Lipo: HRB

Pakiety, lipo guardy i inne akcesoria dla naszych baterii...
Awatar użytkownika
mwx
Olimp forum
Posty: 7200
Rejestracja: 23-09-2016
Lokalizacja: Poznań West
Podziękował: 45 razy
Podziękowano: 619 razy
Kontaktowanie:

Postautor: mwx » 18 kwie 2023, o 07:01

sl8er pisze:ladowarka pokazuje to ze jest 0,2V wiecej, ale jak bateria jest w heliku i zasila cztery serwa i reszte to chyba juz moze troche napiecie spasc. Zreszta te 0,2V to zaden problem przy 6s. Logi sa ok napiecie spada ilosc wzietych Mah rosnie zadnych zgrzytow jest to telemetria przez FBL Spirit /Taranisa... w goblinie 380 dziala juz ta telemetra 4 lata i na pewnie jakies 300 lotow ani razu nie bylo wtopy, wiec chyba spoko :)


Ale nie chodzi o napięcia, tylko ilość wpakowanych w pakiet mAh po locie. To często wymaga skalibrowania w przypadku HW - masz w FBLu taką opcję nawet
Awatar użytkownika
aikus
Jaskiniowiec
Posty: 15948
Rejestracja: 29-09-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 1685 razy
Podziękowano: 1001 razy

Postautor: aikus » 18 kwie 2023, o 07:53

hmm hmm hmm
Kurde... jak może wymagać skalibrowania pomiar prądu i napięcia w funkcji czasu....
hmm hmm hmm
Co tu kalibrować...?
Awatar użytkownika
mwx
Olimp forum
Posty: 7200
Rejestracja: 23-09-2016
Lokalizacja: Poznań West
Podziękował: 45 razy
Podziękowano: 619 razy
Kontaktowanie:

Postautor: mwx » 18 kwie 2023, o 19:59

Producenci FBLi zdaja sobie sprawę z tego że taki pomiar jak w przypadku HW jest potencjalnie obciążony sporym błędem, dlatego dają ci suwak "mAh correction factor" który po prostu dodaje albo odejmuje wybrany % do obliczeń.
Kalibrujesz to tak że po locie porównujesz odczyt z tym co nabiła ładowarka i ustawiasz na suwaku tyle % ile brakuje.
Z moich doświadczeń w przypadku HW nigdy nie będzie idealnie ale można się całkowicie wystarczająco zbliżyć jak na potrzeby tej zabawy.

Regulatory które same całkują sobie prąd po czasie, liczą mAh i wysyłają po telemetrii po prostu ilość mAh robią to generalnie dokładnie. Pewnie dlatego że zliczają to bez błędów komunikacji, z wiekszą czestotliwością albo są po prostu skalibrowane przez producenta.
Myślę że to głównie kwestia częstotliwości wysylania tych danych o prądzie, bo Mikado daje radę dokładnie liczyć zużycie z HW, no ale ma swój zupełnie indywidualny firmware do HW, z indywidualnym protokołem komunikacji. Tyle że 5 lat im zajęło ogarnięcie tego tematu :P
Awatar użytkownika
aikus
Jaskiniowiec
Posty: 15948
Rejestracja: 29-09-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 1685 razy
Podziękowano: 1001 razy

Postautor: aikus » 18 kwie 2023, o 21:12

Obrazek

Właśnie zacząłem się zastanawiać jak działa taki elektroniczny licznik kWh który mam w chacie....
Bo jak kiedyś były mechaniczne, no to nie ma bata - idzie prąd - tarcza się kręci... większy prąd - kręci się szybciej, mniejszy - wolniej... bezwładność tarczy - pomijalna (akceptowalny błąd) ... Nie było czegoś takiego jak częstotliwość próbkowania. Pomiar i zliczanie trwało cały czas.
...
W takich elektronicznych ... to tak nie działa? Nie da ię tak?

OK OK, rozumiem, że tu w domowym liczniku sky is the limit, częstotliwość może być wysoka, ilość próbek duża, w reglu lotniczym trudniej... ale ... to jest tak samo? Nie da się elektronicznie, cyfrowo jakoś ... mierzyć tego cały czas?
Awatar użytkownika
kudzu
Elita forum...
Posty: 826
Rejestracja: 27-06-2020
Lokalizacja: Kraków
Podziękował: 140 razy
Podziękowano: 67 razy

Postautor: kudzu » 18 kwie 2023, o 21:25

Przerabiałem ten temat próbując zrobić własny czujnik prądu. Problemem okazał się fakt, że regulator pobiera prąd impulsowo i są to bardzo duże, ale krótkie piki. Jeśli nie wykonujesz pomiaru wystarczająco często, to tracisz kluczowe informacje. Może w tych tańszych/gorszych ESC, ze względu na ograniczenia ADC pomiary są uśredniane z dużo mniejszej liczby próbek, dlatego tak to się rozjeżdża.
Adam
Goblin 380, XL380, Belt CPX, V911s, MX-16 HoTT
Awatar użytkownika
aikus
Jaskiniowiec
Posty: 15948
Rejestracja: 29-09-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 1685 razy
Podziękowano: 1001 razy

Postautor: aikus » 18 kwie 2023, o 21:51

Aaaaa fakt.... tak tak tak tak, noooo.... zaczyna się to teraz rozjaśniać, gdzie właściwie jest problem... tak tak tak.
Po to jest ten jebitny kondensator na wejściu, ale i tak np. nie wolno zasilać regli z zasilaczy (nawet mocnych), tylko z akumulatorów, właśnie z tego powodu i przekonałem się o tym jak robiłem testy obciążeniowe jednego silnika ze śmigłem, pędziłem to z zasilacza i mi się nóżka od tego właśnie kondensatora rozżarzyła do pomarańczowości i spaliła...
Nooo tak, tak tak... to wiele wyjaśnia...
Awatar użytkownika
mwx
Olimp forum
Posty: 7200
Rejestracja: 23-09-2016
Lokalizacja: Poznań West
Podziękował: 45 razy
Podziękowano: 619 razy
Kontaktowanie:

Postautor: mwx » 18 kwie 2023, o 21:52

aikus pisze:Obrazek

Właśnie zacząłem się zastanawiać jak działa taki elektroniczny licznik kWh który mam w chacie....
Bo jak kiedyś były mechaniczne, no to nie ma bata - idzie prąd - tarcza się kręci... większy prąd - kręci się szybciej, mniejszy - wolniej... bezwładność tarczy - pomijalna (akceptowalny błąd) ... Nie było czegoś takiego jak częstotliwość próbkowania. Pomiar i zliczanie trwało cały czas.
...
W takich elektronicznych ... to tak nie działa? Nie da ię tak?

OK OK, rozumiem, że tu w domowym liczniku sky is the limit, częstotliwość może być wysoka, ilość próbek duża, w reglu lotniczym trudniej... ale ... to jest tak samo? Nie da się elektronicznie, cyfrowo jakoś ... mierzyć tego cały czas?


To jednak trochę inne zagadnienie. W chacie jednak warunki są nieco bardziej stabilne i przewidywalne, raczej nie masz tak że w przeciągu sekundy skaczesz między 0 a 250A.
Różnica jest nawet w tym co mierzysz - w domu to ilość energii, a w modelu.. no właśnie? co? mAh. Czyli tak na prawdę pole pod wykresem przedstawiającym natężenie prądu, a nie ładunek elektryczny czy ilość energii. "Elektronicznie, cyfrowo" jak to określiłeś się to właśnie mierzy, ale z ograniczonym próbkowaniem.
Nie wiem czy załapałeś na czym polega różnica pomiędzy tym jak robi to HW+FBL a tym jak robią inne ESC. Inne po prostu same sobie zliczają te mAh z takim próbkowaniem jak producent ESC założył, sprswdził i generalnie jest git.
HW nie zlicza, tylko wysyła ciąg danych, w tym m.in. o prądzie. FBL to bierze i sam sobie rysuje wykres i potem zlicza to wszystko.
Tylko nie jestem pewien czy przepustowość jest tu odpowiednio duża, bo tak na prawdę to najpierw powstały te regulatory a w drugiej kolejności producenci FBLi itp wpadli na pomysł zliczania tych Amperów, a na dodatek po drodze czasem zgubi się jedna, czasem sto a czasem tysiąc ramek komunikacyjnych, bo HW ma problem z "zaśmieconą" masą i nie każde 0 jest dla FBLa na tyle wyraźnym 0 żeby odróżnić je od 1. Te braki w komunikacji Brain (nie wiem jak Spirit) zapełnia "zawieszonym" odczytem, czyli skoro ostatni odczyt pokazywał np. 200A i przez hałas radiowy na pokładzie związany z dużym obciążeniem ESC ustała poprawna komunikacja to przez kilka sekund rysuje sobie wykres na poziomie 200A i oszukuje np że przez 5s zeżarł 277mAh. To jest sytuacja jaką sam zaobserwowałem w swoim modelu i dość mocno pokazuje ułomność tego rozwiązania. Po minucie lotu zakomunikował mi wciągnięcie powżej 5Ah. Zwalczyłem to stosując optoizolację sygnału i odrębne masy, ale to temat na inną rozmowę.
Generalnie naprościej i najlepiej jak całym tym pomiarem zajmuje się w całości producent ESC, a nie programista FBLa, korzystający z umiarkowanej jakości i ilości dostępnych danych wejściowych. Nie wiem z czego wynika to ze HW jakoś nie zupdate'uje tego tematu - może to kwestia limitów hardware'owych, a może mają to w pompce, jak ten niedziałający bailout w wersji 200A. W vBarze działa więc nie ma tematu ;)
Awatar użytkownika
aikus
Jaskiniowiec
Posty: 15948
Rejestracja: 29-09-2014
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 1685 razy
Podziękowano: 1001 razy

Postautor: aikus » 19 kwie 2023, o 07:52

mwx pisze:To jednak trochę inne zagadnienie. W chacie jednak warunki są nieco bardziej stabilne i przewidywalne, raczej nie masz tak że w przeciągu sekundy skaczesz między 0 a 250A.


Tak, zgoda.

mwx pisze:Różnica jest nawet w tym co mierzysz - w domu to ilość energii, a w modelu.. no właśnie? co? mAh. Czyli tak na prawdę pole pod wykresem przedstawiającym natężenie prądu, a nie ładunek elektryczny czy ilość energii.


Tak, ale to akurat nie ma znaczenia.

Napięcie znasz. Ono może spadać - tak, zaraz do tego dojdę, ale generalnie je znasz. Więc, czy mierzysz Wh czy Ah - nie ma to znaczenia, możesz łatwo przeliczyć jedno na drugie.
Problem jest natomiast taki, żę Rw pakietu jest nie zerowe i bywa duże.
Jak rośnie moc, to rośnie też prąd, jak rośnie prąd - spada napięcie, a im bardziej spada napięcie na zewnątrz pakietu, tym większy jest jego spadek wewnątrz pakietu, ergo tym więcej energii traci się na Rw pakietu.
I tego w zasadzie nie jesteś w stanie nawet oszacować.
Bo jesteś w stanie tak pakietowi dać wp!3rd0l, że zarówno zliczone Ah jak i Wh będą wskazywały że zużyłeś ledwie 10% albo mniej, a pakiet będzie wydrenowany... spuchnięty i gorący.
Gorący - bo całe 90% energii odłożyło się na nim w postaci ciepła.

mwx pisze:"Elektronicznie, cyfrowo" jak to określiłeś się to właśnie mierzy, ale z ograniczonym próbkowaniem.

:thumb:

mwx pisze:Nie wiem czy załapałeś na czym polega różnica pomiędzy tym jak robi to HW+FBL a tym jak robią inne ESC. Inne po prostu same sobie zliczają te mAh z takim próbkowaniem jak producent ESC założył, sprswdził i generalnie jest git.
HW nie zlicza, tylko wysyła ciąg danych, w tym m.in. o prądzie. FBL to bierze i sam sobie rysuje wykres i potem zlicza to wszystko.


Tak, teraz złapałem.
Spoko, THX.

Wróć do „Pakiety”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości