Lost Plane Alarm - xhejn wronan zagadka

Żyroskopy, governory, bece, flymentory i inne...
Awatar użytkownika
aikus
Jaskiniowiec
Posty: 15946
Rejestracja: 29-09-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 1685 razy
Podziękowano: 1000 razy

Postautor: aikus » 25 sie 2017, o 09:28

Update: HK wprowadziło numer przesyłki tych zamówionych pipczyków:

RS939990708NL

http://pl.trackitonline.ru nie rozumie tego numeru.
Standard.
Ale jest postep - czekamy.
Awatar użytkownika
aikus
Jaskiniowiec
Posty: 15946
Rejestracja: 29-09-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 1685 razy
Podziękowano: 1000 razy

Postautor: aikus » 25 sie 2017, o 10:15

Faktycznie, działa. I widzę, że do GB najpierw leci...
Awatar użytkownika
Artu
Fochmen
Posty: 3469
Rejestracja: 09-01-2011
Lokalizacja: 52°38'25''N, 20°56'31''E
Podziękował: 163 razy
Podziękowano: 414 razy

Postautor: Artu » 25 sie 2017, o 11:03

Pozdrawiam, Artur
"...rzeczy niemożliwe do zrobienia robią ci, którzy o tym nie wiedzą"
Awatar użytkownika
aikus
Jaskiniowiec
Posty: 15946
Rejestracja: 29-09-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 1685 razy
Podziękowano: 1000 razy

Postautor: aikus » 25 sie 2017, o 11:55

Kiedyś trackitonline.ru bylo niezawodne, ale widzę, że czasy się zmieniają...
Awatar użytkownika
aikus
Jaskiniowiec
Posty: 15946
Rejestracja: 29-09-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 1685 razy
Podziękowano: 1000 razy

Postautor: aikus » 7 wrz 2017, o 12:34

Lipopipczyki przyszly.

WG moich notatek wychodzi tak:
Artu 2
Dawo 2
Krecik 5


Wychodzi po 13 zeta za sztuke (plus ewentualna przesylka ode mnie do kogoś, rozliczenie z PayPala moge wyslac na PW).


Z Dawem pewnie spotkam sie na polu.
Z Krecikiem przy okazji odbioru wzmaka (pewnie jakoś niebawem).
A Artu jak dobrze kojarze mieszka gdzies niedaleko Krecika ...

Jakby co to wiecej szczegółów juz na PW.
Awatar użytkownika
dawo
Sknerus
Posty: 2134
Rejestracja: 06-10-2014
Lokalizacja: Piastów
Podziękował: 46 razy
Podziękowano: 81 razy

Postautor: dawo » 7 wrz 2017, o 22:44

Spoko ogarniemy :)
Heli: 450, V922, 2x250, Protos 380, Protos 500, 2 x XL POWER 550
Samoloty: 2 x Combat, FunCub, MX-S, Sebart Katana 50E, Skrzydło, 2xF16, Hyper Bipe, Hawk EDF, Rad Jet, Akrobat Halowy,Bolt Mavimodels, ASW28 Volantex, E-flight v900 i Mini EDGE 540, Kwarciński Micron 150,
Drony: quad 250 i QX 90,
Samochodziki: Traxxas Rustler i 2 x Rustler 4x4, Slash 2wd, Summit, Arrma Typhon i Infraction 6s
DX9 G2 :)
Awatar użytkownika
omcKrecik
Maharadża Pendżabu
Posty: 1777
Rejestracja: 11-12-2016
Lokalizacja: Las niedaleko Pułtuska (to nie moja wina)
Podziękował: 217 razy
Podziękowano: 84 razy

Postautor: omcKrecik » 7 wrz 2017, o 23:11

Za wzmaka to w polu albo w lesie odtyrasz :lol:
A za pipczyki nie chciałbym blokować Ci środków nabywczych ;)
Ogarniemy - PW.
Pozdrowionka od... Andrzeja
Nie umiem latać tak jak Wy, ale się uczę.
W ogóle ciągle się uczę. Wszystkiego, czasem od nowa...
Awatar użytkownika
aikus
Jaskiniowiec
Posty: 15946
Rejestracja: 29-09-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 1685 razy
Podziękowano: 1000 razy

Postautor: aikus » 3 kwie 2018, o 13:02

miruuu pisze:No pacz, no jest: https://hobbyking.com/en_us/hobbykingr- ... tore=en_us

Manual (wiem, że duży, ale warto przeczytać): https://hobbyking.com/media/file/189518 ... 611X28.pdf

Treść poniżej:

Discovery Buzzer User Manual

The discovery buzzer can help you to find the lost RC model. Plug n in one channel of
the receiver , and set this channel can be switched ON/OFF, the buzzer will beep. when
you swiich to ON for locating the lost airplane or glider.

