Wyglada na to, że potrzebuję rady, kolegów znających się na bezszczotkowych silnikach.
Dorwałem helikopter Neon Blaze V3 z silnikiem szczotkowym Volt Edge 400.
Testują "na sucho" pracę modelu, zauważyłem, że wirnik obraca się w przeciwną stronę. Ok, zrozumiałem, silnik pracuje w przeciwną stronę. Wygląda, ze tak był oryginalnie zmontowany przez producent? Brak śladów przerabiania, kolory kabli się zgadzają na wiązce.
Pierwsza myśl: zmienię polaryzacje na wejściu do silnika. Zamienię plus z minusem i będzie git. Ale zaczęłem zgłebiac temat.
Poczytałem, że taka zamiana może być szkodliwa dla silnika ze wzgledu na timing ustawiony dla konkretnego kierunku obrotów. Są silniki budowane na prawe obroty oraz inne na lewe. Silnik na lewe i prawe obroty posiada "neutralny timing". (Tak to opisywali na forach angielsko języcznych).
Co wy o tym sądzicie?
Zastanawiam się nad takimi opcjami:
- Przelutowac przewody. - łatwe ale co timingiem i osiągami?
- okręcic obudowe szczotek o 180 stopni aby zmienić obroty. Trochę zabawy.