Heli-Team.pl

Galo dzięki za info.
Tak podejrzewałem, że pakiety 1800 zmieszczą się pod kabinką od X3L. Ciekaw byłem czy kabinka od X3 będzie pasować. Obawiam się, że nie. Nie mam też pewności co do kompatybilności części poza szpindlem, który jak już wiemy nie jest. A tak zagłębiając się bardziej to może okazać się, że pakiety 1800 okażą się za ciężkie. A wtedy i tak będę musiał kupić mniejsze. W związku z tym biorę do tłuczenia X3, dokupię pakiety i po temacie.

Okazja na lynxie ramka do x3 za +- 40zł

https://www.lynxheli.com/product_info.p ... f65e696c2c

Wojtek, to jest kpl. części zamiennych. Bez lynxowych elementów aluminiowych tej układanki nie złożysz.

Jak zwykle; diabeł tkwi w szczegółach.

Gdzieś tam w którymś wątku na forumie ktoś coś wspomniał o wersji X3L i tak mi się przypomniało, że podczas ostatniej wizyty w arthobby dowiedziałem się czegoś chyba nawet ciekawego.
Gdyby ktoś jeszcze wahał się z zakupem tej wersji bo nie można kupić osobno belki i kabinki w kosmicznej cenie to właśnie gaui poszło po rozum do głowy i rozdzieliło te dwa elementy. uff. Nie trzeba już w kompletach kupować.
I to tyle.

Jak to jest z tymi gaui X3. Gdybyście teraz mieli brać nową gaui to nadal zwykła X3 i strecz do 380 czy od razu X3L ?

Zastanawiałem się jakiś czas temu i też miałem dylemat. A to pakiety (1800 do 3XL, 1450 do X3) a to czy części kompatybilne (chyba większość tak) a to ta osłona belki czy potrzebna czy nie (oczywiście można nie zakładać i pomijam już czy to ładne czy nie). Ale najbardziej ,mnie właśnie odstraszała nieuchronna perspektywa zakupu (wcześniej czy później) tego kompletu kabinki z osłoną ogona za kosmos cenę. No bo nawet jak nie założę osłony belki a rozwalę kabinkę to na cholerę mi nowy komplet? A od zwykłej X3 z tego co wiem nie pasuje. To zaważyło. I nie żałuję wyboru.

Można latac bez kabinki dla mnie strata czasu na zakładanie jej.

Lasiek pisze:Można latac bez kabinki dla mnie strata czasu na zakładanie jej.

No ty oblatales obydwie wersje. Są jakieś znaczące różnice ?

Wysłane z mojego GT-S7580 przy użyciu Tapatalka

Oczywiście, że można latać bez kabinki ale ja stary i ślepy pogubiłbym się w 3 sekundy. No może w 5.
Dlatego latam w kabince i to jak najbardziej jaskrawej. Kwestia indywidualnych preferencji.

Lasiek pisze:Można latac bez kabinki dla mnie strata czasu na zakładanie jej.

No właśnie - Ty masz hodowlę gauek
Gdybyś miał kupić nową to X3 czy X3L ??

W X3L ciekawa jest rama (możliwość wsadzenia większego silnika i nietypowego pakietu), ale osłona ogona to pomyłka.
Po wywaleniu osłony i wymianie podwozia... kto wie.

Piotrek, na 100% standardowa kabinka nie pasuje?

Standardowa kabinka X3 pasuje na ramę X3L, IMO wygląda jednak po prostu brzydko, ale de gustibus cośtam cośtam.
Od góry kabinka się nie domyka, ale stockowa X3L też się nie domyka. X3 da się domknąć jeśli dorobi się "uszy" sięgające bolców mocowania. Przy zębatce dla bezpieczeństwa dobrze jest delikatnie podciąć.

W locie wydaje mi sie ze nowa troche gdzes inaczej środek ciezkosci ma bo w locie podczas fikolkow bardziej przepada niz ta stara. Za to wiele wygodniejsza jest pod względem mocowania baterii. Nie ma tej culatej poleczki w której ciagle mi sie na mrozie łamie ten jezyczek zapadka. Jak bym mial brac 4 gałkę to chyba ta nowa by byla przyzwyczailem sie juz do latania nią.