Walkera - 4#6

Po prostu Walkera.
Awatar użytkownika
Gmeracz
Lider forum...
Posty: 2203
Rejestracja: 16-03-2010
Lokalizacja: UE
Podziękował: 78 razy
Podziękowano: 206 razy
Kontaktowanie:

Postautor: Gmeracz » 23 sty 2011, o 13:30

A co do tej blokady na wale - przy tak małej odległości od osi obrotu nie ma mowy o jakimś niewyważeniu, ale nie zmienia to faktu że w wielu helikach ten pierścień jest blokowany dwoma "pchełkami"
Od śmigła... Sławek
http://www.youtube.com/user/Vipcioo
jarkog
Pierwsze koty za płoty...
Posty: 14
Rejestracja: 20-01-2011
Lokalizacja: Szczecin-Police
Podziękował: 2 razy
Podziękowano: 1 raz

Postautor: jarkog » 23 sty 2011, o 15:18

miszcz_waw pisze:No a sam heli :wow2: - bez lupy i dłoni chirurga nie podchodź. Ja nawet z lamą miałem problemy bo wszystko małe, naprawy solo pro to dla mnie masakra... :hammer:

Pęseta, ostra lampka i zestaw śrubokrętów zegarmistrzowskich musi iść w ruch :).

Gmeracz pisze:A co do tej blokady na wale - przy tak małej odległości od osi obrotu nie ma mowy o jakimś niewyważeniu, ...

Możliwe ze masz rację. Ale dla dobrego samopoczucia sobie wkręcę jakąś :). Prędkość obrotowa jednak swoje pewnie robi.
Przyjrzałem się nowym łopatom. Ciekawe, ciekawe. Zaraz napiszę co z tego mi wyszło.

-------------
Jarek
jarkog
Pierwsze koty za płoty...
Posty: 14
Rejestracja: 20-01-2011
Lokalizacja: Szczecin-Police
Podziękował: 2 razy
Podziękowano: 1 raz

Postautor: jarkog » 23 sty 2011, o 22:19

Przyszedł czas na łopaty.

Obrazek

Powiesiłem je równo przez fabryczne otwory:
Obrazek Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek Obrazek

Musiałem nawet zdjąć niebieski pasek i przenieść go na w drugi koniec łopaty!
Obrazek

Kilka dla zobrazowania:
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Obrazek

kolejny wyważony komplet
Obrazek

Obrazek

Na szczęście udało się długości całkiem nieźle podobierać pomiędzy kompletami.

Po mozolnej zabawie z łopatami zadowolony, że helik będzie miał zwis jak zamurowany... rozczarowanie.
Po prostu dostał padaczki jakiej jeszcze nie widziałem!!! :o
Wyginanie łopat nic nie dawało. Wymiana na inne komplety też. Zwątpiłem w moje wyważanie :). Poluzowanie silnika i osłabienie docisku do koła zębatego nieco go uspokoiło ale tylko nieco. Rozebrałem więc helika do gołej ośki rotora głównego i rzuciłem ją na taflę lustra... BANAN jak nic!
O dziwo ośka dała się całkiem nieźle skorygować w PALCACH!!! Teraz śmiga niemal dobrze. Oczywiście ośka i tak do wymiany będzie. Ale żeby taka miękka była? Masakra! Następne od razu sobie zahartuję! Lepiej żeby pękła niż robiła człowieka w konia :).

Jarek
Awatar użytkownika
miszcz_waw
Elita forum...
Posty: 577
Rejestracja: 13-05-2010
Podziękował: 38 razy
Podziękowano: 79 razy

Postautor: miszcz_waw » 23 sty 2011, o 23:07

Niezła jazda z tymi łopatami... :nw: Brawo za upór i precyzję.

Off-top: chyba takie same noże kupiła moja babcia na początku 90-tych od ruska na ulicy (rękojeść identyczna), jako "laserowe" je sprzedawał, genialne noże, rodzice do dziś ich używają, nie do zdarcia! :thumb:
Piotrek
Awatar użytkownika
Destiny
Zaczyna się rozkręcać...
Posty: 81
Rejestracja: 07-03-2010
Podziękował: 7 razy
Podziękowano: 7 razy

Postautor: Destiny » 24 sty 2011, o 14:39

Kurcze, szkoda, ze nie zajrzałem tu wcześniej, bo może udało by
Ci się zaoszczędzić na łopatach. Wiem, ze to co zaraz przeczytasz może zabrzmieć dziwnie, ale do tego modelu można własnoręcznie zrobić papierowe łopaty, które są nawet lepsze od stockowych. Niżej link do tych łopat:
http://helifreak.com/showpost.php?p=2217681&postcount=67
Link do strony z dużo większą ilo0ścią naprawdę ciekawych modyfikacji do tej walkery i jej pochodnych:
http://helifreak.com/showthread.php?t=193537
Sam stosowałem niektóre z nich (kabinka, serwo na ogonie) i naprawdę polecam.
HK 450, w środku siedzi: RRX2701, Assan GA 410 PRO, Turnigy DS480, 3x SG 90, ESC od CopterX 450.
Oblatany.
araneus
Witaj. Zanim zapytasz - poszukaj i poczytaj!
Posty: 1
Rejestracja: 25-01-2011

Postautor: araneus » 26 sty 2011, o 14:03

Można też zainwestować w węglowe łopaty:
Do 4g6:
http://www.helipal.com/airy-3k-carbon-f ... r-4g3.html
Do 4#6:
http://www.helipal.com/airy-harden-blade-ii-ax-02.html

Do 4g6 widziałem też na chinesejade rc. Ryzyko jest takie, że przy krecie łopaty pozostaną całe a "poleci" głowica, albo skrzywi się wał główny.

Na wymienionych stronach są też drewniane łopaty do 4g6.
jarkog
Pierwsze koty za płoty...
Posty: 14
Rejestracja: 20-01-2011
Lokalizacja: Szczecin-Police
Podziękował: 2 razy
Podziękowano: 1 raz

Postautor: jarkog » 26 sty 2011, o 18:51

miszcz_waw pisze:Niezła jazda z tymi łopatami... :nw: Brawo za upór i precyzję.

No żeby jeszcze ta precyzja przekładała się na brak kretów :) Jak na razie ciężko mi idzie. Nawet w zawisie nie mogę helika ustawić na chwilę w domu. Czy dobrze ustawiony helik powinien w zawisie trwać jak zaklęty czy to tylko bajki? Bo nie wiem czy coś nie tak poustawiany jest, czy po prostu jeszcze umiejętności z apką za mało mam :).

To o łopatach DIY to świetny link. Właśnie myślałem nad czymś podobnym aby wykombinować. Dzięki Destiny.

--- --- ---
Prostowanie osi rotora.
Da się, co pozwala na unikniecie zakupu kolejnej ośki.

I znów krecik i kolejny raz oś rotora się zgięła :) co widać na fotkach:
Obrazek

Wyraźnie widać że najsłabszym punktem oski jest miejsce z nacięciem/wypłaszczeniem dla śrubki pierścienia zaciskowego.
Obrazek

Bierzemy jakieś szczypce i sprawy we własne ręce:
Obrazek

OS rotora po prostowaniu i znów ładnie pracuje. Do... następnego spotkania z meblem :)
Obrazek

Jak widać trochę go poobijałem już :)
Obrazek

Na fotce widać doczepione podwozie z lamki bo oryginalne już zdążyłem połamać :).

Może kiedyś jakiś doświadczony Szczeciniak weźmie mnie pod swoje skrzydło, znaczy łopatę i popróbuje znaleźć trochę regulacji helika i apki na miarę takiego początkującego jak ja. Bo jeszcze trochę to się chyba zniechęcę :))). Piwka nie pożałuję. Zawsze to łatwiej się uczyć od przewodnika. :) A na razie za symkiem jakimś się obejrzę i poczekam do wiosny :).
Pozdrawiam Jarek
Awatar użytkownika
Gmeracz
Lider forum...
Posty: 2203
Rejestracja: 16-03-2010
Lokalizacja: UE
Podziękował: 78 razy
Podziękowano: 206 razy
Kontaktowanie:

Postautor: Gmeracz » 27 sty 2011, o 02:46

Wybieram się do Szczecina za ok. miesiąc. Może być :?:
Od śmigła... Sławek
http://www.youtube.com/user/Vipcioo
jarkog
Pierwsze koty za płoty...
Posty: 14
Rejestracja: 20-01-2011
Lokalizacja: Szczecin-Police
Podziękował: 2 razy
Podziękowano: 1 raz

Postautor: jarkog » 27 sty 2011, o 08:57

Gmeracz pisze:Wybieram się do Szczecina za ok. miesiąc. Może być :?:

Byłoby wspaniale :nw:
To pozamawiam do tego czasu komplet nowych części aby wszystko było na tip top w razie czego. Oby tylko bezwietrzna pogoda dopisała. Ale jak nie, to rysuje się jeszcze możliwość skorzystania z sali sportowej w pracy kolegi. Może dojdzie to do skutku i będzie mógł mnie przemycać po południu do tej sali. :) Wtedy mimo niesprzyjającej pogody może będzie możliwość aby i nas przemycił :).

---
Prostowanie oski nie na długo jednak mi starczyło :) Tego samego wieczora znów ją pokrzywiłem. Za każdym razem staje się chyba co raz bardziej plastyczna. Tym razem wziąłem ją i zahartowałem najprostszym domowym sposobem (kuchenka gazowa rozgrzanie do czerwoności i woda) i zobaczymy czy będzie wytrzymalsza :).