Specifications:
Weight:Sg
Size: 15x15mm
Wire Length: 20cm



No dobra, co prawda było to dawno temu, ale odświeżam wątek, bo wczoraj rozpakowałem dwa z ... chyba pięciu buzzerków, które zostawiłem wtedy dla siebie.
I co?
I wychodzi, że ogólnie mówiąc płynne gówno, bo te buzzerki po prostu pipczą NON STOP.
Dostają zasilanie i pipczą.
Nie ważne, czy coś jest na kanale czy nic nie ma, a jeśli coś jest to nie ważne CO jest.

no nic, były tanie, więc po naprawie alarmów z BG przy pomocy diody i kondensatorków, będzie można powymieniać co cichsze głośniczki na głośniejsze.
Generalnie - szmelc.
Awatar użytkownika
Don Mirson
Ja tu tylko sprzątam
Posty: 19686
Rejestracja: 11-05-2010
Lokalizacja: Wawa
Podziękował: 1767 razy
Podziękowano: 918 razy

Postautor: Don Mirson » 3 kwie 2018, o 13:06

Kurde, nie wiem jak działają, bo moje leżały właśnie tak długo, że w końcu dorzuciłem je do worka szcześcia... :D

Ale jak coś moge jeden od Ciebie odkupić :rotfl: i potestować. Mi sie wydaje, że robisz coś źle...
Awatar użytkownika
aikus
Jaskiniowiec
Posty: 15946
Rejestracja: 29-09-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 1685 razy
Podziękowano: 1000 razy

Postautor: aikus » 3 kwie 2018, o 13:34

No nie wiem... Podłączałem do serwotestera, albo po prostu do zasilania +5V.
Nie zależnie od czegokolwiek one cały czas pipczą.
Nie wiem co tu można robić źle.
Awatar użytkownika
mwx
Olimp forum
Posty: 7198
Rejestracja: 23-09-2016
Lokalizacja: Poznań West
Podziękował: 45 razy
Podziękowano: 619 razy
Kontaktowanie:

Postautor: mwx » 3 kwie 2018, o 13:41

aikus pisze:Nie wiem co tu można robić źle.


Ja wiem , ja wiem ! :banana:

.

.

.

.

Kupić ten szajs :juppi:
Awatar użytkownika
aikus
Jaskiniowiec
Posty: 15946
Rejestracja: 29-09-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 1685 razy
Podziękowano: 1000 razy

Postautor: aikus » 3 kwie 2018, o 13:53

A nie no gut, ja to rozumiem, ale zdajesz sobie sprawę z tego, że takie stwierdzenia mają sens wtedy kiedy wraz z nimi dajesz jakąś alternatywę ...?

Inaczej, jedyne co można zrobić to kupić tego pierdylion rożnych (wszystkie są takim samym syfem, tylko, że niektóre działają), wybrać te które działają, te które niedomagają (tak jak te moje stare banggoodowskie) ponaprawiać, żeby domagały ... i już.

Ja bym bardzo chętnie pokupował jakieś lepsze pipczyki, za droższą cenę gdyby po pierwsze ktoś mi dał gwarancję, że one będą działać, a po drugie - istotniejsze - gdyby takie istniały.

Ale wszystko wskazuje na to, że My, Modelarze, tak generalnie i globalnie to taki gadżecik uznajemy za zbytek, bo zwyczajnie lubimy popierdalać po chaszczach, łapać kleszcze, kaleczyć się o kolce i tak dalej, a że głupio to robić tak po prostu to załatwiamy sobie pretekst w postaci zagubionego modelu który, oh jej, co za pech - nie miał żadnego alarmu i teraz sobie gdzieś tam leży i nic nie mówi.
A ja mam przejebane, bo jestem jednym blać wyjątkiem na 1000 który sobie wymyślił, że chce mieć na pokładzie każdego samolotu działający lost plane alarm.
No pojebany jakiś chyba jestem.
:dk:
Awatar użytkownika
mwx
Olimp forum
Posty: 7198
Rejestracja: 23-09-2016
Lokalizacja: Poznań West
Podziękował: 45 razy
Podziękowano: 619 razy
Kontaktowanie:

Postautor: mwx » 3 kwie 2018, o 14:00

Nie gub samolotu - po prostu.

2 razy w dość długiej, 20-letniej historii fruwania RC zgubiłem coś od latadła:

1. Gdy w locie odkręcił mi się tłumik - niby duża rzecz, kilka osób widziało gdzie spada a pewno do dziś leży na lotnisku.
2. Gdy w locie odleciała mi łopata i helik explodował rozsiewając swoje części na polu 100x100m

W którym przypadku pomógłby mi pipczyk?
Awatar użytkownika
Artja
Garage Manager
Posty: 5055
Rejestracja: 21-10-2013
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 271 razy
Podziękowano: 474 razy

Postautor: Artja » 3 kwie 2018, o 14:14

aikus pisze:No nie wiem... Podłączałem do serwotestera, albo po prostu do zasilania +5V.
Nie zależnie od czegokolwiek one cały czas pipczą.

