Mam fanaberię.
Potrzebuje beepera, który podpinamy do pakiety celem wycia gdy pakiet zaczyna padać.
Bardzo sposobała mi sie jednak funkcja, która była chyba w KK 2.1. Chodzi o to, że wyjec nie odzywał sie tylko powyżej pewnej wartości krytycznej, ale pracował stopniowo. Poniżej pewnego napięcia zaczynał pikać spokojnie i powoli a wraz z dalszym rozładowaniem pakietu wył coraz bardziej namolnie. Dzięki temu wiedziałem nie tylko o tym, że pakiet zaraz padnie, ale miałem świadomośc, że czas nadchodzi... O iel w samolotach można doszybować, w kopterach jest inaczej i wolałbym wcześniej wiedzieć co mnie czeka.
Spotaliście się z czymś takim?