J.
Awatar użytkownika
Ramotny
Administrator
Posty: 3708
Rejestracja: 28-01-2010
Lokalizacja: 52°5'38''N 21°7'3''E
Podziękował: 313 razy
Podziękowano: 294 razy

Postautor: Ramotny » 27 sty 2011, o 09:24

jarkog pisze:Tym razem wziąłem ją i zahartowałem najprostszym domowym sposobem (kuchenka gazowa rozgrzanie do czerwoności i woda) i zobaczymy czy będzie wytrzymalsza :).
No niekoniecznie - nie każdą stal można hartować a jeśli nawet to niekoniecznie w wodzie - wszystko zależy od tego jaka to stal. Także wcale nie musiała się zahartować.
Pozdrawiam, Grzegorz
Mieć czy latać? Oto jest pytanie...
jarkog
Pierwsze koty za płoty...
Posty: 14
Rejestracja: 20-01-2011
Lokalizacja: Szczecin-Police
Podziękował: 2 razy
Podziękowano: 1 raz

Postautor: jarkog » 27 sty 2011, o 13:11

Ramotny pisze:No niekoniecznie - nie każdą stal można hartować a jeśli nawet to niekoniecznie w wodzie - wszystko zależy od tego jaka to stal. Także wcale nie musiała się zahartować.

Wszystko okaże się przy kolejnych kretach :). A spróbować musiałem bo w końcu by mi pękła jeszcze od tego wyginania i prostowania. :D
Kurcze, że te sklepy są takie bidne u nas w kraju. Jak w jednym jest jedna część to nie ma innej. Masakra, kilka precjozów trzeba kupić a na dwie przesyłki kasę tracić! Nie wspomnę, że i tak wszystkiego czego człowiek potrzebuje nie ma nawet w trzech czy więcej sklepach. :wall:
jarkog
Pierwsze koty za płoty...
Posty: 14
Rejestracja: 20-01-2011
Lokalizacja: Szczecin-Police
Podziękował: 2 razy
Podziękowano: 1 raz

Postautor: jarkog » 1 lut 2011, o 12:25

Witam mam pytanko.
Czy ten czarny element z fotki przedstawiający tarczę sterującą ma prawo wysuwać się z tego aluminiowego korpusu czy nie? Bo nie wiem czy muszę kupić czy może tak być że nie jest trwale osadzony w tym korpusie z alu.

Obrazek
Pozdrawiam Jarek
Awatar użytkownika
Ramotny
Administrator
Posty: 3708
Rejestracja: 28-01-2010
Lokalizacja: 52°5'38''N 21°7'3''E
Podziękował: 313 razy
Podziękowano: 294 razy

Postautor: Ramotny » 1 lut 2011, o 12:27

To jest tarcza sterująca i nie ma prawa się nic wysuwać. Wklej na ociupinę cyjanoakrylu oczywiście tak żeby nie zakleić łożyska. Jak nie pomoże wymień na nową.
Pozdrawiam, Grzegorz
Mieć czy latać? Oto jest pytanie...
bigmrowa
Witaj. Zanim zapytasz - poszukaj i poczytaj!
Posty: 3
Rejestracja: 25-02-2010

Postautor: bigmrowa » 9 cze 2011, o 14:44

Ramotny pisze:
bigmrowa pisze:Można odwrócić pytanie. Po co modelowi z flybarem montować moduł stabilizacji lotu ? Sprawa robi się chyba jasna ;)

:)


Dzisiaj ten modelik mnie zaskoczył. Mianowice skończyłem konwersje 4#6S do V120D1. Po regulacjach które zabrały znacznie mniej czasu niż 4#6s model wzbił się w powietrze i był bardzo stabilny oraz posłuszny na ruchy drążka. Jestem mile zaskoczony. Poprzednia wersja była nerwowa i miała problemy z stabilnym zawisem co mnie nie dziwiło jak na tak maleńki model lecz teraz to jakbym 500tke podniósł w pokoju, no może 450 ;)
Awatar użytkownika
Ramotny
Administrator
Posty: 3708
Rejestracja: 28-01-2010
Lokalizacja: 52°5'38''N 21°7'3''E
Podziękował: 313 razy
Podziękowano: 294 razy

Postautor: Ramotny » 9 cze 2011, o 14:46

Sam wisi?
Pozdrawiam, Grzegorz
Mieć czy latać? Oto jest pytanie...
bigmrowa
Witaj. Zanim zapytasz - poszukaj i poczytaj!
Posty: 3
Rejestracja: 25-02-2010

Postautor: bigmrowa » 9 cze 2011, o 15:03

A jaka maszyna sama jest wstanie bez korekt zniwelować boczną składową ciągu i inne siły ?

Wróć do „Walkera”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości