T-Rex 600

Align, Tarot, Alzrc, HK, CopterX i inne kompatybilne wynalazki
Awatar użytkownika
Clad
Elita forum...
Posty: 838
Rejestracja: 16-06-2019
Lokalizacja: Rzeszów
Podziękował: 93 razy
Podziękowano: 21 razy

Postautor: Clad » 23 wrz 2019, o 16:23

Oki latałeś już na tych szarych zamiennikach?
Alzrc x360, T-rex 550E, T-rex 600E, Aurora 9X
Awatar użytkownika
oki188
Elita forum...
Posty: 657
Rejestracja: 24-02-2010
Lokalizacja: Gliwice/Biłgoraj
Podziękował: 22 razy
Podziękowano: 46 razy

Postautor: oki188 » 23 wrz 2019, o 20:39

Latałem i wszystko działa super w stosunku do oryginału wydaje się być silniejsze
T-Rex 550X BEASTX-Pro // Align TB40 <-zastanawiam się nad nim // Spektrum DX9 Black
Awatar użytkownika
Clad
Elita forum...
Posty: 838
Rejestracja: 16-06-2019
Lokalizacja: Rzeszów
Podziękował: 93 razy
Podziękowano: 21 razy

Postautor: Clad » 23 wrz 2019, o 21:50

Skoro tak twierdzisz to pewnie masz racje. Ja latałem tylko elektrykiem i u mnie pinion dwie przemielił przy gazie gwałtownie na max. Może miałem pecha. Ale na zwykłej białej było OK. Z tego co wiem, to utwardzone były czarne a nie szare. Szare to zamiennik. Możecie mi pokazać gdzie to jest napisane, że szare są lepsze od białego oryginału? Już drugi raz o tym słyszę. I na jakiej podstawie twierdzisz że wydają się być silniejsze?

A łożysko wciskałeś prasą czy wbijałeś? I może kup sobie uchwyt zębatki z łożyskiem na gotowo(chyba nie jest dużo droższe od samego łożyska) i powinno być OK. Może w którejś wersji robili o piczny kłak mniejszą i dlatego Ci się czasem zacina bo łożysko masz większe z innego modelu?
Ostatnio zmieniony 23 wrz 2019, o 21:58 przez Clad, łącznie zmieniany 1 raz.
Alzrc x360, T-rex 550E, T-rex 600E, Aurora 9X
Awatar użytkownika
wojtekr
Administrator
Posty: 8004
Rejestracja: 22-01-2013
Lokalizacja: W-wa
Podziękował: 299 razy
Podziękowano: 458 razy
Kontaktowanie:

Postautor: wojtekr » 23 wrz 2019, o 21:54

Clad pisze:Już drugi raz o tym słyszę. I na jakiej podstawie twierdzisz że wydają się być silniejsze?


Kenobi tak twierdził - to mi wtedy wystarczyło
Helikoptery
Awatar użytkownika
oki188
Elita forum...
Posty: 657
Rejestracja: 24-02-2010
Lokalizacja: Gliwice/Biłgoraj
Podziękował: 22 razy
Podziękowano: 46 razy

Postautor: oki188 » 23 wrz 2019, o 22:57

Miałem na myśli wydaje się być mocniejsza patrząc po ilości plastiku. W obu kołach łożysko było wprasowane fabrycznie. Mam kilka łożysk luzem ale nie odważył bym się ich wciskać bez kleju i jakiejś prasy. Obecnie jak już pisałem wcześniej planuje zostać przy nasmarowanym oryginale, zresztą nawet jak się zatnie w locieto na holdzie sprzęgło puszcza więc nie ma źle.
T-Rex 550X BEASTX-Pro // Align TB40 <-zastanawiam się nad nim // Spektrum DX9 Black
Awatar użytkownika
mwx
Olimp forum
Posty: 7200
Rejestracja: 23-09-2016
Lokalizacja: Poznań West
Podziękował: 45 razy
Podziękowano: 619 razy
Kontaktowanie:

Postautor: mwx » 23 wrz 2019, o 23:28

Clad pisze:. Szare to zamiennik. Możecie mi pokazać gdzie to jest napisane, że szare są lepsze od białego oryginału? Już drugi raz o tym słyszę. I na jakiej podstawie twierdzisz że wydają się być silniejsze?


