aikus ja mam i stale latam T-rexem 600 esp na 6S. Dla mnie model jest świetny i bardzo dobrze wpasowuje mi się do stajni razem z 700e. Słabsze pakiety z 700 idą na "wykończenie" do 600
Powiem Ci, że pakiety nie mają łatwo w 600. Ale znowu nie mają tak ciężko... Ja latam low rpm. Lubię spokojne 3d. Mam założony regiel Castla 160 HV, bo YEP 150A spalił się po kilku lotach.
Castle w logach pokazuje mi średni prąd na poziomie 50A. Ale w pikach, podczas spokojnych lotów te prądy dochodzą już do 180A ! Jak przycisnę sprzęt mocniej to praktycznie zawsze w pikach mam ponad 200A.
Mam trzy idle ustawione: 1750, 1900 i 2050. Przeważnie latam na 1750, rzadziej na 1900. Idla 3 to już naprawdę sporadycznie...bardzo rzadko.
Po locie pakiety wyraźnie ciepłe, NIE gorące. Moje puchną bo to Ternigy, które mają już 6 lat. I nadal dają radę.
Model jest świetny do treningu na low rpm. Ekonomiczny...
Dla mnie rozwiązanie na 6S było celowym zabiegiem. I potych latach utwierdzam się, że było warto. Na pewno zostanie tak jeszcze przez długi czas.
Teraz X7 na 6S...

Jak będzie latać low rpm to da radę. Jak ją dociśniesz to pakiety szybko umrą, piki będą potężne... wszystko będzie się grzać...

Jestem za tym, byś poeksperymentował. Efekty mogą być ciekawe...

Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.