Strona 3 z 3

Re: Wklejanie łożysk na wał silnika

: 19 paź 2023, o 15:40
autor: aikus
mwx pisze:Test spoko, ale brak masy (pojemności cieplnej) wirnika oraz obsad łożysk. To wszytko odbiera ciepełko.


Wiem wiem wiem to wszystko, no będzie to trochę niedokładne, ale po pierwsze nie aż tak całkiem, bo tego "wałka" nie będę trzymał w łapie tylko w kombinerkach, a one będą odbierały ciepło (choć pewnie nie tak jakby odbierał aluminiowy wirnik) - to po pierwsze, po drugie, mam zamiar użyć ściągacza, który będzie przylegał do łożyska i też będzie ciepła trochę odbierał.
Po trzecie sam jestem ciekawy jak będzie wyglądał proces rozbierania jednego z silników które łaskaw byłem pokleić.

redb pisze:Chodzi o to, że jak wkleję łożysko w łoże i dokręcę do tego silnik, to jak padnie mi już to łożysko to żebym nie musiał niszczyć łoża i silnika. Akceptuję przypadek, że jak z byle powodu będę chciał to jednak rozmontować wcześniej to łożysko będzie do wymiany. Koszt łożyska jest niewielki w porównaniu do łoża i silnika :P Wolałbym też chyba uniknąć walenia młotkiem, z mojego skromnego doświadczenia wiem, że nie zawsze się to kończy porządanym efektem :D

Edit:
Serdeczne dzięki Aikus, ze Ci się chciało to sprawdzać i nagrać :)


Spoko, nie ma za co, jak widzisz striggerowałeś mnie to zrobienia testu którego wyniku sam tak naprawdę nie znam.

Walenie młotkiem - owszem, to jest tak, że ... no kurde czasami coś nie idzie, walniesz raz, mocno ale z czuciem i pójdzie - wtedy wygrywasz.
Ale jak walniesz raz i nie pójdzie to zasadniczo należy odpuścić, a nie próbować drugi raz mocniej, bo tak naprawdę już po pierwszym uderzeniu sytuacja jest GORSZA niż przed, bo prawie na pewno coś uległo deformacji w taki sposób że bardziej zacieśnia niż luzuje połączenie które chcemy rozerwać (w szczególności - rozklepała się końcówka wału).
ALE, do tej pory nie miałem łożysk z których których nie udało by się 3,14erdolnięciem wybić wału.
Co innego wał z wirnika. Nie raz siedzi tak, że mimo odkręcenia robaczków i grzania - nie puszcza, a jak walisz młotkiem to pogarszasz sprawę na wielu frontach:
1. rozklepujesz wał.
2. przenosisz udar przez cały wirnik który musisz na czymś oprzeć i mimo, że wydaje się, że on to wytrzymuje, te udary nie będą dla niego obojętne.

Odpowiednio skonstruowana praska (imadło plus zestaw tulejek/prętów) załatwia temat szybko, bez krzyku i bezproblemowo.

Re: Wklejanie łożysk na wał silnika

: 20 paź 2023, o 12:44
autor: gumi
@Aikus, zastanów się co wypisujesz! Do wklejania łożysk, zębatek przewidziany jest zielony loctite, a nie niebieski czy czerwony. Te są przewidziane do połączeń gwintowanych i działają na innej zasadzie.

Re: Wklejanie łożysk na wał silnika

: 20 paź 2023, o 14:21
autor: aikus
gumi pisze:@Aikus, zastanów się co wypisujesz!


Cały czas się zastanawiam.

gumi pisze:Do wklejania łożysk, zębatek przewidziany jest zielony loctite, a nie niebieski czy czerwony. Te są przewidziane do połączeń gwintowanych i działają na innej zasadzie.


Tak wiem, znam tę teorię, ale wiem też, że z powodzeniem użyłem czerwonego do wklejenia łożysk na wał i działa do dziś.
Nadal jednak znam tę teorię i się zastanawiam.
Dlatego zacząłem test.
Jego wyniki - już dziś. Niebawem.

do tego czasu - zen jak skurwysyn.

Re: Wklejanie łożysk na wał silnika

: 20 paź 2023, o 14:49
autor: mikegsx400
Gumi, zastanów się co wypisujesz!, oba kleje to kleje anaerobowe, i działają dokładnie na tej samej zasadzie - wiążą po odcięciu powietrza.

Re: Wklejanie łożysk na wał silnika

: 20 paź 2023, o 15:24
autor: gumi
@mikegsx400; słaby żart, w razie wątpliwości odsyłam do specyfikacji producenta.

Re: Wklejanie łożysk na wał silnika

: 20 paź 2023, o 16:05
autor: mwx
Przede wszystkim kolory klejów nie są wyznacznikiem ich przeznaczenia, więc wszyscy chórem wypisujcie bzdury.

Mam nadzieję że to Was pocieszy :rotfl:

Re: Wklejanie łożysk na wał silnika

: 20 paź 2023, o 16:46
autor: aikus
No a tymczasem...

https://aikus.ddns.net/multimedia/wklej ... 0z%202.mp4

Wnioski:
1. czerwony Loctite prawdopodobnie jest wystarczająco mocny aby stosować go do wklejenia łożysk na wał.
2. jednakowoż jak jest możliwość - lepiej użyć zielonego.

Mój komentarz: Gumi być może i ma racje. Nie zmienia to faktu, sposób prezentacji wiedzy powoduje, że człowiek nie ma za bardzo ochoty przykładać do tego zbyt wiele wagi.
Wiesz jak wygląda DOKŁADNIE proces chemiczny wiązania poszczególnych typów klejów anaerobowych? Napisz to!
Odsyłasz do specyfikacji producenta? Podaj link! (Śmiem twierdzić, że producent nie chwali się składem i reakcjami chemicznymi w swojej specyfikacji, po prostu pisze: "tak masz robić i koniec.")
Ja takich rzeczy, aż tak niskopoziomowo nie wiem, moja wiedza z chemii kończy się niestety dużo wcześniej, więc opieram się na empirii.
Natomiast Twoje komentarze w stylu "bzdura do kwadratu" bez żadnego rozwinięcia, podparcia czymkolwiek... generalnie możesz sobie wsadzić w duupe i niech sobie stamtąd wołają "A kuku!"
Bo ich merytoryczna wartość jest ... zerowa.

Re: Wklejanie łożysk na wał silnika

: 20 paź 2023, o 20:09
autor: redb
Dzięki Aikus. Wklejam na zielony ;)