Ja mam oryginalne alignowe szare, więc ten kolor nie jest jednoznaczny z byciem zamiennikiem.
Za "moich czasów" nitro oryginalnie miało szare zębatki a białe były tylko w elektrykach. Istotnie te szare miały więcej włókna szklanego w tworzywie, to było widać i słychać. Nie wiem czy zamienników też to dotyczy - wątpię, raczej wykonane są z najtańszego badziewia bez włókna bo ono szybko niszczy formy wtryskowe i produkcja wychodzi drożej.
Kiedyś kupiłem zamienniki kół zębatych napędu ogona ale wyglądają tak tandetnie że prędzej je wywalę niż włożę do zabawki.
Awatar użytkownika
sl8er
Stały bywalec...
Posty: 195
Rejestracja: 20-05-2018
Lokalizacja: Drezno
Podziękowano: 5 razy

Postautor: sl8er » 6 paź 2020, o 16:11

Wczoraj nieźle skretowałem mojego ulubionego rexa 600,co ciekawe do tego czasu był to mój szczęśliwy helik, bo jako jedyny nie miał kreta. Co gorsza nie mogę rozkminić jak do tego doszło. Ostatnio rozkręciłem ślizgacz żeby sprawdzić czy jest loctite w miejscu w którym ślizgacz jest wkręcany w ramie które popycha/pociąga uchwyty łopatek ogonowych. Jako że było słabo sklejone wyczyścilem acetonem stary loctite z tej tulejki i ramiona i dałem sporo loctite, wkręciłem do momentu jak zaczęło blokować trochę łożyska i wykręciłem kawałek, nie było luzu a łożyska ślizgacza chodziły lekko. Czyli wszystko super. Wyczyściłem nadmiarowy loctite i tak sobie schło przez weekend . Zamontowałem i wylatałem jeden pakiet na 1700 obrotów, potem dałem w czajnik tzn 2000 tys obrotów i w pewnym momencie straciłem ogon. Odruchowo dałem hold obroty spadły momentalnie bo się ten drut od serwa ogonowego dostał w tylny wirnik, a żeby wyrównać helika dałem rescue i wtedy już dupeńka blada zero obrotów i zero kontroli. Czy miał ktoś przypadek że ślizgacz skręcił się sam w locie tzn jak jest to ustrojstwo gdzie jest ta kulka na dwóch łożyskach, ogon kręcił we właściwą stronę, wszystko było poprawnie zamontowane. Na moje rozumowanie może to się co najwyżej rozkręcić ale jakim cudem skręciło to się tak ze myślałem ze łożyska się w środku zapiekły na amen. kombinerkami udało się wykręcić może z 1/4 obrotu i okazało się ze łożyska są w miarę ok. wygląda na to ze jakimś cudem wbrew obrotom i loctite ta tulejka ślizgacza wkręciła się trochę w ramie i zablokowała łożyska, Potem ślizgacz a dokładniej ta kulka zaczęła się obracać i wyłamała ramie które trzyma dźwignie co łączy drut od serwa z ta kulka na ślizgaczu. Czy może ślizgacz w 600cf musi mieć trochę luzu na strony?
T rex/Gartt 700 - spirit pro
T rex 600 6s - spirit pro
Goblin/Devil 380 - spirit pro
Tarot 450 - spirit
Awatar użytkownika
mwx
Olimp forum
Posty: 7200
Rejestracja: 23-09-2016
Lokalizacja: Poznań West
Podziękował: 45 razy
Podziękowano: 619 razy
Kontaktowanie:

Postautor: mwx » 6 paź 2020, o 19:15

Ten ślizgacz masz metalowy, czy plastik?
Awatar użytkownika
sl8er
Stały bywalec...
Posty: 195
Rejestracja: 20-05-2018
Lokalizacja: Drezno
Podziękowano: 5 razy

Postautor: sl8er » 7 paź 2020, o 14:22

metalowy, ale wjeżdża teraz co możliwe z plastiku, nie będzie trzeba się bawić tym badziewnym loctitem.

myślę ze ten crash był taki najgorszy scenariusz, rąbnął z naprawdę z wysoka jak kartofel na bok.

szkody:

jedna łopata i ten wałek w głowicy się skrzywił
łopatki ogona
drut od sterowania ogona zwinięty w spirale
dźwignia sterowania ogona poleciała w pi...u
dziadowska skrzynka od ogona z hk600 (ułamało się jedynie to male trzymanie do dźwigni ale nie ma jako osobna część wiec na śmietnik)
jeden orczyk od serwa
pręcik od uchwytu łopat (pierdoła ale będzie drogo bo od mikado:)
rama trochę spękana tam gdzie stuningowałem dając metalowe trzymania od kabinki na magnesy, było zostawić plastikowe trzymania :) , ale podkleje kawałkiem płyty węglowej i będzie ok
T rex/Gartt 700 - spirit pro
T rex 600 6s - spirit pro
Goblin/Devil 380 - spirit pro
Tarot 450 - spirit
Awatar użytkownika
sl8er
Stały bywalec...
Posty: 195
Rejestracja: 20-05-2018
Lokalizacja: Drezno
Podziękowano: 5 razy

Postautor: sl8er » 9 paź 2020, o 21:05

teraz mam watpliwosci czy plastykowy, bo wyczytalem na jakims forum, ze moze peknac, ma ktos jeszcze plastykowy i moze potwierdzic, ze daje rade...?
T rex/Gartt 700 - spirit pro
T rex 600 6s - spirit pro
Goblin/Devil 380 - spirit pro
Tarot 450 - spirit
Awatar użytkownika
mwx
Olimp forum
Posty: 7200
Rejestracja: 23-09-2016
Lokalizacja: Poznań West
Podziękował: 45 razy
Podziękowano: 619 razy
Kontaktowanie:

Postautor: mwx » 9 paź 2020, o 21:21

A masz oryginał czy jakieś badziewie?
Z tego co piszesz to niezła zbieranina - może coś tam nie było do końca kompatybilne.
Awatar użytkownika
sl8er
Stały bywalec...
Posty: 195
Rejestracja: 20-05-2018
Lokalizacja: Drezno
Podziękowano: 5 razy

Postautor: sl8er » 10 paź 2020, o 12:04

zbieranina, ale 4 lata bylo super. co zaobserwowalem to ze mozna ramiona od slizgacza teoretycznie ,,zakliknac,, na strone wewnetrzna co blokuje slizgacz na stronie belki ogonowej. probowalem z roznymi ramionami i slizgaczami i mozna zawsze wcisnac ramiona do wewnatrz... w t rex 700 i goblinie 380 jest to technicznie nie mozliwe
ak ktos ma t rexa 600 to moze sprobowac czy da rade wcisnac ramiona do wewnatrz

slizgacz wyglada na oryginal, nic w nim sie nie urwalo , poprostu skrecil sie w locie i zablokowal po rozkreceniu wszystko jest ok.

a co do kompatybilnosci to mozna podziekowac alginowi za ich dostepnosc czesci do starszych modeli, jak nie mozna dostac oryginalu to sie kombinuje z tym co jest :)
T rex/Gartt 700 - spirit pro
T rex 600 6s - spirit pro
Goblin/Devil 380 - spirit pro
Tarot 450 - spirit
Awatar użytkownika
sl8er
Stały bywalec...
Posty: 195
Rejestracja: 20-05-2018
Lokalizacja: Drezno
Podziękowano: 5 razy

Postautor: sl8er » 27 lis 2020, o 21:47

Zakupilem oryginalna czesc H60077B wyczyscilem acetonem ramie i tulejke, swiezy i wstrzasniety loctite 243 i po 2 dniach nic nie zlapal, mokry... to sa jakies jaja :wall:
T rex/Gartt 700 - spirit pro
T rex 600 6s - spirit pro
Goblin/Devil 380 - spirit pro
Tarot 450 - spirit
Awatar użytkownika
mwx
Olimp forum
Posty: 7200
Rejestracja: 23-09-2016
Lokalizacja: Poznań West
Podziękował: 45 razy
Podziękowano: 619 razy
Kontaktowanie:

Postautor: mwx » 27 lis 2020, o 23:07

A ten loctite masz w miarę nowy i oryginalny?

Może coś mu zaszkodziło.
243 to też nie jest zbyt mocna odmiana

A'propos tego zaklikiwania łączników do środka - Align 600 tak ma. Ale w locie to jest niemożliwe do zrobienia, przecież opory i zadziwiająco duża siła odśrodkowa działająca na ramię okucia zawsze próbują wyprostować okucie.
Spróbuj kiedyś zdemontować łopaty i łopatki, odpiąć popychacz ogona i ręką kontrolować same kręcące się okucia ogonowe - nawet po wyeliminowaniu sił aerodynamicznych trzeba w to włożyć dużo więcej siły niż by się wydawało.
Awatar użytkownika
sl8er
Stały bywalec...
Posty: 195
Rejestracja: 20-05-2018
Lokalizacja: Drezno
Podziękowano: 5 razy

Postautor: sl8er » 28 lis 2020, o 21:06

robilem lejki w osemkach raz plozami do gory raz do dolu i wtedy przy przejsciu miedzy lejkami musialy stac sie trzy rzeczy zeby tulejka tak brutalnie wkrecila sie w ramie:
-zablokowanie ramion do wewnatrz
-przeskoczenie paska (w tej pozycji krecace sie lopatki wyciagaja ,,zablokowane,, ramiona)
-serwo ciaglo do siebie tzn w strone rury ogonowej jest to sila ktora nie pozwala ramionom sie odblokowac
na helifreaku i innych forach nikt nie mial takiego przypadku byly jakies historie ze sie tulejka zerwala sie w polowie

a loctite lapie wszedzie tylko nie na tych alginowskich czarnych malowanych tulejkach (jakis inhibitor czy cos:), w tej wersji na podwojnym ramieniu mozna calkiem mocno wkrecic tulejkie bez blokowania lozysk wiec nie jest tak zle.
T rex/Gartt 700 - spirit pro
T rex 600 6s - spirit pro
Goblin/Devil 380 - spirit pro
Tarot 450 - spirit
Awatar użytkownika
mwx
Olimp forum
Posty: 7200
Rejestracja: 23-09-2016
Lokalizacja: Poznań West
Podziękował: 45 razy
Podziękowano: 619 razy
Kontaktowanie:

Postautor: mwx » 28 lis 2020, o 23:29

Dobra, teraz chyba wiem, doczytałem że masz czarne. To czarne to anodowane aluminium. Kup w sklepie Kreta do przetykana rur i zmyj nim anodę chociaż trochę z gwintu.
Ja bym to zrobił tak że bym do środka napchał plasteliny i postawił tak żeby gwincik był zanurzony w roztworze. Krecik zje alu więc nie trzymaj tego tam za długo - jak uzyjesz ciepłej wody to kilkadziesiąt sekund wystarczy. Gwincik jest tam bardzo drobny więc szkoda by go było za mocno wytrawic. Uważaj żeby w środku nie pogryzł bo będzie luz na wałku. Po trawieniu wypłucz dokładnie wodą i potem umyj jakimś alkoholem pędzelkiem ten gwint i całą reszte. Poskręcaj to z klejem możliwie szybko, zanim się utleni.

Jak zeżre za bardzo no to cóż.. i tak nie działało xD
Awatar użytkownika
sl8er
Stały bywalec...
Posty: 195
Rejestracja: 20-05-2018
Lokalizacja: Drezno
Podziękowano: 5 razy

Postautor: sl8er » 29 lis 2020, o 13:46

no wlasnie gwincik drobny. ale jest sukces, pilnikiem od paznokci narobilem drobnych opilkow miedzi (miedziany drut) i napruszylem na gwint. Po nocy loctite zlapal :) w instrukcji Algina jest mowa o loctite 243 czyli sami nie wiedza z czego robia czesci:/ Mimo wszystko dam na mocnijszy loctite bo nawet jezeli loctite 243 stezeje to slabo trzyma sie tej nieszczesnej tulejki, jest wyczuwalny opor ale to chyba jeszcze nie to
T rex/Gartt 700 - spirit pro
T rex 600 6s - spirit pro
Goblin/Devil 380 - spirit pro
Tarot 450 - spirit
Awatar użytkownika
dawo
Sknerus
Posty: 2135
Rejestracja: 06-10-2014
Lokalizacja: Piastów
Podziękował: 46 razy
Podziękowano: 81 razy

Postautor: dawo » 30 lis 2020, o 08:22

Lepiej usunąć anodę jak pisze Mwx... Klej złapie po całym gwincie i nie trzeba wtedy pchać tego mocnego, którego później możesz już nie ruszyć. Opiłki miedzi średnio budzą moje zaufanie.
Heli: 450, V922, 2x250, Protos 380, Protos 500, 2 x XL POWER 550
Samoloty: 2 x Combat, FunCub, MX-S, Sebart Katana 50E, Skrzydło, 2xF16, Hyper Bipe, Hawk EDF, Rad Jet, Akrobat Halowy,Bolt Mavimodels, ASW28 Volantex, E-flight v900 i Mini EDGE 540, Kwarciński Micron 150,
Drony: quad 250 i QX 90,
Samochodziki: Traxxas Rustler i 2 x Rustler 4x4, Slash 2wd, Summit, Arrma Typhon i Infraction 6s
DX9 G2 :)

Wróć do „Align i jego klony”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości