Przezwajanie silników by Danielus

Jak nie podepniesz to nie zaiskrzy.
Awatar użytkownika
omcKrecik
Maharadża Pendżabu
Posty: 1777
Rejestracja: 11-12-2016
Lokalizacja: Las niedaleko Pułtuska (to nie moja wina)
Podziękował: 217 razy
Podziękowano: 84 razy

Postautor: omcKrecik » 1 wrz 2017, o 09:56

Ostatni obrazek jest zbytnio wyidealizowany w tej przymiarce. Druty rzeczywiste nie wypełniają żłobka tak dokładnie z uwagi na niedbałość ułożenia - liczne skrzyżowania drutów. Co nota bene zwiększa zawodność silnika.
A izolację rdzenia poprawiłeś w newralgicznych miejscach ?
Pozdrowionka od... Andrzeja
Nie umiem latać tak jak Wy, ale się uczę.
W ogóle ciągle się uczę. Wszystkiego, czasem od nowa...
Awatar użytkownika
gorn_deron
Witaj. Zanim zapytasz - poszukaj i poczytaj!
Posty: 5
Rejestracja: 29-08-2017
Lokalizacja: Monachium
Podziękował: 4 razy

Postautor: gorn_deron » 1 wrz 2017, o 12:16

Zdaje sobię sprawę, że trudno byłoby tak "ładnie" ułożyć pooszczególne zwoje jak na obrazku. To tylko przekonało mnie do tego, że nie było tam 14 zwoi najwyżej połowa. Ubytki w izolacji uzupełniłem cyjanoakrylem i oszlifowałem na równo.
Awatar użytkownika
omcKrecik
Maharadża Pendżabu
Posty: 1777
Rejestracja: 11-12-2016
Lokalizacja: Las niedaleko Pułtuska (to nie moja wina)
Podziękował: 217 razy
Podziękowano: 84 razy

Postautor: omcKrecik » 1 wrz 2017, o 19:59

To pozostaje tylko cierpliwie dobrnąć do końca uzwajania, dając co jakiś czas odpocząć strudzonym palcom.
Potem łączenia wyprowadzeń i ich izolacja oraz utwierdzenie, impregnacja uzwojenia, klejenie stojana, montaż końcowy i ...Hurrraa !!! :thumb:
Dobrze jednak przed impregnacją sprawdzić prowizorycznie czy hula jak należy ;)
Pozdrowionka od... Andrzeja
Nie umiem latać tak jak Wy, ale się uczę.
W ogóle ciągle się uczę. Wszystkiego, czasem od nowa...
Awatar użytkownika
gorn_deron
Witaj. Zanim zapytasz - poszukaj i poczytaj!
Posty: 5
Rejestracja: 29-08-2017
Lokalizacja: Monachium
Podziękował: 4 razy

Postautor: gorn_deron » 14 lis 2017, o 11:17

Po wielu dniach/tzgodniach spędzonych w piwnicy udało mi się nawinąć ten silnik.
Tak jak sugerowaliście, okazało się że podane T14 odnosi się do 2 ząbków.
Zależało mi na obniżeniu obrotów. Użyłem drutu 1.5mm w podwójnie emaliowanego (średnica z izolacją 1,6mm). Zmiescilem 9/10 zwoi.
Na koniec z oryginalnego kv192 powinno wyjsc kv141 a wyszlo kv151 (7% wiecej).
Przyrost sumaryczny przekroju miedzi to ok 165%.
Może tego nie widać na zdjęciach ale wszystkie ubytki izolacji stojana uzupelniłem żywicą epoksydową.
A teray kłaniam się nisko wszystkim tym, którzy "na co dzien" przewijaja tak małe stojany tak grubym drutem. Przekonałem się na własnych palcach co to znaczy.
Dzieki Panowie za pomoc! Nie wiem czy się jeszcze na coś takiego porwę :)

Stary silnik:
Obrazek
nowo nawinięty silnik:
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
omcKrecik
Maharadża Pendżabu
Posty: 1777
Rejestracja: 11-12-2016
Lokalizacja: Las niedaleko Pułtuska (to nie moja wina)
Podziękował: 217 razy
Podziękowano: 84 razy

Postautor: omcKrecik » 28 lis 2017, o 17:03

Dlatego uzwajanie dobrze dobranym przewodem wielokrotnym jest sensowne. Miedzi wychodzi nieco mniej, ale po uwzględnieniu skutków wpływu pola magnetycznego na wypełnienie przekroju przewodu prądem (podobnie jak naskórkowość) i reaktancji rozproszenia efekt końcowy jest podobny. A i wstręt do drutów mniejszy po finale ;)
A za poradzenie sobie z "półtorówką" to moje uznanie :thumb:
Pozdrowionka od... Andrzeja
Nie umiem latać tak jak Wy, ale się uczę.
W ogóle ciągle się uczę. Wszystkiego, czasem od nowa...
Awatar użytkownika
gorn_deron
Witaj. Zanim zapytasz - poszukaj i poczytaj!
Posty: 5
Rejestracja: 29-08-2017
Lokalizacja: Monachium
Podziękował: 4 razy

Postautor: gorn_deron » 28 lis 2017, o 17:22

Nie wiem, czy przy 30k ERPM, efekt naskórkowości ma już na tyle duży wpływ, tak czy siak, narazie musi musi zostac tak jak jest. Testy pod obciażeniem dopiero w przerwie świątecznej. Nie wiem na ile to możliwe, ale marzy mi się, żeby wycisnąć z niego 2,5-3,0kW. Zobaczymy jak wydajne będzie chłodzenie.
Awatar użytkownika
omcKrecik
Maharadża Pendżabu
Posty: 1777
Rejestracja: 11-12-2016
Lokalizacja: Las niedaleko Pułtuska (to nie moja wina)
Podziękował: 217 razy
Podziękowano: 84 razy

Postautor: omcKrecik » 28 lis 2017, o 22:45

"podobnie jak naskórkowość" - nie sensu stricte. Tu chodzi o wpływ własnego pola magnetycznego od prądu w przewodzie. A sterowanie niskoindukcyjnych cewek przebiegiem prostokątnym sprawia, że szybkość zmian napięcia/natężenia - czyli częstotliwość - jest znaczna, grubo większa niż sinus wynikający z rpm x komutacja. Więc naskórkowość też się odzywa...
Pozdrowionka od... Andrzeja
Nie umiem latać tak jak Wy, ale się uczę.
W ogóle ciągle się uczę. Wszystkiego, czasem od nowa...
Awatar użytkownika
Leo
Domownik forum...
Posty: 391
Rejestracja: 04-10-2014
Lokalizacja: Wrocław/Gliwice
Podziękował: 5 razy
Podziękowano: 15 razy

Postautor: Leo » 28 lis 2017, o 23:00

Już miałem napisać, że to nie ma aż takiego znaczenia, a tu masz. Za Wikipedią, głębokość wnikania dla miedzi przy 1kHz - 2,1mm. Dla 1MHz - 0,067mm. Czym lepszy przewodnik, tym ta mniejsza. Czyli w zasadzie nasze silniczki pracują na granicy istotności tego efektu :)
Jak kupisz mi zapałki, to zrobię Ci helikopter...
73, SP6LEO
TT Raptor 50 E-Titan|Align TRex 450 Pro|Blade 130 X|Blade mCP X OBL|XK K120|Asssault Reaper 500
Futaba T14SG|Robbe-Futaba FX-18 V2
Kyosho PureTen EP Alpha 3|Reely P240 Hotlander|TT Naulantia|HK Bat 1
Awatar użytkownika
omcKrecik
Maharadża Pendżabu
Posty: 1777
Rejestracja: 11-12-2016
Lokalizacja: Las niedaleko Pułtuska (to nie moja wina)
Podziękował: 217 razy
Podziękowano: 84 razy

Postautor: omcKrecik » 29 lis 2017, o 00:38

Ano z grubsza można by tak podejrzewać... Nie wiadomo jednak, jak wyznaczyć częstotliwość równoważną (zastępczą) dla Naszych silników, wiadomo tylko tyle, że jest ona znacznie wyższa od tej wynikającej z RPM i liczby biegunów. Przy 30000 rpm podstawowa częstotliwość to : 30000/60=500 rps, razy zazwyczaj 7 biegunów wirnika (14 magnesów) = 3500 Hz.
Chyba najsensowniej byłoby wziąć dwa identyczne stojany i uzwoić jeden grubasem, a drugi licą. Tylko czy zachować ten sam przekrój przewodu, czy bardziej praktycznie ile się zmieści przy tej samej liczbie zwojów ? Potem zmierzyć sprawność z tym samym wirnikiem i może coś się rozjaśni...
Możliwość wykonania takiego pomiaru z zadowalającą dokładnością mam. Uzwoić też dałbym radę, ale nie mam dwóch jednakowych stojanów 2P=6, tylko 24-ro biegunowe (2P=12), a to mozół okropny do uzwajania... :masakra:
Wszystko zależy od współczynnika ciekawości ;)
Pozdrowionka od... Andrzeja
Nie umiem latać tak jak Wy, ale się uczę.
W ogóle ciągle się uczę. Wszystkiego, czasem od nowa...
Awatar użytkownika
jantar2005
Pierwsze koty za płoty...
Posty: 17
Rejestracja: 09-03-2018
Lokalizacja: Śląsk
Podziękował: 2 razy