Czyli to jest to samo co ja miałem i sie podniecałem że mam, że kolegom będzie lżej pomóc znaleźć zaginionego w akcji ;) Zdjąłem bo to pipczenie wkurwiało wszystkich na polu i krótko potem ekipa dzielnie czesała krzaki :thumb:
Pozdrawiam,
Jacek
Awatar użytkownika
mwx
Olimp forum
Posty: 7198
Rejestracja: 23-09-2016
Lokalizacja: Poznań West
Podziękował: 45 razy
Podziękowano: 619 razy
Kontaktowanie:

Postautor: mwx » 3 kwie 2018, o 14:18

Już chyba lepiej wpiąć LiPotester w akusa. Jak po kilku godzinach spadnie napięcie to zacznie się drzeć, a szansa że się rozepnie przy glebie jest chyba mniejsza.
Awatar użytkownika
aikus
Jaskiniowiec
Posty: 15946
Rejestracja: 29-09-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 1685 razy
Podziękowano: 1000 razy

Postautor: aikus » 3 kwie 2018, o 15:16

mwx pisze:Nie gub samolotu - po prostu.


O jakiś Ty mądry!! :swir:

mwx pisze:2 razy w dość długiej, 20-letniej historii fruwania RC zgubiłem coś od latadła:


No i gut, ja trochę więcej razy szukałem zwłaszcza małych latadeł w zbożu i w chaszczach.
Mamy różne doświadczenia, ot i wszystko.

mwx pisze:1. Gdy w locie odkręcił mi się tłumik - niby duża rzecz, kilka osób widziało gdzie spada a pewno do dziś leży na lotnisku.
2. Gdy w locie odleciała mi łopata i helik explodował rozsiewając swoje części na polu 100x100m

W którym przypadku pomógłby mi pipczyk?


Na zasadzie analogii pozostaje mi powiedzieć, że należy porządnie przykręcać tłumiki i szpindle ... :dk:



mwx pisze:Już chyba lepiej wpiąć LiPotester w akusa. Jak po kilku godzinach spadnie napięcie to zacznie się drzeć, a szansa że się rozepnie przy glebie jest chyba mniejsza.


Aku przy glebie samolotem rozpiął mi się raz. Jak samolot tak zapierdolił w ziemię, że zasadniczo i tak nie było co z niego zbierać.
Na rozładowanie aku przez lipotester jakoś wolałbym nie czekać, zwłaszcza, że w międzyczasie mógłby spaść deszcz... Rozładowywanie trwałoby pewnie kilka godzin... więc poszedłbym do domu, żeby przyjść nazajutrz, a nazajutrz - lipolek byłby już całkowicie rozładowany i nie miałoby co pipczeć...
To takie sobie solution.

Z resztą co ja się tłumacze?! Chce Lost Plane Alarm i już!
Awatar użytkownika
mwx
Olimp forum
Posty: 7198
Rejestracja: 23-09-2016
Lokalizacja: Poznań West
Podziękował: 45 razy
Podziękowano: 619 razy
Kontaktowanie:

Postautor: mwx » 3 kwie 2018, o 15:24

aikus pisze:
Aku przy glebie samolotem rozpiął mi się raz. Jak samolot tak zapierdolił w ziemię, że zasadniczo i tak nie było co z niego zbierać.



No to pipczyk chyba też by nie pipczał...
Awatar użytkownika
aikus
Jaskiniowiec
Posty: 15946
Rejestracja: 29-09-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 1685 razy
Podziękowano: 1000 razy

Postautor: aikus » 3 kwie 2018, o 16:11

No nie. I to jest raz. Na ... dziesiątki przeróżnych kretów samolotami.
Z czego niechby 1/3 była w chaszcze w których samolotu trzeba szukać.
To i nadal wychodzi, że LPA warto mieć na pokładzie.
Awatar użytkownika
dawo
Sknerus
Posty: 2134
Rejestracja: 06-10-2014
Lokalizacja: Piastów
Podziękował: 46 razy
Podziękowano: 81 razy

Postautor: dawo » 3 kwie 2018, o 16:45

Kurrrra ile my się z Bizonem czasem naszukaliśmy dronów fpv jak gdzieś się glebę zaliczyło - tylko w dronach trzeba by mieć taki z własnym zasilaniem bo pakiety w 75% przypadków się wypinały. I nie zapomnę jak combata szukałem w pokrzywach po pachy - 3 godziny bite w słońcu i upale... i mijałem kilka razy model o 2 metry od siebie i go widać nie było :masakra: :wall: a wystarczyło mieć pipczyk :rotfl:
Heli: 450, V922, 2x250, Protos 380, Protos 500, 2 x XL POWER 550
Samoloty: 2 x Combat, FunCub, MX-S, Sebart Katana 50E, Skrzydło, 2xF16, Hyper Bipe, Hawk EDF, Rad Jet, Akrobat Halowy,Bolt Mavimodels, ASW28 Volantex, E-flight v900 i Mini EDGE 540, Kwarciński Micron 150,
Drony: quad 250 i QX 90,
Samochodziki: Traxxas Rustler i 2 x Rustler 4x4, Slash 2wd, Summit, Arrma Typhon i Infraction 6s
DX9 G2 :)

Wróć do „Elektronika pokładowa”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości