LiPo - przechowywanie

Pakiety, lipo guardy i inne akcesoria dla naszych baterii...
Awatar użytkownika
aikus
Jaskiniowiec
Posty: 15946
Rejestracja: 29-09-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 1685 razy
Podziękowano: 1000 razy

Postautor: aikus » 30 lip 2016, o 23:02

Mati pisze:Nie nie - pakiety raczej nie wybuchają, ale płonąc potrafią wytworzyć spore ciśnienie. Ewentualny wybuch to raczej sprawa wspomnianej szczelności (i braku elastyczności) "opakowania".


Cisnienie moga wytworzyc nawet bez zaplonu.
Do zaplonu dochodzi wtedy kiedy cos sie zaiskrzy i zapali sie wydzielajacy sie wodor (co nie jest rzadkie, bo to sie przewaznie jakos wszystko łączy przyczynowo-skutkowo ze zwarciem elektrycznym).
Wodor pomieszany z powietrzem potrafi sam z siebie niezle jebnac.
Eksplodujaca skrzynka moze dolozyc swoje.

Mati pisze:Zdaje się, że jeśli dochodzi do zapłonu to zwykle w wyniku uszkodzenia mechanicznego lub podczas ładowania. Same z siebie raczej nie ulegają zapłonowi chociaż tutaj mogę się mylić, ale wszystkie przypadki, które mi się nawinęły zdają się potwierdzać regułę.


Dokladnie jest tak jak mowisz. Ryzyko samozaplonu pakietu nieuszkodzonego mechanicznie ani elektrycznie jest ekstremalnie male.
Problem w tym ze w uzywanych pakietach ciezko wykluczyc uszkodzenie mechaniczne, a w czasie ladowania - ciezko wykluczyc uszkodzenie elektryczne (np. przeladowanie w wyniku uszkodzenia ladowarki).

Mati pisze:Przechowywanie pakietów w trybie storage dodatkowo zmniejsza prawdopodobieństwo wypadku, a ładowanie i tak często odbywa się na zewnątrz takiej skrzynki.
Jeśli nie mam racji to chętnie przyjmę rzeczowe argumenty, ale jak do tej pory taka skrzynia wydaje mi się przerostem formy nad treścią. Skoro taką skrzynię i tak trzeba umieścić w niepalnym otoczeniu (co jest jak najbardziej wskazane) to dlaczego nie zastosować lipobagów?


Dla mnie problemem PORZADNYCH lipobagow jest ich cena.
A kupilem kiedys taniego lipobaga Turnigy... i tak jakos po roku uzywania przyszlo mi do glowy, zeby sprawdzic zapalniczka, jak to jest z jego ogniotrwaloscia.
no i ...
... w pol sekundy wypalilem w nim piekna dziure :D
Zwykly stylon, palny jak diabli, topiacy sie...
Dziadostwo i tyle.

No i wiesz... Skrzynka - nie problem. Allegro i jest. Tania, dobra i na zawolanie.
A lipobagi - wbrew pozorom ciezko kupic, a dwa jak juz gdzies trafie to nie wiem na co trafie. Potem bujac sie ze sprzedawca / producentem i dochodzic swoich racji? ..
W dupie to mam.
Byl czas, kiedy Klenio (RC Concept) przymierzal sie do produkcji lipobagow. Takie bralbym w ciemno, ale projekt chyba upadl, bo cos cicho o tym.
...
no i tak oto wyladowalem z dwiema skrzynkami - jedna do przechowywania, druga do transportu.
czasami uzywam ich tez do ladownia, ale jako, ze raczej nigdy nie zostawiam ladujacych sie pakietow bez dozoru, to dzieje sie to bardzo sporadycznie (np. jak sie spiesze i jednak gdzies musze na chwile wyjsc).
Awatar użytkownika
Mati
Elita forum...
Posty: 720
Rejestracja: 24-05-2015
Lokalizacja: UK
Podziękował: 205 razy
Podziękowano: 46 razy

Postautor: Mati » 31 lip 2016, o 00:28

Dzięki Aikus za porządne odniesienie się do mojego postu. :piwo:
aikus pisze:Dla mnie problemem PORZADNYCH lipobagow jest ich cena.
...
Byl czas, kiedy Klenio (RC Concept) przymierzal sie do produkcji lipobagow. Takie bralbym w ciemno, ale projekt chyba upadl, bo cos cicho o tym.

Być może właśnie ze względu na kwoty. Z moich pobieżnych oględzin wynika, że taki lipobag na prawdę skuteczny i przy tym odpowiednio pojemny musiał by kosztować dobrych parę stówek, żeby był sens coś takiego produkować w niewielkich ilościach. Tylko kto zapłacił by powiedzmy 600- 900zł za torbę do przechowywania pakietów? :masakra: No chyba, żeby miała logo Heli-Team to pewnie szły by jak ciepłe bułeczki. :)
"Chwyciło i nie puszcza...
Awatar użytkownika
Bi0ly
czyt. Bajlandżaj
Posty: 1141
Rejestracja: 09-12-2014
Lokalizacja: Krosno
Podziękował: 36 razy
Podziękowano: 38 razy

Postautor: Bi0ly » 31 sie 2017, o 21:44

Panowie ile najdłużej trzymaczie naladowane pakiety?

Wysłane z mojego LG-H340n przy użyciu Tapatalka
XL 380\Oxy4 Max\Goblin 550\XL 550\Goblin 700 Black Thunder\Protos 700X- iX12

Pozdrawiam bi0ly :}
Awatar użytkownika
wojtekr
Administrator
Posty: 8004
Rejestracja: 22-01-2013
Lokalizacja: W-wa
Podziękował: 299 razy
Podziękowano: 458 razy
Kontaktowanie:

Postautor: wojtekr » 31 sie 2017, o 22:00

dzień, dwa
Helikoptery
Awatar użytkownika
dawo
Sknerus
Posty: 2134
Rejestracja: 06-10-2014
Lokalizacja: Piastów
Podziękował: 46 razy
Podziękowano: 81 razy

Postautor: dawo » 1 wrz 2017, o 04:25

Staram się max 2 dni... najlepiej jak najszybciej jak zostały niewylatane.
Heli: 450, V922, 2x250, Protos 380, Protos 500, 2 x XL POWER 550
Samoloty: 2 x Combat, FunCub, MX-S, Sebart Katana 50E, Skrzydło, 2xF16, Hyper Bipe, Hawk EDF, Rad Jet, Akrobat Halowy,Bolt Mavimodels, ASW28 Volantex, E-flight v900 i Mini EDGE 540, Kwarciński Micron 150,
Drony: quad 250 i QX 90,
Samochodziki: Traxxas Rustler i 2 x Rustler 4x4, Slash 2wd, Summit, Arrma Typhon i Infraction 6s
DX9 G2 :)
Awatar użytkownika
gumi
Elita forum...
Posty: 837
Rejestracja: 23-07-2015
Lokalizacja: Poznań
Podziękował: 34 razy
Podziękowano: 33 razy

Postautor: gumi » 1 wrz 2017, o 06:51

"Inteligentne" baterie oferowane do dronów proces samowyładowania i przejścia w stan przechowywania wykonują po około dziesięciu dniach.
Awatar użytkownika
zborecque
Elita forum...
Posty: 1496
Rejestracja: 07-12-2014
Lokalizacja: Łódź
Podziękował: 100 razy
Podziękowano: 111 razy
Kontaktowanie:

Postautor: zborecque » 1 wrz 2017, o 07:15

Ja obecnie trzymam max. dzień - dwa. Kiedyś trzymałem do tygodnia, i jakoś specjalnie różnicy nie widziałem. Ale dzisiaj już tego nie robię na wszelki wypadek :)
GAUI X7 | GAUI X5 | Tarot 450 PRO DFC | 2x TAROT 450 | 4x QUAD RACER | 2x ESA COMBAT more at my profile on ZBRC
Awatar użytkownika
Don Mirson
Ja tu tylko sprzątam
Posty: 19686
Rejestracja: 11-05-2010
Lokalizacja: Wawa
Podziękował: 1767 razy
Podziękowano: 918 razy

Postautor: Don Mirson » 1 wrz 2017, o 07:20

Im więcej człowiek się naogląda i nasłucha, czy to na polu czy forach, tym krócej trzyma w domu naładowane pakiety. Zwłaszcza te duże :)
Awatar użytkownika
Bi0ly
czyt. Bajlandżaj
Posty: 1141
Rejestracja: 09-12-2014
Lokalizacja: Krosno
Podziękował: 36 razy
Podziękowano: 38 razy

Postautor: Bi0ly » 1 wrz 2017, o 17:35

miruuu pisze:Im więcej człowiek się naogląda i nasłucha, czy to na polu czy forach, tym krócej trzyma w domu naładowane pakiety. Zwłaszcza te duże :)


A co potrafią się zapalić same od siebie ?
XL 380\Oxy4 Max\Goblin 550\XL 550\Goblin 700 Black Thunder\Protos 700X- iX12

Pozdrawiam bi0ly :}
Awatar użytkownika
Artja
Garage Manager
Posty: 5055
Rejestracja: 21-10-2013
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 271 razy
Podziękowano: 474 razy

Postautor: Artja » 1 wrz 2017, o 17:39

Nie, to tylko Mirek na głodzie w akcie desperacji wyrywa kable i ssie pakiety. Lubi zwłaszcza te duże.
Pozdrawiam,
Jacek
Awatar użytkownika
wojtekr
Administrator
Posty: 8004
Rejestracja: 22-01-2013
Lokalizacja: W-wa
Podziękował: 299 razy
Podziękowano: 458 razy
Kontaktowanie:

Postautor: wojtekr » 1 wrz 2017, o 17:54

Bi0ly pisze:
miruuu pisze:Im więcej człowiek się naogląda i nasłucha, czy to na polu czy forach, tym krócej trzyma w domu naładowane pakiety. Zwłaszcza te duże :)


A co potrafią się zapalić same od siebie ?


Niszczą się jak się przechowuje naładowane dlatego trzeba je przechowywać rozładowane do napięcia 3.8 na cele. Oczywiście jest wiecznie żywa dyskusja na temat wpływu czasu na zużycie ale to inny temat :)
Helikoptery
Awatar użytkownika
omcKrecik
Maharadża Pendżabu
Posty: 1777
Rejestracja: 11-12-2016
Lokalizacja: Las niedaleko Pułtuska (to nie moja wina)
Podziękował: 217 razy
Podziękowano: 84 razy

Postautor: omcKrecik » 1 wrz 2017, o 17:57

Artja pisze:Nie, to tylko Mirek na głodzie w akcie desperacji wyrywa kable i ssie pakiety. Lubi zwłaszcza te duże.

Potem świeci czy bzyczy ?
Pozdrowionka od... Andrzeja
Nie umiem latać tak jak Wy, ale się uczę.
W ogóle ciągle się uczę. Wszystkiego, czasem od nowa...
Awatar użytkownika
wojtekr
Administrator
Posty: 8004
Rejestracja: 22-01-2013
Lokalizacja: W-wa
Podziękował: 299 razy
Podziękowano: 458 razy
Kontaktowanie:

Postautor: wojtekr » 1 wrz 2017, o 17:57

Czy określenie "ssać pakiet" jest tym czym mi się wydaje, że jest?
Helikoptery
Awatar użytkownika
Bi0ly
czyt. Bajlandżaj
Posty: 1141
Rejestracja: 09-12-2014
Lokalizacja: Krosno
Podziękował: 36 razy
Podziękowano: 38 razy

Postautor: Bi0ly » 1 wrz 2017, o 17:59

Ale 2 dni do przyjęcia? Ja już trzymam trzeci, ale znowu. Nie udało się polatać dziś po raz kolejny więc poszły na ładowarke.

Wysłane z mojego LG-H340n przy użyciu Tapatalka
XL 380\Oxy4 Max\Goblin 550\XL 550\Goblin 700 Black Thunder\Protos 700X- iX12

Pozdrawiam bi0ly :}
Awatar użytkownika
wojtekr
Administrator
Posty: 8004
Rejestracja: 22-01-2013
Lokalizacja: W-wa
Podziękował: 299 razy
Podziękowano: 458 razy
Kontaktowanie:

Postautor: wojtekr » 1 wrz 2017, o 18:01

Bez paranoi - dzień dwa to żaden problem - trzy cztery siedem też - ważne żeby nie trzymać ich cały czas naładowanych.
Helikoptery
Awatar użytkownika
omcKrecik
Maharadża Pendżabu
Posty: 1777
Rejestracja: 11-12-2016
Lokalizacja: Las niedaleko Pułtuska (to nie moja wina)
Podziękował: 217 razy
Podziękowano: 84 razy

Postautor: omcKrecik » 1 wrz 2017, o 18:29

Spoko do przyjęcia te 2 dni.
Zasadniczą przyczyną zalecenia obniżenia napięcia ogniwa jest to, że napięcie powyżej 3,86V intensyfikuje procesy degeneracyjne w ogniwie. Tym bardziej im jest wyższe. Powyżej 4,15V ta degenerka gwałtownie przyspiesza. Li-ionkę 18650 da się bez strachu naładować do 4,80V - ale tylko kilka razy, potem szmelc.
Nie ma reguły ścisłej na szybkość tej degeneracji w funkcji napięcia na ogniwie, bo to zależy od kilku czynników z których jedne są zmienne, a inne nieprzewidywalne. Jednak jakimś tam zgrubnym wskażnikiem tego, że w ogniwie żle się dzieje jest jego upływność objawiająca się samorozładowaniem. To właśnie dlatego przeładowywane lipolki potrafią tak gwałtownie się samorozładować, że przybiera to postać samozapłonu - od pewnej wartości prądu upływu proces jest lawinowy i nie do powstrzymania.
Jeżeli mamy woltomierz, który na zakresie właściwym dla 1S Li-xx (czyli zwykle 20V, ale niekiedy 4V+, np. niektóre Appy, wyższe Fluke itp.; zakładam jednak, że zwykły tani popularny M890G musi wystarczyć, a to się da zrobić) to sprawa może się rozjaśnić. Trzeba zmierzyć i zanotować napięcia poszczególnych ogniw w stanie ustabilizowanym (ok. 20 - 30 minut po jakimkolwiek podłączeniu do czegokolwiek) a potem powtórzyć pomiar po 24h tym samym miernikiem i w tej samej temperaturze zarówno pakietu jak i samego miernika.
Spadek napięcia o 20mV na ogniwie jest niepokojący, a o 50mV - alarmujący. Takie ogniwo już zagraża otoczeniu. 5 mV w pierwszej dobie przy full ładunku to norma, ale w drugiej może być już tylko 3, max. 4mV utraty ładunku.
Napięcie, przy jakim nie ma spadku nawet o 5 mV na 3 dni to bezpieczne napięcie przechowywania ogniwa. Jest to najczęściej i prawie bez wyjątków w przedziale 3,92... 3,75V. Ta wyższa wartość spotykana jest w ogniwach nowych dobrej jakości, ale nie należy jej praktykować. Reguła bezpieczna to 3,86V lub nieco niżej.
Pozdrowionka od... Andrzeja
Nie umiem latać tak jak Wy, ale się uczę.
W ogóle ciągle się uczę. Wszystkiego, czasem od nowa...
Awatar użytkownika
wojtekr
Administrator
Posty: 8004
Rejestracja: 22-01-2013
Lokalizacja: W-wa
Podziękował: 299 razy
Podziękowano: 458 razy
Kontaktowanie:

Postautor: wojtekr » 1 wrz 2017, o 18:47

opisałbyś jakieś źródła tych mechanizmów, obliczeń?
Helikoptery
Awatar użytkownika
Artja
Garage Manager
Posty: 5055
Rejestracja: 21-10-2013
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 271 razy
Podziękowano: 474 razy

Postautor: Artja » 1 wrz 2017, o 18:53

Eksperymentalnie przytrzymałem naładowany 3S 2200mAh. Całe to doświadczenie przypominało obserwację ciąży ;) Po 2 tygodniach pakiet zaczął lekko puchnąć, jeszcze można by uznać że z przejedzenia. Po miesiącu miał już całkiem wyraźny brzuszek, który co mniej więcej 2dni stawał się coraz twardszy i taki juz został przez następne 2 miesiące. Pakiet przez kilka lotów był nawet OK, ale nigdy już nie wrócił do kształtu i nie daje się naładować do 4,20/cele, kończy na ~4,13. Dziś jest na tyle spuchnięty i krąglutki, że nie trzyma się półki w 450'tce :) Może jakby go potraktować kenobiowym ugniataczem coś jeszcze by z niego było
Pozdrawiam,
Jacek
Awatar użytkownika
Artja
Garage Manager
Posty: 5055
Rejestracja: 21-10-2013
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 271 razy
Podziękowano: 474 razy

Postautor: Artja » 1 wrz 2017, o 18:54

wojtekr pisze:Czy określenie "ssać pakiet" jest tym czym mi się wydaje, że jest?

Oczywiście. Inaczej już nigdy nie wziąłbym do ręki żadnego elektryka.
Pozdrawiam,
Jacek
Awatar użytkownika
wojtekr
Administrator
Posty: 8004
Rejestracja: 22-01-2013
Lokalizacja: W-wa
Podziękował: 299 razy
Podziękowano: 458 razy
Kontaktowanie:

Postautor: wojtekr » 1 wrz 2017, o 18:57

Artja pisze:Eksperymentalnie przytrzymałem naładowany 3S 2200mAh. Całe to doświadczenie przypominało obserwację ciąży ;) Po 2 tygodniach pakiet zaczął lekko puchnąć, jeszcze można by uznać że z przejedzenia. Po miesiącu miał już całkiem wyraźny brzuszek, który co mniej więcej 2dni stawał się coraz twardszy i taki juz został przez następne 2 miesiące. Pakiet przez kilka lotów był nawet OK, ale nigdy już nie wrócił do kształtu i nie daje się naładować do 4,20/cele, kończy na ~4,13. Dziś jest na tyle spuchnięty i krąglutki, że nie trzyma się półki w 450'tce :) Może jakby go potraktować kenobiowym ugniataczem coś jeszcze by z niego było


Ale chociaż zadymił, nagrzał się czy spalił Ci garaż? To ostatnie bez filmu się nie liczy więc jak nie masz to musisz powtórzyć ten eksperyment.
Helikoptery

Wróć do „Pakiety”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 6 gości