Postautor: jantar2005 » 18 mar 2018, o 21:55

Witam kolegów.
Pilnie potrzebna pomoc w przwinieciu malutkiego silnika modelarskiego o mocy 14kW. W odróżnieniu od najczęściej przez Was używanych, mój delikwent jest INRUNNEREM, czyli na wirniku są neodymy a na wewnętrznej ścianie obudowy (stojanie) są cewki, które przegrzaliśmy.
Danielus już mi odpisał że to trudne, ale ja wierzę zarówno w Niego jak i innych. Trudności to nasza specjalność wszak.
Oczywiście przewinięcie bedzie odpłatne, a nawet szykują się następne bo jestem w fazie testów, a skoro jeden przegrzałem to i następne też na testach mogą oberwać prądami rzędu 200-250A.
Tu jest ten delikwent: https://www.tfl-hobby.de/Motore--Halter ... kv-6y.html
Awatar użytkownika
omcKrecik
Maharadża Pendżabu
Posty: 1777
Rejestracja: 11-12-2016
Lokalizacja: Las niedaleko Pułtuska (to nie moja wina)
Podziękował: 217 razy
Podziękowano: 84 razy

Postautor: omcKrecik » 18 mar 2018, o 22:10

Gdybyś mógł wrzucić fotkę stojana od wewnątrz w kilku ujęciach z bliska, przy możliwie dobrym oświetleniu...
To rzeczywiście dużo trudniejsze niż wewnętrzny stojan, ale już takie - znaczy tego typu - przezwajałem z poprawą parametrów większym wypełnieniem żłobka miedzią. Może i ten się da hmm
Pozdrowionka od... Andrzeja
Nie umiem latać tak jak Wy, ale się uczę.
W ogóle ciągle się uczę. Wszystkiego, czasem od nowa...
Awatar użytkownika
jantar2005
Pierwsze koty za płoty...
Posty: 17
Rejestracja: 09-03-2018
Lokalizacja: Śląsk
Podziękował: 2 razy

Postautor: jantar2005 » 18 mar 2018, o 22:13

omcKrecik pisze:Może i ten się da
no jak nie jak tak :banana:
Zaraz go rozbiorę i pyknę.
Awatar użytkownika
omcKrecik
Maharadża Pendżabu
Posty: 1777
Rejestracja: 11-12-2016
Lokalizacja: Las niedaleko Pułtuska (to nie moja wina)
Podziękował: 217 razy
Podziękowano: 84 razy

Postautor: omcKrecik » 18 mar 2018, o 22:26

Jeżeli to nie sekret - to do sprzętu latającego ?
Wytwarzam różne BLDC od podstaw... Głównie gradientowe, tzn. o rdzeniu smukłym. Maja wyższą sprawność od klasycznych konstrukcji, ale gorszy wskażnik mocy z kilograma. Są bezgłośne przy pracy wskutek miękko przebiegającej magnetostrykcji rdzenia i dużą jego sztywność. Także moc chwilowa (ta mechaniczna przetworzona, nie ściema od strony wejściowej ;) ) jest dużo wyższa, bo tam trudno nasycić magnetycznie ten rdzeń, co w klasycznych konstrukcjach jest powszechne i "normalne" - stąd stromy spadek ich sprawności przy rosnącym obciążeniu i w efekcie przegrzanie.
Pozdrowionka od... Andrzeja
Nie umiem latać tak jak Wy, ale się uczę.
W ogóle ciągle się uczę. Wszystkiego, czasem od nowa...
Awatar użytkownika
jantar2005
Pierwsze koty za płoty...
Posty: 17
Rejestracja: 09-03-2018
Lokalizacja: Śląsk
Podziękował: 2 razy

Postautor: jantar2005 » 18 mar 2018, o 23:00

uffff. Umęczyłem. Lepszych bez dobrego światła nie zrobię. Przy okazji chyba się okazało że do przewiniecia trzeba będzie wycisnąć cewki z wnętrza silnika i to znakomicie ułatwi chyba nawijanie.

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
jantar2005
Pierwsze koty za płoty...
Posty: 17
Rejestracja: 09-03-2018
Lokalizacja: Śląsk
Podziękował: 2 razy

Postautor: jantar2005 » 18 mar 2018, o 23:07

omcKrecik pisze:Jeżeli to nie sekret - to do sprzętu latającego ?

Żaden sekret. To do napędu deski surfingowej z foilem. (hydropłatem)
omcKrecik pisze:Wytwarzam różne BLDC od podstaw... Głównie gradientowe

Oj to się chyba doigrałeś Kolego, bo bedzie potrzebne Twoje doświadczenie. Ja siedzę trochę w sprzęcie wodnym ale mój koleś siedzi w dronach i wszelkich innych latadłach i obaj zajmujemy się tym zawodowo/zarobkowo i najcenniejsi są tacy ludzie jak Ty i ktoś z tego forum jeszcze. Robimy dziwne rzeczy i to takie jakich jeszcze w PL nie ma. Mamy sukcesy i mamy porażki, ale takich jak Ty szukamy. Proszę mi na Priv wysłać numer telefonu.
Awatar użytkownika
jantar2005
Pierwsze koty za płoty...
Posty: 17
Rejestracja: 09-03-2018
Lokalizacja: Śląsk
Podziękował: 2 razy

Postautor: jantar2005 » 18 mar 2018, o 23:15

omcKrecik pisze:Są bezgłośne przy pracy

Zdziwiłbyś się gdybyś posłuchał o ile cichsze są silniki zasilane naszym ESC (inteligentne sinusoidalne) i jak bardzo oszczędne.
Awatar użytkownika
omcKrecik
Maharadża Pendżabu
Posty: 1777
Rejestracja: 11-12-2016
Lokalizacja: Las niedaleko Pułtuska (to nie moja wina)
Podziękował: 217 razy
Podziękowano: 84 razy

Postautor: omcKrecik » 18 mar 2018, o 23:15

:roll: ...
:cry: ...
:help: ...
No to mam za swoje...
Bo ja też lubię robić takie rzeczy :dance:

Edit: takie zdziwienia też lubię, ba, nawet węszę za takimi ;)
Pozdrowionka od... Andrzeja
Nie umiem latać tak jak Wy, ale się uczę.
W ogóle ciągle się uczę. Wszystkiego, czasem od nowa...
Awatar użytkownika
jantar2005
Pierwsze koty za płoty...
Posty: 17
Rejestracja: 09-03-2018
Lokalizacja: Śląsk
Podziękował: 2 razy

Postautor: jantar2005 » 18 mar 2018, o 23:24

Mieszkam u podnóża Skrzycznego blisko lasu (Żywiec), ale to pewnie inny las niż Twój :lol:
Awatar użytkownika
omcKrecik
Maharadża Pendżabu
Posty: 1777
Rejestracja: 11-12-2016
Lokalizacja: Las niedaleko Pułtuska (to nie moja wina)
Podziękował: 217 razy
Podziękowano: 84 razy

Postautor: omcKrecik » 19 mar 2018, o 03:42

Znamy, znamy ten las :D , noo... mój jest trochę inny, ale gdy się nie ma co się lubi... ;)
Nr. tel. masz na PW.
Pozdrowionka od... Andrzeja
Nie umiem latać tak jak Wy, ale się uczę.
W ogóle ciągle się uczę. Wszystkiego, czasem od nowa...
wtrw2
Pierwsze koty za płoty...
Posty: 26
Rejestracja: 02-03-2015
Podziękowano: 1 raz

Postautor: wtrw2 » 22 mar 2018, o 16:55

jantar2005 pisze:Zdziwiłbyś się gdybyś posłuchał o ile cichsze są silniki zasilane naszym ESC (inteligentne sinusoidalne) i jak bardzo oszczędne.
Mógłbyś napisać coś więcej o tym ESC? Do jakiej prędkości obrotowej można rozpędzić silnik i ilu polowy? Stosujesz sterowanie czujnikowe czy bez? Pytam się dla tego, że chodzi mi po głowie jakiś model z napędem tunelowym EDF. Fajnie byłoby słyszeć bardziej szum wentylatora, a nie wycie silnika. Taki wentylator powinien się kręcić powyżej 30k rpm.

Wróć do „Silniki elektryczne i akcesoria”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 7 gości

cron