Heli-Team.pl

Do swojego helika Reely Msp 190 (to samo co Xieda 9958) używam 4 baterii: 1 oryginalna 150mha 15C, 2x 180mha 20c (z helika Xcite 190), 1x 130mha 15C bez firmowa. Ładuje je ładowarką oryginalnie dołączona do zestawu i po ok. 10 cyklach tylko na 1 baterii model normalnie lata, na pozostałych nie odrywa się praktycznie od ziemi, dodatkowo ta ostatnia bateria (teoretycznie najświeższa) po pierwszym ładowaniu mocno spuchła. Czy jest to wina samych baterii, ładowarki? Jaką niedrogą ładowarkę polecacie do pakietów 1s (w najbliższym czasie nie zamierzam skupiać się na większych modelach- mam w okolicy tanio Redoxa Alpha v2), w co się jeszcze zaopatrzyć po zakupie ładowarki, co do samych baterii to sugerować się testem z tego działu?

Test jak test, raczej poszukałbym informacji o eksploatowaniu LIPO-li duże znaczeniu tu ma nieprzekraczanie granicy 3,7v - dolna granica rozładowania pojedyńczej celi. Jeśli tę granice drastycznie się przekracza to żywotność baterii lawinowo spada. Dobrze jest mieć miernik do baterii ale mało jest takich na 1s - najlepiej mieć multimeter w takim przypadku i kontrolować po locie napięcie baterii. Jeśli jest zaniskie to skrócić czas lotu.

dawo pisze:duże znaczeniu tu ma nieprzekraczanie granicy 3,7v

A jak można tej granicy nie przekroczyć skoro napięcie przy naładowaniu to 4,2V ?
Ja latam do 3,3V, napięcie które "niszczy" to 2,7V.
Co do puchnięcia to główna przyczyna, to duży prąd rozładowania, ale i ładowarka która nie mierzy prądu również może rozwalić aku, dlatego też zakup coś prostego do ładowania np; tego Redoxa Alpha v2.
Piotrek

Czy ona będzie dobra do tych baterii, bo otrzymałem taka odp "minimalny prąd ładowania to 0,1A czyli 100mA - trzeba to wziąć pod
uwagę
w przypadku tak małych akumulatorów, które często są ładowane
prądami
poniżej 1C" ?

Napisałem że 3,7v to dolna granica a nie górna, jak latasz do 3,3v to twój wybór ale skracasz ich żywotność
Grzesiek75 można zawsze kupić kabelek do ładowania równoległego lub samemu polutować - wtedy spinasz np. 10 pakietów i ładujesz 1A lub 5 pakietów prądem 0,5A itd... powodzenia... a prąd ładaowania 1C z pewnością nie zaszkodzi akumulatorowi.

piotrp pisze:Ja latam do 3,3V, napięcie które "niszczy" to 2,7V.

Zobacz sobie jakiekolwiek wykresy pracy LiPo- niszczące napięcie jest już od 3.0V a niszczące pod obciążeniem poniżej 3.4. Pomijam fakt, że nie ma sensu latać poniżej 3.4 pod obciążeniem bo tam już nie ma prądu

Będzie ktoś tak miły i podeśle mi schemat jak zrobić rozgałęźnik do ładowania 5 baterii na raz?!

Wpisz w Google albo poszukaj w sklepach rcmaniak, rcforever... lub innych są gotowe i kosztują koło 15 zł...

https://youtu.be/BY3AR_vvI4Q

Schemat ten sam dostosowujesz jedynie ile chcesz na raz ładować.
Ja mam na 6 i działa super. Można też kupić gotowce jak pisali powyżej.

Znalazłem taką płytkę http://radio-modele.pl/plytka-do-ladowania-6-akumulatorow-micro-jst-and-jst-ph,423,20647.html czy ładując z jej wykorzystaniem muszę ładować 6 baterii, czy mogę np 3 lub 4, czy posiadając ładowarkę Redox jeszcze coś będę potrzebował do ładowania?

Na płytka prawdopodobnie ładuje pakiety równolegle. Trzeba więc pamiętać, żeby pakiety wkładać na ładowarkę przy podobnym poziomie rozładowania (napięcia) żeby ich nie niszczyć przedwcześnie.

Zerknij na hobbykinga i banggoda. Są tam takie małe fajne tanie ładowareczki pod USB (np. ładowarkę z telefonu) przy których każdy pakiecik ładowany jest niezależnie. To moim zdaniem najwygodniejsze rozwiązanie.

Własnie taką ładowarką załatwiłem swoje baterie! Mam kupionego Redoxa i pod niego szukam jakiś rozgałęźników.

Nie wiem co z tą ładowarką robiłeś, ale miałem takich kilka i zrobiłem na nich dobre kilkaset ładowań i nigdy nie miałem problemów.
Teoretycznie mogłeś trafić na wadliwą sztukę, ale jestem prawie pewien, że problem jest w innym miejscu:

1. Jakość Twoich pakietów: kup Pan dobre pakiety bo te co masz to szmelc Swoją myśl rozwinąłem jakiś czas temu w osobnym wątku, ale jakbyś miał wątpliwości po przeczytaniu, daj znać - wytłumacze co mam na myśli
Tutaj wątek o mikropakietach: viewtopic.php?f=45&t=5538
Niestety, z gówna bata nie ukręcisz. Jedyne pakiety, na które trafiłem i rzeczywiście miały związek pomiędzy opisem i zawartością to SLSy.

2. Sposób używania pakietów - mam dziwne wrażenie, że je zarypałeś rozładowując do końca w locie. Popraw mnie jeśli się mylę i wróć wtedy do punktu pierwszego

Przypuszczam,że wina leżała i w sposobie używania jak i z jakości baterii (oba heliki to leżaki, a na początku używały je dzieciaki, ja robiłem tylko za szybki serwis). Teraz jak mam już ładowarkę i buzzer to chcę się przygotować na przyszłość.
Zauważyłem, że podczas ładowania bateria dość mocno spuchła!

Dzisiaj zmontowałem sobie przejściówkę do buzzera i pomierzyłem baterie.
Obie ładowane ładowarką na USB z zestawu (ładowane do zgaśnięcia diody i odłączone):
1. 4,50V helik nie miał siły wznieść się w górę- pomiar 4,30V. Po ok. 10 minutach ponowny pomiar :4,50V i na podpiętym buzerze napięcie spada.
2. 4,30V lot ok. 5-6 minut, ponowny pomiar 3,80V. Po 10 min. 3,87V napięcie bez zmian.

Panowie... czy ktoś jest w stanie podpowiedzieć coś w temacie pakietów 4800-5000 7S powyżej 45-50C ?
zbliża się lato i chciałbym kontynuować zabawę 770ką - do tej pory miałem 3 x zestaw po dwie TG HD 5000 - nie musze mówić że to kompletne badziewia - ale swoje zadanie spełniły....
teraz przyszła pora na zestaw pakietów do latania

Rozejrzyj się może za 3S+4S SLS X-Tron, 7S w tym typie nie widziałem. Natomiast wygląda na to, że te SLS-y parametr "C" mają względnie mało naciągany w porównaniu z innymi. Wobec tego naciągania dobrze jest zasięgnąć opinii użytkowników, a na niebotyczne wartości z naklejek i opisów patrzeć z dystansem. Zauważ, że prawie żaden z producentów nic nie deklaruje w temacie żywotności.
Ciekawe, dlaczego ...

SLS Quantum 7S5000 65C - póki co slsy maja dobre opinie,a z tej serii troche roznych pakietow juz mam i sa bdb.
Jak bedziesz kupowal to warto zapytac o cene w rcforever - zawsze tam wychodzilo mi najkorzystniej do konkurencji.
Ja bede kupowal z serii quantum pakiety 6S5000,bo po HD (ktore nota bene sa i tak niezle) na inne szkoda kasy - gensace nie sa juz tak pewne, jedynie tattu mozna by rozwazyc.

Jazz pisze:SLS Quantum 7S5000 65C - póki co slsy maja dobre opinie,a z tej serii troche roznych pakietow juz mam i sa bdb.
Jak bedziesz kupowal to warto zapytac o cene w rcforever - zawsze tam wychodzilo mi najkorzystniej do konkurencji.
Ja bede kupowal z serii quantum pakiety 6S5000,bo po HD (ktore nota bene sa i tak niezle) na inne szkoda kasy - gensace nie sa juz tak pewne, jedynie tattu mozna by rozwazyc.

No wiem - właśnie gensy mi się poddają nawet w 380 tce - a z tymi HD to jest tak ze z 6ciu w dwóch padły pojedyncze cele / tak ze się rozładowuja do 2v - a w czterech pozostałych na razie jest OK - ale wszystkie maja tylko po ok 40 cykli

Natomiast jak widzę w SLSach mamy trzy typy XTRON, APL MAGNUM i QUANTUM - i jak rozumiem najlepiej (optymalnie) wypadają QUANTUM ?

Quantum maja najwyzsze deklarowane C - czyli 65.
Magnum i xtron maja nizsze C i nizsza cene - ale nie wiem czy roznica w cenie jest tak duza , zeby sie oplacalo brac nizsze.
Jesli juz to magnum 45C 7S5000 - okolo 10% tansze niz Quantumy.
Przy takiej roznicy to bym wzial quantumy.

Jeszcze się zastanawiam, ale pomiędzy QUant 40 a 65

Jazz pisze:Quantum maja najwyzsze deklarowane C - czyli 65.
Magnum i xtron maja nizsze C i nizsza cene - ale nie wiem czy roznica w cenie jest tak duza , zeby sie oplacalo brac nizsze.
Jesli juz to magnum 45C 7S5000 - okolo 10% tansze niz Quantumy.
Przy takiej roznicy to bym wzial quantumy.

bo
QUant 4500 65C wypadają praktycznie identycznie cenowo - a bazowo znoszą więcej amper....
mój tyranozaur w zawisie przy najwyższych obrotach wciąga nosem 90A - więc boję się że pakiety 40 C będę porostu zamęczał - z drugiej strony jakoś mi się nie chce wierzyć w te 60C w HD (pytanie ile mają 45-50? - choć to tez nie jest miarodajne bo nie mają więcej niż 50 cykli za soba)

pytanie o ile będzie krótszy lot

niestety się mści nadmiar mocy - potężny setup = potężne pakiety