Mati pisze:Nie nie - pakiety raczej nie wybuchają, ale płonąc potrafią wytworzyć spore ciśnienie. Ewentualny wybuch to raczej sprawa wspomnianej szczelności (i braku elastyczności) "opakowania".
Cisnienie moga wytworzyc nawet bez zaplonu.
Do zaplonu dochodzi wtedy kiedy cos sie zaiskrzy i zapali sie wydzielajacy sie wodor (co nie jest rzadkie, bo to sie przewaznie jakos wszystko łączy przyczynowo-skutkowo ze zwarciem elektrycznym).
Wodor pomieszany z powietrzem potrafi sam z siebie niezle jebnac.
Eksplodujaca skrzynka moze dolozyc swoje.
Mati pisze:Zdaje się, że jeśli dochodzi do zapłonu to zwykle w wyniku uszkodzenia mechanicznego lub podczas ładowania. Same z siebie raczej nie ulegają zapłonowi chociaż tutaj mogę się mylić, ale wszystkie przypadki, które mi się nawinęły zdają się potwierdzać regułę.
Dokladnie jest tak jak mowisz. Ryzyko samozaplonu pakietu nieuszkodzonego mechanicznie ani elektrycznie jest ekstremalnie male.
Problem w tym ze w uzywanych pakietach ciezko wykluczyc uszkodzenie mechaniczne, a w czasie ladowania - ciezko wykluczyc uszkodzenie elektryczne (np. przeladowanie w wyniku uszkodzenia ladowarki).
Mati pisze:Przechowywanie pakietów w trybie storage dodatkowo zmniejsza prawdopodobieństwo wypadku, a ładowanie i tak często odbywa się na zewnątrz takiej skrzynki.
Jeśli nie mam racji to chętnie przyjmę rzeczowe argumenty, ale jak do tej pory taka skrzynia wydaje mi się przerostem formy nad treścią. Skoro taką skrzynię i tak trzeba umieścić w niepalnym otoczeniu (co jest jak najbardziej wskazane) to dlaczego nie zastosować lipobagów?
Dla mnie problemem PORZADNYCH lipobagow jest ich cena.
A kupilem kiedys taniego lipobaga Turnigy... i tak jakos po roku uzywania przyszlo mi do glowy, zeby sprawdzic zapalniczka, jak to jest z jego ogniotrwaloscia.
no i ...
... w pol sekundy wypalilem w nim piekna dziure
Zwykly stylon, palny jak diabli, topiacy sie...
Dziadostwo i tyle.
No i wiesz... Skrzynka - nie problem. Allegro i jest. Tania, dobra i na zawolanie.
A lipobagi - wbrew pozorom ciezko kupic, a dwa jak juz gdzies trafie to nie wiem na co trafie. Potem bujac sie ze sprzedawca / producentem i dochodzic swoich racji? ..
W dupie to mam.
Byl czas, kiedy Klenio (RC Concept) przymierzal sie do produkcji lipobagow. Takie bralbym w ciemno, ale projekt chyba upadl, bo cos cicho o tym.
...
no i tak oto wyladowalem z dwiema skrzynkami - jedna do przechowywania, druga do transportu.
czasami uzywam ich tez do ladownia, ale jako, ze raczej nigdy nie zostawiam ladujacych sie pakietow bez dozoru, to dzieje sie to bardzo sporadycznie (np. jak sie spiesze i jednak gdzies musze na chwile wyjsc).