Heli-Team.pl

A po przestawieniu o oczko blizej musze jeszcze raz powtorzyc ustawienia w 7 zakladce w brainie?

Tak, bo kąty będą mniejsze.

Udalo sie nakrecic filmik. Zrobilem w zwolnionym tempie, proponuje bez dzwieku, bo bedzie irytujace.
[youtu_be]http://youtu.be/GXAt0XOGIGQ[/youtu_be]

Generalnie jest lepiej po zmianie kola glownego i podniesieniu obrotow. W tej chwili jest ok. 2200RPM.
Niemniej zauwazylem tendencje do sciagania w lewo przy opadaniu w dol.
Nie przestawialem jeszcze kulek na orczykach, bo to sie wiaze z ponownym ustawieniem, a w tej chwili troche krucho z czasem na taki zabieg.
Gdyby sie okazalo, ze jednak filmik nic nie wnosi do dyskusji, to odlozmy temat na po swietach.
Ale jeszcze raz goraco dziekuje za cenne wskazowki Kenobi.

Witam

Mam problem z blokującym się łożyskiem jednokierunkowym w moim reksiu, jest to stara wersja ESP. Nawet po spokojnych lotach, po wylądowaniu łożysko jest zawsze zablokowane. Teraz nawet go już nie odblokowuje, bo nie jestem pewien czy w ogóle się da!
Problem ten występował też w 550. Pamiętam jak Maciek (Maczar) walczył z tym w swojej 550. Wymiana też nie pomagała.
Więc i ja nie chce kupować nowego, oryginalnego, bo pewnie sytuacja zaraz się powtórzy.
Więc czy ktoś orientuje się, czy dostępny jest jakiś porządny upgrade, którym mogę zastąpić oryginalne łożysko czymś porządnym i solidnym?
Będę wdzięczny za podpowiedzi

Cześć,

O ile pamiętam, ten problem występował też w Raptorach, w tym i u mnie. Rzekomym powodem blokowania było złe smarowanie lub niewystarczające smarowanie tego łożyska. Zalecenie było takie, żeby użyć smar do łożysk jednokierunkowych- taki biały, można kupić w sklepach modelarskich. Faktycznie, kupiłem tubkę tego smaru i po nasmarowaniu jakoś później nie miałem z tym większych problemów. Ten smar jest chyba na bazie silikonu a nie smaru towoto-podobnego.
Mam nadzieję, że będzie to pomocne w przypadku łożyska "one way" również w T-Rexach 600.
Niedawno miałem problem odwrotny łożysko zaczęło się ślizgać. Najpierw załapało, a potem daję gazu a wirniki ani drgną!. W końcu porkręciłem trochę w obie strony i załapało. Podejrzewam niską temp.- było ok. 5-6 stopni na plusie (gęsty smar) albo zwykłe zużycie. Czas je pewnie wymienić pierwszy raz od nowości...

Bartek dziękuję za podpowiedź. W sumie model ma 4 lata, a przez ten czas ani razu nie smarowałem łożyska. Nie miałem okazji, bo reksio jest (odpukać w nie malowane) bez kreta. Tylko nie wiem czy dam radę je odblokować. Próbowałem, ale ciężko to wygląda...
Gdyby okazało się, że mam kupić nowe, to wolałbym już coś solidniejszego kupić.

Bartek podrzuć proszę linka do sklepu z tym smarem, abym wiedział dokładnie jakiego szukać.

Kupowałem chyba tutaj:
http://www.modelemax.pl/product_info.ph ... ts_id=1539
Jak łożysko stanęło na dębowo to trochę lipa, musisz jakoś spróbować je rozłączyć szarpiąc w drugą stronę- koło zębate przez szmatkę i za okucie łopaty. U mnie jakoś dawało się odblokować. Może ewentualnie na ciepło, ale bez przesady z temperaturą

łożysko po wymiarze poszukaj na allegro- będzie pewnie kosztować ze 3zł

Dzięki za linka. No właśnie łożysko jest na tyle zablokowane, że trudno już je odblokować używając większej siły. Nie chce przesadzić, by czegoś nie uszkodzić.
Wojtek dzięki również. W sumie mam dobry sklep z łożyskami japońskimi. Może coś z ich oferty dopasować. Powinno być solidne.

Miałem podobny problem ze ślizgającym się łożyskiem jednokierunkowym w Reksiu 500. Pomogła wymiana tulejki łożyska i nowe łożysko jednokierunkowe SKF. Słyszałem o przeróbce tego zespołu w Reksiu 600 w oparciu o elementy z "700", poszukaj na forum.

Hej,

Chciałbym trochę ewoluować z moim zestawem klasy 600. Aktualnie mam Rexa 600 ESP na 6s, co niestety jest już trochę za słabe. Czeka mnie albo zmiana na kompletnie inną maszynę (pewnie jakiś z większych Goblinów 570, 630, 700), albo będę się starał "dolatać" Rexa, ale wtedy muszę trochę w niego zainwestować. Przed ewentualną inwestycją chciałbym się jeszcze z Wami skonsultować.

No więc tak: Pytanie do kolegów, którzy mają rexy na 12s. Jaki setup byście polecacie? (potrzebuję silnik + regulator HV, no i pakiety)
Zastanawiam się nad:
- HobbyKing YEP 120A HV albo HobbyKing YEP 80A HV - duża różnica w wadze, ale mała w cenie. Brać większy?
- silnik - pierwsze co mi przychodzi do głowy to kupić Align 600MX 510KV, albo przezwoić 1220KV którego mam teraz. Ale może coś mocniejszego? Jak już miałbym zostać przy TRexie, to musi mieć power!
- Pakiety - moze coś takiego: Turnigy 3300mAh 6S 30C?
Ponieważ to stara konstrukcja, trzeba je będzie jeszcze jakoś upchnąć na przodzie w takim stylu:
http://www.heliguy.com/Forum/images/use ... arge_1.jpg
Ciekawe co na to środek ciężkości ?

A koło główne mod 1 masz?

zębatka skośna 188t, atakująca 16t

Z moich obserwacji użytkowników trexa 600 narzekali na zębatki - zarówno głóną jak i parasolki (przenoszące napęd na wirnik ogonowy).
Nie wytrzymywały niestety, a mieli te rexy w wersji DFC Pro z dobrymi setupami.
600tka na 12S będzie mieć super power, ale zębatki będą się sypać.
W obu które miałem okazję widzieć siedziały regle CC 80A HV i nie mieli problemów z regulatorami.
Z wyważeniem tez nie było problemu , bo rama chyba jest inna w wersji Pro i pakiety się mocuje inaczej niż w ESP.
Jeśli oba będziesz pionowo mocował z przodu to nie wiem czy nie będziesz musiał rozważyć mniejszych pakietów (2600-3000mah)

Obaj już dawno się pozbyli problemów (sprzedali modele ) więc jak masz przed sobą zakup właściwie wszystkiego, to odradzałbym trexa wogóle bo to staroć.
Skoro zmieniasz prawie wszystko, to sprzedaj tą 600tkę tak jak jest i kup/złóż coś nowszego.

tmgofer pisze:zębatka skośna 188t, atakująca 16t

To zacznij od przerobienia go na Mod1.
Mocny silnik 6s zrywa skosy 188 i proste 170.
Przy 12s i mocnym silniku będziesz zmieniał koła główne co kilka lotów.

Kenobi36 pisze:To zacznij od przerobienia go na Mod1.
Mocny silnik 6s zrywa skosy 188 i proste 170.
Przy 12s i mocnym silniku będziesz zmieniał koła główne co kilka lotów.

Co za tandeta raz widziałem jak koledze na Pałacowe scorpion zeżarł zębatke w locie w Rexie 12s.
No dobra, chyba nic z tego nie będzie.

Ja w 3 weekendy kolejne widziałem jak codziennie znikały zeby w kole głównym i parasolki
Kolega caly stock oproznil strefyhobby (wtedy jeszcze cos mieli )

tmgofer

Kup sobie goblina 500 albo jak chcesz klasę 600 to 570

albo Protosa MAX'a

Wojtek, tak to się skończy

Mam nadzieję, ze MAX;em