba jest problem z zębatką bo silnik ma wałek 2.3 a zębatka jest 2.5 0.4M 15T
regulator...nie mam pojęcia.. ja mam esky 25A z zewnętrznym becem 6V i jest git

edit:
dzieki za link www.tarot-rc.com
Awatar użytkownika
super_mario2
Elita forum...
Posty: 980
Rejestracja: 05-02-2011
Lokalizacja: Halinów
Podziękował: 53 razy
Podziękowano: 44 razy
Kontaktowanie:

Postautor: super_mario2 » 30 sty 2014, o 22:50

Miruu, Ty weź sobie odpuść - bo się jeszcze bardziej zniechęcisz do helików. W domu nią nie polatasz, części w cenie podobnie do 450tki, a latać ustawić i naprawiać trudniej.
Pozdrawiam Mariusz
Goblin 700, T-Rex 450 PRO V2 3GX, 600 ESP BeastX
E-flite MSR, FPVRaptor
Spektrum DX8, Phoenix RC
Awatar użytkownika
Ramotny
Administrator
Posty: 3708
Rejestracja: 28-01-2010
Lokalizacja: 52°5'38''N 21°7'3''E
Podziękował: 313 razy
Podziękowano: 294 razy

Postautor: Ramotny » 30 sty 2014, o 22:51

miruuu pisze:A jak ma się latanie 250tka w Phoenixie do reala? Czy jeśli wybiorę najwyższy poziom trudności w modelu to będzie chociaż zbliżony do rzeczywistości?
Pytam bo taki test na symku dałby mi jakiś obraz poziomu trudności... I zastanawiam się jak bardzo trzeba utrudnić ten model w Phoenixie, żeby odczuć mniej więcej co mnie może czekać...

Dawno nie latałem 250 na PH ale o ile pamiętam to dość dobrze oddaje jej właściwości...
Pozdrawiam, Grzegorz
Mieć czy latać? Oto jest pytanie...
Awatar użytkownika
shacker
Elita forum...
Posty: 578
Rejestracja: 28-01-2013
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 25 razy
Podziękowano: 59 razy

Postautor: shacker » 31 sty 2014, o 08:36

super_mario2 pisze:Miruu, Ty weź sobie odpuść - bo się jeszcze bardziej zniechęcisz do helików. W domu nią nie polatasz, części w cenie podobnie do 450tki, a latać ustawić i naprawiać trudniej.


Dokładnie, nie kombinuj - chcesz latać bierz 450 + symulator. A tak na 500 się sparzyłeś, teraz na 250 się zawiedziesz. To nie jest model do nauki.
DEVO 8S @ ALZRC 450 Pro V2 FBL (ZYX) / T-rex 600 Pro (MSH Brain)
Awatar użytkownika
lethe
Elita forum...
Posty: 551
Rejestracja: 05-10-2012
Lokalizacja: lubuskie
Podziękował: 91 razy
Podziękowano: 47 razy

Postautor: lethe » 31 sty 2014, o 09:07

Z własnych doświadczeń zgadzam się z przedmówcami. Składałem do tej pory 550 i 450 i w tym drugim przypadku naprawdę było ciasno i niewygodnie. Nie udało mi się też zamontować wszystkich elementów tak jak chciałem bo po prostu nie ma takiej możliwości. Ciężko mi sobie wyobrazić jak to wygląda przy jeszcze mniejszych modelach.

Nie ma co ukrywać że im większy model tym większy strach i nerwy, ale podchodząc do tematu cierpliwie i z głową wszystko da się zrobić bez incydentów.
Experience is something you obtain only after you need it.
This isn't 3D, I am just trying to land.
Awatar użytkownika
lethe
Elita forum...
Posty: 551
Rejestracja: 05-10-2012
Lokalizacja: lubuskie
Podziękował: 91 razy
Podziękowano: 47 razy

Postautor: lethe » 31 sty 2014, o 09:18

miruuu pisze:A jak ma się latanie 250tka w Phoenixie do reala? Czy jeśli wybiorę najwyższy poziom trudności w modelu to będzie chociaż zbliżony do rzeczywistości?

Osobiście myślę że symulator _zawsze_ należy traktować z dystansem. Niezależnie od tego ile czasu spędzi się na grzebaniu w ustawieniach nadal będzie to tylko symulacja a nie wierne odtworzenie rzeczywistości.

Wiadomo że każdy ma własne doświadczenia, ale mówię tak dlatego że jedyny wypadek jaki miałem do tej pory był spowodowany właśnie tym że pewne rzeczy do których przyzwyczaił mnie symulator zastosowałem w realu gdzie okazało się że heli zachował się inaczej.

W skrócie symulatory uważam za genialne narzędzie do nauki na każdym etapie zaawansowania, ale wstrzymałbym się od dokonywania porównań z prawdziwymi modelami.
Experience is something you obtain only after you need it.
This isn't 3D, I am just trying to land.
Awatar użytkownika
Ramotny
Administrator
Posty: 3708
Rejestracja: 28-01-2010
Lokalizacja: 52°5'38''N 21°7'3''E
Podziękował: 313 razy
Podziękowano: 294 razy

Postautor: Ramotny » 31 sty 2014, o 09:34

lethe pisze:
miruuu pisze:wypadek jaki miałem (...) był spowodowany właśnie tym że pewne rzeczy do których przyzwyczaił mnie symulator zastosowałem w realu gdzie okazało się że heli zachował się inaczej.
Niemniej jednak trening na symulatorze pozwala - mimo wszystko - zaoszczędzić sporo pieniędzy i czasu. Nawet jeśli symulacja nie oddaje w 100% rzeczywistości.
Pozdrawiam, Grzegorz
Mieć czy latać? Oto jest pytanie...
Awatar użytkownika
lethe
Elita forum...
Posty: 551
Rejestracja: 05-10-2012
Lokalizacja: lubuskie
Podziękował: 91 razy
Podziękowano: 47 razy

Postautor: lethe » 31 sty 2014, o 09:54

Chodzi mi tylko o to że początkujący powinni mieć świadomość tego że symulacja jest tylko bardzo bliskim odwzorowaniem rzeczywistości i dobrze jest nie mieć pełnego zaufania do zdobytych za jej pomocą umiejętności. Dopiero praktyka daje taką pewność a jest tylko jeden sposób by ją zdobyć.

Niemniej tak jak mówisz symulator to niesamowite narzędzie i od początku jestem gorącym zwolennikiem takiego treningu.
Experience is something you obtain only after you need it.
This isn't 3D, I am just trying to land.
Awatar użytkownika
Artu
Fochmen
Posty: 3469
Rejestracja: 09-01-2011
Lokalizacja: 52°38'25''N, 20°56'31''E
Podziękował: 163 razy
Podziękowano: 414 razy

Postautor: Artu » 31 sty 2014, o 10:14

lethe pisze:Chodzi mi tylko o to że początkujący powinni mieć świadomość tego że symulacja jest tylko bardzo bliskim odwzorowaniem rzeczywistości...

...i nigdy nie odważyłem się zrobić tego w "realu", co czyniłem na symulatorze :rotfl2:
A były to tylko "dziczenia" samolotem, bo heli nadal nie opanowałem :masakra:
Pozdrawiam, Artur
"...rzeczy niemożliwe do zrobienia robią ci, którzy o tym nie wiedzą"

Wróć do „Align i jego klony”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości